• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

AWFiS odpowiada na zarzuty o molestowanie studentek

jag.
18 lipca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku zajęła oficjalne stanowisko w sprawie zajść podczas obozu sportowego w akademickim ośrodku AWF w Raduniu k. Kościerzyny. Przypomnijmy, że kilka studentek zarzuciło sześciu nauczycielom akademickim molestowanie seksualne. Portal trojmiasto.pl dotarł do oświadczenia rzecznik dyscypliny AWFiS.

Jak ujawniła Gazeta Wyborcza w nocy z 2 na 3 lipca osiem studentek zostało wywiezione na leśną polanę poza Raduń w towarzystwie sześciu etatowych pracowników uczelni. Impreza odbywała się przy samochodowych światłach. Był alkohol. Jak twierdzą dziewczyny nauczyciele zachowywali się wobec nich nachalnie.

- Żaden z pracowników nie może iść na wakacyjny urlop, póki nie złoży wyjaśnień przed uczelnianym rzecznikiem odpowiedzialności dyscyplinarnej - informował Mariusz Machnikowski, rzecznik prasowy AWFiS.

Teraz w sprawie wypowiedział się dr hab. Włodzimierz Erdmann. Poniżej zamieszczamy jego oświadczenie.

W związku z nieprawdziwymi wiadomościami rozpowszechnionymi w mediach informacyjnych, pragnę stwierdzić, na razie tylko na podstawie oświadczeń, zwłaszcza studentek, że:

1)Podejrzenie o molestowanie seksualne dotyczy tylko jednego nauczyciela akademickiego. Niezrozumiały więc jest dla mnie powód, iż mimo poinformowania dziennikarki rozmawiającej ze mną o zajściu, podtytuł artykułu opublikowany w ogólnopolskim dzienniku 12 lipca 2005 r. brzmiał: "Pijani naukowcy gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego molestowali studentki [...]". Gdy tego dnia byłem poza Gdańskiem na obronie dysertacji doktorskiej (jako recenzent) zostałem zasypany pytaniami - Co to się u was dzieje, że pijani nauczyciele zbiorowo molestują studentki?

2)Z dotychczasowych oświadczeń wynika dalej, że: a) nie wszyscy pracownicy byli pod wpływem alkoholu, b) nie można mówić, iż pracownicy byli "pijani". Natomiast część z nich spożyła alkohol.

3)Jedna ze studentek, opisując złe zachowywanie się wspomnianego wcześniej jednego nauczyciela, stwierdziła, że "Reszta kadry zachowywała się w porządku i rozmowa była ".

4)Oprócz podejrzenia o karygodne zachowywanie się jednego n.a. (wywiezienie kilku studentek poza obóz, molestowanie, użycie wymuszającej siły do uzyskania uległości), trzech dalszych jest podejrzanych o poważne naruszenie regulaminu obozu, a dwóch było gośćmi na obozie.

5)W trakcie postępowania wyjaśniającego zaplanowane są rozmowy ze wszystkimi uczestnikami zajścia, a także ze świadkami. Ponieważ część osób, które zostały zaproszone na rozmowy, wyjechała na wakacje, stąd pełne wyjaśnienie sprawy może się przeciągnąć na miesiąc sierpień 2005 r.
jag.

Opinie (177) 1 zablokowana

  • Załoga G

    >>mam same wady:) leniwy, gadatliwy, łatwo wpadam w gniew
    A pewnie...
    Chciałbyś być zawsze niewinny i prawdziwy
    Chciałbyś być zawsze pełen wiary i nadziei

    Tak jak Bolek i Lolek
    Tytus Romek i Atomek ...
    ;)

    • 0 0

  • Aldwyn Danu Nightwind - coś z Tobą nie tak, powinnieneś zgłosić się do psychiatry na obserwacje

    • 0 0

  • "Chciałbyś być zawsze pełen wiary i nadziei"
    tu brakuje słowa mi "miłośc":) to jest kanon:)
    wiara nadzieja i miłość, z tych trzech najważniejsza jest Miłość, bo Wiara przeminie kiedy staniemy ze Stwórcą twarzą w oblicze, nadzieja się spełni i pozostanie czysta krystaliczna Miłość:)
    permanentna Miłość:)
    "chciałbyś słońca muisz moknąć
    myśląc w to mi graj
    nie umieraj Pinokio
    jeszcze jedną noc trwaj"

    • 0 0

  • gallux

    chyba po TOB?

