- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (84 opinie)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (34 opinie)
- 3 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (476 opinii)
- 4 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (3 opinie)
- 5 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (161 opinii)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Torus Wybrzeże Gdańsk - MMTS Kwidzyn 26:22. Zacięte derby Pomorza piłkarzy ręcznych
Energa Wybrzeże Gdańsk
Torus Wybrzeże Gdańsk pokonało MMTS Kwidzyn 26:22 (11:11) w 12. kolejce PGNiG Superligi. Dla gospodarzy to drugie zwycięstwo z rzędu, na wagę awansu do pierwszej "8", a dla gości siódma kolejna przegrana. O sukcesie podopiecznych Thomasa Orneborga w derbach Pomorza zdecydował udany początek meczu, a przede wszystkim skuteczna gra w ostatnim kwadransie.
TORUS WYBRZEŻE: Chmieliński, Witkowski - Pieczonka 6, Wróbel 5, Prymlewicz 4, Oliveira 4, Komarzewski 3, Papaj 2, Janikowski 1, Sulej 1, Adamczyk, Gajek, Bednarek, Salacz, Powarzyński
MMTS: Dudek, Szczecina, Matlęga - Potoczny 7, Peret 4, Adamski 3, Orzechowski 3, Kryński 2, Przytuła 2, Landzwojczak 1, Biegaj, Krieger, Netz, Grzenkowicz
Mateusz Wróbel: Zagrać trzy razy lepiej
Kibice oceniają
Derby Pomorza rozpoczęły się nietypowo. Pierwsze podanie należało do Filipa Maliszewskiego, który wraz z mamą Edytą promował Fundację Fundację "Dobro Dobrem Wraca", prowadzącą w Gdyni centrum rehabilitacji dla osób niepełnosprawnych.
Torus Wybrzeże Gdańsk kontynuuje serię meczów z drużynami, z którymi sąsiaduje w tabeli, a jednocześnie rywalizuje z nimi o punkty być może na wagę awansu do play-off. Drugi raz z rzędu podopieczni Thomasa Orneborga zainkasowali komplet punktów przed własną publicznością, choć nie poszło im tak łatwo jakby sugerował początek meczu.
Co prawda już w 39. sekundzie gry 2-minutową karę otrzymał Kelian Janikowski, ale gdańska defensywa na początku gry radziła sobie doskonale. Miała też wsparcie w Arturze Chmielińskim. Bramkarz Torus Wybrzeże bronił m.in. w pojedynkach sam na sam z: Kacprem Adamskim i Michałem Peretem.
Okres gry w osłabieniu gdańszczanie nie tylko przetrwali bez strat, ale sami otworzyli rezultat po dobrym rzucie Patryka Pieczonki. Zresztą to była zapowiedź bardzo dobrego występu gdańskiego rozgrywającego.
Gdy do dobrej obrony gospodarze dołożyli szybką kontrę, w 11. minucie odskoczyli na 6:2. Połowę bramkę dla miejscowych miał wówczas na koncie skrzydłowy Krzysztof Komarzewski.
Jacek Sulej w nowej roli w Torus Wybrzeże Gdańsk
Trener Dmytro Zinchuk wziął czas dla MMTS. Nakazał podopiecznym, by zaprzestali forsowania akcji przez obrotowego Michała Pereta, a zaczęli korzystać z zawodników drugiej linii. A mieli tak atuty, o którym wkrótce przekonali celnymi rzutami zwłaszcza: Michał Potoczny i Adamski.
Niespodziewanie zespół Torus Wybrzeże stracił impet, gdy przez blisko 4 minuty przeszło mu grać w liczebnej przewadze. Kwidzynianie zmieniali się na ławce kar, a przez 20 sekund grali nawet w podwójnym osłabieniu.
W 19. minucie MMTS wyrównał na 8:8. Gospodarze jeszcze przez krótki fragment zachowywali przewagę (do 10:9), gdyż dwa razy skutkowała zagrywka, którą podczas przerwy na żądanie ustawił Thomas Orneborg. Wprowadzony do gry Jacek Sulej ze środka rozegrania zbiegał na tzw. drugą koło, "spłaszczając" tym samym obronę rywali, a następnie oddawał piłkę na rzut do Mateusza Wróbla.
MMTS po raz pierwszy w tym meczu znalazł się na prowadzeniu przy wyniku 11:10 po bramce Roberta Orzechowskiego, który piłki ręcznej uczył się w... Gdańsku.
Końcówka pierwszej połowy to niewykorzystane sytuacje z obu stron. M.in. Wróbel posłał piłkę w poprzeczkę, a Peret w słupek. Do szatni zespoły zeszły przy zasłużonym remisie (11:11). Wynik ustalił Wróbel, wykorzystując grę w przewadze, gdy karę odbywał Ryszard Landzwojczak .
Na drugą połowę do gry wyszedł Ramon Oliveira, który na prawym rozegraniu zastąpił nieskutecznego tego dnia Kamila Adamczyka. Brazylijczyk wniósł nowy impuls w poczynania ofensywne gdańszczan. Nie tylko sam zdobywał bramki, ale też potrafił wypracować pozycje kolegom bądź też "zarobić" karnego.
Jednak że rzut z 7. metra wcale nie oznacza bramki przypomnieliśmy sobie przy wyniku 16:16. W ciągu niespełna minuty karne nie zostały wykorzystane z obu stron, a niefortunnymi egzekutorami okazali się: Wróbel i Andrzej Kryński.
Aż do 51. minucie prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, a żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć na więcej niż jedną bramkę. Wreszcie z tą regułą zerwał Torus Wybrzeże. Kolejno celne rzuty oddali: Sulej, Pieczonka, Wojciech Prymlewicz i Oliveira, zmieniając na 21:18.
