• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na rozegraniu Trefla ponad 100 kg

Marcin Dajos
11 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Trefl Sopot

Lance Jeter, podczas meczów TBL, może dosłownie taranować rywali z pozycji rozgrywającego. Lance Jeter, podczas meczów TBL, może dosłownie taranować rywali z pozycji rozgrywającego.

Rozgrywający w Tauron Basket Lidze, mierzący 190 cm i ważący ponad 100 kg - to niecodzienny widok. Tak wyglądający Lance Jeter będzie mózgiem Trefla Sopot w nadchodzących rozgrywkach. - Wyglądam tak od zawsze i dobrze czuje się z tym na boisku. Moja cała rodzina wygląda podobnie. Czasami myślałem o tym, aby zrzucić parę kilo, ale przecież jestem szybki, silny więc czemu coś zmieniać? - mówi rozgrywający w rozmowie z naszym portalem.



Czy waga może przeszkadzać Jeterowi podczas meczów TBL?

Od kiedy Lance Jeter pojawił się na pierwszych zajęciach Trefla największe wrażenie robi jego postura. Pomimo iż Amerykanin wykazuje niezłe umiejętności ofensywne, to jednym z głównych pytań, jakie się nasuwają jest to, czy waga nie wpłynie na jego formę fizyczną w czasie rozgrywek.

- Na pewno moja waga jest większym problemem dla obrońców niż dla mnie - mówi z uśmiechem na twarzy Amerykanin. - Nigdy nie przeszkadzała mi ona w pracy na treningach, mało tego, w pewnym stopniu zaprowadziła mnie tam, gdzie teraz jestem. Ciężko pracuję na treningach i mogę obiecać, że na początku sezonu forma będzie optymalna, czyli taka, jaką sobie założyłem i jakiej oczekują ode mnie trenerzy, koledzy z drużyny i kibice - dodaje już poważnie.

Na treningach Jeter rywalizuje z Sarunasem Vasiliauskasem. Litwin wygląda jak połowa Amerykanina i kiedy gra z nim na kontakcie, praktycznie jest bez szans na skuteczną defensywę. To pokazuje pierwszy z atutów Jetera, który podczas ostatnich zajęć zaprezentował, przy zagraniach w polu trzech sekund, kilka zwodów wykonywanych zazwyczaj przez środkowych.

- Sarunas nie ma moich rozmiarów, nie gra siłowo, ale za to jest bardzo inteligentnym graczem, z dobrym rzutem. Jeżeli chcemy zaskakiwać przeciwnika, to dobrze, że w składzie, obok mnie, jest drugi rozgrywający, posiadający zupełnie inny styl gry. Dzięki temu będziemy mogli uzupełniać się w odpowiedni sposób. Ja gram bardziej fizycznie, agresywnie, wysoką obroną, on stara się imponować dobrze ułożoną ręką i sprytem - uważa Jeter.

W Polsce rozgrywający spotka swojego kolegę z czasów gry w drużynie Uniwersytetu Nebraska, Seka Henry'ego. Od minionego sezonu występuje on w AZS Koszalin. Zresztą ten zespół był pierwszym w Polsce, który odwiedził Jeter. Był tam na testach przed rokiem, ale ostatecznie zdecydował się na wyjazd do Niemiec.

- Podjąłem taką decyzję, gdyż gra w Niemczech stanowiła dla mnie niezwykłą szansę rozwoju. W Koszalinie było oczywiście wszystko to, czego może sobie życzyć koszykarz. Ratiopharm prezentował jednak wyższy poziom, a to dawało nadzieję na większy skok jakościowy oraz walkę o najwyższe cele w lidze niemieckiej. Tak samo jak wtedy, tak i teraz cieszę się z wyboru klubu, gdyż uważam go za najlepszy z możliwych - twierdzi Jeter.

- Co do Seka, to jestem dumny z tego, że tyle tu osiągnął. To bardzo dobry koszykarz, którym jest od czasów gry na uczelni. Świetnie, że uda się nam spotkać w jednej lidze. Gdy staniemy razem na boisku, to zobaczycie niesamowite starcie. Ja i Sek lubimy rywalizację i żaden z nas nie odpuści. Kochamy dobrą koszykówkę więc mam nadzieję, że miło będzie wam to oglądać - dodaje.

W poprzednich rozgrywkach Amerykanin zanotował spadek statystyk. W pierwszym sezonie w Europie, w lidze holenderskiej zdobywał średnio 16,8 pkt i  3,4 as. Po przenosinach do Ratiopharm Ulm jego statystyki pokazywały średnie na poziomie: 7,5 pkt i 2,4 as.