    • 0 0

  • bo jeśli me urojenie mnie nie myli

    ... to, galluxie, na tej samej glebie wyrastam co ty, smagana wiatrem, roszona deszczem, deptana przez stado owiec, ale po kazdej burzy prężę się w górę, w promieniach słońca, gotowa sprostać wyzwaniom życia.
    sorry za papuge..

    • 0 0

  • Co tu się dzieje!!!

    Cos zaczyna tu śmierdzieć "kółkiem wzajemnej adoracji" !!!
    A wracając do watku głównego, to wiele waszych wypowiedzi ma sens. Po pierwsze wiele lasek naprawdę chętnie "chodzi" załatwiać sobie lepsze oceny i układy (zresztą nie tylko laski). Po drugie wiadomo, że jak coś nie wyjdzie , to zawsze można zrobić rozpierduchę o molestowanie. Po trzecie wszystcy tam byli dorosłymi luźmi, a nikt nikogo na siłę nie wywiózł do lasu (no nie oszukujmy się). Poi czwarte to

    • 0 0

  • mowa trawa

    Najlepiej to siedziec na dupie w roli obserwatora i wyglaszac swoje opinie nie majac zadnych szczegolowych informacji. Najlepiej zbluzgac kogos, bo to zawsze lepiej samemu sie wychodzi wytykajac komus bledy, wtedy srednia spada i czujemy sie blisko tej cienkiej lini bedacej granica przyzwoitosci. Ale kto jest bez winy dzisiaj? Na pewno ten, ktory rzuca kamien!
    Fakt faktem, ze uczelnia przez taka akcje wiele stracila, stracili zarowno pracownicy jak i studenci, teraz na jezykach wszystkich. Najgorsze jest to, ze bladzac jak wiekszosc z was jestem swiadom jakiego pokroju dziewczeta studiuja na awfis i moja dosyc mocno rozwinieta logika podpowiada mi, ze wywolaly one wojne, ktora nie przysporzy im niczego dobrego. Nauczyciele sie na pewno nie przyznaliby, wiec informacja wyszla od dziewczyn, a one z kolei nie wykazaly sie wielka inteligencja wyciagajac to na swiatlo dzienne... I nie chodzi tu o utajnianie takich informacji, nie chodzi tez o krycie wykladowcow, pytanie brzmi:
    kto sie najlepiej bawil tej nocy tam w lesie?

    • 0 0

  • buhahahah

    Plotka po drodze niezle rosnie ... a ludzie jak w dym wierza we wszystko co napisza w gazetach ... po pierwsze nie bylo tam 8-smiu studentek tylko trzy z tego dwie same sie garnely i byly z dwoma juz noc wczesniej, bo potem sie chwalily calemu obozowi !!! Wiec to co pisza w mediach trzeba podzielic przez trzy conajminej !!!!!

    • 0 0

  • matipl ja nie muszę chodzić do psychiatry-sam nim jestem

    Poza tym chodzę na super wizje i zdaje!!!

    • 0 0

  • ej ludzie:) faceci co z wami??

    nawet gdyby na obozie było 100 puszczalskich, to wcale nie jest dowód, że ta 101 też jest puszczalska

    taką hipotetyczną sytuacje nazwałbym wyjątkowo niekorzystnym zbiegiem okoliczności

    a teraz ad meritum, bo tu gnie, ale tzw "obrońców dobrego imienia uczelni"

    po pierwsze primo, skoro tajemnicą poliszynelka jest atmosfera na obozie to o czym mówimy? o jakim dobrym imieniu?? według waszych ocen można mówić zaledwie o dobrym imieniu k***idołka

    po drugie primo, każdy kto z faktu swobodnego bycia kobiety wyciąga wniosek, że to łatwa i puszczalska osoba, ten ma kuku na muniu oraz problemy z prawidłowym kontrolowaniem własnego popedu i nieuregulowanymi sytuacjami w dzieciństwie z matką...

    po trzecie primo prasa jest od tego jak dupa od s****ia żeby opisywac podobne przypadki, że przejaskrawione czy tendencyjne, to nie zmienia to faktu, że dziewczyny wywiezione wbrew ich woli, a kadra piła alkohol na obozie czyli rozumiem W PRACY!

    kumacie?? skąd u was taka pobłażliwość?? a gdyby to prałat wywiózł ministranta, a to co innego:)), twedy to jest giewałt i rejwach, paparuchy:(

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane