- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (104 opinie) LIVE!
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (80 opinii)
- 3 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (30 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (162 opinie) LIVE!
Sopocianki znów na czele PlusLigi
Siatkarki Atomu Trefla odzyskały pozycję liderek PlusLigi Kobiet. Sopocianki pokonały w 15. kolejce w Ergo Arenie Aluprof Bielsko-Biała 3:1 (25:23, 25:17, 20:25, 25:20). Tytuł MVP zdobyła Katarzyna Konieczna, który grę rozpoczęła na ławce rezerwowych. Poniżej bezpośrednia relacją, którą przeprowadziliśmy z tego pojednyku
.ATOM TREFL: Bełcik zdobyła 6 punktów, Ozsoy 13, Maculewicz 9, Fatiejewa 1, Świeniewicz 9, Navarro Fernandez 8, Maj (libero) oraz Konieczna 18, Sieczka, M.Śliwa 1, Boz 2.
ALUPROF: Kaczmar 3 , Frąckiewicz 16, Wojtowicz 8, Okuniewska 16, Ciaszkiewicz 8, Studzienna 7, Sawicka (libero) oraz Podolec, Waligóra 1, Matusiak.
Kibice oceniają
SET PIERWSZY
Z uwagi na bezpośrednią transmisję w Polsacie Sport to ta stacja ustala czas rozpoczęcia spotkania. Gra ma ruszyć z ośmiominutowym opóźnieniem w stosunku do zakładanego terminu. Na trybunach około 4,5 tysiąca widzów. W miejscowych szeregach dzisiaj do protokołu, obejmującego 12 zawodniczek nie zmieściły się Izabela Śliwa i Natalia Nuszel.
Atom Trefl rozpoczął "żelazną" szóstką. W Bielsku z uwagi na kontuzję Natalii Bamber na pozycji atakującej z konieczności zagra reprezentacyjna środkowa, Berenika Tomsia. Nie ma też w "6" innych znanych bielszczanek, Katarzyny Skorupy, Anny Podolec i Anny Werbińskiej (z domu Barańskiej). Ta ostatnia w ogóle do Sopotu nie przyjechała.
Pierwszy punkt dla gospodyń zdobyła Neriman Ozsoy, a na 2:0 poprawiła Olga Fatiejewa. Była też szansa na trzecią udaną akcję z rzędu, ale Dorota Świeniewicz zaatakowała w aut.
Aluprof wyrównał na 4:4 po autowym zbiciu Fatiejewej z drugiej linii. Amaranta Navarro Fernandez lekkim atakiem nad blokiem przywróciła gospodyniom prowadzenie, a po chwili popisała się asem serwisowym na 6:4. Także punkt zdobyty bezpośrednio z zagrywki, tym razem Izabeli Bełcik dał żółto-czarnym przewagę na pierwszej przerwie technicznej 8:5.
Po powrocie do gry skutecznie zbijała Karolina Ciaszkiewicz. Jednak po chwili dwa błędy bielszczanek, w ataku i przyjęciu, dały Atomowi Treflowi już cztery punkty przewagi (10:6).
Bielszczanki nie kapitulowały. Zdobyły trzy punkty z rzędu. Na 11:9 przebiła się wreszcie Świeniewicz, a w kolejnej akcji był błąd podwójnego odbicia rywalek. Niestety, niewymuszone pomyłki przydarzają się także sopociankom. Gdy Fatiejewa strzeliła w siatkę, a przewaga stopniała do 12:11, miejsce Rosjanki zajęła Katarzyna Konieczna.
Przy 12:12 mieliśmy pierwsza czas dla Atomu Trefla. Początkowo nic nie dał, gdyż Aluprof objął pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie 13:12. Potem dobrze układała się współpraca Izabeli Bełcik z Konieczną i po atakach z prawego skrzydła sopociankom udało się zejść na drugą przerwą techniczną z przewagę 16:14.
Po powrocie do gry były z obu stron zepsute zagrywki. Potem rozgrywające podyktowały akcje przez atakujące i mogły się wykazać Okuniewska i Konieczna. Na 19:16 przebiła się Ozsoy. O czas poprosił trener Aluprofu, Mariusz Wiktorowicz.
Nie wybiło to z uderzenia Bełcik. Rozgrywająca zapunktowała bezpośrednio z zagrywki na 20:16. Przy 21:17 był kolejny czas dla bielszczanek. Po wznowieniu gry rywalki postawiły udany blok, a po chwili na parkiecie zameldowała się Podolec. Była mistrzyni Europy podwyższyła bielski blok i od razu był tego efekt.
