Rewanżów ciąg dalszy. Po ciężkim meczu z Gysev Ringa Euroleasing Sopron w Eurolidze, koszykarki
Lotosu VBW Clima Gdynia wciąż są żądne zemsty. Tym razem obiektem odwetu będzie CCC Aquapark Polkowice, z którym nasze zmierzą się w 18. kolejce Sharp Torell Basket Ligi PLKK (hala GOSiR, sobota, 15.00). 9 listopada polkowiczanki wygrały z Lotosem 76:68. Była to pierwsza porażka mistrzyń Polski w ekstraklasie od ponad dwóch lat.
Od tamtej wpadki zawodniczki
Krzysztofa Koziorowicza wygrały dziesięć meczów w lidze. Zespół CCC przyjeżdża do Gdyni w najsilniejszym składzie (Olga Pantelejewa, Edyta Koryzna, Agnieszka Pałka, Monika Cicierska-Gonciarz), jednak nie ocenia on zbyt wysoko swych szans na wygranie pojedynku.
- W pierwszej rundzie udało nam się wygrać, bo Lotos nas zlekceważył. Jeśli nasza wygrana była wtedy sensacją, to teraz zwycięstwo byłoby supersensacją - ocenia
Wojciech Spisacki, trener zespołu gości, który wygraną z mistrzem Polski okrasił zjedzeniem rekordowej wielkość ulubionej golnki po bawarsku oraz wypiciem kilku piw. - Zapewne pokażą nam miejsce w szyku, jednak nie chciałabym, aby to był mecz tylko do jednego kosza - dodaje rozgrywająca
Edyta Koryzna, uchodząca za najlepszego nurka wśród koszykarek.