- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (63 opinie)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (51 opinii)
- 3 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (114 opinii)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (20 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (120 opinii)
Energa Wybrzeże Gdańsk o zmorach, przebudzeniu i braku radości z remisu żużlowców
28 kwietnia 2024
(114 opinii)Tomasz Bajerski: Wybrzeże musi zaryzykować. Nikt nie jest niezastąpiony
Energa Wybrzeże - żużel
"Żużlowy rynek transferowy jest dość przebrany, a czołowi zawodnicy mało chętnie zmieniają kluby. Jeśli Mikkel Michelsen i Anders Thomsen odejdą z Wybrzeża, trudno będzie ich zastąpić, ale nikt nie jest niezastąpiony. Pewniaków na rynku już nie ma, więc gdańszczanie muszą zaryzykować. Potrzebują pięciu równych seniorów, zwłaszcza gdy doznali osłabienia wśród młodzieżowców" - mówi Tomasz Bajerski, były uczestnik cyklu Grand Prix, który w 2005 roku ścigał się dla Wybrzeża, a obecnie ekspert telewizyjny.
Trudno dziwić się Mikkelowi Michelsenowi i Andersowi Thomsenowi, że chcą spróbować swoich sił w ekstralidze. Każdy zawodnik ma ambicje, aby ścigać się z najlepszymi, a poza tym żużlowcy idą tam, gdzie więcej zarobią. Muszą sobie skalkulować czy lepiej wyjdą jeśli dostaną więcej pieniędzy na przygotowanie do sezonu, ale zdobędą mniej punktów niż w I lidze czy też opłaci im się zostać na zapleczu, gdzie zanotują większe zdobycze.
Wiele razy byłem świadkiem sytuacji, w której zawodnik porwał się na jazdę w elicie, a stracił sezon, bo przegrał rywalizację i wystartował na przykład w sześciu meczach przez cały sezon. Michelsen i Thomsen w Gdańsku są idolami, ale możliwe, że poświęcą to dla sprawdzenia się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Możemy mówić co chcemy, ale żużel sam ich zweryfikuje. Ich rodak Michael Jepsen Jensen długo walczył o wypracowanie sobie marki w elicie, ale w zeszłym sezonie był bardzo ważnym ogniwem Falubazu Zielona Góra. Czy pójdą w jego ślady? Myślę, że są na tyle rozważni, że wiedzą co robią.
PLAN AWARYJNY W GDAŃSKU. KTO ZASTĄPI DUŃCZYKÓW?
Jeśli doniesienia o ich odejściu się potwierdzą, Wybrzeżu będzie bardzo trudno ich zastąpić. Z drugiej strony nikt nie jest niezastąpiony. Rynek jest dość przebrany, bo choć oficjalnie można dokonywać transferów w listopadzie, większość zawodników znalazła już nowe kluby. Wiadomo jak jest, każdy rozmawia z każdym. Na pewno Wybrzeże będzie musiało zaryzykować, bo nie widzę na rynku kogoś, kogo mogłoby ściągnąć jako pewniaka. Pamiętajmy jednak, że przecież mało kto spodziewał się aż tak dobrego sezonu u Michelsena, gdy ogłoszono jego angaż nad morzem.
W tym roku złożyło się tak, że nie ma jakichś ogromnych roszad. Ekstraliga dobrze płaci i jeśli zawodnik czuje się stabilnie, nie ma potrzeby zmieniania klubu. Trzeba szukać nowych nazwisk. Weźmy na przykład takiego Joela Klinga, którego pod koniec sezonu "wyczarował" Motor Lublin. Potrafił zdobyć w meczu zarówno 2 jak i 11 punktów, ale pokazał, że ma potencjał.
Co do krajowych zawodników, do Wybrzeża mają wrócić podobno Krystian Pieszczek i Kacper Gomólski. Myślę, że są to żużlowcy, którzy mogą pociągnąć ten zespół w I lidze. Przyznam jednak, że powrót tego drugiego bardzo by mnie zaskoczył zważywszy na jego wcześniejsze zawirowania z gdańskim klubem.
