- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (160 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (39 opinii)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 4 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (17 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (9 opinii)
Miłosz Wysocki: Chcę być liderem formacji juniorskiej. Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ
12 maja 2024
(113 opinii)Wysoka porażka na własnym torze
Energa Wybrzeże - żużel
Niezwykle ważny mecz przegrali na własnym torze żużlowcy Lotosu Wybrzeża. W rywalizacji z Marmą Hadykówką gdańszczanie przegrali aż 35:54 i tym samym oddali rywalom rywalom pozycję liderów grupy walczącej o miejsca 1-4 I ligi. Za tydzień mecz rewanżowy w Rzeszowie. Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy ze stadionu przy ul. Długie Ogrody.
Lotos Wybrzeże Gdańsk:
9. Magnus Zetterstroem 6 (3, d, 1, 0, 2, 0)
10. Thomas Jonasson 8 (1, w, 3, 2, 2)
11. Dawid Stachyra 10 (2, 0, 2, 3, 3)
12. Renat Gafurow 3 (0, 2, 1, 0, -)
13. Paweł Hlib 1 (0, 1, -, 0)
14. Mateusz Lampkowski 2 (1, -, 0, -, 1)
15. Matej Kus 5 (2, 1, 2, 0)
Marma Hadykówka Rzeszów:
1. Chris Harris 10 (2, 3, 0, 2, 3)
2. Mikael Max 5 (0, 1, 3, 1)
3. Rafał Okoniewski 12 (3, 3, 2, 3, 1)
4. Maciej Kuciapa 6 (1, 2, 1, 1, 1)
5. Lee Richardson 13 (2, 3, 3, 3, 2)
6. Dawid Lampart 8 (3, 3, 2, -, -)
7. Łukasz Kret 0 (t, 0, 0)
Kibice oceniają
Bieg po biegu:
XV. Stachyra, Richardsson, Okoniewski, Zetterstroem 3:3 (35:54)
Stachyra wygrał start i do końca odpierał ataki Richardssona. Zetterstroem daleko z tyłu.
XIV. Harris, Jonasson, Kuciapa, Kus 2:4 (32:51)
Jonasson po smialym ataku na pierwszym okrążeniu długo prowadził ale na trzecim "kółku" pod bandą minął go Harris.
XIII.Richardson, Zetterstroem, Kuciapa, Gafurow 2:4 (30:47)
Start lepszy w wykonaniu rzeszowian, którzy prowadzili już 5:1. Parę gości przedzielił magus Zetterstroem, który na chwilę zblizył się nawet do Richardsona. gafurow szybko spada na ostatnią pozycję.
XII. Stachyra, Harris, Lampkowski, Kret 4:2 (28:43)
Wreszcie dobry start gdańszczan Stachyra pojechał skutecznie odpierając przez 4 okrążenia zaciekłe ataki Harrisa.
XI. Okoniewski, Jonasson, Max, Hlib 2:4 (24:41)
Hlib świetnie wystartował był pierwszy ale spadał aż na ostatnią pozycję. Gdańszczanie jeszcze na ostatnim łuku jechali na remis. Hlib odjechał za bardzo pod bande i w luke wcisnął się Max.
X. Richardson, Stachyra, Gafurow, Kret 3:3 (22:37)
Gdańszczanie wystartowali równo z Richardsonem, Stachyra próbował wypchnąć Brytyjczyka w bandę ale ten skontrował i wyszedł na pierwsze miejsce.
IX. Jonasson, Okoniewski, Kuciapa, Zetterstroem 3:3 (19:34)
Jonasson uciekł ze startu ale Zetterstroem zamknięty na pierwszym łuku przyjechał ostatni.
VIII. Max, Kus, Zetterstroem, Harris 3:3 (16;31)
Gdańszczanom spod taśmy uciekł Max i nie dał się już dogonić. Para Lotosu Wybrzeża jechała pilnując remisu, który w zasadzie nic nie daje.