- W lidze niemieckiej gra się o wiele twardszą koszykówkę niż w Holandii. Jest to chyba jedna z najlepszych lig w Europie pod tym względem. Do tego rywalizowałem z rozgrywającym reprezentacji Niemiec Perem Guntherem, a to w jego ojczyźnie nie było łatwe. Musieliśmy więc dzielić się minutami, z czego ja dostawałem ich trochę mniej. Starałem się jednak robić to, co do mnie należało. Wiem, że rozgrywający musi być liderem drużyny i taką rolę chcę pełnić w Sopocie - tłumaczy Jeter.

- Nikt mi jednak nie obiecał, że będę graczem pierwszej piątki. Trzeba ciężko pracować, aby sobie to wywalczyć. I właśnie to chcę robić. Czuję, że za mną efektywny rok. Czuję także, że koledzy wspierają mnie na treningu i mam nadzieję, że tak samo będzie podczas meczów - dodaje.

Kluby sportowe

Opinie (7)

  • Powodzenia Lance.....boisko zweryfikuje umiejętności!

    Znamy takiech co byli mocni w gadce i już wrócili wczoraj do kraju po mistrzostwach!

    • 19 1

  • Rozgrywający

    Zdecydowanym pozytywem jest to, że działacze sprowadzili dwóch zupełnie odmiennych rozgrywających... Dzięki temu możliwe będzie rotowanie składem i wielokrotne zmiany stylu gry w czasie meczu. I o to chodzi :) Oby tylko okazali się wartościowymi graczami, oby Michalak i Brembly wystrzelili z formą i oby cała reszta utrzymała swój poziom to wszystko powinno być w porządku.

    • 18 2

  • spokojnie

    jeszcze do zespołu nie wrócił trener, a już podajemy pierwszą piątkę :-) to się okaże, czy Jeter będzie podstawową jedynką? ;-)

    • 11 0

  • a może to rugbista i go Ogniwo to młyna weźmie (1)

    tak kilogramy są w cenie
    czym więcej tym lepiej

    • 2 12

    • No właśnie

      zamiast tego... ZESZUTKA, myślę że by się nadawał. Może nie jest tak mocny w Gebie jak były Kapitan, ale jaja na pewno ma spore!

      • 0 0

  • Ciekawe (1)

    jak tam z obroną u niego, mam nadzieję, że nie jest kołkiem w D.

    • 1 0

    • nie szukaj w nim brata

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

King Szczecin
88% TREFL Sopot
1% REMIS
11% King Szczecin

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 31 59 67.7%
2 Rafał Marczyński 31 58 71%
3 Łukasz Gawlik 32 55 68.8%
4 Tadeusz Grota 30 55 70%
5 Efcia Konefcia 31 53 67.7%

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 29 22 7 2494:2242 51
2 Trefl Sopot 29 21 8 2478:2287 50
3 King Szczecin 29 18 11 2603:2442 47
4 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 29 18 11 2515:2357 47
5 Legia Warszawa 29 18 11 2475:2381 47
6 PGE Spójnia Stargard 29 16 13 2386:2263 45
7 Polski Cukier Start Lublin 29 16 13 2628:2595 45
8 WKS Śląsk Wrocław 29 16 13 2295:2390 45
9 MKS Dąbrowa Górnicza 29 15 14 2777:2682 44
10 Dziki Warszawa 29 15 14 2277:2315 44
11 Arriva Polski Cukier Toruń 29 13 16 2358:2429 42
12 Icon Sea Czarni Słupsk 29 13 16 2239:2313 42
13 Tauron GTK Gliwice 29 9 20 2504:2619 38
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 29 9 20 2370:2660 38
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 29 8 21 2408:2611 37
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 29 5 24 2334:2555 34
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Wyniki 29 kolejki

  • MKS Dąbrowa Górnicza - KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA 107:86 (22:16, 27:20, 33:19, 25:31)
  • TREFL SOPOT - Śląsk Wrocław 79:82 (23:27, 22:11, 18:27, 16:17)
  • Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Polski Cukier Start Lublin 96:93 (27:27, 29:16, 24:22, 16:28)
  • PGE Spójnia Stargard - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 94:72 (27:15, 24:25, 21:13, 22:19)
  • Legia Warszawa - Anwil Włocławek 96:87 (23:26, 25:14, 28:29, 20:18)
  • Icon Sea Czarni Słupsk - Dziki Warszawa 59:66 (9:25, 10:13, 23:15, 17:13)
  • Muszynianka Domelo Sokół Łańcut - Tauron GTK Gliwice 71:96 (15:20, 24:33, 15:25, 17:18)
  • Arriva Polski Cukier Toruń - King Szczecin 92:88 (31:22, 13:26, 24:17, 24:23)

Ostatnie wyniki Trefla

Śląsk Wrocław
93% TREFL Sopot
0% REMIS
7% Śląsk Wrocław
Tauron GTK Gliwice
13 kwietnia 2024, godz. 15:30
3% Tauron GTK Gliwice
0% REMIS
97% TREFL Sopot

Relacje LIVE

Najczęściej czytane