Gdy przewaga gospodyń stopniała do 21:20, ostatnią przysługującą mu pauzę wykorzystał Alessandro Chappini. Rywalki miały nawet piłkę na remis, ale podwójne odbicie odgwizdano Gabrieli Wojtowicz. Mimo to Aluprof doszedł na 22:22, gdyż z lewego skrzydła nie mogła przebić się Świeniewicz.
W następnej akcji Dorota już nie atakowało siłowo, a lekką przerzuciła piłkę nad blokiem. Natomiast na 24:22 poprawił sopocki blok. Konieczna zaryzykowała. Uderzyła mocno z zagrywki, ale zabrakło jej centymetrów do asa serwisowego. Za drugim podejściem był już koniec seta. Decydującą akcję skończyła Navvaro Fernandez. Atom Trel wygrał 25:23
SET DRUGI
W pierwszym secie Aluprof prowadził tylko 13:12 i 14:13, w drugim wygrał od razu pierwszą akcję, po autowym zbiciu sopocianek. Jednak wystarczyło, aby siatkarki Atomu Trefla uregulowały celowniki, a objęły prowadzenie 4:1. Od razu był czas dla szkoleniowca bielszczanek.
Przyjezdnym olbrzymie kłopoty sprawia zagrywka Kingi Maculewicz. Środkowa poprawiła na 5:1. Kolejna akcja była wątpliwa, bo atak bielszczanek wydawał się odbić od taśmy, a nie bloku sopocianek, ale był punkt dla rywalek.
Na 8:3 przebiła się przez potrójny blok atakiem z drugiej linii Ozsoy. Po powrocie do gry sopocianki miały kłopoty z przebiciem się przez blok przeciwniczek. Gdy Joanna Studzienna zdobyła kontaktowy punkt na (8:7), o czas poprosił trener Chappini.
Pomogło. Serię bielszczanek przerwała Ozsoy, a w kolejnej akcji Maculewicz poprawiła na 10:7. Rywalki pogubiły się na dobre. Blok i punkt bezpośrednio z zagrywki Bełcik podniosły wynik na 13:8. Druga przerwa techniczna przy przewadze Atomu Trefla 16:9 po dwóch atakach z rzędu Świeniewicz.
Kapitan Atomu Trefla nadal bez kłopotu zbija. Przy 18:10 drugi czas dla Aluprofu w tym secie. Po powrocie na parkiet Konieczna zablokowała Okuniewską. Trener Chappini, mimo przewagi czujnie reagował. Gdy przewaga zmniejszyła się do 20:13, przerwał grę.
Sopocianki zmobilizowały się. Konieczna poprawiła na 22:13. Bielszczanki odpowiedziały trzema punktami z rzędu. Ten pościg zastopowało zbicie Świeniewicz. W następnej akcji Ciaszkiewicz strzeliła w aut, ale przy piłce setowej to właśnie ta bielska przyjmująca popisała się udaną akcją. Seta po ataku z obejścia zakończyła Navvaro Fernandez. Atom Trefl wygrał 25:17.
SET TRZECI
Od 2:0 rozpoczął Aluprof. Pierwszym punkt dla sopocianek w tej partii był autorstwa Koniecznej. Na 4:1 poprawiła Ciaszkiewicz. Po jej akcji bielszczanki cieszyły się tak jakby co najmniej wygrały seta. Przy 5:1 o czas poprosił trener Chappini.
Po wznowieniu gry była bardzo długo akcja, zakończona 6. punktem dla Aluprofu po ataku w antenkę Świeniewicz. Na 7:1 asem serwisowym poprawiła Joanna Frąckowiak. Przerwa techniczna przy 8:2 dla przyjezdnych po zbiciu Okuniewskiej.
Spiker nawołuje kibiców do dopingu dla Atomu Trefla. Wojtowicz zepsuła zagrywkę. Sopocianki ma kłopotu w ataku, ale dobrze, że funkcjonuje blok. Maculewicz postawiła udaną zasłonę, a Konieczna przebiła się na 6:10.
W trudnej sytuacji sopocianek atakiem z drugiej linii uratowała Ozsoy i zamiast 7:13 było już tylko 8:12. Przy 14:9 dla Aluprofu trener Wiktorowicz dokonał dwóch zmian. Przyjezdne od razu ustawiły potrójny blok na 15:9.
Ciaszkiewicz doprowadziła do drugiej przerwy technicznej przy 16:10 dla gości. Po wznowieniu gry plasowanym atakiem popisała się Ozsoy. Po dwóch wygranych akcjach na siatce sopocianki zmniejszyły straty na 13:17.
Niestety, nie udało się przebić na drugą stronę siatki piłki przy zagrywce Anny Kaczmar. Przy 14:20 trener Chappini wykorzystał ostatni przysługujący mu w tej partii czas.
