- 1 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (212 opinii)
- 2 TLG o awans. Gdzie jeszcze na mecz? (5 opinii)
- 3 Arka z kompletem. Navarro na dłużej (225 opinii)
- 4 Wybrzeże - Orzeł. Składy, jest zagrożenie (41 opinii)
- 5 Finał ekstraligi z nowym selekcjonerem (2 opinie)
- 6 Hokej. Stoczniowiec zgłosił się do MHL (62 opinie)
Z Zakulą na Valenciennes
21 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat)
VBW Gdynia
Dragoslava Zakula zastąpi kontuzjowaną Paulinę Pawlak, przynajmniej w dwóch najbliższych meczach. Chorwacka rozgrywającą powinna zadebiutować w barwach Lotosu PKO BP w czwartkowym meczu Euroligi z USVO Valenciennes. Początek gry w hali przy ul. Olimpijskiej o godzinie 17.30.
W 2002 i 2004 roku gdynianki walczyły z Valenciennes w finale Euroligi. W obu przypadkach lepsze były Francuzki. Rywalki triumfowały także rok temu, ale wówczas stawką rywalizacji było jedynie... wyjście z grupy. Przyjezdnym w odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziło nawet zaginięcie strój. Do gry wyszły pożyczonych w trykotach od Lotosu.
W tym sezonie liczymy, że gdynianki będą wyżej w tabeli od czwartkowego rywala. Valenciennes jako jedyny w grupie C jeszcze nie wygrał (porażki na wyjeździe z Dexią Namur 57:75 oraz u siebie z Gambrinusem Brno 55:74). - Teoretycznie jesteśmy faworytem, ale przestrzegałbym przez lekceważeniem rywalek. Ten zespół prezentuje zbliżony potencjał jak w poprzednim sezonie. USVO posiada wartościowe zawodniczki zwłaszcza pod koszem - ocenia dyrektor sportowy wicemistrzyń Polski. - Oglądałem obie euroligowe potyczki Valenciennes. Przez trzy kwarty był on praktycznie równorzędnym przeciwnikiem dla Dexii i Gambrinusa. Wszystko posypało się w ostatniej odsłonie. W Belgii było 25:15 dla gospodyń, natomiast we Francji 31:10 dla Czeszek - dodaje Krzysztof Koziorowicz.
Miejmy nadzieje, że w Gdyni gospodynie nie będą czekać z decydującym atakiem na to, aż przeciwnik się zmęczy. Lotos bowiem też nie ma długiej ławki. Chorowały na anginę Chamique Holdsclaw i Patrycja Gulak i ich gra stoi pod znakiem zapytania. Zwłaszcza Amerykankę trudno byłoby zastąpić, gdyż po dwóch kolejkach jest druga w klasyfikacji najlepszych snajperek i trzecia wśród najlepiej blokujących koszykarek Euroligi. - Holdsclaw bierze antybiotyki, ale we wtorek rano zameldowała się na treningu. Kiedy zapytałem ją, dlaczego się nie leczy powiedziała, że nie lubi bezczynności, a w domu się nudzi. Jednak wieczorem nie pojawiła się już na zajęciach - przyznaje Roman Skrzecz, trener gdynianek.
Natomiast poprawiła się sytuacja kadrowa wśród zawodniczek obwodowych. Miejsce kontuzjowanej Pawlak zajmie 34-letnia Chorwatka. Dla Zakuli gdyńskie mecze z Valenciennes oraz niedzielny z ŁKS Łódź będą testem przydatności do miejscowej drużyny. Rozgrywająca mierzy 172 centymetry. Ostatnio występowała w Lidze Adriatyckiej w zespole z Bośni i Hercegowiny - Mladi Krajisnik Banja Luka. jednak w przyszłości grała w dobrze znamy w Gdyni, węgierskim MiZo Pecs - Jeśli Dragoslava spełni nasze oczekiwania, zostanie w zespole. Rozważamy jednak także inne warianty. Być może zakontraktujemy rozgrywającą z najwyższej półki WNBA - zdradza Mieczysław Krawczyk, prezes gdynianek.
