- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (59 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (56 opinii)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (213 opinii)
- 5 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (87 opinii)
- 6 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (25 opinii)
Sopocianki znów na czele PlusLigi
14 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat)
Siatkarki Atomu Trefla odzyskały pozycję liderek PlusLigi Kobiet. Sopocianki pokonały w 15. kolejce w Ergo Arenie Aluprof Bielsko-Biała 3:1 (25:23, 25:17, 20:25, 25:20). Tytuł MVP zdobyła Katarzyna Konieczna, który grę rozpoczęła na ławce rezerwowych. Poniżej bezpośrednia relacją, którą przeprowadziliśmy z tego pojednyku
.ATOM TREFL: Bełcik zdobyła 6 punktów, Ozsoy 13, Maculewicz 9, Fatiejewa 1, Świeniewicz 9, Navarro Fernandez 8, Maj (libero) oraz Konieczna 18, Sieczka, M.Śliwa 1, Boz 2.
ALUPROF: Kaczmar 3 , Frąckiewicz 16, Wojtowicz 8, Okuniewska 16, Ciaszkiewicz 8, Studzienna 7, Sawicka (libero) oraz Podolec, Waligóra 1, Matusiak.
Kibice oceniają
SET PIERWSZY
Z uwagi na bezpośrednią transmisję w Polsacie Sport to ta stacja ustala czas rozpoczęcia spotkania. Gra ma ruszyć z ośmiominutowym opóźnieniem w stosunku do zakładanego terminu. Na trybunach około 4,5 tysiąca widzów. W miejscowych szeregach dzisiaj do protokołu, obejmującego 12 zawodniczek nie zmieściły się Izabela Śliwa i Natalia Nuszel.
Atom Trefl rozpoczął "żelazną" szóstką. W Bielsku z uwagi na kontuzję Natalii Bamber na pozycji atakującej z konieczności zagra reprezentacyjna środkowa, Berenika Tomsia. Nie ma też w "6" innych znanych bielszczanek, Katarzyny Skorupy, Anny Podolec i Anny Werbińskiej (z domu Barańskiej). Ta ostatnia w ogóle do Sopotu nie przyjechała.
Pierwszy punkt dla gospodyń zdobyła Neriman Ozsoy, a na 2:0 poprawiła Olga Fatiejewa. Była też szansa na trzecią udaną akcję z rzędu, ale Dorota Świeniewicz zaatakowała w aut.
Aluprof wyrównał na 4:4 po autowym zbiciu Fatiejewej z drugiej linii. Amaranta Navarro Fernandez lekkim atakiem nad blokiem przywróciła gospodyniom prowadzenie, a po chwili popisała się asem serwisowym na 6:4. Także punkt zdobyty bezpośrednio z zagrywki, tym razem Izabeli Bełcik dał żółto-czarnym przewagę na pierwszej przerwie technicznej 8:5.
Po powrocie do gry skutecznie zbijała Karolina Ciaszkiewicz. Jednak po chwili dwa błędy bielszczanek, w ataku i przyjęciu, dały Atomowi Treflowi już cztery punkty przewagi (10:6).
Bielszczanki nie kapitulowały. Zdobyły trzy punkty z rzędu. Na 11:9 przebiła się wreszcie Świeniewicz, a w kolejnej akcji był błąd podwójnego odbicia rywalek. Niestety, niewymuszone pomyłki przydarzają się także sopociankom. Gdy Fatiejewa strzeliła w siatkę, a przewaga stopniała do 12:11, miejsce Rosjanki zajęła Katarzyna Konieczna.
Przy 12:12 mieliśmy pierwsza czas dla Atomu Trefla. Początkowo nic nie dał, gdyż Aluprof objął pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie 13:12. Potem dobrze układała się współpraca Izabeli Bełcik z Konieczną i po atakach z prawego skrzydła sopociankom udało się zejść na drugą przerwą techniczną z przewagę 16:14.
Po powrocie do gry były z obu stron zepsute zagrywki. Potem rozgrywające podyktowały akcje przez atakujące i mogły się wykazać Okuniewska i Konieczna. Na 19:16 przebiła się Ozsoy. O czas poprosił trener Aluprofu, Mariusz Wiktorowicz.
Nie wybiło to z uderzenia Bełcik. Rozgrywająca zapunktowała bezpośrednio z zagrywki na 20:16. Przy 21:17 był kolejny czas dla bielszczanek. Po wznowieniu gry rywalki postawiły udany blok, a po chwili na parkiecie zameldowała się Podolec. Była mistrzyni Europy podwyższyła bielski blok i od razu był tego efekt.
Gdy przewaga gospodyń stopniała do 21:20, ostatnią przysługującą mu pauzę wykorzystał Alessandro Chappini. Rywalki miały nawet piłkę na remis, ale podwójne odbicie odgwizdano Gabrieli Wojtowicz. Mimo to Aluprof doszedł na 22:22, gdyż z lewego skrzydła nie mogła przebić się Świeniewicz.