Po powrocie do gry sopocki blok oszukała Okuniewska. W miejscowej drużynie za Świeniewicz weszła Ewelina Sieczka. Dwa błędy z rzędu bielszczanek (autowa zagrywka i zbicie) sprawiły, że tym razem grę przerwał trener Wiktorowicz. Aluprof prowadził 21:16.
22. punkt zdobyła Okuniewska. Pierwszy atak Sieczki rozbił się o blok i było 16:23. Nie przebiła się też Konieczna, a po oznaczało piłkę setową dla przyjezdnych. Kasia poprawiła się w kolejnej akcji. Przy 17:24 trener Chappini dokonał podwójnej zmiany. Udanym blokiem popisała się Navarro Fernandez.
Przy prowadzeniu Aluprofu 24:18 był czas dla bielszczanek. Trzecią piłkę setową obronił blok na Okuniewskiej. Wprowadzona z ławki Magdalena Śliwa dobrze zagrywała, a na 20:24 udanie atakowała inna rezerwowa, Meryem Boz. Niestety, kolejnego ataku nie dało się zatrzymać. Seta zakończyła Wojtowicz. Aluprof wygrał 25:20
SET CZWARTY
Pierwszy punkt dla Aluprofu. Także 2:1 dla przyjezdnych. Pierwsza przewaga sopocianek miała miejsce dopiero na 4:3 po ataku Maculewicz. Pojedynczy blok Studziennej na 5:5. Dwa nieudane ataki Świeniewicz. Najpierw w aut, po chwili w blok. Ale zmiana na rozegraniu. Przy 5:7 weszła Śliwa. Kolejny blok bielszczanek (5:8) oznaczał pierwszą przerwę techniczną.
Konieczna zdobyła 6. punkt. Śliwa przepchnęła na siatce wyższą rywalkę. Konieczna z zagrywki na remis, a Ozsoy atakiem na 9:8. Czas dla Aluprofu. Autowe zbicie Okuniewskiej, a wcześniej doskonała parada w obronie Pauliny Maj. Szkoda, że przy 10:8 zepsuła zagrywkę Konieczna, bo chwili było też już 10:10.
Teraz dla odmiany trzy błędy z rzędu bielszczanek. Atom Trefl odskoczył na 13:10. Atak Frąckowiak zatrzymał tę złą passę przyjezdnych. Frąckowiak tym razem z zagrywki sprowadziła straty do 13:14. Okuniewska wyrównała na 15:15.
Przerwa techniczna przy korzystnym wyniku dla żółto-czarnych (16:15), gdyż zagrywkę w siatkę posłała Magdalena Matusiak. Z drugiej linii Ozsoy zdobyła 17., a Konieczna po zbiciu o blok z prawego skrzydła 18. punkt. Przy 18:15 był czas dla Aluprofu.
Po powrocie do gry udany atak z krótkiej Studziennej. Wówczas Navarro Fernandez zaprezentowała atomowe zagrywki, z którymi rywalki nie mogły sobie poradzić. Atom Trefl odskoczył na 22:17. Ozsoy atakiem na 23:18. W kolejnej akcji Turczynka zbijała jednak w aut. Piłkę meczową zdobyła po chwili Navarro Fernandez na 24:19.
Maculewicz podjęła ryzyko. Zabrakło centymetrów, aby był as. Natomiast mecz zakończył się, gdy z zagrywki Frąckowiak wyrzuciła piłkę w aut. Koniec seta 25:20 i meczu 3:1.
Tabela po 15 kolejkach
Drużyny | Punkty | |||||
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna | 15 | 13 | 2 | 42:16 | 38 |
2 | Atom Trefl Sopot | 15 | 12 | 3 | 40:15 | 37 |
3 | Tauron MKS Dąbrowa Górnicza | 15 | 8 | 7 | 33:24 | 27 |
4 | GCB Centrostal Bydgoszcz | 15 | 9 | 6 | 31:29 | 25 |
5 | Impel Gwardia Wrocław | 15 | 7 | 8 | 31:28 | 22 |
6 | Aluprof Bielsko-Biała | 15 | 7 | 8 | 26:27 | 22 |
7 | AZS Białystok | 15 | 7 | 8 | 27:31 | 19 |
8 | Stal Mielec | 15 | 6 | 9 | 24:34 | 18 |
9 | Organika Budowlani Łódź | 15 | 6 | 9 | 24:34 | 16 |
10 | Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia | 15 | 0 | 15 | 5:45 | 1 |
Pozostałe wyniki 15. kolejki:
Organika Budowlani Łódź - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (17:25, 23:25, 19:25), AZS Białystok - Stal Mielec 2:3 (25:16, 14:25, 25:18, 18:25, 8:15), GCB Centrostal Bydgoszcz - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 1:3 (23:25, 16:25, 25:21, 17:25), Impel Gwardia Wrocław - Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia 3:0 (25:11, 25:19, 26:24).
