- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (263 opinie) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (82 opinie)
- 3 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (30 opinii)
- 4 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (3 opinie)
- 5 Ogniwo bliżej finału. Lider pokonany (5 opinii)
- 6 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (141 opinii) LIVE!
W połowie drogi do złota
VBW Gdynia
Koszykarki Lotosu PKO BP wykorzystały bezwzględnie atut własnego parkietu i objęły prowadzenie w finale play-off 2-0. Po dzisiejszym zwycięstwie nad KSSSE AZS PWSZ Gorzów 59:54 (16:10, 13:15, 21:23, 9:6) gdynianki są w połowie drogi do złotych medali. Kolejne mecze w rywalizacji do czterech wygranych zaplanowane są w najbliższy czwartek i w piątek w Gorzowie.
LOTOS PKO BP: Matović 14, Catchings 11 (1x3), Snitsina 10 (2), Pawlak 7 (2), Jujka 5 (1) oraz Leciejewska 10, Podrug 2, Marchanka, Curie, Tomiałowicz..
KSSE AZS: Anosike 16, Żurowska 8 (1), Czubak 6 (2), Żohnova 3 (1), Breitreiner oraz Richards 13, Kaczmarczyk 4, Koryzna 4, Taylor.
Kibice oceniają
W obu drużynach są zmiany w wyjściowych piątkach w porównaniu z sobotnim spotkaniu. Jacek Winnicki od pierwszej minuty posłał do boju Katsiarynę Snitsinę, gdyż nie mógł skorzystać z Alany Beard. Amerykanka w sobotę naciągnęła mięsień dwugłowy. Natomiast Dariusz Maciejewski dokonał dwóch zmian, stawiając na Katarzynę Czubak i Anne Breitreiner kosztem Agnieszki Kaczmarczyk i Samanthy Richards.
Początek gry to niecelne rzuty z obu stron. Dopiero po 108 sekundach drogę do kosza znalazła piłka wyrzucona przez Ivanę Matović. W odpowiedzi Czubak trafiła za trzy i gorzowianki po raz pierwszy w finałowej rywalizacji objęły prowadzenie. Wczoraj nie udało im się to nawet na chwilę, bo Lotos rozpoczął od 11:0.
Gdynianki odzyskały inicjatywę po dwóch kolejnych akcjach Matović. Do 6:3 tylko ona punktowała w miejscowych szeregach. Szkoleniowiec gości przerwał grę oraz wymienił od razu cztery zawodniczki (!), gdyż jego podopieczne w ciągu niespełna pięciu minut spudłowały aż sześć rzutów. Richards od razu po wejściu na boisku popisała się akcją 2+1, doprowadzając do remisu.
W 8. minucie gospodynie uciekły na 14:8, a dziesięć punktów na koncie miała już Matović przy 100-procentowej skuteczności w akacjach za dwa punkty! Widać było, że Serbka chce być wszędzie, gdyż zaliczyła ponadto po trzy zbiórki i... faule.
W drugiej kwarcie trener Winnicki interweniował już po 76 sekundach, gdyż jego drużyna rozpoczęła od 0:3. Sposobem na ostudzenie zapędów rywalek były "trójki". Celnymi rzutami zza łuku popisały się Paulina Pawlak i niespodziewanie Marta Jujka. Tym samym w 14. minucie gdynianki odskoczyły aż na 24:13!
Pewne rozluźnienie w miejscowych szeregach pojawiło się przy rezultacie 29:18. Rywalki zdobyły pięć punktów z rzędu i w 18. minucie trener Winnicki wykorzystał drugi przysługujący mu przed przerwą "czas". Nie powstrzymało to Richards, aby zmniejszyć straty do czterech oczek (29:25). Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Druga część spotkania rozpoczęła się od "trójki" Justyny Żurowskiej, ale po chwili tym samym zrewanżowała się Snitsina. W 33. minucie gorzowianki miały szanse na remis. Po akcjach Nkoliki Anosike zbliżyły się na 32:34 i przy tym wyniku przestrzeliły dwa rzuty. Kolejnej okazji nie dała im Tamika Catchings, trafiając "trójką". Potem trzy akcje z rzędu gdynianek skończyła Magdalena Leciejewska, podwyższając na 43:36.
Niespodziewanie gra gdynianek załamała się przy 47:41. Akademiczki zdobyły pięć punktów z rzędu i tylko "trójka" Pawlak pozwoliła Lotosowi wejść w ostatnią kwartę z korzystnym wynikiem 50:48, bo na koniec tej odsłony trafiła Anosike. Amerykanka z dorobkiem 14 punktów stała się tym samym najskuteczniejszą wśród przyjezdnych po pół godzinie gry.
