- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (76 opinii)
- 2 Chińczyk nowym nabytkiem Wybrzeża (2 opinie)
- 3 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (107 opinii)
- 4 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (97 opinii)
- 5 Lechia rozbita. Zmiana lidera (30 opinii)
- 6 Sportowiec i na świadectwie średnia 6.0 (22 opinie)
Hokeista Stoczniowca stracił cały sezon
Jan Steber miał być prawdziwą gwiazdą MH Automatyki Stoczniowca 2014. Powracający po niemal pięciu latach do Gdańska Czech z polskim paszportem doznał jednak kontuzji, która wykluczyła go z większości i tak wyjątkowo krótkiego sezonu. Hokeistę zobaczymy jednak w niedzielnym meczu w Hali Olivia o godz. 18. - Jeśli pokonamy po raz czwarty UKH Dębica, będzie to mój pierwszy i ostatni mecz w sezonie. Nie mam jednak nic przeciwko, chcemy awansować już w niedzielę. Nasz klub organizacyjnie nie odstaje od elity - mówi 30-latek.
Typowanie wyników
Jak typowano
97% | 320 typowań | STOCZNIOWIEC 2014 | |
1% | 4 typowania | REMIS | |
2% | 5 typowań | UKH Dębica |
Rafał Sumowski: Jeszcze w minionym sezonie występował pan w Polskiej Hokej Lidze w barwach GKS Jastrzębie, z którym zdobył pan wicemistrzostwo Polski. Pana powrót do Gdańska po 5 latach został okrzyknięty transferowym hitem I ligi. Z pewnością wyobrażał pan sobie ten powrót inaczej niż ma to miejsce w rzeczywistości?
Na pewno. Do Gdańska wróciłem dla rodziny, dla mojego synka. Ta możliwość bardzo mnie cieszyła. Niestety, najpierw wrzucono nas na minę w postaci I ligi liczącej dwa zespoły. Później, w drugim tygodniu treningów pod koniec sierpnia doznałem kontuzji. Przeszedłem operację łąkotki w Poznaniu, później czekała mnie rehabilitacja.
Wiem, że na niedzielny mecz z UKH Dębica w Hali Olivia będzie pan gotowy do grania. Jeśli wygracie, awansujecie do najwyższej klasy rozgrywkowej, a dla pana może to być pierwszy i ostatni mecz w sezonie.
Dokładnie tak. Nie miałem jednak na to wpływu. Sezon w I lidze jest jak wiemy śmiesznie krótki, a kontuzja wyłączyła mnie z gry na prakycznie całe rozgrywki. Paradoksalnie mogę powiedzieć, że mam nadzieję, że będzie to pierwszy i ostatni mecz, gdyż chcemy wygrać serię do czterech zwycięstw bez porażki. Fajnie byłoby świętować awans wspólnie z kibicami na swoim terenie.
GDAŃSCY HOKEIŚCI O KROK OD EKSTRAKLASY
Zapytam wprost - nie ma pan poczucia, że ten sezon jest stracony? Nie myśli pan nad tym, by po zakończeniu rozgrywek I lidze postarać się o wypożyczenie ponownie do elity? Zarząd gdańskiego klubu już dawno zapowiedział, że nie będzie z tym problemów.
Trudno powiedzieć. Nie narzekam, bo cała rehabilitacja przebiegła profesjonalnie, a że straciłem trochę czasu - cóż mogłem poradzić? Z wypożyczeniem może być różnie. Zależy mi na tym, by być teraz w Gdańsku i nie wiem czy będę chciał go opuszczać na cztery miesiące, by dokończyć sezon w play-off ligę wyżej. Bez regularnych treningów z potencjalnym nowym zespołem ciężko byłoby wskoczyć tam do składu i stanowić wzmocnienie. Zobaczymy co się wydarzy. Teraz liczy się tylko awans dla Gdańska.
