Koszykarki Lotosu Gdynia wkraczają w decydującą fazę walki o odzyskanie ligowych medali. Już w środę we własnej hali rozpoczną ćwierćfinałowa rywalizacje z Matizolem Liderem Pruszków. Zdaniem trenera Javiera Forta Puente drużyna spod Warszawy to najcięższy rywal jaki mógł się trafić gdyniankom na tym etapie rozgrywek.
Relacja LIVE
-
MATIZOL LIDER
21 marca 2012, godz. 18:00
Zespół Lotosu Gdynia w tym sezonie już dwa razy pokonał koszykarki z Pruszkowa, w połowie października, w Gdyni 94:68
czytaj relację i w połowie stycznia w Pruszkowie 77:63
więcej o meczu. Zwłaszcza jednak to drugie zwycięstwo nie przyszło gdyniankom łatwo.
W Pruszkowie, przed sezonem chciano "po cichu" zaatakować ligowe "pudło" mimo wysokich aspiracji, rzeczywistość początkowo przerastała ekipę z Mazowsza, dość powiedzieć, że jeszcze po półmetku sezonu zasadniczego Matizol Lider zajmował 9 miejsce w tabeli. Nastąpiła jednak zmiana trenera, do składu dołączyły m.in.
Natalia Trofimowa grająca w polskiej ekstraklasie od sezonu 2000/2001 i była mistrzyni WNBA z Detroit Shock,
Angelina Wiliams i w efekcie tego koszykarki z Pruszkowa zakończyły sezon zasadniczy na 6 miejscu.
Ekipa najbliższych rywalek Lotosu nosi wiele "gdyńskich śladów". W składzie figurują takie zawodniczki jak
Olivia Tomiałowicz i
Aleksandra Chomać. Na ławce trenerskiej zasiada natomiast
Adam Prabucki.
Ten doskonale znany na wybrzeżu szkoleniowiec w 1998 roku zdobył z gdyńską drużyną, wówczas Fotą Porta, złoty medal mistrzostw Polski. W ostatnim czasie był m.in. drugim trenerem Trefla Sopot zaś przed bieżącym sezonem objął drużynę ŁKS-u Łódź. Z Łodzi, przeniósł się do Pruszkowa.
Z respektem do najbliższego rywala gdynianek podchodzi ich trener
Javier Fort Puente.
- Jest to najsilniejsza drużyna na jaką mogliśmy trafić w ćwierćfinale. Ciężko jest wyróżnić jedną, najgroźniejszą koszykarkę, gdyż w Pruszkowie mają bardzo dobrą całą drużynę. Koehn, Colson i Williams grają bardzo dobrze. Musimy być bardzo skoncentrowani i zatrzymać Koehn, aby nie rzucała za 3 pkt. Gdy się jej na to pozwoli, może wygrać swojej drużynie mecz - powiedział hiszpański szkoleniowiec Lotosu.
Przypomnijmy, że Amerykanka, o której wspomina Puente, swoją zdolność do trafiania zza łuku potwierdziła wygrywając konkurs rzutów za 3 punkty towarzyszący lutowemu Meczowi Gwiazd w Gdyni
(przeczytaj relację z koszykarskiego święta w hali przy ulicy Górskiego). W finale pokonała będącą jeszcze zawodniczką Lotosu
Ivanę Jalcovą.
Na mecz z Matizolem do składu gdyńskiego zespołu wróci już
Magdalena Ziętara, która odniosła kontuzję podczas spotkania z Energą Toruń, zresztą trener przekonuje, że takiej przykrej niespodzianki swoim kibicom, jak ostatnio w Poznaniu, jego podopieczne już nie sprawią
- Po serii bardzo trudnych, wymagających spotkań odczuwaliśmy zmęczenie, dlatego w meczu z Poznaniem dałem odpocząć podstawowym zawodniczkom, a na boisku więcej minut spędziły młode koszykarki, takie jak Kinga Bandyk czy Marzena Marciniak - wyjaśnił Javier Fort Puente.
Po długiej, trzytygodniowej przerwie w końcówce sezonu zasadniczego, teraz rozgrywki polskiej ekstraklasy nabrały dużego tempa. Po środowym meczu w Gdyni, rewanż wyznaczono na sobotę. Wprawdzie ewentualny trzeci mecz (w ćwierćfinałach gra się do dwóch zwycięstw) w Gdyni odbędzie się 4 kwietnia ale później koszykarki czeka istny maraton spotkań.
- Tak jest ułożony kalendarz i jeżeli weźmiemy pod uwagę Final Eight to ciężko jest to wszystko ułożyć przed play-offami. Ale najcięższy czas dopiero przed nami. Jeżeli uda nam się awansować do półfinału, a zakładam, że tak będzie, to zagramy 4 mecze w 5 dni. I będzie czekała nas długa podróż do Polkowic - zapowiada gdyński trener.
Playoff
Ćwierćfinały
| Wisła Can-Pack Kraków |
1 |
| ŁKS Siemens AGD Łódź |
0 |
| Energa Toruń |
1 |
| ROW Rybnik |
0 |
| CCC Polkowice |
1 |
| KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. |
0 |
| LOTOS GDYNIA |
1 |
| Matizol Lider Pruszków |
0 |
Półfinały
Finał
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