W ostatniej kwarcie żadna z drużyn nie mogła zdobyć punktu przez cztery minuty, choć rzucano i za dwa i za trzy, a koszykarki walczyły o piłkę nawet leżąc na parkiecie. Wreszcie tę niemoc przełamała Leciejewska. Jednak to także "Lecia" podała piłkę w ręce na kontrę Richards i na niespełna pięć minut przed końcem był remis 52:52.
"Poprawiamy nastrój, zwiększamy przewagę, cały czas pomagamy dziewczynom" - krzyczał sportowy wodzirej w gdyńskiej hali. Blisko czterotysięczna publiczność nie szczędziła rąk i gardeł. Prowadzenie odzyskała Snitsina, Jujka zmusiła do czwartego faulu Anosike, a Catchings i znów Snitsina trafiły na 58:52. Na 123 sekundy przed końcem o ostatnią przerwę poprosił trener Maciejewski.
Gdynianki nie odpuściły głównie w defensywie. Matović zablokowała nawet składającą się do rzutu za trzy Koryznę. Co prawda przebiła się przez gdyńską defensywę Anosike, ale potem gorzowianki musiały faulem przerywać akcje, a Pawlak wykorzystała jednego z dwóch wolnych.
Playoff
Ćwierćfinały
Lotos PKO BP Gdynia | |
Utex ROW Rybnik |
Wisła Can Pack Kraków | |
Energa Toruń |
CCC Polkowice | |
Duda Super Pol Leszno |
KSSSE AZS PWSZ Gorzów | |
INEA AZS Poznań |
Półfinały
Lotos PKO BP Gdynia | |
Wisła Can Pack Kraków |
CCC Polkowice | |
KSSSE AZS PWSZ Gorzów |
Finał
Lotos PKO BP Gdynia | |
KSSSE AZS PWSZ Gorzów |
Kluby sportowe
Opinie (27)
-
2009-04-19 15:10
Brawo
- 12 1
-
2009-04-19 15:35
brawo,Pan Krawczyk super machal choragiewka... (3)
smieszny klub,smieszna druzyna,smieszne dziadki...
- 4 21
-
2009-04-19 15:47
(2)
półgłówku , przedstaw się , też będziesz wtedy taki mądry ?
chyba z Gdańska jesteś , a u Was jaka drużyna gra ? , kto ją dopinguje ?
dobry mecz , dobry doping- 8 0
-
2009-04-19 15:50
ile choragiewek mieliscie? podobno prezes rozdawal je na calej swietojanskiej,hahaha
- 0 8
-
2009-04-19 16:57
Czemu od razu z Gdańska?;/ to pewnie jakis arkowiec z nowua nie;/ ja osobiscie jestem z Gdańska i jestem w miare mozliwości na każdym meczu Lotosu bo jest co oglądać! A fakt faktem gdańsk nie ma żadnej druzyny koszykarskiej tymbardziej kobiet więc chociaż na Lotos mozna pojezdzić :)
- 5 0
-
2009-04-19 16:01
ludzi bylo wiecej, a rzyt Koryzny zablokowala Jujka
- 4 0
-
2009-04-19 16:02
Brawo.aczkolwiek wynik jakis mały..
- 1 2
-
2009-04-19 16:51
Byłem na meczu - pierwsze 4 minuty to rzucanie cegłami, reszta świetny sprint Lotosu, ale od pierwszych minut ostatniej kwarty Gorzów miał szanse na wygraną ...
Fakt mało punktów, bo drużyny grały taktycznie, dużo rozegrań, podań i prób ale też niecelnych rzutów obu drużyn. Widać po wczorajszym meczu zmęczenie.
PS. Do idiotycznych wypowiedzi napinaczy zza miedzy - zajmijcie się komentowaniem swoich drużyn ...- 12 0
-
2009-04-19 17:02
(1)
popieram... Gorzów miał szanse ale na szczęście wygrał lotosik :)
a co do dopingu i machania choragiewkami to chyba wszyscy nam zazdroszczą tego dopingu i że dostajemy rózne gadżety itp za free...- 10 0
-
2009-04-19 17:04
No niestety dali nam harmoszki tylko na eurolidze :( dziś nie było
- 0 0
-
2009-04-19 17:21
Nigdy nie zostaniesz sam ! ARKA GDYNIA (4)
To jest śmiech na sali ! Na finał ledwo 1500 osób przyszło ! Na Arke choć nie gra o mistrzostwo przychodzi 2 razy więcej ludzi ! ! !
