- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (99 opinii) LIVE!
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (79 opinii)
- 3 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (30 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (162 opinie) LIVE!
Zwycięstwa wymykają się Arce Gdynia
Arka Gdynia
Piłkarze Arki w 7. kolejce I ligi zaliczyli już czwarty mecz, w którym objęli prowadzenie, a z boiska zeszli z remisem bądź porażką. - Jak nie poprawimy na 2:0, to te spotkania nam się wymykają - przyznał Tadeusz Socha, gdyński obrońca po 2:2 w niedzielnym pojedynku z Pogonią Siedlce. To po jego golu żółto-niebiescy cieszyli się po raz ostatni ze zwycięstwa. Wówczas jednak nie mogli stracić wygranej, gdyż decydującą bramkę zdobyli w doliczonym czasie gry.
Gdyby komplet punktów w I lidze przyznawano drużynie, która jako pierwsza strzeli gola, Arka bezwzględnie byłaby liderem. Gdynianie bramką otwierali wynik sześciu z siedmiu meczów ligowych w bieżących rozgrywkach! Ta sztuka nie udała im się jedynie w pojedynku u siebie z Wigrami Suwałki, które przegrali 0:2.
- To dopiero 7 kolejek i nie możemy się załamywać. Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać w następnym spotkaniu - mówi Grzegorz Tomasiewicz. Jednak podobne wypowiedzi słyszeliśmy także po wielu wcześniejszy spotkaniach.
ARKA ZREMISOWAŁA NA WYJEŹDZIE Z POGONIĄ SIEDLCE. WYSTAW NOTY GDYŃSKIM PIŁKARZOM.
Jedynie w Płocku Arka potrafiła nie tylko dowieźć zwycięstwo, ale i poprawić końcowy wynik na 2:0. Nie załamało ją nawet to, że w meczu z Wisłą Krzysztof Sobieraj nie wykorzystał karnego.
- Mieliśmy swój plan i prawie nam się udał. Chcieliśmy zdobyć 3 punkty i wydawało się, że je zdobędziemy, gdy prowadziliśmy 1:0. Ten punkt też trzeba szanować, ale nasza sytuacja w tabeli jest średnia - oceniał Grzegorz Niciński na konferencji prasowej po remisie z Pogonią Siedlce 2:2.
W niedzielę Arka prowadziła po golu Michała Marcjanika, ale potem w ciągu 4 minut straciła dwie bramki i sama musiała bronić się przed porażką. To już czwarty mecz w I lidze w tym sezonie, który gdyńska drużyna rozpoczęła od prowadzenia, ale nie potrafiła zainkasować trzech punktów.
Na inaugurację u siebie z Zawiszą Bydgoszcz żółto-niebiescy prowadzili 1:0, Marcus miał karnego, by poprawić wynik, ale go nie wykorzystał, a spotkanie zakończyło się 1:1. W ostatnim spotkaniu przed własną publicznością po pierwszej połowie z MKS Kluczbork gospodarze mieli 1:0, a na początku drugiej kapitalną szansę na 2:0, ale znów skończyło się 1:1. Natomiast w Sosnowcu, mimo prowadzenia 1:0 Arki, Zagłębie odpowiedziało czterema bramkami z rzędu, a mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 2:4.
Do tak rozgrywanych spotkań możemy zaliczyć także to z Pucharu Polski. Z Chojniczanką żółto-niebiescy prowadzili 1:0, ale pozwolili rywalom wyrównać, by szanse na awans do 1/16 finału ostatecznie pogrzebać w serii rzutów karnych.
- Jak nie poprawimy na 2:0, to te spotkania nam się wymykają, mimo że mamy sytuacje na następne bramki. W meczu z Pogonią sam mogłem strzelić na 2:0. Po podaniu Pawła Abbotta piłka w była w moim zasięgu, ale nie udało jej się skierować to bramki. To był kluczowy moment. Potem wszystko się posypało - oceniał Tadeusz Socha.
W drugiej połowie spotkania z Pogonią Arka oddała aż osiem celnych strzałów, a mimo to nie zeszła z boiska jako zwycięzca.
- Zabrakło skuteczności, wykończenia akcji. Musimy następny mecz wygrać dla siebie i naszych kibiców, bo robi sytuacja w tabeli robi się mało fajna - przyznał Paweł Wojowski, który także miał okazję na gola w niedzielę.
Arka próbuje wielu wariantów. To stara się dominować przeciwnika, co grozi kontrami, to jak w niedzielę stara się oddać inicjatywę przeciwnikowi, by sama skontrować, ale zwycięstw nie ma. To ostatnie miało miejsce 15 sierpnia w spotkaniu z GKS Katowice.
