Do pomeczowych wypowiedzi piłkarzy i trenerów Arki Gdynia oraz Piasta Gliwice nie pasował końcowy wynik. Gospodarze, którzy przegrali 1:2, notując pierwszą ligową porażkę u siebie od blisko roku, podkreślali, że rozegrali dobre spotkanie. Natomiast goście przyznawali, iż nie był to najlepszy mecz w ich wykonaniu. - I za to wszyscy kochamy piłkę nożną, bo jest nieobliczalna. Budująca jest reakcja kibiców, którzy skandowali, że jesteśmy cały czas razem - podsumował Antoni Łukasiewicz.
Nie po raz pierwszy okazało się, że w futbolu punkty przydzielane są nie za wrażenia, a za konsekwencją tego, ile razy piłka wpadnie do siatki. Dlatego po meczu w Gdyni opinie o grze tak bardzo różniły się od końcowego wyniku.
- Wydawało się, że to my jesteśmy bliżsi zwycięstwa, ale niestety błędy indywidualne przy stałych fragmentach gry zaważyły, iż 3 punkty zdobył Piast. Pretensje możemy mieć tylko do siebie, gdyż mieliśmy rozpisane takie sytuacje - przyznał na pomeczowej konferencji prasowej Grzegorz Niciński. Szkoleniowiec Arki może mieć gorzką satysfakcję, że nie pomylił się w diagnozie. Już w czwartek mówił: "Doły tabeli się budzą". 11. kolejka to potwierdziła i to nie tylko w Gdyni.
Takim dopingiem m.in. kibice wspierali Arkę Gdynia w meczu z Piastem Gliwice
- Dobrze graliśmy tylko przez 20 minut. W drugiej połowie mieliśmy szczęście i dobrze bronił Jakub Szmatuła. Cieszymy się, że wygraliśmy po bramce ze stałego fragmentu gry. Naszym założeniem było, aby poczekać tego dnia na kontry - mówił Radoslav Latal, szkoleniowiec Piasta. Najbardziej wyrazistą postacią drugiej połowy został Hebert. Obrońca Piasta najpierw zagrał ręką, co dało rzut karny Arce na remis, ale w końcówce meczu to on strzelił zwycięskiego gola.
- Ja go kryłem, ale uciekł mi i już nic nie mogłem zrobić. Bramkę biorę na siebie. - podkreślił Dawid Sołdecki. - Trener uczulał nas na stałe fragmenty gry, ale dwa razy nie udało się wybronić. Pierwszy gol z wolnego to był jednak "farfocel". Chyba sam strzelec chciał strzelać gdzieś indziej. Takie śmieszne bramki najbardziej bolą. Jednak nie możemy się wyłącznie przejmować, bo uważam, że zagraliśmy dobry mecz - dodał obrońca Arki przed kamerą klubowej telewizji. ZAGŁOSUJ, KTO JEST NAJLEPSZYM LETNIM NABYTKIEM ARKI GDYNIA. TUTAJ TEŻ DAWID SOŁDECKI O RECEPCIE NA PIASTA
Arka w meczu z Piastem oddała aż 21 strzałów, ale tylko 3 z nich były celne. , w tym ten z karnego Marcusa. Niepocieszony był Paweł Abbott, choć to on wywalczył jedenastkę.
- Miałem dwie sytuacje i co najmniej jedną z nich powinienem wykorzystać. Za pierwszym razem właściwie wszystko zrobiłem dobrze, ale bramkarz wyczuł moje intencje i poszedł w ciemno w róg, w który i piłka. Szkoda, że nie uderzyłem po ziemi lub wyżej, gdyż wtedy pewnie nie sięgnąłby już futbolówki. A przy drugiej okazji piłka przelała mi się przez stopę i poszła w górę. To efekt tego, że przed strzałem skozłowała, co mnie zaskoczyło - narzekał napastnik Arki, który wszedł na drugą połowę i w dużej mierze to on ożywił grę ofensywną żółto-niebieskich. RAPORT STATYSTYCZNY Z MECZU ARKA - PIAST (PDF.)
Piast odpowiedział 4 celnymi strzałami, a połowa z nich znalazła drogę do siatki. To zaskoczenie, gdyż Konrad Jałocha był niepokonany na ekstraklasowych boiskach od blisko 250 minut.
- Arka na własnym boisku była jak skała, ale tym razem to my wygraliśmy. Graliśmy dobrze taktycznie, zbytnio się nie odsłanialiśmy. Ponadto dobrze się ustawialiśmy, co wcześnie cechowało Arkę. Jednak musimy też wziąć się za siebie i zacząć grać fajną piłkę, gdyż na szczęściu nie można tylko bazować - oceniał Radosław Murawski, który wywalczył wolnego na wagę pierwszego gola dla Piasta. Inna sprawa, że są kontrowersje, czy w ogóle faul powinien być odgwizdany. Arka została pokonana przed własną publicznością po 14 meczach bez porażki. Gdyńska twierdza padła po blisko roku.
