- 1 Arka może zatrudnić wicemistrza Polski (35 opinii)
- 2 Nowy żużlowiec w Wybrzeżu (92 opinie)
- 3 Trefl potwierdził wszystkie transfery (4 opinie)
- 4 Będzie trzeci medal olimpijski dla Lechii? (26 opinii)
- 5 Trefl poznał rywali w Eurocup (6 opinii)
- 6 Arka potrzebuje nowych młodzieżowców? (66 opinii)
Znów nie dowieźli...
17 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat)
Gdyby mecz hokejowy trwał pół godziny hokeiści Stoczniowca Gdańsk zagarnęliby w Oświęcimiu pełną pulę. Jednak na lodowisku trzeba wytrwać dwa razy dłużej. Lepszą kondycja wykazała się miejscowa drużyna Dwory Unia i to ona zwyciężyła w czternastej kolejce ekstraligi 3:2 (0:0, 1:2, 2:0). W piątek podopieczni Miroslava Doleżalika trzecią rundę gier rozpoczną wyjazdem do Krakowa.
Bramki: Klisiak (38), Wołkowicz (43), Jakubik (49) - Jurasek (29), Drzewiecki (30).
STOCZNIOWIEC: Odrobny - Wróbel, Bukowski - Kostecki, Słodczyk, Jankowski; Benasiewicz, Smeja - Drzewiecki, Zachariasz, Jurasek; Skrzypkowski, Rompkowski - Labudda, Rzeszutko, Urbanowicz.
Kary: Unia 10 min. - Stoczniowiec 8.
Gdańszczanie w tym sezonie nie mają szczęścia do oświęcimian. W Gdańsku prowadzili 3:1, by dać sobie wbić dwa gole i zaledwie zremisować. W niedzielę snajperską listę otworzyli: Zdenek Jurasek, gdy graliśmy w przewadze oraz Filip Drzewiecki. Co więcej o krok od podwyższenia na 3:0 był ich kolega z drugiego ataku, Łukasz Zachariasz. Strzał środkowego tej formacji trafił w poprzeczkę. Ponadto dobrej sytuacji nie wykorzystał Bartłomiej Wróbel.
Czym bliżej końca gry przewaga miejscowych była coraz większa. Zwycięską, jak się później okazało, bramkę zdobyli oni na jedenaście minut przed końcem. W roli głównej wystąpił rutynowany Mirosław Klisiak. Zdobył on pierwszego gola dla gospodarzy, a przy trzecim właśnie po jego strzale dobijał Mariusz Jakubik. Z kolei druga bramkę Unia zdobyła w liczebnej przewadze. Karę Sebastiana Bukowskiego wykorzystał Tomasz Wołkowiecki. Punkt mógł jeszcze uratowac Drzewiecki, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
W piątek Stoczniowiec rozpocznie trzecią serię gier meczem w Krakowie. Jak na razie gdańszczanie są jedyną drużyną, która urwała punkt Cracovii w tym sezonie, zmuszając w "Olivii" lidera do gry w dogrywce. "Pasy" zaczynają powoli przymierzać się do ligowych rekordów. Rekordowa seria spotkań bez porażki należy do nowotarskiego Podhala - 35 meczów od stycznia 1994 do stycznia 1995 Dwory Unia Oświęcim w latach 1995-1996 miały serię 27 spotkań bez porażki. Cracovia na razie takich pojedynków ma czternaście.
Pozostałe wyniki 14. kolejki: Cracovia Comarch - Podhale Nowy Targ 6:3, Zagłębie Sosnowiec - TKH Toruń 5:4, GKS Tychy - KH Sanok (przełożony).
Bramki: Klisiak (38), Wołkowicz (43), Jakubik (49) - Jurasek (29), Drzewiecki (30).
STOCZNIOWIEC: Odrobny - Wróbel, Bukowski - Kostecki, Słodczyk, Jankowski; Benasiewicz, Smeja - Drzewiecki, Zachariasz, Jurasek; Skrzypkowski, Rompkowski - Labudda, Rzeszutko, Urbanowicz.
Kary: Unia 10 min. - Stoczniowiec 8.
Gdańszczanie w tym sezonie nie mają szczęścia do oświęcimian. W Gdańsku prowadzili 3:1, by dać sobie wbić dwa gole i zaledwie zremisować. W niedzielę snajperską listę otworzyli: Zdenek Jurasek, gdy graliśmy w przewadze oraz Filip Drzewiecki. Co więcej o krok od podwyższenia na 3:0 był ich kolega z drugiego ataku, Łukasz Zachariasz. Strzał środkowego tej formacji trafił w poprzeczkę. Ponadto dobrej sytuacji nie wykorzystał Bartłomiej Wróbel.
Czym bliżej końca gry przewaga miejscowych była coraz większa. Zwycięską, jak się później okazało, bramkę zdobyli oni na jedenaście minut przed końcem. W roli głównej wystąpił rutynowany Mirosław Klisiak. Zdobył on pierwszego gola dla gospodarzy, a przy trzecim właśnie po jego strzale dobijał Mariusz Jakubik. Z kolei druga bramkę Unia zdobyła w liczebnej przewadze. Karę Sebastiana Bukowskiego wykorzystał Tomasz Wołkowiecki. Punkt mógł jeszcze uratowac Drzewiecki, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
W piątek Stoczniowiec rozpocznie trzecią serię gier meczem w Krakowie. Jak na razie gdańszczanie są jedyną drużyną, która urwała punkt Cracovii w tym sezonie, zmuszając w "Olivii" lidera do gry w dogrywce. "Pasy" zaczynają powoli przymierzać się do ligowych rekordów. Rekordowa seria spotkań bez porażki należy do nowotarskiego Podhala - 35 meczów od stycznia 1994 do stycznia 1995 Dwory Unia Oświęcim w latach 1995-1996 miały serię 27 spotkań bez porażki. Cracovia na razie takich pojedynków ma czternaście.
Pozostałe wyniki 14. kolejki: Cracovia Comarch - Podhale Nowy Targ 6:3, Zagłębie Sosnowiec - TKH Toruń 5:4, GKS Tychy - KH Sanok (przełożony).
Tabela po dwóch rundach rozgrywek:
1. Cracovia 14 41 63:24
2. Dwory Unia 13 30 50:26
3. Stoczniowiec 13 21 40:33
4. Wojas-Podhale 13 17 53:43
5. TKH Toruń 12 15 29:31
6. Zagłębie 14 12 36:54
7. GKS Tychy 10 9 27:28
8. KH Sanok 12 2 23:82
jag.
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2005-10-21 19:26
po 2 tercji 2 : 0 dla cracovi
- 0 0
-
2005-10-21 20:04
Cracovia - Stoczniowiec 2:0
(0:0) (2:0) (0:0)
- 0 0
-
2005-10-21 20:09
oj
Odrobny idol ale co z tego skoro mecz w plecy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.