- O dziwo, my prowadziliśmy grę. Myślę, ze Arkę stać było na lepszą grę. Tego się spodziewaliśmy i planowaliśmy grę z kontry. Być może takie ustawienie taktyczne Arka teraz preferuje. Prowadząc 2:1, powinniśmy ten wynik dowieźć do końca. Niestety, mieliśmy 3 punkty w kieszeni i gdzieś je zgubiliśmy - stwierdził Mariusz Sasal, trener Pogoni.
Jednak, jeśli w tej wypowiedzi było nieco ironii, to piłkarze Arki nie mają nic przeciwko temu, że styl gry nie będzie widowiskowy, jeśli na ich koncie będzie przyrastać szybko ligowych punktów.
- Nie możemy zagrać na zero z tyłu i jedna strzelona bramka to za mało, by wygrać spotkanie. Dlatego obecnie dla nas najważniejsze są zwycięstwa, a nie styl. Możemy grać ociężale, stwarzać mniej okazji niż obecnie, ale aby trzy punkty zostawały przy nas. Nawet strzelmy w 90. minucie, ale wygrajmy 1:0 - dodał Socha.
ARKA POKONAŁA KATOWICE PO GOLU SOCHY
Właśnie taki scenariusz zrealizował ten obrońca 15 sierpnia. Gol w trzeciej minucie doliczonego czasu gry zapewnił jak na razie ostatnie zwycięstwo Arce, 1:0 w meczu z GKS Katowice w Gdyni.
Typowanie wyników
Jak typowano
65% | 252 typowania | ARKA Gdynia | |
23% | 87 typowań | REMIS | |
12% | 47 typowań | Miedź Legnica |
Kluby sportowe
Opinie (62) ponad 10 zablokowanych
-
2015-09-07 22:00
Pertkiewicz, Globisz
Nasi Lechiści!!!
- 12 2
-
2015-09-07 22:19
Wystarczy przeanalizować wszystkie mecze z panem Nicinskim
I nioski nasuną się same. Temu panu już podziekujmy.
- 17 3
-
2015-09-07 22:42
Nitek jeszcze nie teraz - odejdz
Ile meczy jeszcze???? Ile??? Nitek odejdz juz a zarzad niech pomysli nad trenerem ktory daje mozliwosci bo teraz bedzie znowu sezon stracony a szkoda by bylo znowu bic sie w 1lidze
- 11 2
-
2015-09-07 23:10
Niestety......okrutna prawda
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że niestety Arka na chwilę obecna nie jest drużyna piłkarzy ale jest to zlepek jakiś kopaczy przy mało wartościowym trenerze.Trudno oczekiwać sukcesów a wręcz przeciwnie przewiduję kłopoty.Nie jest mi łatwo powiedzieć jako długoletniemu kibicowi Arki.Wiem również,że oczekiwania kibiców są zawsze wielkie ale prawda jest okrutna.
- 10 2
-
2015-09-08 01:00
Weryfikacja
Dorobek pseudo trenera
22 mecze 4 zwyciestwa
T R A G E D I A- 12 2
-
2015-09-08 01:01
Weryfikacja (2)
Sami nie odejda- 6 3
-
2015-09-08 06:52
(1)
Krupski wszystkich przyspawał do ławki😁
- 1 0
-
2015-09-08 11:31
Krupski
Jakie osiągnięcia ma Krupski - wieloletni trener bramkarzy. Jak pamiętam Arka ma problem z bramkarzami od lat i ciągle ich zmienia.
- 2 0
-
2015-09-08 06:58
no i po to zeby sie "zwyciestwa" nie wymykały wymyslono zielone stoliki.
- 0 2
-
2015-09-08 07:45
Weryfikacja
Podac do wiadomosci
opublikowac
jak w arce
sa wydawane (marnowane)
pieniadze mieszkancow
gdyni- 3 4
-
2015-09-08 08:48
Nie wymykają sie . Tylko brak umiejętności i doświadczenia
- 2 1
-
2015-09-08 09:14
Cx
Ludzie,
przestanmy pitolic i poprostu nie przychodzmy na mecze
jak zarzadzik zacznie powaznie traktowac kibiców, zmieni trenera, sam sie ogarnie, przyjda sponsorzy itd.
to wtedy wrocimy na trybuny
a jak w kija graja, to niech graja przy pustych trybunach
najlepszy, najskuteczniejszy sposób.
stary śledź- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.