Z UKH prowadzicie w serii 3-0, ale nie było mowy o pogromach. 4:1, 3:1 i 4:3 to chyba nie są zwycięstwa, które sprawiają, że niedzielny mecz należy traktować jako formalność? A może właśnie pan zrobi różnicę, która sprawi, że wygrana będzie bardziej efektowna?
Rzeczywiście, te wygrane nie były wysokie. Oczywiście mam nadzieję, że zagram jak najlepiej i pomogę wygrać mojej drużynie. Miałem dłuższą przerwę i nie ukrywam, że jeszcze nie jestem w optymalnej dyspozycji, ale dam z siebie wszystko. Na żywo widziałem tylko pierwszy mecz w Hali Olivia. Jedno ze spotkań w Dębicy oglądałem już na wideo. Tam było zupełnie inne granie, bo tafla jest dwa wazy mniejsza niż w Gdańsku. To, że wygraliśmy tam dwa razy to sukces. Teraz musimy potwierdzić klasę u siebie. Nie chcemy po raz kolejny jechać do Dębicy. Łatwo na pewno jednak nie będzie.
MH Automatyka Stoczniowiec 2014 to klub, który można porównać organizacyjnie z tymi z najwyższej klasy rozgrywkowej?
Organizacja w Gdańsku jest na wysokim poziomie i pod tym kątem w niczym nie ustępuje klubom Polskiej Hokej Ligi. Szczerze mówiąc, jest lepiej niż w niektórych klubach ekstraklasy. Oczywiście, ewentualny awans będzie wymagał pozyskania środków finansowych, innych kontraktów dla zawodników, ale na to będzie czas. Musimy tylko wywalczyć awans.
A jak ocenia pan obecny zespół pod kątem sportowym? Czy w obecnym składzie moglibyście rywalizować z kimś z elity?
Myślę, że z tymi słabszymi drużynami jak najbardziej. Wiadomo, że w ekstraklasie mielibyśmy inny tryb przygotowań, więcej treningów. Myślę, że ten skład personalny nie stałby na straconej pozycji. Z dolną połową tabeli moglibyśmy spokojnie rywalizować. Jedyny problem przy takim porównaniu stanowi obecnie to, że w naszym zespole w zasadzie wszyscy pracują zawodowo lub studiują, ale to są realia I ligi.
Inne kluby, a szczególnie te z południa Polski nie ukrywają, że wasza ewentualna obecność w PHL nie jest im na rękę.
Tak, śmieszy mnie argument, że mają za daleko, by do nas przyjeżdżać. A co mamy powiedzieć my? W ekstraklasie mielibyśmy wszędzie daleko, poza Toruniem. Na szczęście jeśli awansujemy w sportowej walce, nikt nie będzie miał w tej sprawie nic do gadania.
10.10.2015 (sobota) MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk - UKH Dębica 4:1 (1:0, 1:1, 2:0)
17.10.2015 (sobota) UKH Dębica - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk 1:3 (0:1, 0:1, 1:1)
24.10.2015 (sobota) UKH Dębica - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk 3:4 (2:1, 0:2, 1:1)
15.11.2015 (niedziela) MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk - UKH Dębica, niedziela, godz. 18
Ewentualnie dodatkowe mecze:
21.11.2015 (sobota) UKH Dębica - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk
28.11.2015 (sobota) MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk - UKH Dębica
05.12.2015 (sobota) UKH Dębica - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk
Kluby sportowe
Opinie (42) 3 zablokowane
-
2015-11-13 10:01
Dlaczego warto przyjść na mecz?
Bo będzie można zobaczyć gdańszczan walczących o sukces jakim będzie awans do ekstraklasy. Nie będzie przepłacanych gwiazdeczek za setki tysięcy złotych, tylko chłopaków grających za darmo, mających w sercu swój klub, kibiców i miasto. Wylewających pot, gryzących lód, niszczących przeciwnika!
Wielka bitwa już w niedzielę, będę!- 18 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.