- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (176 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Arka Gdynia - Resovia 3:2. Wygrana po ciężkim boju i już tylko punkt do lidera LIVE!
28 kwietnia 2024
(176 opinii)Zobacz jak Arka zwyciężała Midtjylland
Arka Gdynia
Piłkarze Arki Gdynia powtórzyli wyczyn drużyny z 1979 roku. Na własnym boisku ponownie wygrali 3:2 w rywalizacji o europejskie puchary. Wówczas, jeszcze na stadionie przy ul. Ejsmonda ograna została bułgarska Beroe Stara Zagora w 1. rundzie Pucharu Zdobywców Pucharów. Teraz przy ul. Olimpijskiej poległ duński FC Midtjylland w pierwszym meczu 3. rundy kwalifikacji Ligi Europy. Zobaczcie jak wyglądał czwartkowy wieczór na Stadionie Miejskim, na którym zgromadziła się rekordowa publiczność, ponad 14 tysięcy kibiców. Przeczytajcie wypowiedzi trenerów obu drużyn.
ARKA - MIDTJYLLAND 3:2: RELACJA, VIDEO, FOTO. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
By żółto-niebiescy awansowali do 4. rundy Ligi Europy, 3 sierpnia w Danii muszą co najmniej zremisować bądź przegrać jedną bramką, ale licząc od wyników 3:4, 4:5 itd. Gdyby ulegli 2:3, byłaby dogrywka, a potem ewentualnie karne. Każde inne rozstrzygnięcia dalszą grą na europejskiej arenie premiować będzie rywali. Ich poprzednicy w 1979 roku przegrali w Bułgarii 0:2 i odpadli z dalszych rozgrywek.
KTO ZABRAŁ ARCE AWANS W 1979 ROKU? PRZECZYTAJ WSPOMNIENIA: JANUSZA KUPCEWICZA, TOMASZA KORYNTA I CZESŁAWA BOGUSZEWICZA.
- Brawa i gratulacje należą się chłopakom. Walczyli do upadłego. Dali z przysłowiowej wątroby. Graliśmy z bardzo dobrą drużyną. Wiadomo było, że rywale będą prowadzić grę. My szukaliśmy szans po stałych fragmentach i po nich zdobyliśmy bramki. Pod względem piłkarskim rywale przewyższali nas, ale w piłce wygrywa ten, kto wie, czego chce. W drugiej połowie uratowała nas poprzeczka, ale też mieliśmy swoje sytuacje. Zmiany dodały nam energii i przyniosły m.in. gola na 3:2. - dodał szkoleniowiec Arki.
W obliczu zaplanowanego na 3 sierpnia rewanżu, a także meczu ligowego już w najbliższą niedzielę z Wisłą Płock martwią jedynie kontuzje. Odnowienie urazu zgłosił Luka Zarandia. Po starciu z bramkarzem, które przyniosło karnego, a w konsekwencji gola na 2:2, poturbowany jest Patryk Kun. Z drugiej strony trener żółto-niebieskich spodziewa się, że jego drużyna jeszcze zostanie wzmocniona o jednym lub dwoma piłkarzami.
JUŻ PRZED MECZEM TRENER OJRZYŃSKI ZAPOWIADAŁ, ŻE ARKA WALCZYĆ BĘDZIE O MEGA NIESPODZIANKĘ
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘCIOWĄ Z MECZU ARKA - MIDTJYLLAND
Jess Thorup podtrzymuje swoją oceną sprzed pojedynku w Gdyni.
- Losy awansu są sprawą otwarte, a szanse obu drużyn nadal 50:50. Bardzo ważną sprawą jest to, że strzeliliśmy 2 gole na wyjeździe. Oczywiście jesteśmy smutni po porażce, gdyż remis 2:2 były o wiele bardziej korzystniejszy. Tym bardziej, że w przerwie nie nastawialiśmy się na jego obronę. Próbowaliśmy zdobyć zwycięską bramkę i mieliśmy ku temu trzy dobre sytuacje, ale nie udało się ich wykorzystać - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Midtjylland.
Goście nie byli zaskoczeni gorącą atmosferą spotkania w Gdyni, ani taktyką Arki, ale nie spodziewali się, że rosłą defensywę zaskoczy strzałem głową mierzący 170 cm Rafał Siemaszko.
- Jesteśmy doświadczonym zespołem. Nasi piłkarze grali już w rozgrywkach międzynarodowych przy różnej widowni. Dlatego byliśmy przygotowani na taką atmosferę, którą stworzyli kibice w Gdyni, nie było to dla nas problemem. Także postawa Arki nie zaskoczyła. Grali dobrze w obronie, nastawiali się na kontrataki i szukali swoich szans po stałych fragmentach. Nie spodziewałem się, że gola strzeli nam akurat Siemaszko, ale to mogło się zdarzyć, gdyż wiedzieliśmy, że przy rzutach wolnych piłkarze Arki w dużej liczbie wbiegają w pole karne i zawsze piłka może dotrzeć do jednego z nich - dodał trener Thorup.
Poniżej filmy, które otrzymaliśmy ze stadionu w kolejności odwrotnej od chronologicznej. Zaczynamy od gola Siemaszki i idziemy poprzez bramkę Marcusa i kibicowskie oprawy aż do przedmeczowej sondy i treningu gości w Gdyni. Nastrój czwartkowego wieczoru przy ul. Olimpijskiej oddaje też nasza galeria zdjęciowa.
PRZECZYTAJ, CO TRENER MIDTJYLLAND MÓWIŁ O ARCE PRZED MECZEM
Kluby sportowe
Opinie (97) ponad 10 zablokowanych
-
2017-07-28 08:37
Romantyczny futbol
Siemaszko, Nalepa i (pośrednio) Marcus to ludzie stąd (Rumia, Reda) i to jest najpiękniejsze!!!
Nie transfery za xxx euro, a wiara i serce do gry potrafią wygrywać :)- 96 4
-
2017-07-28 08:25
(2)
Szacunek dla piłkarzy Arki i trenera Ojrzyńskiego. Emocje niesamowite. Brawo
- 99 7
-
2017-07-28 08:29
38 lat temu byłem z ojcem na Ejsmonda, wczoraj z dzieciakami. Wtedy 3:2 i wczoraj 3:2. Arkowcy wielkie dzięki!
- 45 4
-
2017-07-28 08:27
My kibice byliśmy wielcy, ale piłkarze byli MEGA. Idź Nasz Kopciuszku dalej. W Danii dasz radę!!!!
- 44 4
-
2017-07-28 08:17
No dobra,
w sumie to się cieszę waszą radością.
Gratulacje z Gdańska.- 149 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.