• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znów zabrakło jednej bramki do punktu

Krzysztof Klinkosz
19 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Niczym z SPR Lubin, także w meczu z Piotrcovią gdyńskim piłkarkom ręcznym do remisu na własnym parkiecie zabrakło zaledwie jednej bramki. Mimo ambitnego pościgu Vistal Łączpol przegrał z trzecią drużyną ekstraklasy 25:26 (11:16). Co ciekawe także jednym trafieniem podopieczne Jerzego Cieplińskiego przegrały w pierwszej rundzie w Piotrkowie Trybunalskim.



VISTAL ŁĄCZPOL: Mikszto, Górecka - Jędrzejczyk 7, Stachowska 6, Kulwińska 6, Koniuszaniec 3, Szwed 2, Głowińska 1, Sulżycka 0.

PIOTRCOVIA: Kowalczyk, Skura - Krzysztoszek 10, Waga 8, Polenz 3, Chudzik 1, Podrygała 1, Lisewska 1, Wypych 1, Strzałkowska 1.

Kibice oceniają



Pierwsze sekundy meczu były dla piotrkowianek, które za sprawą szczypiornistek wychowanych na... Pomorzu - Kingi Polenz (Tczew) i Edyty Chudzik (Słupsk) - wyszły na prowadzenie 2:0. Z karnego za to nie trafiła Monika Głowińska.

Pierwszą bramkę dla gdynianek zdobyła w 4. minucie Patrycja Kulwińska. Niestety, za chwilę gdynianki zgubiły piłkę przed bramką Piotrcovii, a po długim przerzucie Joanna Waga zdobyła trzecią bramkę.

Ta sama zawodniczka w 9. minucie, rzutem z drugiej linii poprawiła wynik na 5:3. Straty minimalnie zmniejszyła Monika Stachowska, która z karnych najpierw doprowadziła do stanu 4:5, a za chwilę na 5:6. W 12. minucie potężny rzut Kulwińskiej dał wreszcie remis (6:6).

Czwarte trafienie z karnego Stachowskiej po kwadransie gry wyprowadziło miejscowe na pierwsze prowadzenie (7:6). Jednak za chwilę bramki Wagi i Agaty Wypych, pozostawionej samej przed bramką Łączpolu, znów przechyliły szalę na stronę piotrkowianek (8:7).

W 21. minucie po karnym Inny Krzysztoszek przyjezdne odskoczyły na 11:8. Gdynianki, które znaczną część swojego dorobku bramkowego zawdzięczały rzutom karnym, około 20 minuty straciły skuteczność w tym elemencie gry.

Kolejne trafienie Krzysztoszek, w 28. minucie dało Piotrcovii prowadzenie 14:10. Niestety, niezdecydowanie w obronie i przestrzelone rzuty w końcówce pierwszej połowy spowodowały, że po 30 minutach gdynianki przegrywały 11:16.

Gdynianki na początku drugiej połowy kilkukrotnie odrabiały jedną bramkę z pięciobramkowej przewagi Piotrcovii (12:16, 13:17, 15:19), ale nie mogły znaleźć recepty na to jak dalej gonić wynik.

Dopiero po 10 minutach drugiej połowy wreszcie zafunkcjonowało to w czym ekipa Łączpolu jest mocna - szybki kontratak. Bramkę na 17:20 po kontrze zdobyła Aleksander Jędrzejczyk, za chwilę gospodynie dorzuciły kolejne trafienie i w 41. minucie było tylko 20:18 dla Piotrcovii.

Niestety, rywalki nie pozwoliły na dalsze odrabianie strat. Piotrcovia znów zaczęła grać dokładniej w ataku pozycyjnym i w 46. minucie było 23:19 dla rywalek.

W końcówce przyspieszyły gospodynie, udało im się odrobić straty w 51 minucie, wówczas po karnym wykorzystanym przez Jędrzejczyk, w hali w Gdyni był remis 24:24, a plac gry z powodu czerwonej kartki musiała opuścić Chudzik.

Kolejny karny, w 55. minucie dał gdyniankom prowadzenie 25:24 za sprawą celnego rzutu Stachowskiej. Niespełna minutę cieszyły się miejscowe przewagą. Krzysztoszek z karnego wyrównała, a po kontrze Waga odzyskała prowadzenie dla Piotrcovii (26:25).

Na niespełna dwie minuty przed końcem gry Patrycja Mikszto wybroniła rzut rywalek. Piłkę do ataku dostała Jędrzejczyk, ale skrzydłowa nie potrafiła zmienić wyniku.

Do końca meczu pozostała niespełna minuta. Gdynianki próbowały przechwycić piłkę i przejść do kontry. Niestety, nie udało im się to i poniosły trzecią porażkę we własnej hali w tym sezonie.