ARKA TO GDYNIA
GDYNIA TO ARKA
TYLKO ! !!- 0 20
-
2009-04-19 18:28
weź skończ z ta swoją smieszną Arką;/ tu jest temat o koszykówce i jak masz ochote to tylko na ten temat sie wypowiadaj!;/
- 4 0
-
2009-04-19 19:14
widziałam (1)
widziałam, nie było chyba tak pełno jak wczoraj (wtedy ogladałam w hali), ale na pewno wiecej niż 1500 osób.
Arkę też oglądałam. niestety znów przegrała. czekam na przebudzenie.- 2 0
-
2009-04-19 20:45
Marna prowokacja
to ewidentnie nie Arkowiec tylko burak z gdanska ktory cieszy sie karzdym minusem w komencie... zalosne
BRAWO DZIEWCZYNY!!!- 2 1
-
2009-04-19 21:54
.
arka to druga liga od przyszlego sezonu
- 2 1
-
2009-04-19 17:55
zal wielki ze tylu glupkow zyje w mojej kochanej Gdyni (4)
zamiast cieszyc sie z sukcesow Lotosu, Arki, Baltyku jakies glupiutkie teksty, niepotrzebe animozje. Chcialbym aby kiedys Arka zblizyla sie do poziomu koszykarek, aby regularnie grala w europejskich pucharach i walczyla o mistrzostwo kraju. Na razie niestety poziom pilkarzy to zenada, a wpisy tzw. kibicow Arki pominmy milczeniem. Brawo Dziewczyny, jeszcze 2 zwyciestwa i Majster wraca tam gdzie jego miejsce czyli do Gdyni!!!!!
- 17 0
-
2009-04-19 19:05
Cała siłe trzeba skupić na jednym zespole (3)
wszystkich sponsorów i kibiców (KIBICÓW A NIE DZIADKÓW LEŚNYCH Z LOTOSU) dać Arce a ona wam pokaże co to znaczy sport i piłka nożna .
- 1 11
-
2009-04-19 19:16
tak?
to niech wpierw pokażą,ze naprawdę potrafia grać. a nie taka kopanina jakas znów odstawili dzis. skad wiem? z tv. mozna być kibicem nie tylko jednej drużyny.
Brawo Lotos, brawo dziewczyny! miło się ogląda taką walkę!
I brawo dla Gorzowo za wyrównaną dzis walke!- 11 0
-
2009-04-19 21:33
Tag jesteś żałosny;/ jestem z gdyni i jestem kibicem arki od wielu lat więc weź Nas nie kompromituj tymi swoimi wypowiedziami;/ Oni mają swoja koszykówke a My mamy piłke więc daj se spokój i wypowiadaj się pod artykułami z arka...
a z mojej strony mimo, że nie lubie kosza zwłaszcza babek to i tak wielki szacuneczek, że chociaz One tej Gdyni cos daja !- 5 0
-
2009-04-19 21:55
.
a po co sponsorować zespół, który spadnie do I ligi?
- 2 1
-
2009-04-19 21:44
Można zaoszczędzić i rozgrywać w nowej hali tylko mecze z wysokiej klasy rywalami jak Wisła i Gorzów w sezonie zasadniczym + ew. półfinały i finały play-off. A resztę meczów grać nadal w starej hali, bo zainteresowanie nimi jest nikłe.
- 1 1
-
2009-04-19 21:54
LOTOS ASSECO ARKA BAŁTYK LECHIA i KAGER RIP
Trójmiasto jest jedno, do żadnego klubu nie mam pretensji, każdy gra w co gra, na swoim poziomie, niestety zróżnicowanym, ale ważne jest żeby grać jak najlepiej i zdobywać większe rzesze fanów a nie tylko się gryźć nawzajem, o czym to świadczy drodzy kibice, chyba nie o waszej wierze w ulubioną drużynę ...
Co do pojemności hal - faktycznie na mecze reprezentatywne i o dużym zainteresowaniu powinni robić imprezy w "irokezie" a pomniejsze rozgrywki w "salce". Mieli by więcej kasy na drużynę to jedno, a drugie pokazaliby że nie są rozrzutną ekipą prezesów i działaczy.
Pozdrowienia dla NORMALNYCH kibiców.- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.