OSKAR FAJFER MOŻE ODEJŚĆ Z GDAŃSKA I WRÓCIĆ DO GNIEZNA
Problem jest natomiast z juniorami. Unia Leszno pokazała innym ekstraligowcom ile może dać dobra para młodzieżowców. Nikt nie ma takiego duetu jak Bartosz Smektała i Dominik Kubera, ale każdy stara się teraz wyciągać zawodników, którzy do spółki mogą zagwarantować choćby 8 punktów w meczu.
Dlatego nie dziwi mnie, że Marcin Turowski opuścił Wybrzeże. Uważam, że może sobie poradzić. Potrafi jeździć, a jeśli taki zawodnik dostanie ekstraligowy sprzęt, czasem może zrobić furorę nawet na jednym silniku.
WYBRZEŻE STRACIŁO JUNIORA. TUROWSKI ODEJDZIE DO GRUDZIĄDZA
Gdańszczanie muszą poszukać kogoś na jego miejsce, a jednocześnie pogodzić się z tym, że ciężko będzie znaleźć równorzędnego partnera dla Karola Żupińskiego. Dlatego Wybrzeże musi złożyć silną formację seniorską, nie mogą pozwolić sobie na "dziurę" pod którymś z pierwszych pięciu numerów. Mikkel Bech, Gomólski i Pieszczek to byłby dobry początek. Nickiego Pedersena do Gdańska nie ściągną, ale trzeba naprawdę uważnie przejrzeć listę dostępnych zawodników i znaleźć najlepsze rozwiązanie.
Osoba
Tomasz Bajerski
Ur. 9 września 1975 r. w Toruniu. Polski żużlowiec, dwukrotny indywidualny młodzieżowy mistrz Polski (1993, 1996), młodzieżowy drużynowy mistrz Polski (1992), dwukrotny młodzieżowy mistrz Polski par klubowych (1992, 1993), mistrz Polski par klubowych (1998).
Siedmiokrotnie uczestniczył w finałach indywidualnych mistrzostw Polski. Na koncie ma ponadto aż dziewięć medali drużynowych mistrzostw Polski wywalczonych z macierzystym Apatorem Toruń (złoto 2001, srebro 1995, 1996 i 2003, brąz 1992, 1993 i 1994) oraz Stalą Gorzów Wlkp. (srebro 1997, brąz 2000). Był trzykrotnym finalistą mistrzostw świata juniorów (1992-1994).
W połowie lat 90 uchodził za jeden z największych talentów polskiego żużla. Był bohaterem historycznego transferu z Torunia do Gorzowa Wlkp. Przed sezonem 1997 Stal ściągnęła go z Apatora za rekordowe wówczas 6 miliardów zł (obecnie 600 tys. zł).
Największym sukcesem Bajerskiego było zakwalifikowanie się poprzez eliminacje do Grand Prix w 2003 roku. W elitarnym cyklu startował przez rok, ale nie odniósł sukcesów.
Po odpadnięciu ze światowej elity jego kariera zaczęła zwalniać. W 2005 roku trafił do Wybrzeża Gdańsk, któremu miał pomóc w utrzymaniu w ekstralidze. Sztuka ta się udała, ale gdański klub został wycofany z rozgrywek i musiał wystartować od II ligi. Później wychowanek Apatora startował jeszcze w Grudziądzu, Toruniu, Miszkolcu, Daugavpils, Krośnie i Pile. Karierę zakończył w 2010 roku.
W 2017 roku zadebiutował jako trener prowadząc II-ligowy zespół z Poznania. W ostatnich latach pracował jako komentator i ekspert telewizyjny.
fot. TVP Sport
Tomasz Bajerski - inne felietony:
- Awizowane składy Wybrzeże - Orzeł Łódź. Bajerski ocenia, Keynan Rew wróci do Leszna (29 czerwca 2023)
- Wybrzeże - Start. Tomasz Bajerski ocenia szanse żużlowców przed rewanżami (9 czerwca 2018)
- Na żużlu nie ma już dominatorów (19 grudnia 2016)