Tabela po 13 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
Drużyny M Z R P Bilans Pkt
1 SPR Lublin 13 13 0 0 426:290 26
2 Interferie Zagłębie Lubin 12 11 0 1 393:279 22
3 Piotrcovia Piotrków Tryb. 13 9 1 3 375:308 19
4 Zgoda Ruda Śląska 13 9 0 4 372:343 18
5 Ruch Chorzów 13 7 1 5 328:348 15
6 Vistal Łączpol Gdynia 13 7 0 6 399:328 14
7 Politechnika Koszalińska 12 5 0 7 329:345 10
8 Start Elbląg 13 5 0 8 360:378 10
9 AZS AWF Wrocław 12 3 0 9 288:339 6
10 KPR Jelenia Góra 12 2 0 10 310:401 4
11 SPR Olkusz 13 2 0 11 248:351 4
12 KSS Kielce 13 2 0 11 307:425 4
Tabela wprowadzona: 2009-12-20
Pozostałe wyniki 13 kolejki ekstraklasy szczypiornistek: SPR Lublin - EKS Start Elbląg 36:27 (15:14)
SPR Olkusz - KPR Ruch Chorzów 21:23 (15:11), KS Zgoda Ruda Śląska - KSS Kielce 36:24 (16:14), w niedzielę zagrają: AZS AWF Wrocław - KPR Jelenia Góra, Interferie Zagłębie Lubin - KU AZS Politechnika Koszalińska.

Kluby sportowe

Opinie (128) 5 zablokowanych

  • JESZCZE CHWILA (2)

    A przeniosę drużynę do Gdańska ,gdzie sukces murowany.

    • 9 10

    • I po co bredzisz (1)

      Masz kasę żeby drużynę utrzymać w Gdańsku???????????

      • 0 0

      • Ciepły załatwi - on to potrafi ludziom kit wcisnąć byleby tylko sobie dobrze zrobić

        • 3 3

  • Wstęp (1)

    Czy na następnym meczu wstęp także będzie wolny? Dzisiejszy mecz był moim pierwszym, który wydziałem na hali, a mam chęci jeszcze sobie pooglądać :). Pozdrawiam.

    • 7 2

    • z ego co mi wiadomo to wszytskie mecze w Gdyni w tym sezonie będa darmowe, nie wiem tylko czy puchar Challenge Cup ale jeśli chodzi o Ligę, Play-off'y i Puchar Polski to wstęp za free :)

      • 2 0

  • (1)

    mecz mi sie podobal i ten bębniarz dawał ladne rytmy ale doping porażka

    • 5 4

    • który bębniarz,bo było tam, nas 3:D??

      • 0 0

  • doping (7)

    wszystkich którzy twierdzą że doping na meczach to żenada zapraszam na następnym meczu na sektor B1 niech dopingują... zobaczymy kto robi wstyd MY czy wy internetowi napinacze...

    • 7 3

    • ostatnie minuty najważniejsze a Wy cichoi siedzicie... (6)

      zastanówcie się najpierw jak kibicować bo inaczej nikt do Was nie dołączy, mnie to martwi a nie cieszy kibicuje Łączpolowi i sam bym chętnie pokrzyczał ale trzeba mieć jakiś plan a to co pokazaliście to żenua

      • 1 0

      • (5)

        Dobrze, skoro tak, to niech pan Rufi planuje i zbiera ekipę, my chętnie zwolnimy miejsce w sektorze i usiądziemy sobie na trybunie, a nastepnie będziemy komentowac w necie. do 16/17 stycznia jest czas na planowanie.

        • 1 0

        • (1)

          ale przyznaję rację, ostatnie minuty zawaliliśmy sprawę

          • 1 0

          • Orłoś nie przejmuj się początki zawsze są ciężkie! Z meczu na mecz będzie wam łatwiej i może któryś z tych głpiomądrych napinaczy się dołączy i was podszkoli ;)
            pozdrawiam!! aha jeśli macie kontakt z klubem ponaciskajcie o troche więcej informacji na stronie klubowej. pozdrawiam

            • 1 0

        • drogi KK (2)

          pierwszy mecz jest 9 stycznia o 16.00 w Kielcach Hala MOSiR, ul. Krakowska 72
          pociagi w piatek (8.1) o 22.07 lub w sobote (9.1) o 5.01. Cena biletu 77 i 73 zł (minus ewentualne zniżki).
          Juz nawet nie przypominam tak zorganizowanemu KK o 10 stycznia

          • 1 0

          • (1)

            owszem, pierwszy mecz po świętach jest 09.01.10, ale nie chciałem być tak niemiły i dawać wam mniej czasu na planowanie ;)

            • 0 0

            • czyli wy jesteści już spęci i gotowi na 9??? Brawo

              • 0 0

  • (1)

    Ola bzdury piszesz.

    • 1 1

    • ?

      • 0 0

  • Ja tam jestem optymistą !!!