VII. Richardson, Lampart, Zetterstroem (def.), Jonasson (wkl.) 0:5 (13:28)
Bieg powtarzany. Najpierw Zetterstroemowi zdefektował motocykl tuż po starcie a później Jonassonowi na wyjściu z drugiego łuku "wyciągnęło" motocykl i upadł powodując przerwanie biegu. W powtórce goście pojadą tylko we dwójkę.
VI.Okoniewski, Kuciapa, Hlib, Lampkowski 1:5 (13:23)
Znów fatalny start gdańszczan, którzy ponadto przeszkadzali sobie przy wyjściu z pierwszego łuku.
V. Harris, Gafurow, Max, Stachyra 2:4 (12:18)
Gdańszczanie tym razem lepiej wystartowali ale rywale wyraźnie szybsi na pierwszym łuku. Próbował założyć się na wszystkich Gafurow ale uciekł mu Harris.
IV. Lampart, Richardson, Hlib, Kus 1:5 (10:14)
Fatalny start gdańszczan i już na wejściu w pierwszy łuk byli na końcu stawki. Z rzeszowianami próbował walczyć Kus ale brakowało mu mocy w silniku.
III. Okoniewski, Stachyra, Kuciapa, Gafurow 2:4 (9:9)
Słaby start gdańszczan, przegrywali nawet 1:5, tylko Stachyrze na dystansie udało się przedzielić parę z Rzeszowa.
II. Lampart, Kus, Lampkowski, Kret (t) 3:3 (7:5)
Bieg powtarzany, Kret, za pierwszym razem spalił sprzęgło i dotknął taśmy. w powtórce najlepiej spod taśmy wyszedł Lampart i mimo ataków Kusa dowiózł zwycięstwo do mety.
I. Zetterstroem, Harris, Jonasson, Max 4:2
"Zorro" najlepiej wystartował i zajął ścieżkę przy krawężniku. Jonasson na wyjściu z pierwszego łuku minął Maxa.
Po spotkaniu trener gdańszczan podkreślał: - Każda porażka na własnym stadionie jest za wysoka, ta tym bardziej - .
Zauważył, że jego zawodnicy pojechali w niedzielę zbyt nierówno podczas gdy rywale nie mieli większych wpadek.
- Jeździliśmy jak we mgle. Jest to młody zespół, który nie ma takich wyraźnych liderów, którzy pociągnęliby zespół. W czasie meczu konsultowaliśmy się, rozmawialiśmy, niby zmiany szły w dobrym kierunku, ale na trójkę Okoniewski, Richardson i Lampart to było za mało. Lampart bardzo dobrze pojechał, gdyby tak nie punktował wynik byłby inny choć nie wiem czy byśmy wygrali. Ten chłopak jeździł z bólem ramienia, wytrzymał trzy biegi, które były kluczowe. Pogrążył nas bieg piąty, gdzie mógł być jakiś przełom. On nastąpił ale w drugą stronę - powiedział szkoleniowiec gospodarzy.
Renat Gafurow w sobotę miał startować w finale IME w Tarnowie. Z powodu opadów deszczu zawody przełożono na dziś na 11.00. Jednak znów padało. Według naszych informacji Renat nie czekał na decyzję jury o kolejnym przełożeniu zawodów, a jak najszybciej ruszył do Gdańska. Tym samym dotarł 40 minut przed wyznaczonym początkiem spotkania z Marmą.
- chodzi na to, że niepotrzebnie gnałem z Tarnowa - mówił po spotkaniu niezwykle przygnębiony Rosjanin - Przegraliśmy bo trafiliśmy na silniejszego rywala. Zmieniły się warunki pogodowe i trzeba było szukać nowych ustawień motocykla, ja nie miałem okazji potrenować tutaj wcześniej, może dlatego tak niedobrze pojechałem dzisiaj. Zawsze jednak istnieje szansa oby odbić Rzeszowowi to pierwsze miejsce. W tygodniu będę próbował poustawiać coś w silnikach, jeden z nich idzie teraz do remontu i zobaczymy co powie mechanik - dodał Renat Gafurow.
Ostatecznie i tak mecz rozpoczął się z kilkunastominutowym opóźnieniem. Podczas prezentacji srebrni medaliści MDMP odebrali specjalne nagrody, uhonorowany też został Dominik Kossakowski, który niedawno wywalczył miano najlepszego w Polsce zawodnika na mini-żużlu.
Tabela po 18 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Marma Hadykówka Rzeszów | 10 | 6 | 1 | 3 | +105 | 16 |
2 | Lotos Wybrzeże Gdańsk | 10 | 5 | 0 | 5 | -83 | 12 |
3 | Start Gniezno | 10 | 4 | 1 | 5 | -53 | 10 |
4 | Lokomotiv Daugavpils | 10 | 3 | 2 | 5 | +31 | 10 |
W drugim meczu 18. kolejki w grupie o miejsca 1-4 Lokomotiv Daugavpils przegrał ze Startem Gniezno 44:46. Także punkt bonusowy zdobył Start, gdyż w pierwszym meczu było 45:45.
Kluby sportowe
Opinie (277) ponad 20 zablokowanych
-
2010-09-05 17:53
13-23 brawo hlibbbbbbb
- 4 1
-
2010-09-05 17:53
kibice powinni wyjsc teraz ze stadionu
rozumiem ze z klubem jest sie na dobre i na zle ale czasami trzeba powiedziec dosc!!!!!!!!!!!!!!
- 9 0
-
2010-09-05 17:54
az sie niechce pisac (1)
ciekawe co teraz hlib powie
- 4 0
-
2010-09-05 17:55
sprzet nie jezdzi - on jest w super formie ale sprzet cos nie tak
- 2 0
-
2010-09-05 17:55
To nic, że Polny nie płaci
grunt, że mamy fajne gniazdko, gdzie fajne sucze z gimnazjum przychodzą. Nie ważne czy jeżdżą w lewo, prawo czy do przodu. Można za to pojechać do Gniezna i skroić z barw jakieś dzieci i parę dziewczyn. Czy pierwsza liga czy druga, ja i tak kocham cię, byle piwo na stadionie było.
- 2 2
-
2010-09-05 17:55
Chomski i jego skład (1)
Puszczanie grubasa z juniorem to nieporozumienie i każdy o tym wie tylko nie trener. Teraz każdy zrobiłby taktyczna za grubasa Zorro tylko nie trener bo on wierzy w grubasa cieniasa. I ponownie 1:5
- 7 0
-
2010-09-05 18:03
brawo
chciało się pierwszej 4 no to proszę jak pięknie jadą , e-liga to bardzo daleka przyszłość
- 0 0
-
2010-09-05 17:56
Co za szczęście że nie poszedłem.
Chciałem wziąść wnuka i iść na mecz.Ale pokazywać małemu chłopcu antysport nie przystoi.Mógłby przyjąć złe wzorce.
- 9 0
-
2010-09-05 17:57
lol
lol 5:0 dla rzeszowa. Po prostu brawo!. Nie szedłem na ten mecz na stadion bo wiedziałem że będzie strata kasy. Wpompowałem 100 zł na 5 meczy i chciałem awans a tu? Nie ma awansu...
- 6 0
-
2010-09-05 17:58
po co naszym e-liga
przeciez zaden z nich nie dalby rady w ekstraklasie - i znowu szukaliby pracy a tak tutaj jest jak jest - kasa jest jako taka, nikt sie nie czepia zawodnikow tylko prezesa. zawodnicy to bohaterowie a polny jest do bani, gdzie im bedzie tak dobrze , czemu robic sobie pod gorke i awansowac???
- 6 2
-
2010-09-05 17:59
zenada zenada - rozwiazac ten klub bo wszyscy sie z nas smieja!!!!!!!!!!!
- 9 0
-
2010-09-05 18:00
2 raz 5:0 dla gości...
2 raz 5:0 dla gości... Po prostu żal... Dymisja prezesa!
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.