- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (55 opinii) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (117 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (62 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (135 opinii) LIVE!
- 5 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
- 6 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (23 opinie)
Prezes koszykarskiego Trefla zrezygnował
Trefl Sopot
Roman Szczepan Kniter nie jest już prezesem Trefla Sopot. W czwartek zrezygnował z pełnienia funkcji. - Zgodnie z tym co mówiłem w momencie obejmowania funkcji prezesa Trefl Sopot, najważniejszy cel to uporządkowanie spraw finansowych klubu oraz wzmocnienie jego wiarygodności. W mojej ocenie ten cel udało się zrealizować - mówi były już prezes. Obecnie zarząd Trefla będzie funkcjonował w dwuosobowym składzie. Niedługo powinniśmy poznać nazwisko nowego prezesa. Powinna być to osoba związana z klubem.
W maju zeszłego roku Roman Szczepan Kniter został prezesem Trefla. Miał wyciągnąć zespół z długów, które wynosiły 25 proc. budżetu zespołu oraz odbudować jego wiarygodność. Wcześniej uczynił to w Atomie Treflu Sopot. Kiedy wykonał swój cel zrezygnował z funkcji prezesa klubu siatkarskiego. To samo stało się z koszykarzami.
FILIP DYLEWICZ: POWRÓT DO TREFLA BYŁ MARZENIEM
- Zgodnie z tym co mówiłem w momencie obejmowania funkcji prezesa Trefla Sopot, najważniejszy cel to uporządkowanie spraw finansowych klubu oraz wzmocnienie jego wiarygodności, a moja praca miała formułę pomocy w sytuacji nadzwyczajnej. W mojej ocenie ten cel udało się zrealizować, choć oczywiście pracę tę trzeba nadal kontynuować - mówi Kniter.
- Dzięki zaangażowaniu wszystkich pracowników, pozostałych osób zarządzających, wsparciu firmy Trefl SA oraz pozostałych sponsorów, sytuacja organizacyjno-finansowa klubu została uporządkowana. Zostawiam Trefl Sopot na starcie nowego sezonu, z licencją, skompletowanym sztabem trenerskim i kadrą zawodniczą oraz jasnymi celami sportowymi. Dodatkowo klub ma zapewnione stabilne, bieżące zarządzanie poprzez pozostałe osoby zarządzające - dodaje.
TREFL Z LICENCJĄ NA GRĘ W TBL
Po rezygnacji Knitera zarząd Trefl Sopot funkcjonować będzie w składzie dwuosobowym, złożonym z dotychczasowych członków, Dariusza Gadomskiego i Joanny Szczupaczyńskiej-Zalewskiej. Jedna z tych osób powinna zostać prezesem żółto-czarnych
- Fakt, że przestaję pełnić funkcję prezesa zarządu, nie oznacza, że odcinam się od spraw koszykówki. Nadal będę sercem z Treflem Sopot, zarówno jako prezes zarządu Trefl SA - głównego sponsora klubu - jak i oddany kibic. Wierzę, że najbliższy sezon będzie sportowo dużo lepszy od poprzedniego i wszystkim nam przyniesie wiele pozytywnych sportowych emocji - kończy Kniter
Przypomnijmy, że drużyna przygotowuje się do startu rozgrywek od poniedziałku. A we wtorek został zamknięty jej skład. Ostatnim wzmocnieniem okazał się Filip Dylewicz.
Kluby sportowe
Opinie (12)
-
2016-08-11 22:03
Panie Romanie Szczepanie zapraszam do mojej firmy, też mam długi, a Pan sprawi, że znikną.
- 25 0
-
2016-08-11 22:09
Rozwiąż problemy frankowiczow (4)
Mistrzu
- 12 7
-
2016-08-12 07:47
Ryzykowali to teraz maja problemy
- 1 0
-
2016-08-12 09:45
wojek Dobra Rada (1)
- 0 0
-
2016-08-12 09:47
Motyla Noga ale mocarz
- 2 0
-
2016-08-13 11:22
ta i jeszcze hazardzistom i ciulaczom gieldowym, bo do tych mozna porwnac frankowiczow.
- 0 0
-
2016-08-11 22:37
Przy tym składzie jaki był w zeszłym sezonie ...
... to raczej nie trudno było o oszczędności biorąc pod uwagę że Trefl dołożył jeszcze środki. Także to raczej nie cud, a spodziewany efekt. Inna sprawa czy tych środków w zeszłym sezonie nie można było wykorzystać efektywniej gdyby nie "super" kwiatki w składzie i brak szybszych refleksji.
Zbudowany skład na bieżący sezon też nie dowodzi super zarządzania pytanie i oby miał pokrycie we wpływach do budżetu klubu od sponsorów.
Wiarygodność finansowa wśród zawodników być może odzyskana, za to na dużym kredycie u kibiców. Trzymamy kciuki w tym sezonie i oby trener poukładał to lepiej od samego początku.- 7 7
-
2016-08-12 07:36
menedzer
Krętacz jakich mało. Trzy lata znajomy czekał na swoje pieniądze, które mu się prawnie należały. No i wygrał w sadzie.
- 13 10
-
2016-08-12 19:52
czy pan b. prezes sugeruje
że trefl miał długi? przy takich dotacjach?!
- 3 3
-
2016-08-12 22:21
Łubu dubu łubu dubu niech nam żyje były prezes klubu niech żyje nam ...
- 0 0
-
2016-08-12 23:54
A na "SportowychFaktach" dzis Stefański bredzi (1)
Dawno się tak nie uśmiałem jak przeczytałem co ten Czesiu bredzi w wywiadzie z niejakim Wasiekiem. Widać,że kolesiostwo z nadętym prezydentem na mózg się rzuca. A co do Knitera, chłop zobaczył ile obiecał Wierzbicki Dylewiczowi i umył ręce od dalszego zadłużania Klubu. Tyle w temacie
- 3 2
-
2016-08-15 10:27
Ok, no to ile obiecał? Konkretnie napisz a nie ciągłe pitu pitu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.