Kluby sportowe
Opinie (41) 4 zablokowane
-
2011-03-14 17:59
9-10 kwietnia PUCHAR POLSKI w Inowrocławiu (2)
Czy klub organizuje jakiś zorganizowany wyjazd dla tysięcy kibiców Atomu z trójmiasta na Puchar Polski do Inowrocławia?
- 11 10
-
2011-03-15 20:27
Tak (1)
Według spikera na wczorajszym meczu organizują wyjazd do stolicy dolnegoślaska czyli Wrocławia! Udanej wycieczki!!! Pała z geografii! ..........!!!
- 0 0
-
2011-03-17 10:31
NIE
Heh, nie ma jak nie posłuchać co mówi spiker. Po pierwsze puchar rozgrywany jest w Inowrocławiu, więc pytanie jest jak najbardziej na miejscu. A wyjazd to był ogłaszany do Muszyny, bo ja jakoś nic nie słyszałem o dolnymśląsku abyśmy w ogóle mieli tam teraz jechać. Dla nie zorientowanych proponuje sobie zobaczyć z kim jeszcze gramy. Muszyna na wyjeżdzie, Dąbrowa Górnicza u nas w Sopocie oraz Łódź na wyjeździe.
Co do pucharu póki co nikt nic nie ogłasza, bo hala ma raptem 2700 miejsc, a przyjadą kibice z 8 drużyn.- 0 0
-
2011-03-14 18:00
ATOM (2)
Przyszły mistrz Polski oraz przyszły triumfator LM. Dziękuję za uwagę.
- 20 16
-
2011-03-14 19:42
(1)
aleś Ty uparta:-)
- 9 2
-
2011-03-14 23:06
zmien plyte Kinga
wiecznie to samo, choc sympatyczne
- 4 2
-
2011-03-14 18:01
haha trójmiasto ma swoje 5 minutek szczęścia, a mistrzem Polski i tak będzie: (3)
BANK BPS MUSZYNIANKA FAKRO MUSZYNA
- 12 31
-
2011-03-14 21:13
(1)
muszynianka ich rozniesie
- 3 5
-
2011-03-14 23:08
Ola Muszyna
Ty tez sie powtarzasz -))))
- 5 1
-
2011-03-14 23:07
klaudia zmieniłaś imie??
Moze kompleksy zamien na rozum- 2 1
-
2011-03-14 18:02
Trójmiasto może być dumne! (1)
ANNA WERBLIŃSKA dziś w Ergo Arenie!
- 10 16
-
2011-03-14 19:11
nie gra
czytaj uważnie że jej nie ma !!!
- 8 0
-
2011-03-14 18:39
Gabriela Wojtowicz (2)
2 metry wzrostu
- 9 3
-
2011-03-14 18:45
i gra bardzo słabo
- 4 0
-
2011-03-14 20:26
musi poćwiczyć wystawę, po trzech błędach na wystawie
jak próbowała wystawiać to całe Bielsko-Biała miała obawy, że będzie kolejny błąd
- 2 0
-
2011-03-14 19:10
bielsko bez werbińskiej skorupy bamber i z berą nie na tej pozycji (1)
a wielki Atom i tak ma kłopoty
- 9 10
-
2011-03-14 21:09
Co za bezsens
- 5 1
-
2011-03-14 20:13
ALE SPANERZY SOPOTCY
- 3 10
-
2011-03-14 20:22
Wielkie brawa! Do środy jesteśmy liderami!
B R A W O
- 11 2
-
2011-03-14 20:23
jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Atom znów przoduje w lidze
- 13 3
-
2011-03-14 20:23
Całe Pomorze jest dumne! (5)
Atom to duma Pomorza
- 17 13
-
2011-03-14 23:53
(3)
Nie wypowiadaj się za innych! Ja jestem z Pomorza i nie jestem dumny, bo nie toleruje kupczyków, a bez wątpienia takim klubem jest Atom. Kupił sobie miejsce w Ekstraklasie za pieniądze, zamiast uczciwie awansować.
Precz z takimi tworami jak jakiś Atom!- 5 9
-
2011-03-15 07:53
to sie wyprowadz z pomorza stary !!!!!!!!won
- 6 4
-
2011-03-15 10:22
Nie martw się APG zaraz zabiorą od ciebie z miasta, wiec nie musisz sie spinać (1)
- 2 0
-
2011-03-15 13:38
A kto napisał, że jestem z Gdyni jełopie? Jestem z Gdańska.
- 1 3
-
2011-03-15 09:40
Dokładnie! To wielki klub z długoletnimi tradycjami,
nie tak jak jakaś śmieszna Gedania z Żukowa!
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.