- Budująca jest reakcja kibiców, którzy skandowali, że jesteśmy cały czas razem. Nie mamy co się wstydzić swojej gry, gdyż była determinacja, zaangażowanie i chęci, a także fantastyczne wsparcie ze strony trybun. Powinniśmy wygrać ten mecz, co dałoby nam większy komfort pracy na 2 najbliższe tygodnie. Ale musimy też posypać głowy popiołem, bo przy tych stałych fragmentach mogliśmy zachować się lepiej, a i zabrakło zimnej krwi pod bramką przeciwnika. Ale za to też wszyscy kochamy piłkę nożną, bo jest nieobliczalna. My choćby punktowaliśmy na Lechu czy u siebie z Cracovią, choć wtedy to rywale przeważali - przypominał Antoni Łukasiewicz. 2 LATA GRZEGORZA NICIŃSKIEGO W ARCE. TAK DŁUGO W GDYNI NIE WYTRWAŁ ŻADEN TRENER OD ĆWIERĆWIECZA. SPRAWDŹ, KTO NAJDŁUŻEJ PRACOWAŁ W HISTORII KLUBU
Zobacz i posłuchaj, jak kibice Arki Gdynia pożegnali piłkarzy po porażce z Piastem Gliwice.
Mimo sobotniej porażki na dwutygodniową przerwę w rozgrywkach Arka udaje się w dalszym ciągu jako piąty zespół ekstraklasy.
- Za porażkę nie możemy winić ani tego co nie strzelił, ani tego co nie pokrył rywala. Przegrywa i wygrywa cała drużyna. Takie porażki, gdy na boisku nie było się gorszym zespołem, siedzą dłużej w głowie. A tę z Piastem dodatkowo będzie rozpamiętywać, gdyż przyjdzie dłużej poczekać na kolejny mecz, gdy chciałoby się otrzymać okazje do rehabilitacji jak najszybciej - dodał Mateusz Szwoch.
Zjawinski - po Niecieczy do rezerw, po nastepnych meczach - swietny transfer, po Piscie - do rezerw.
7 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 18:32
Nicinski musi odejsc. z nim to pierwszoligowe granie. (2)
Wojtas z Karwin
7 lat
1740
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-03 06:57
przydalby sie trener z wizja, jak Nowak. (1)
Kibicuje Arce ale musze przyznac ze Lechia ma dobrego trenera.
Karol
7 lat
37
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-03 09:13
Nie rozsmieszaj mnie
Nowak i dobry trener hehe Lechia jedzie na farcie co zobaczylismy dokladnie w meczu z Legia.Klub jest stale zadluzany zadnych dlugow wlasciciele nie splacaja pogramy tak 3~5 lat i bedzie upadek zobaczycie.
Kibic
7 lat
63
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-03 08:36
Arka Grać !
7 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-03 08:17
Trzeba się brać za co niektórych grajków, bo będzie za późno. Sołdecki to po jego kolejnych błędach arka dostaje baty- na ławkę.Yusuff grajek bez wszystkiego-rezerwy.Zjawiński to niestety żaden napastnik a pozer jak na razie-na ławkę.
7 lat
60
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 23:36
falubaz (1)
lechia gdynia
7 lat
08
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-03 07:20
widze
ze znowu leki odstawiłes
Leon zawodowiec
7 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 17:52
Potrzebne są wzmocnienia. (1)
Szczurek musisz dać nam więcej kasy!! Chcemy mistrza!!
7 lat
1429
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-03 07:12
Na te chwile idziecie na mistrza...IV ligi.
I to dla Was starczy kadlubki
TAG
7 lat
77
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 15:59
Arka to jest potęga , Arka najlepsza jest. (6)
AG Cisova
7 lat
3537
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 16:16
Piast wam pokazał potęge :)))))) he he he (5)
7 lat
1819
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 16:50
puszcza & limanovia ha ha ha (4)
potęgi prawdziwe
7 lat
1811
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 19:06
was śledzie to nikt nie przebije IV liga amatorska z USA :))))))) he he (3)
7 lat
86
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 21:17
muwisz o zabawie w sparingu? aha (2)
7 lat
18
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-03 01:32
Prawdziwy kiboli idiota
Mówisz a nie muwisz
7 lat
35
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 22:01
tak mówię
7 lat
81
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 22:45
do blado zielonych dlaczego nie gracie na swoim stadionie
7 lat
105
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 21:58
grać piłkarze patałachy...
nie wstydzić się ...
a punkty ciułać
bo wiosna tuż tuż
i żeby punktów nie zabrakło
7 lat
94
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-10-02 21:20
(2)
Na chwilę obecną nie ma potrzeby się wstydzić kibice klubu bez stadionu. Problem dla was sieroty się zacznie jak przyjedziemy na stadion Bałtyku i skopiemy wam tyłki na cacy. Zawsze nad wami bezdomni
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
