- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (103 opinie)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (55 opinii)
- 3 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (20 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (46 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
VBW Arka Gdynia zmienia nazwę i herb. Szykuje transfery, będą nowe gwiazdy
23 kwietnia 2024
(59 opinii)Zadecydowała druga kwarta
VBW Arka Gdynia
Końcowy wynik nie odzwierciedla dzielnej postawy koszykarek Lotosu w czwartej serii gier grupy B Euroligi. Co prawda gdynianki wysoko uległy na wyjeździe Fenerbahce Stambuł 84:107 (23:27, 16:33, 25:26, 20:21), ale na rezultacie negatywnie odcisnęła się tylko jedna wysoko przegrana, druga kwarta.
FENERBAHCE: Taurasi 25 (4x3), Matović 24, Taylor 21 (2), Yilmaz 11, Horakova 6 oraz Vardarli 11 (2), Nevlin 5, Tuncluer 4, Ivegin, Vajda, Kavurmacioglu.
LOTOS: Wright 24, Bjelica 14, Mieloszyńska 13 (3), Kaczmarska 6, Irvin oraz Tomiałowicz 11 (3), Jujka 6, Sosnowska 4, Misiuk 2.
Kibice oceniają
Już przed wyprawą do Turcji mało kto dawał szanse mistrzyniom Polski na sukces w Turcji, a te możliwości praktycznie spadły do zera, gdy okazało się, że nie będzie mogła zagrać Elena Babkina. Łotyszka naciągnęła mięsień czworogłowy. Uznano, że w tej sytuacji lepiej, aby obejrzała mecz z ławki niż ryzykowała pogłębienie urazu.
Wszystko rozpoczęło się zgodnie z planem, gdyż po punktach Penny Taylor i byłej kapitan Lotosu - Ivany Matović gospodynie prowadziły 5:0. Wówczas po raz pierwszy postraszyła "trójką" Daria Mieloszyńska. W inauguracyjnej kwarcie reprezentacyjna skrzydłowa jeszcze dwukrotnie trafiała zza linii dającej dodatkowy punkt przy rzucie.
Gdy wsparła ją Monica Wright, w 8. minucie zapachniało niespodzianką, gdyż Lotos wyszedł na prowadzenie 21:20! Mieloszyńska miała wówczas na koncie 11, a Amerykanka 8 punktów. Oczywiście ten duet nie mógł sam walczyć z naszpikowanym gwiazdami Fenerbahce.
Jak się okazało wspomniany rezultat był jedynym korzystnym dla gdynianek w tym spotkaniu. Hasło do ruszenia do zdecydowanego ataku dała Matović. Po niej piłkę po kosza kolejno wrzucały Nevriye Yilmaz, Birsel Vardarli i Taylor. Tym samym gospodynie wyszły na prowadzenie 27:21. Tuż przed końcem kwarty różnicę do czterech punktów zmniejszyła Magdalena Kaczmarska.
Druga odsłona rozpoczęła się od udanej akcji Marty Jujki na 25:27. Wówczas na gdynianki spadła lawina "trójek" rywalek. Jednym dobrym rzutem odpowiedziała Olivia Tomiałowicz, ale sama Diana Taurasi w tej kwarcie zaliczyła aż cztery "trójki".
Te próby w zestawieniu z rosnącą przewagą na deskach (Fenerbahce wygrał w zbiórkach 41:30) sprawiły, że w połowie mecz był on rozstrzygnięty. Na przerwę gospodynie schodziły z prowadzeniem 60:39, a wynik pierwszej połowy ustaliła Matović, która nie miała skrupułów przy "dziurawieniu" kosza gdynianek.
Po zmianie stron znów gra się wyrównała. Trzecią i czwartą kwartę Lotos przegrał różnicą zaledwie jednego punktu. Obaj trenerzy grali już wówczas pełnymi składami, chociaż w Lotosie oznaczało to dzisiaj zaledwie dziewięć zdolnych do gry zawodniczek.
Nasza drużyna nie traciła więcej niż 25 punktów, ale też miała problemy aby zejść poniżej 20 "oczek" różnicy. Fenerbarhce 100 punktów przekroczył w 37 minucie i 26 sekundzie spotkania. Na 101:78 po wolnych poprawiła Kristen Nevlin.
Po powrocie z Turcji gdynianki wyruszą do Rybnika, gdzie już w piątek zagrają o ligowe punkty. Natomiast w przyszłym tygodniu zakończą pierwszą rundę rozgrywek Euroligi wyjazdowym spotkaniem z Rivas Ecopolis. Wyniki tych spotkań można już obstawiać w naszym typerze.
Pozostałe wyniki 4. kolejki i tabela grupy B Euroligi:
Gospic Croatia - Rivas Ecopolis 75:92 (17:16, 13:27, 22:26, 23:23),
UMMC Jekaterinburg - Euroleasing Sopron 80:61 (26:17, 18:15, 15:10, 21:19).
1. UMMC Jekaterinburg 4 4 0 323:250 8
2. Fenerbahce Stambuł 4 4 0 396:330 8
3. Euroleasing Sopron 4 2 2 297:288 6
4. Rivas Ecopolis 4 1 3 280:324 5
5. LOTOS GDYNIA 4 1 3 303:357 5
6. Gospic Croatia 4 0 4 328:378 4
Kluby sportowe
Opinie (19)
-
2010-11-18 07:35
MASAKRA,KONIEC KOSZYKOWKI W GDYNI
- 4 11
-
2010-11-18 08:42
CHYBA KONIEC LOTOSU
- 5 10
-
2010-11-18 09:04
I DOBRZE!
- 3 7
-
2010-11-18 10:35
A CZEMU DOBRZE?
- 5 1
-
2010-11-18 11:24
BO W PRZYRODZIE NIC NIE TRWA WIECZNIE (1)
a ten klub przejadł się juz widać - większości, nie tylko miastu, koszykarkom, sponsorom, kibicom, powtarzam większości, pare osób jak tu zaneguje tą opinię to drobiazg, prawda jest smutna
- 1 8
-
2010-11-18 14:18
Idąc tym tokiem myślenia
zlikwidowano prawie wszystkie drużyny z Gdańska ( np. utytułowaną drużynę piłkarzy ręcznych) bo komuś się niby przejadło, ale chyba nie o to chodzi.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.