    Myślę że w Gdyni sprawy piłki ręcznej kobiet idą w dobrym kierunku. Trochę dokucza krótka ławka rezerwowych , ale od nowego roku coś chyba na lepsze się zmieni . No i ta ilość kibiców jest zjawiskiem zachęcającym jak również ilość postów na tym forum jest bardzo duża zważywszy to z ilością postów jak ekstraklasa była w Gdańsku. Z tego wszystkiego widać że piłka ręczna w Gdyni chyba znalazła swoje miejsce na stałe i z tego należy się bardzo cieszyć .Wielkie brawa za ambicję do końca meczu dla zawodnicze i szkoda trochę tak frajersko przegranego kolejnego meczu . Ale emocje były do końca i to przyciąga kibiców na imprezy.

    • 11 2

  • (1)

    ten mecz obnażył kilka naszych słabych punktów tj: brak szybkiego i nieschematycznego rozegrania ataku pozycyjnego i kontr dotyczy to szczególnie 1 połowki. gralismy jedynie z kołem i rzucalismy karne z akcji faul i obron w kole. bardzo mala aktywnośc skrzydłowych w 1 poł. w 2 drugiej prawe srzydło nieźle ale za to obciąża je zawalona bardzo wazna kontra i podanie w ręce rywalki.
    nastepnie brak zmienniczki w sparcia dla Stachowskiej, która najwiecej pary w kotły dawała. dotyczy to również wczesniejszych spotkań. przypominam, że gra na tej pozycji z konieczności. no, a przede wszystkim nie mamy "strzelby" i nie stwarzamy żadnego zagrożenie rzutem z tyłu. to jest spory problem, który zasadniczo ogranicza nasze działania. brakowało wejścia prostopadlego z rzutem na podsłonie, nie mówie już o krzyżówce itd. nie chodzi o to aby mieć zaraz Karola Bieleckiego ale wystrczyło popatrzeć jakie zagrożenie stwarzała Lisewska swoimi wejściami pod strefe, a jej rzut w okienko to była ozdba meczu.
    ogólnie nie ma conarzekac na poziom i złą grę ale naprawde szkoda tych straconych punktów przed playoff.
    pozdrwiam , wesołych świąt i do zobaczenia po nowym roku.

    • 11 0

    • ozdoba meczu było złapanie jedną ręką piłki w trakcie kontry przez Jędrzejczyk i zdobycie gola

      • 4 4

  • (2)

    no i co sie tyczy klubu kibica, to ci którzy narzekaja niech nastepnym razem pomogą albo niech sami pokaża jak to zrobić lepiej. zgadzam się, że piotrków był głosniejszy i lepiej zorganizowany ale działają juz długo nie to co nasi. pamiętam ich juz w 2002 roku na meczu w gdańsku, jak ten KK działał.
    widzę, że nasz KK się rozwija jest więcej osób, pojawiła sie flaga, beben itd. jeżeli ktoś tego nie potrafi docenić, to widocznie brakuja mu szacunku do innych kibiców. no chyba, że woli oglądać mecz jakby oglądał teatr telewizji, to co innego.hehehe.
    pamietajcie, że sukces całego klubu to najczęściej układ naczyn połaczonych tj: sukces sportowy (np.medal), marketingowy (media, sponsorzy) no i kibicowski (dużo kibiców zainteresowanych gra i dopingujących).
    dobry przykład - Vive Targi Kielce, mistrzostwo potem ligaq mistrzów i co raz większe sukcesu w postaci znacznego wzrostu poziomu sportowego, zainteresowania mediów, nowych sponsorów, ogromnej ilości kibiców i dopingu, który doceniają i pokazują w Europie.

    zły przykład - Montex lublin, kolejne mistrzostwa kraju,żadnego sukcesu na arenie europeskiej, piekna hala i garstka kibiców ... bez komentarza.

    kolejny zły przykład - AZS AWFiS Gdańsk, druzyna kobieca na łopatkach, męska w zeszłym sezonie otarła sie o medal, brak własciwych działań marketingowych i organizacyjnych doprowadził do oddania 3 podst. zawodników, odpływu kibiców i dodatkowo żadnej transmisji tv w tym roku z Gdańska - destrukcja.

    dlatego szanujmy sie i pamietajmy, że razem łatwiej bedzie stworzyc sukcesy tej drużyny, bo do tego potrzebne sa m.in. te wszystkie elementy. kazdy z nas dokłada swoja małą cegiełke do tego.

    • 8 2

    • Gratuluje rzeczowej wypowiedzi. Popieram w 100% choć mam troche więcej zastrzeżeń co do gry i organizacji. Fakt, że ilość kibiców cieszy tylko jak długo sponsorzy będą chcieli czekać na sukces?? Mam nadzieje, że dziewczyny nie będą musiały grać na Olimpijskiej bo hala jest fatalna, już lepiej w Rumi.