Tabela grupy C Euroligi po dwóch kolejkach:
kolejno liczba punktów, meczów, zwycięstw, przegranych, bilans koszy
1. Gambrinus Brno 6 3 3 0 244:196
2. Kosit 2013 Koszyce 4 3 1 2 198:209
3. Dexia Namur 3 2 1 1 137:127
4. Spartak Moskwa 3 2 1 1 128:127
5. Lotos PKO BP Gdynia 3 2 1 1 139:151
6. USVO Valenciennes 2 2 0 2 112:149
W 2002 i 2004 roku gdynianki walczyły z Valenciennes w finale Euroligi. W obu przypadkach lepsze były Francuzki. Rywalki triumfowały także rok temu, ale wówczas stawką rywalizacji było jedynie... wyjście z grupy. Przyjezdnym w odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziło nawet zaginięcie strój. Do gry wyszły pożyczonych w trykotach od Lotosu.
W tym sezonie liczymy, że gdynianki będą wyżej w tabeli od czwartkowego rywala. Valenciennes jako jedyny w grupie C jeszcze nie wygrał (porażki na wyjeździe z Dexią Namur 57:75 oraz u siebie z Gambrinusem Brno 55:74). - Teoretycznie jesteśmy faworytem, ale przestrzegałbym przez lekceważeniem rywalek. Ten zespół prezentuje zbliżony potencjał jak w poprzednim sezonie. USVO posiada wartościowe zawodniczki zwłaszcza pod koszem - ocenia dyrektor sportowy wicemistrzyń Polski. - Oglądałem obie euroligowe potyczki Valenciennes. Przez trzy kwarty był on praktycznie równorzędnym przeciwnikiem dla Dexii i Gambrinusa. Wszystko posypało się w ostatniej odsłonie. W Belgii było 25:15 dla gospodyń, natomiast we Francji 31:10 dla Czeszek - dodaje Krzysztof Koziorowicz.
Miejmy nadzieje, że w Gdyni gospodynie nie będą czekać z decydującym atakiem na to, aż przeciwnik się zmęczy. Lotos bowiem też nie ma długiej ławki. Chorowały na anginę Chamique Holdsclaw i Patrycja Gulak i ich gra stoi pod znakiem zapytania. Zwłaszcza Amerykankę trudno byłoby zastąpić, gdyż po dwóch kolejkach jest druga w klasyfikacji najlepszych snajperek i trzecia wśród najlepiej blokujących koszykarek Euroligi. - Holdsclaw bierze antybiotyki, ale we wtorek rano zameldowała się na treningu. Kiedy zapytałem ją, dlaczego się nie leczy powiedziała, że nie lubi bezczynności, a w domu się nudzi. Jednak wieczorem nie pojawiła się już na zajęciach - przyznaje Roman Skrzecz, trener gdynianek.
Natomiast poprawiła się sytuacja kadrowa wśród zawodniczek obwodowych. Miejsce kontuzjowanej Pawlak zajmie 34-letnia Chorwatka. Dla Zakuli gdyńskie mecze z Valenciennes oraz niedzielny z ŁKS Łódź będą testem przydatności do miejscowej drużyny. Rozgrywająca mierzy 172 centymetry. Ostatnio występowała w Lidze Adriatyckiej w zespole z Bośni i Hercegowiny - Mladi Krajisnik Banja Luka. jednak w przyszłości grała w dobrze znamy w Gdyni, węgierskim MiZo Pecs - Jeśli Dragoslava spełni nasze oczekiwania, zostanie w zespole. Rozważamy jednak także inne warianty. Być może zakontraktujemy rozgrywającą z najwyższej półki WNBA - zdradza Mieczysław Krawczyk, prezes gdynianek.
Tabela grupy C Euroligi po dwóch kolejkach:
kolejno liczba punktów, meczów, zwycięstw, przegranych, bilans koszy
1. Gambrinus Brno 6 3 3 0 244:196
2. Kosit 2013 Koszyce 4 3 1 2 198:209
3. Dexia Namur 3 2 1 1 137:127
4. Spartak Moskwa 3 2 1 1 128:127
5. Lotos PKO BP Gdynia 3 2 1 1 139:151
6. USVO Valenciennes 2 2 0 2 112:149
jag.
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2007-11-22 12:58
Lotos PKO BP
Jak kibice skandują tą nazwę w czasie meczu? :)
- 0 0
-
2007-11-22 13:08
to dziwadło nie ma kibiców
tylko leśne dziadki na trybunach
- 0 0
-
2007-11-22 15:42
bzdura!!!
Jesli ktos nie chodzi na mecze Lotosu to niech lepiej sie nie wypowiada. Na trybunach jest wiecej młodzieży niż ludzi starszych
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.