- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (97 opinii)
- 2 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (36 opinii) LIVE!
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (52 opinie)
- 4 IV Liga. Jaguar liderem, Bałtyk gubi punkty (17 opinii)
- 5 Koniec sezonu dla Lechii i kariery kapitana
- 6 Arka nie będzie świętować w niedzielę (142 opinie)
Woods ojcem czwartego zwycięstwa w finale
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Asseco Prokom podtrzymało złotą passę. Gdynianie przypieczętowali najlepszy sezon w historii, w którym awansowali do Elite 8 Euroligi, wygraną bez straty meczu fazą play-off! W sobotni wieczór Anwil prowadził już 14 punktami, ale Qyntel Woods jak na gwiazdę PLK przystało, poprowadził podopiecznych Tomasa Pacesasa do zwycięstwa 80:79 (19:25, 13:19, 28:18, 20:17). W niedzielę o godzinie 19.00 na Skwerze Arki odbędzie się mistrzowska feta.
ANWIL: Jovanović 20, Pluta 15, Winkelman 11, Dunn 4, Szubarga 3, - Sullivan 16, Wołoszyn 3, Joyce 1, Chanas 0.
ASSECO PROKOM: Woods 31, Logan 16, Jagla 8, Ewing 5, Hrycaniuk 2 - Łapeta 13, Harrington 3, Szczotka 2, Kostrzewski 0, Varda 0.
Kibice oceniają
Obydwie drużyny przystąpiły do spotkania osłabione. W zespole gdyńskim zabrakło Ronniego Burrella, zaś w ekipie Anwilu Mujo Tujlkovicia.
Początek wymarzony dla gospodarzy, mecz "trójką" otworzył Nikola Jovanović, później 5 punktów dołożył Andrzej Pluta i w 2 minucie było już 8:0 dla gospodarzy a wówczas trener Asseco Prokomu poprosił o czas.
Gdynianie byli bardzo nieskuteczni, w pierwszych 5 minutach umieścili piłkę w koszu zaledwie 2 razy i przegrywali 4:10. Kilkadziesiąt sekund później było już 16:4 dla gospodarzy, trener Pacesas próbował zmian w ustawieniu ale nic to nie dawało.
W 7 minucie gdynianie przegrywali 6:18 po rzutach wolnych Breta Winkelmana, który w wyjściowej piątce zastąpił Tujlkovicia. Wreszcie skuteczną serię zaliczyli gdynianie, najpierw punkty zdobył David Logan a później Daniel Ewing i było 18:11 dla gospodarzy.
Straty gdynian do trzech punktów (19:22) zniwelował "trójką" w ostatniej minucie Qyntel Woods. W ostatnich sekundach rzutem zza linii 6,25 popisał się Krzysztof Szubarga i po pierwszej kwarcie Anwil wygrywał 25:19.
Pierwsze punkty w drugiej kwarcie zdobył Woods (25:21) ale znów gospodarze odskoczyli na 6 punktów (27:21). Z minuty na minutę coraz lepiej grał Woods, po jego rzucie za 3 punkty było tylko 29:26 dla Anwilu w 13 min.
Kilka chwil później na parkiecie zrobiło się gorąco, przepychanka wisiała w powietrzu, jednak na ławkę szybko odesłany został Jan-Hendrik Jagla. W 15 minucie znów nieco wyraźniejszą przewagę objęli gospodarze, po rzucie Bartłomieja Wołoszyna było 34:26 dla Anwilu.
Po chwili, gdy Niemiec powrócił na parkiet, w walce o piłkę natarło na niego aż trzech graczy Anwilu cała czwórka kotłowała się na parkiecie pod koszem gospodarzy.
Przewaga Anwilu sięgnęła 10 punktów w 18 minucie, po rzutach wolnych Wołoszyna było 38:28. Skuteczną serię kontynuował w drugiej połowie drugiej kwarty Rashard Sullivan, po jego 4 punktach z rzędu było 42:28. Znów sprawy w swoje ręce musiał wziąć Woods, w efektowny sposób zdobył 4 punkty z rzędu i było 42:32. Amerykański gwiazdor nie miał jednak odpowiedniego wsparcia w kolegach z zespołu.
Po 20 minutach meczu gospodarze wygrywali 44:32. W pierwszej połowie dla Anwilu 10 punktów zdobył Sullivan, 9 "oczek" miał na swim koncie Jovanović. Dla Asseco Prokomu 17 punktów zdobył Woods, ale kolejni pod względem skuteczności Logan i Łapeta zaledwie 4. Gdynianie mieli niemal dwa razy więcej strat (11:6) gospodarze ponadto grali ze świetną skutecznością w rzutach za 2 punkty wynoszącą ponad 77 procent.
Po rzutach Jagli i Łapety gdynianie nieco zniwelowali straty (39:46 w 22 min.), ale znów niezwykle skutecznie w rzutach z półdystansu zagrali gospodarze i było 52:41 w 25 min.
Gdynianie nie mogli przełamać bariery 7 - 10 punktów dzielących ich od gospodarzy. W 27 minucie po rzucie Logana było 58:51 dla Anwilu, za chwilę tylko jednego wolnego wykorzystał Lorinza Harrington (58:52).
W 29 minucie ponownie uratował gdynian Woods, najpierw z rogu, zza linii 6,25 tafił czysto "do dziury" a później po solowej akcji dołożył 2 "oczka" i było już tylko 59:57 dla Anwilu.
W ostatniej minucie trzeciej kwarty za trzy punkty trafił Logan i goście po raz pierwszy wyszli na prowadzenie w sobotnim meczu (60:59), błyskawicznie jednak "trójką" odpowiedział Wołoszym i po 3 kwartach w Hali Mistrzów było 62:60 dla gospodarzy.
Niestety początek czwartej kwarty znów należał do gospodarzy, pierwsze punkty zdobył świetnie usposobiony w sobotę Sullivan a później dwa wole dołożył Pluta (66:60).
Dwa wolne trafił Łapeta ale w odpowiedzi znów trafił Pluta (68:62 w 34 min.). Gdynianom udało się, dzięki dwóm celnym rzutom swojej eksportowej pary Woods - Logan, doprowadzić do remisu (68:68).
W 36 minucie Anwil na chwilę odzyskał prowadzenie po rzucie Jovanovicia, ale za trzy punkty trafił Jagla i było 73:72 dla mistrzów Polski.
Dwa rzuty wolne wykorzystał Woods (75:72 dla Asseco Prokomu) jednak gospodarze nie zamierzali odpuszczać, w kolejnej akcji najpierw za 3 nie trafił Szubarga ale piłkę zebrał Winkelman, oddał na obwód i Jovanović trafił za 3 punkty (75:75 w 37 min.)
Goście wyszli na prowadzenie już wkrótce, Łapeta trafił pierwszego wolnego, drugiego nie trafił ale piłkę dobił Jagla (78:75 dla gdynian). Gospodarze odpowiedzieli punktami na 77:78 i znów pokaz umiejętności dał Woods (80:77).
W 39 minucie dystans do gości nadrobił nieco Jovanović (79:80), Woods niestety nie trafił. W odpowiedzi gospodarze wyprowadzili akcję, którą zakończył jednak skutecznym blokiem Łapeta. Piłkę przejęli goście ale Logan pomylił się przy rzucie za 3 punkty na początku ostatniej minuty.
Na pół minuty przed końcem meczu za 3 nie trafił Pluta, świetną okazję zmarnował też Ewing, który nie trafił 2 wolnych. Na zegarze zostało 14 sekund do końca meczu gospodarze nie zrobili użytku z tego, że posiadali piłkę a w ostatniej sekundzie "czapę" Szubardze zafundował Łapeta pieczętując tytuł mistrza Polski dla Asseco Prokomu.
Playoff
Ćwierćfinały
ASSECO PROKOM GDYNIA | |
Energa Czarni Słupsk |
TREFL SOPOT | |
PGE Turów Zgorzelec |
Anwil Włocławek | |
Polonia Azbud Warszawa |
Polpharma Starogard | |
AZS Koszalin |
Półfinały
ASSECO PROKOM GDYNIA | |
TREFL SOPOT |
Anwil Włocławek | |
Polpharma Starogard |
Finał
Asseco Prokom Gdynia | |
Anwil Włocławek |
Kluby sportowe
Opinie (141) ponad 20 zablokowanych
-
2010-05-29 22:01
MISTRZ,MISTRZ!!! (1)
MISTRZ,MISTRZ!!!ASSECO!!!!!!!!!!!!!!!!JE JE JE JE JE JE :))
DOBRA ROBOTA CHŁOPAKI!!!!!!!!!!!!- 20 4
-
2010-05-29 22:14
Piekne widowisko - szkoda ze nie mielismy mozliwosci fetowac na naszym parkiecie ;(
KAWAL DOBREJ ROBOTY
Komentatorzy jednostronni - kuzwa tak byc nie powinno!!!
Zauwazcie z polnoc to kolebka najlepszych zespolow !!! Sopot, Starogard, Gdynia
I LOVE THIS GAME!!!!
JEJEJE- 7 1
-
2010-05-29 22:13
Prokom 4-0 Anwil
W Polskiej koszykówce w tym roku Prokom i długo długo nic.
- 16 3
-
2010-05-29 22:13
WSPANIAŁE ZWYCIĘSTWO
Wspaniała walka zwłaszcza w końcówce. WOODS robił dziś rzeczy nadprzyrodzone, wspaniale zagrał LOGAN, ale ŁAPETA pojechał dziś po bandzie. Najważniejsze bloki w końcówce były jego. Gratuluję 7-krotnym mistrzom. MISTRZ MISTRZ ASSECO !
- 15 5
-
2010-05-29 22:03
JEEEEE!!!! :)))))))) MISTRZ MISTRZ ASSECO!
- 15 4
-
2010-05-29 21:51
Gratulacje z SOPOTU !!
Hej Trefl !
Jazda z keczupami!- 35 3
-
2010-05-29 21:49
Mistrz!
Wwygraliśmy, niestety na wyjeździe...
- 18 3
-
2010-05-29 21:48
GRATULACJE DLA TRENERA I CAŁEGO ZESPOŁU! BRAWO
- 19 4
-
2010-05-29 21:48
GDYYYYYYYYYYYYYYYYNIA!!!!!!!
- 22 6
-
2010-05-29 21:47
MISTRZ,MISTRZ,MISTRZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 20 4
-
2010-05-29 21:47
WEEEEEEEEEEE AREEEEEEEEE THEEEEEEEEEE CHAMPIONSSSSSSSSSSSSSS!!!!!!!!!!
- 17 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.