W następnej akcji Dorota już nie atakowało siłowo, a lekką przerzuciła piłkę nad blokiem. Natomiast na 24:22 poprawił sopocki blok. Konieczna zaryzykowała. Uderzyła mocno z zagrywki, ale zabrakło jej centymetrów do asa serwisowego. Za drugim podejściem był już koniec seta. Decydującą akcję skończyła Navvaro Fernandez. Atom Trel wygrał 25:23
SET DRUGI
W pierwszym secie Aluprof prowadził tylko 13:12 i 14:13, w drugim wygrał od razu pierwszą akcję, po autowym zbiciu sopocianek. Jednak wystarczyło, aby siatkarki Atomu Trefla uregulowały celowniki, a objęły prowadzenie 4:1. Od razu był czas dla szkoleniowca bielszczanek.
Przyjezdnym olbrzymie kłopoty sprawia zagrywka Kingi Maculewicz. Środkowa poprawiła na 5:1. Kolejna akcja była wątpliwa, bo atak bielszczanek wydawał się odbić od taśmy, a nie bloku sopocianek, ale był punkt dla rywalek.
Na 8:3 przebiła się przez potrójny blok atakiem z drugiej linii Ozsoy. Po powrocie do gry sopocianki miały kłopoty z przebiciem się przez blok przeciwniczek. Gdy Joanna Studzienna zdobyła kontaktowy punkt na (8:7), o czas poprosił trener Chappini.
Pomogło. Serię bielszczanek przerwała Ozsoy, a w kolejnej akcji Maculewicz poprawiła na 10:7. Rywalki pogubiły się na dobre. Blok i punkt bezpośrednio z zagrywki Bełcik podniosły wynik na 13:8. Druga przerwa techniczna przy przewadze Atomu Trefla 16:9 po dwóch atakach z rzędu Świeniewicz.
Kapitan Atomu Trefla nadal bez kłopotu zbija. Przy 18:10 drugi czas dla Aluprofu w tym secie. Po powrocie na parkiet Konieczna zablokowała Okuniewską. Trener Chappini, mimo przewagi czujnie reagował. Gdy przewaga zmniejszyła się do 20:13, przerwał grę.
Sopocianki zmobilizowały się. Konieczna poprawiła na 22:13. Bielszczanki odpowiedziały trzema punktami z rzędu. Ten pościg zastopowało zbicie Świeniewicz. W następnej akcji Ciaszkiewicz strzeliła w aut, ale przy piłce setowej to właśnie ta bielska przyjmująca popisała się udaną akcją. Seta po ataku z obejścia zakończyła Navvaro Fernandez. Atom Trefl wygrał 25:17.
SET TRZECI
Od 2:0 rozpoczął Aluprof. Pierwszym punkt dla sopocianek w tej partii był autorstwa Koniecznej. Na 4:1 poprawiła Ciaszkiewicz. Po jej akcji bielszczanki cieszyły się tak jakby co najmniej wygrały seta. Przy 5:1 o czas poprosił trener Chappini.
Po wznowieniu gry była bardzo długo akcja, zakończona 6. punktem dla Aluprofu po ataku w antenkę Świeniewicz. Na 7:1 asem serwisowym poprawiła Joanna Frąckowiak. Przerwa techniczna przy 8:2 dla przyjezdnych po zbiciu Okuniewskiej.
Spiker nawołuje kibiców do dopingu dla Atomu Trefla. Wojtowicz zepsuła zagrywkę. Sopocianki ma kłopotu w ataku, ale dobrze, że funkcjonuje blok. Maculewicz postawiła udaną zasłonę, a Konieczna przebiła się na 6:10.
W trudnej sytuacji sopocianek atakiem z drugiej linii uratowała Ozsoy i zamiast 7:13 było już tylko 8:12. Przy 14:9 dla Aluprofu trener Wiktorowicz dokonał dwóch zmian. Przyjezdne od razu ustawiły potrójny blok na 15:9.
Ciaszkiewicz doprowadziła do drugiej przerwy technicznej przy 16:10 dla gości. Po wznowieniu gry plasowanym atakiem popisała się Ozsoy. Po dwóch wygranych akcjach na siatce sopocianki zmniejszyły straty na 13:17.
Niestety, nie udało się przebić na drugą stronę siatki piłki przy zagrywce Anny Kaczmar. Przy 14:20 trener Chappini wykorzystał ostatni przysługujący mu w tej partii czas.
Po powrocie do gry sopocki blok oszukała Okuniewska. W miejscowej drużynie za Świeniewicz weszła Ewelina Sieczka. Dwa błędy z rzędu bielszczanek (autowa zagrywka i zbicie) sprawiły, że tym razem grę przerwał trener Wiktorowicz. Aluprof prowadził 21:16.
22. punkt zdobyła Okuniewska. Pierwszy atak Sieczki rozbił się o blok i było 16:23. Nie przebiła się też Konieczna, a po oznaczało piłkę setową dla przyjezdnych. Kasia poprawiła się w kolejnej akcji. Przy 17:24 trener Chappini dokonał podwójnej zmiany. Udanym blokiem popisała się Navarro Fernandez.
