- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (151 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (30 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 5 11-letnia ninja podbija świat (8 opinii)
- 6 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (16 opinii)
Stałe fragmenty gry
Lechia na przygotowania do derby miała siedem dni, Arka tylko trzy, gdyż w środę grała w Pucharze Polski. W Krakowie gdynianie zostawili sporo zdrowia, ale też podbudowali się psychicznie, gdyż wyeliminowali I-ligowca. W składzie, który pokonał Cracovię zapewne zajdą tylko dwie zmiany. Do bramki wróci Andrzej Bledzewski, a pauzującego za czerwoną kartkę z... Gdańska, Bartosza Ławę zastąpi Damian Nawrocik bądź Michał Łabędzki. Gdańszczanie zapewne zaprezentują identyczną wyjściową "11" jak w Stalowej Woli. Przerwę w rozgrywkach wykorzystali bowiem na "postawienie" na nogi poturbowanych w pojedynku ze Stalą Piotra Cetnarowicza, Pawła Pęczaka i Huberta Wołąkiewicza. Do dyspozycji szkoleniowca będzie też Artur Andruszczak, który wyleczył kontuzję, której nabawił się w... ostatnim derby.
Przewidywane składy:
ARKA: Bledzewski - Sokołowski, Weinar, Sobieraj, Kowalski - Moskalewicz, Mazurkiewicz, Karwan - Nawrocik, Wachowicz, Wróblewski.
Rezerwa: Witkowski, Szyndrowski, Przytuła, Ulanowski, Baster, Niciński, Łabędzki.
LECHIA: Kapsa - Pęczak, Manuszewski, Wołąkiewicz, Fechner - Wiśniewski, Kasperkiewicz, Miklosik, Rogalski - Rybski, Cetnarowicz.
Mecz, który odbył się 10 października w Gdańsku, rozczarował. Właściwie, i to zaraz na początku gry, była tylko jedna klarowna sytuacja na gola, którą zmarnował Ława. Jedyne dwa celne strzały tego dnia, ale z dystansu oddał Robert Speichler. Ponadto Maciej Rogalski kopnął w boczną siatkę. I to wszystko, stanowczo za mało, jak na derby, w dodatku oczekiwane ponad dziewięć lat. W niedzielę ma być zupełnie inaczej. Przynajmniej tak ten mecz widzą przed jego rozpoczęciem trenerzy. Obaj zapewniają, że nie chcą być... szachistami.
- Tamten mecz był partią szachów, dobrą lekcją poglądowo dla trenerów, ale niezbyt widowiskową dla kibiców. Teraz liczę, że będzie lepsze widowisko, szybkie akcje, dobre tempo gry, liczne sytuacje podbramkowe. Arka zagr tak jak zawsze, czyli ofensywnie - zapewnia Wojciech Stawowy. - Rzeczywiście pierwszy mecz przypominał partię szachów. W niedzielę spodziewam się innego przebiegu gry. Liczę, że kibice zobaczą dobre widowisko, gdyż obie drużyny zagrają o zwycięstwo, a to zwiastuje emocje - dodaje Dariusz Kubicki.
Jednak historia derby nie wygląda już tak optymistycznie. Wygląda na to, że tradycją takich meczów jest przede wszystkim nie stracić gola. Dość powiedzieć, że w trzynastu spotkaniach, w których Arka gościła Lechię padło tylko 14 bramek! Co ciekawe gdańszczanie tylko w dwóch spotkaniach potrafili posłać piłkę do siatki, ale jak im to się udawało, to wówczas wygrywali. Arka zwyciężyła w sześciu takich spotkaniach, ale każdym po 1:0! Aż pięć razy zanotowano bezbramkowy remis.
Mecze derbowe w Gdyni:
kolejno sezon, liga, wynik, na pierwszym miejscu gospodarz
1964/65 II 1:0
1965/66 II 1:0
1966/67 II 0:0
1968/69 III 0:0
1972/73 II 1:0
1973/74 II 0:0
1975/76 II 1:0
1983/84 II 1:4
1992/93 II 0:0
1993/94 II 0:0 PP 1:0
1994/95 II 1:0
1997/98 III 0:3 (mecz przerwany w 87. minucie, na boisku 1:2)
Ostatnie gole w derby padły 19 października 1997 roku. Przy ul. Ejsmonda już w 2. minucie prowadzenie dla gospodarzy zdobył Robert Zinko. Goście odpowiedzieli dwukrotnie jeszcze przed przerwą. W 33. minucie z karnego trafił Artur Chrzonowski, a w 45. minucie na 2:1 podwyższył Pudysiak. - Wyszedłem sam na sam z bramkarzem i uderzyłem po długim rogu. Dobrze pamiętam tamtego gola, gdyż to była jedna z najważniejszych bramek w mojej karierze. Ważniejszą strzeliłem chyba tylko wówczas, gdy grając w Hetmanie Zamość, mój gol dał zwycięstwo nad Ceramiką Opoczno, równoznaczne z utrzymaniem w II lidze - przypomina popularny "Pudys". Przed derbami 33-latek, który wiosną planuje kontynuować przygodę z piłką w Niemczech, ma rozdarte serce. Grał bowiem we wszystkich najważniejszych trójmiejskich klubach. Wychował się w Bałtyku, by poprzez... Gdańsk trafić do Arki. - Dziwnie się czułem, kiedy zapewniałem wygraną w derby Lechii, choć urodziłem się w Gdyni. Teraz staram się być bezstronny. Jednak nie ukrywam, że najmilsze wspomnienia mam z Arką, bo tutaj zrealizowałem marzenia o grze w ekstraklasie - dodaje pomocnik, który w barwach żółto-niebieskich zaliczył 15 meczów w I lidze.