Defensywa MMTS "posypała" się po tym, gdy w 46. minucie czerwoną kartkę, na skutek gradacji kar otrzymał Damian Przytuła. Już do końca meczu kwidzyńskiej obronie brakowało wyraźnie centymetrów (198) i kilogramów (101) tego rozgrywającego. Natomiast w ataku zaczął "szaleć" Peret. To jego bramki z 19:23 na 21:23 zmusiły do interwencji trenera Orneborga na niespełna 2 minuty przed końcem.
Po czasie dla szkoleniowca Torus Wybrzeża bramkę zdobył Pieczonka, a potem punktował jeszcze Prymlewicz. Tym samym derby Pomorza i 3 punkty padły łupem gdańszczan, choć końcowy wynik nie oddaje zaciętości tego boju. Dla MMTS to już 7 porażka z rzędu.
Na radość gdańszczanie nie będą jednak mieli zbyt dużo czasu, bo już w środę, 27 listopada czeka ich kolejny mecz z serii z kandydatami do play-off, tym razem w Lubinie.
Typowanie wyników
Jak typowano
71% | 192 typowania | TORUS WYBRZEŻE Gdańsk | |
2% | 5 typowań | REMIS | |
27% | 72 typowania | MMTS Kwidzyn |
Tabela po 12 kolejkach
Drużyny | M | Z | Rz | Rp | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Orlen Wisła Płock | 12 | 12 | 0 | 0 | 0 | 350:253 | 36 |
2 | PGE Vive Kielce | 12 | 11 | 0 | 0 | 1 | 424:284 | 33 |
3 | NMC Górnik Zabrze | 12 | 10 | 0 | 0 | 2 | 346:303 | 30 |
4 | Gwardia Opole | 12 | 8 | 1 | 0 | 3 | 345:326 | 26 |
5 | Azoty Puławy | 12 | 7 | 0 | 1 | 4 | 350:322 | 22 |
6 | Energa MKS Kalisz | 12 | 7 | 0 | 0 | 5 | 324:327 | 21 |
7 | Sandra Spa Pogoń Szczecin | 12 | 6 | 0 | 0 | 6 | 318:335 | 18 |
8 | Torus Wybrzeże Gdańsk | 12 | 5 | 0 | 0 | 7 | 298:344 | 15 |
9 | Zagłębie Lubin | 12 | 4 | 0 | 0 | 8 | 319:355 | 12 |
10 | Chrobry Głogów | 12 | 3 | 0 | 1 | 8 | 312:334 | 10 |
11 | Piotrkowianin | 12 | 3 | 0 | 0 | 9 | 323:338 | 9 |
12 | MMTS Kwidzyn | 12 | 3 | 0 | 0 | 9 | 281:330 | 9 |
13 | Grupa Azoty Tarnów | 12 | 2 | 1 | 0 | 9 | 282:358 | 8 |
14 | tal Mielec | 12 | 1 | 0 | 0 | 11 | 290:353 | 3 |
Wyniki 12 kolejki
- TORUS WYBRZEŻE GDAŃSK - MMTS Kwidzyn 26:22 (11:11)
- Orlen Wisła Płock - Zagłębie Lubin 28:22 (16:10)
- Energa MKS Kalisz - Chrobry Głogów 31:26 (19:8)
- Gwardia Opole - Piotrkowianin 29:26 (17:15)
- PGE Vive Kielce - Azoty Puławy 34:31 (18:14)
- Górnik Zabrze - Stal Mielec 30:22 (15:14)
- Grupa Azoty Tarnów - Sandra Spa Pogoń Szczecin 22:28 (11:16)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (23)
-
2019-11-24 11:56
Będzie ciężko ograć Zagłębie, tak jak ciężko będzie wejść do "8".
Przy naprawdę ale to naprawdę mądrej i dobrej grze jest to realne. Jeśli do tego będzie ogromna fura szczęścia to jest szansa na "6".
- 8 0
-
2019-11-24 13:21
Dobry mecz Wybrzeża dzięki nieustępliwości i walce każdego zawodnika będącego na boisku, ale nie tylko bo zawodnicy na ławce też są w grze przez cały mecz. Widać to po ich zachowaniu. Ten mecz to dobry materiał dla sztabu szkoleniowego. Jak dalej prowadzić zespół a szczególnie młodych zawodników , żeby rozwijać ich nie małe umiejętności a szczególnie talent . Jest szansa stworzyć dobry kompletny 16-20 osobowy zespół w którym zmiennicy są równie dobrzy jak umowna pierwsza siódemka. To wymaga czasu ,cierpliwej , wytrwałej i umiejętnej pracy. Praca z młodzieżą w klubie przynosi dobre rezultaty . Jest to jedyna droga odbudowania pozycji Polskiej piłki ręcznej. No bo jaka jest korzyść dla reprezentacji Polski z tego ,że dwa zespoły z Superligi awansowały do dalszych gier w Lidze Mistrzów, kiedy w ich składach na boisku przebywa 1 max 2 polskich zawodników. Jeszcze nikt nie osiągnął mistrzostwa obserwując mecz z ławki zawodników rezerwowych. Brawo Wybrzeże, dalej cierpliwie pracujcie z młodzieżą wyniki się pojawią. Powodzenia.
- 13 0
-
2019-11-25 10:10
Dobrze, że jest wygrana.
Jednak przed drużyną, jeszcze trudniejsze mecze.
Jeśli kolejne dwa, będą wygrane lub, ewentualnie minimalnie przegrane- po walce!,
to będzie w miarę dobry prognostyk przez mecze z Puławami w Gdańsku.- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.