W sobotni ranek, o 10. rozpocznie się 39. edycja Międzynarodowych Zawodów w Chodzie Sportowym o Puchar Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku. Do wczoraj, do udziału w imprezie organizowanej przez Międzyzakładowy Klub Sportowy Łączności Konradia zgłosiło się 165 chętnych. Będą oni rywalizować w 12 kategoriach wiekowych. Zwyciężczyni rywalizacji dziewcząt starszych (do wczoraj liczącej 13 chodziarek) na dystansie 3 kilometrów otrzyma puchar ufundowany przez "Głos".
Najwięcej kilometrów, bo aż 20 trasą wytyczoną ulicami Starego Miasta: Sierocą, Stare Domki, Krosną, Rybaki Dolne, Stajenną, Browarną, Olejarnia i Tartaczną będą mieli do przejścia seniorzy i juniorzy. Zaliczą dokładnie 20 okrążeń. Pomiary przeprowadzone przez geodetę wykazały, że każde z okrążeń liczy sobie dokładnie 1000 metrów. Wczoraj organizatorzy kończyli prace kosmetyczne związane z przygotowaniem trasy. Szosę odmalowano, w widoczny sposób zaznaczono też miejsca niebezpieczne dla chodziarzy.
- Żadne przepisy nas do tego nie obligowały. Ta impreza jest jednak dla zawodników, a nie dla nas. Chcemy, by skupili się na rywalizacji, a nie na wyszukiwaniu w szosie dziur, tak by nic sobie nie zrobić - mówi Adam Gorski, jeden z organizatorów zawodów.
Seniorzy (urodzeni w 1983 roku i starsi) mogą liczyć na nagrody finansowe. Zwycięzca tej rywalizacji otrzyma najprawdopodobniej (komisja nie dokonała jeszcze ostatecznego podziału giftów) 500 złotych brutto i turystyczny telewizor, zawodnik z drugiego miejsca dostanie 400 złotych, a z trzeciego - 300. Wszyscy najlepsi w swych grupach wiekowych mogą liczyć na okazałe puchary, dyplomy oraz nagrody rzeczowe.
Warto dodać, że po raz 34 z rzędu, co jest absolutnym rekordem udział w rywalizacji weźmie Mirosław Łuniewski z Konradii.
- To czysta przyjemność. Teraz to jest relaks, najtrudniej było w czasach, gdy byłem juniorem i seniorem. Wówczas zażarcie rywalizowałem z chodziarzami z dawnej Czechosłowacji - wspomina pan Mirosław, który startuje w tej imprezie nieprzerwanie od 1969 roku.