      • 1 2

    • wojt to nowa ksywka ciepłego...

      A myśli taktycznej jak nie było tak nie ma i żadne wzmocnienia tego nie zmienią bo ciepły chce mieć 20 zawodniczek ale zespołu nie stworzy!

      • 3 3

  • Wreszcie ktoś na poziomie się odezwał :). Dzięki wojt za wsparcie. Co do hali, czy jest fatalna czy nie wypowiadać się ,nie chce, ale jednym z dużych plusów gry na olimpijskiej jest wielkość Hali. Grając w Rumi nie było by szans zgromadzić , tak jak to było w meczu z Lublinem, około 2000 ludzi. To powoduje, że zainteresowanie ręczną wśród Gdynian rośnie z meczu na mecz:)

    • 5 2

  • (5)

    Szkoda meczu, fajnie Koniuszaniec i Kulwinska "modlily" sie za mloda Jedrzejczyk by karnego rzucila!!Ale gra ogolnie tylko ciagle do srodka!! Dla mnie za malo gry skrzydel. Koniuszaniec w 1 polowie wogole niezauwazalna, Sulzycka slabo, Jedrzejczyk karnymi zasluzyla na pochwale. Moze by Stachowska na srodek jednak postawic, bo Glowinska sobie slabo radzi!! Nie widzi swoich zawodniczek tylko sie sama pcha "na chama" a srodkowa jest od sterowania gra.

    • 5 9

    • (2)

      Głupia jesteś , ciągle to samo piszesz i podpisujesz się inaczej, te 82 bramki ty za Monikę rzuciłaś, może teraz straciła trochę formę, ale w sporcie tak bywa, każdy ma swoje wzloty i upadki, ja nadal uważam ją za wartosciową zawodniczkę, czy to ci się podoba czy nie, napisz otwarcie ,że ty chcesz grać na środku i zostać kapitanem Monika napewno na twoją korzyść zrezygnuje.

      • 7 3

      • (1)

        Ale Glowinska te bramki z karnych zdobywala!!!Gdy jest lepsza bramkarka lub wazny mecz to karne rzuca Stachowska, ktora swietnie sobie z karnymi radzi...pomoc Jędrzejczyk w tym meczu nieoceniona, super Ola!!! Sulżycka nic nie gra na tym lewym skrzydle tez bym stawiala na Ole, natomiast poza Koniuszaniec nikogo juz nie mammy na prawe skrzydło...poza tym nie bylo zle, nareszcie rzucala bramki z ataku pozycyjnego. Glowinska na srodek sie nie nadaje...ale nikogo wiecej nie ma, Stacha na rozegranie tez nie ma glowy ale walczy, bo tez nikogo juz nie ma!!! Bialek Litwin to jakas porazka

        • 3 4

        • ty w dalszym ciągu swoje , jaka ty jesteś pusta,chodzę na mecze i widzę Białek i Litwin to bardzo perspektywiczne zawodniczki, Sulżycka miała kontakt z kadrą ,obecnie stoi na rozdrożu, ale jeszcze pokaże na co ją stać,Koniszaniec jedna z lepszych skrzydłowych , Stachowska już grała na parkietach ekstraklasy , a ty jeszcze w pieluchy robiłaś, to bardzo wszechstronna zawodniczka, Głowińska zdobywa gole z błyskawicznych kontr, z rzutu z podłoża i z karnych i po zwodzie, dlaczego ty tak oczerniasz twoje koleżanki z zespołu, jak dla mnie jesteś małym człowieczkiem który dąży po trupach do celu, a tacy ludzie nie zasługują na pochwałę, bo zawodnik nie tylko grą , ale również postawą powinien dawać przykład, a ty jesteś kiepską zawodniczką i słabym człowiekiem jak dla mnie, i jak tacy jak ty będą w zespole to zespół nic nie osiągnie, ponieważ tobie zależy tylko na tym żeby się wybić, a nie na zwycięstwie zespołu.

          • 4 2

    • pienka a co z głupotą, czy jest dopuszczalna.

      • 4 0

    • A może później Stachowską damy na skrzydło albo na bramkę. A co :)

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

SPR Arka Gdynia

 

Prezes klubu:
Beata Nowińska

Wiceprezes klubu:
Stefan Zegarlicki

Historia:

wrzesień 2019 - zgłoszenie drużyny do rozgrywek II ligi oraz zmiana nazwy zespołów we wszystkich kategoriach wiekowych na SPR Arka Gdynia

listopad 2018 - przejęcie grup młodzieżowych od GTPR Gdynia, który zakończył działalność oraz dokończenie sezonu 2018/19 pod szyldem SPR Gdynia

Kontakt:
Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Gdynia
ul. Korzenna 5B/15​​​​​​​
81-587 Gdynia
 
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane