- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (94 opinie)
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (42 opinie)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (123 opinie) LIVE!
- 4 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (2 opinie)
- 5 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (140 opinii) LIVE!
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Szczypiorniści Spójni pokonali Pomezanię
Piłkarze ręczni Spójni Gdynia pokonali we własnej hali Pomezanię Polski Cukier Malbork 37:28 (19:11) i awansowali do wojewódzkiego finału Pucharu Polski. 26 października i 3 listopada podopieczni Marcina Markuszewskiego zagrają dwumecz z lepszym z pary Sokół Browar Kościerzyna - GKS Żukowo.
MARCIN MARKUSZEWSKI: PRZYMIERZYĆ SIĘ DO SUPERLIGI
Do pucharowego pojedynku gdynianie przystąpili z rekonwalescentami w składzie. Do gry wrócili Paweł Ćwikliński i Bogdan Oliferchuk. Show doświadczonym kolegom skradli jednak Maciej Marszałek i Rafał Rychlewski, którzy razem zdobyli 19 z 37 bramek Spójni.
Podopieczni trenera Marcina Markuszewskiego po 11 minutach gry prowadzili już 5:2, a 3 bramki na koncie miał w tym momencie Robert Kamyszek. Po kwadransie gry i serii trzech trafień z rzędu było 9:4, a do przerwy gdynianie wypracowali 8 bramek przewagi.
Po zmianie stron popis dał Rychlewski, który cały indywidualny dorobek zgromadził w drugiej połowie. Spójnia spokojnie kontrolowała przebieg meczu i nie roztrwoniła wypracowanej przewagi pewnie awansując do finału. Licząc spotkania ligowe, był to szósty z rzędu wygrany mecz gdyńskich szczypiornistów.
SPÓJNIA NADAL BEZ PORAŻKI, ZOBACZ TABELĘ I LIGI
W finale wojewódzkim stawką będzie udział w eliminacjach szczebla centralnego, w których weźmie udział szesnastu zwycięzców rozgrywek wojewódzkich oraz czternaście zespołów występujących w PGNiG Superlidze. Gdynianom zależy na dotarciu jak najwyżej, gdyż w obecnym sezonie celują w awans do elity i liczą na możliwość przetarcia z drużynami w niej występującymi.
Dwumecz z Sokołem Browar Kościerzyna lub GKS Żukowo, gdynianie rozegrają 26 października i 3 listopada. Pierwsze spotkanie czeka ich we własnej hali.
Natomiast już w najbliższą sobotę o godz. 18:30 podopieczni trenera Markuszewskiego zagrają kolejny mecz ligowy. We Wrocławiu zmierzą się z outsiderem rozgrywek Śląskiem. Dojdzie zatem do starcia drużyny niepokonanej z tą, która nie zdobyła jeszcze punktów.
Kluby sportowe
Opinie (2)
-
2016-10-18 21:33
Brawo Wy! (1)
Świetna pierwsza połowa, krótki na szczęście przestój w II i dalej już zgodnie z planem - jest moc :) Świetny Marszałek, "żyjący' i ustawiający drużynę Głębocki w bramce i skrzydła - Rychu i Lisiewicz, dobre zmiany Brukwickiego czy waleczność Ringwelskiego. Nie zapominając o bardzo dobrym Kamyszku. Słaby mecz Oliferchuka, po kontuzji bez formy ale myślę, że szybko zacznie grać tak, jak przecież potrafi. Generalnie to zupełnie inna gra niż w zeszłym sezonie!
Szkoda, że tak mało widzów zdecydowało się dziś przyjść na mecz. Wiadomo, wtorek, Real gromiący Legię w TV i te sprawy ale przy takim podejściu do marketingu to nie ma co się dziwić...- 11 0
-
2016-10-19 08:04
A marketing leży na całego!
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.