Przy prowadzeniu Aluprofu 24:18 był czas dla bielszczanek. Trzecią piłkę setową obronił blok na Okuniewskiej. Wprowadzona z ławki Magdalena Śliwa dobrze zagrywała, a na 20:24 udanie atakowała inna rezerwowa, Meryem Boz. Niestety, kolejnego ataku nie dało się zatrzymać. Seta zakończyła Wojtowicz. Aluprof wygrał 25:20
SET CZWARTY
Pierwszy punkt dla Aluprofu. Także 2:1 dla przyjezdnych. Pierwsza przewaga sopocianek miała miejsce dopiero na 4:3 po ataku Maculewicz. Pojedynczy blok Studziennej na 5:5. Dwa nieudane ataki Świeniewicz. Najpierw w aut, po chwili w blok. Ale zmiana na rozegraniu. Przy 5:7 weszła Śliwa. Kolejny blok bielszczanek (5:8) oznaczał pierwszą przerwę techniczną.
Konieczna zdobyła 6. punkt. Śliwa przepchnęła na siatce wyższą rywalkę. Konieczna z zagrywki na remis, a Ozsoy atakiem na 9:8. Czas dla Aluprofu. Autowe zbicie Okuniewskiej, a wcześniej doskonała parada w obronie Pauliny Maj. Szkoda, że przy 10:8 zepsuła zagrywkę Konieczna, bo chwili było też już 10:10.
Teraz dla odmiany trzy błędy z rzędu bielszczanek. Atom Trefl odskoczył na 13:10. Atak Frąckowiak zatrzymał tę złą passę przyjezdnych. Frąckowiak tym razem z zagrywki sprowadziła straty do 13:14. Okuniewska wyrównała na 15:15.
Przerwa techniczna przy korzystnym wyniku dla żółto-czarnych (16:15), gdyż zagrywkę w siatkę posłała Magdalena Matusiak. Z drugiej linii Ozsoy zdobyła 17., a Konieczna po zbiciu o blok z prawego skrzydła 18. punkt. Przy 18:15 był czas dla Aluprofu.
Po powrocie do gry udany atak z krótkiej Studziennej. Wówczas Navarro Fernandez zaprezentowała atomowe zagrywki, z którymi rywalki nie mogły sobie poradzić. Atom Trefl odskoczył na 22:17. Ozsoy atakiem na 23:18. W kolejnej akcji Turczynka zbijała jednak w aut. Piłkę meczową zdobyła po chwili Navarro Fernandez na 24:19.
Maculewicz podjęła ryzyko. Zabrakło centymetrów, aby był as. Natomiast mecz zakończył się, gdy z zagrywki Frąckowiak wyrzuciła piłkę w aut. Koniec seta 25:20 i meczu 3:1.
Tabela po 15 kolejkach
Siatkówka - kobiety
Drużyny | Punkty | |||||
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna | 15 | 13 | 2 | 42:16 | 38 |
2 | Atom Trefl Sopot | 15 | 12 | 3 | 40:15 | 37 |
3 | Tauron MKS Dąbrowa Górnicza | 15 | 8 | 7 | 33:24 | 27 |
4 | GCB Centrostal Bydgoszcz | 15 | 9 | 6 | 31:29 | 25 |
5 | Impel Gwardia Wrocław | 15 | 7 | 8 | 31:28 | 22 |
6 | Aluprof Bielsko-Biała | 15 | 7 | 8 | 26:27 | 22 |
7 | AZS Białystok | 15 | 7 | 8 | 27:31 | 19 |
8 | Stal Mielec | 15 | 6 | 9 | 24:34 | 18 |
9 | Organika Budowlani Łódź | 15 | 6 | 9 | 24:34 | 16 |
10 | Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia | 15 | 0 | 15 | 5:45 | 1 |
Tabela wprowadzona: 2011-03-19
Pozostałe wyniki 15. kolejki:
Organika Budowlani Łódź - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (17:25, 23:25, 19:25), AZS Białystok - Stal Mielec 2:3 (25:16, 14:25, 25:18, 18:25, 8:15), GCB Centrostal Bydgoszcz - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 1:3 (23:25, 16:25, 25:21, 17:25), Impel Gwardia Wrocław - Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia 3:0 (25:11, 25:19, 26:24).
jag.
Kluby sportowe
Opinie (41) 4 zablokowane
-
2011-03-14 20:22
Wielkie brawa! Do środy jesteśmy liderami!
B R A W O
- 11 2
-
2011-03-14 20:13
ALE SPANERZY SOPOTCY
- 3 10
-
2011-03-14 18:02
Trójmiasto może być dumne! (1)
ANNA WERBLIŃSKA dziś w Ergo Arenie!
- 10 16
-
2011-03-14 19:11
nie gra
czytaj uważnie że jej nie ma !!!
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.