Skoro, jak pokazuje historia oraz przebieg ostatniego derby, jest tak trudno w takich meczach strzelić gola, to nic dziwnego, że szkoleniowcy na zajęciach przykładali dużą uwagę do stałych fragmentów gry. - Bo jeśli ktoś kogoś może tego dnia zaskoczyć, to właśnie przy rozegraniu stałych gry - przyznaje trener Stawowy. Olgierd Moskalewicz udowodnił już, że potrafi celnie przymierzyć z rzutu wolnego, gdy do bramki jest 20-25 metrów, a Nawrocik czy Tomasz Sokołowski mogą dokładnie dośrodkować, gdy piłka jest ustawiana z boku boiska lub w dalej od pola karnego.
Natomiast w Lechii, gdy nie ma na boisku Speichlera, etatowym wykonawcą stałych fragmentów gry jest Arkadiusz Miklosik. Dwa gole strzelone na przykład Śląskowi rozpoczęły się od jego dograń z wolnych. - Pracujemy nad rozgrywaniem takich sytuacji. Cieszę się, że coraz częściej koledzy zamieniają je na bramki - mówił wówczas popularny "Miklos". Najczęściej jego podania szukają ostatnio Rogalskiego, Piotra Wiśniewskiego bądź najwyższego w drużynie Piotra Kasperkiewicza.
W niedzielę na trybunach przy ul. Olimpijskiej będzie mogło zasiąść tylko siedem tysięcy kibiców, w tym 350 z Gdańska. Biletów, które oferowano tylko w przedsprzedaży, nie ma już od środy. Bramy stadionowe mają być zamknięte około 20 minut przed pierwszym gwizdkiem. Zmieni się też organizacja ruchu drogowego. Ulice Sportowa, Olimpijska, Górskiego, Stryjska i Małokacka będą wyłączone z ruchu, jedynie wjazd na ul. Małokacką będzie możliwy za okazaniem biletu lub karnetu uprawniającego do wstępu na mecz. Organizatorzy zalecają parkować samochody przy hipermarkecie Real lub na ul. Małokackiej, gdzie powstanie tymczasowo kilkadziesiąt miejsc parkingowych. Nie będzie możliwe pozostawienie aut na piaskowym parkingu przy ul. Sportowej.
Kluby sportowe
Opinie (192) ponad 100 zablokowanych
-
2007-11-04 12:42
Kościerzyna z Arką! Ekipa już pojechała.
- 0 0
-
2007-11-04 12:39
gdańsk się nie rozwija tylko remontuje...
- 0 0
-
2007-11-04 12:37
Co jak co ale napinać się z Gdańska...
mieszkając w takiej dziurze jak Gdynia lub co gorsza w śledziowych fan klubach takich jak Puck , Wejherowo czy innych zapadłych wiochach jest żenujące... Gdańsk się wolno rozwija ??? zobacz tłumoku ile masz inwestycji w Gdańsku : mieszkaniowych, biurowych, przemysłowych, drogowych i jakie są ambitne plany na przyszłość a potem zabieraj głos !!! A skoro jesteśmy przy wolnym rozwoju to zobacz prokomiaku ile u was budują estakadę Kwiatkowskiego hehe naprawde szalone tempo godne wsi rybackiej.
- 0 0
-
2007-11-04 12:36
ARKA!!!! I wszystko jasne...ARKA!!!!
- 0 0
-
2007-11-04 12:05
na TVP3 bedzie transmisja, dla tych, ktorzy nie beda na meczu
- 0 0
-
2007-11-04 11:59
czy mozna zobaczyc mecz na zywo w internecie
- 0 0
-
2007-11-04 11:59
CHYLONIA TEŻ BĘDZIE NA TYM MECZU
TYLKO LECHIA GDAŃSK FANS CHYLONIA
- 0 0
-
2007-11-04 11:59
na Lechii było 10tys - u was bedzie 6
wiec z czym do ludzi mongoły
- 0 0
-
2007-11-04 11:47
Dlaczego w kiblach, ToyToy- kach na stadionie Arki papier toaletowy ma kolor bialo zielony-
- 0 0
-
2007-11-04 11:40
Przed kazdym wejsciem na stadion leza bialo-zielone szmaty, prosimy o dokladne wycieranie w nie nog, prosbe motywujemy tym ze stadion jest swiezo wysprzatany.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.