Arka nie potrafiła strzelić gola w czterech ostatnich meczach I ligi, a smaku zwycięstwa nie zaznała aż od dziewięciu kolejek. Dlatego w klubie już zapadła decyzja o gruntownej wymianie napastników. Z Gdynią mają pożegnać się: Michał Szubert, Piotr Karłowicz i Paweł Abbott. Do powrotu do żółto-niebieskich nakłaniany był Janusz Surdykowski, ale zdecydował się przedłużyć kontrakt w Bytowie. Zainteresowanie jest jeszcze Mateuszem Kuzimskim z Bałtyku. Natomiast raczej poza zasięgiem możliwości finansowych będzie król strzelców II-ligi, Łukasz Sekulski ze Stali Stalowa Wola.
nie uważam, że były kłopoty, wiosenna średnia gol na mecz nie jest zła 7%
Najwyraźniej piłkarze Arki cały zasób amunicji na ten sezon wystrzelali w Siedlcach, gdy w 30. kolejce zremisowali z Pogonią 4:4. Już do końca rozgrywek, czyli przez kolejne 375 minut gola nie strzelili. Tym samym przebili swoje poprzednie wiosenne osiągnięcie w grze bez bramki, które wynosiło 343 minuty.
Ale mniejsza o kiepskie passy. Najbardziej niepokoi to, że aż 9 z 15 meczów rozegranych wiosną Arka kończyła bez żadnego gola. W tym roku żółto-niebiescy strzelili tylko 15 goli, z tego aż 12 przypadło na 3 mecze. GKS Tychy, Stomilowi Olsztyn (oba u siebie) i wspomnianej Pogoni (na wyjeździe) gdynianie aplikowali po 4 trafienia. Ponadto po jednej bramce strzelili Flocie w Gdyni oraz w Niecieczy i Chojnicach.
Dlatego zapadła decyzja o gruntownej wymianie piłkarzy w formacji ofensywnych. W poniedziałek podczas ostatniego spotkania przed letnimi urlopami o tym, że nie zostaną przedłużone z nimi kontrakty. Po dwóch latach spędzonych w Gdyni z klubem pożegna się Michał Szubert (8 goli w pierwszej drużynie), po sezonie odejdzie Paweł Abbott (2), w rundzie wiosennej swojej przydatności nie zdołał potwierdzić Piotr Karłowicz (0).
Zobacz indywidualny trening Michała Szuberta, który zostaje po zajęciach Arki, by podnosić umiejętności piłkarskie.
W Arce może pozostać Maciej Wardziński (2 bramki w I lidze). W przypadku tego piłkarza klub jest zabezpieczony i po wygaśnięciu 30 czerwca jego kontraktu, bo należy mu się ekwiwalent za wyszkolenie.
Ponadto podjęto rozmowy o przedłużeniu kontraktu z Marcusem. Brazylijczyk w minionym sezonie był najskuteczniejszy w Arce, strzelając 9 goli, a ponadto awansował do grona 20 najskuteczniejszych snajperów w historii gdyńskiego klubu. Dorobek warty podkreślenia, jeśli dodamy, że najczęściej występował on jako prawoskrzydłowy, a sporadycznie był wystawiany w ataku i na pozycji ofensywnego pomocnika, na których łatwiej o bramki niż z bocznych sektorów boiska.
Marcus chce na stałe osiedlić się w Trójmieście. Jak informowaliśmy wystąpił o polskie obywatelstwo, a 13 czerwca za żonę poślubi Polkę.
Kto przyjdzie w zamian? Już zimą Arka interesowała się Łukaszem Sekulskim. Niespełna 25-letni napastnik został królem strzelców II ligi. Dla Stali Stalowa Wola strzelił aż 30 goli.
Pół roku temu był na testach w Ruchu Chorzów. Jednak nie wyłożono za niego 300 tysięcy złotych odstępnego. Ta sama kwota od transferu odstraszyła też Arkę. Teraz Sekulski jest do pozyskania za darmo, gdyż 30 czerwca wygasa jego kontrakt w Stalowej Woli. Jednak w pierwszej kolejności rosły piłkarz (187 cm) zamierza zabiegać o angaż w ekstraklasie.
Dlatego Arka zwróciła się w kierunku napastników, którzy grali już w przeszłości w żółto-niebieskich barwach. Co prawda klub nieoficjalnie dementuje pogłoski, że do Gdyni mógłby wrócić Bartosz Ślusarski, który spadł z GKS Bełchatów z ekstraklasy. Natomiast było zainteresowanie dwoma innymi byłymi arkowcami.
Janusz Surdykowski występował w Arce w latach 2011-13. Miewał w Gdyni lepsze i gorsze momenty, był nawet zsyłany do rezerw, ale łącznie przez dwa sezony strzelił 9 goli, w tym 6 w 8 ostatnich meczach przed wygaśnięciem kontraktu.
Od dwóch lat gra w Bytovii, choć do klubu codziennie dojeżdża, gdyż nadal mieszka w Gdańsku. W minionym sezonie popularny "Surdyk" strzelił w I lidze 15 goli. Również 15 trafień zaliczył w oficjalnych meczach rozgrywek 2013/14, gdy bytowski klub grał w II lidze.
Poza tymi statystykami atutem 29-letniego piłkarza jest wzrost. Mierzy 187 cm, umie grać tyłem do bramki, a właśnie taki napastnik jest potrzebny do taktyki preferowanej przez trenera Nicińskiego.
Jednak pozyskanie tego piłkarza jest już niemożliwe. Surdykowski przedłużył na kolejny sezon pobyt w Bytovii.
Natomiast Mateusz Kuzimski zaliczył w żółto-niebieskich barwach 2 mecze w Młodej Ekstraklasie jesienią 2010 roku. W obu spotkaniach, z Legią Warszawa i Śląskiem Wrocław, strzelił po golu, a mimo to gdynianie nie zdecydowali się wyłożyć 100 tysięcy złotych i wykupić go z Gryfa Tczew.
Napastnik przypomniał o sobie wiosną tego roku. W III-ligowym Bałtyku Gdynia w 12 meczach strzelił 11 goli i to wszystkie z gry, gdyż nie strzelał karnych.
W przypadku tej kandydatury jest jednak kilka zastrzeżeń. Przede wszystkim piłkarz ma ważny kontrakt z dotychczasowym klubem. Nieoficjalnie Bałtyk chciałby zarobić na transferze napastnika około 200 tysięcy złotych. Nie wiadomo, czy będzie skłonny wypożyczyć gracza.
Ponadto Kuzimski nie grał wyżej niż na trzecim szczeblu polskich rozgrywek. Jesienią 2012 roku zaliczył 6 spotkań, bez żadnej bramki, w Miedzi Legnica.
24-latek nie jest też typem "wieżowca". Mierzy niespełna 180 centymetrów.
Na razie klub oficjalnie nie poinformował o tych rozstaniach. Ogłoszono jedynie, że piłkarze otrzymali wolne do 24 czerwca.
Sekulski chce iść do e-klapy aby siedzieć na ławce?
sdsds
8 lat
190
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-08 10:54
Bardzo mądre.
Trzeba wymienić napastników - ok trzeba, żadna nowość, ale zapytam inaczej, a ile oni w tych ostatnich 9 meczach zmarnowali setek? Bo mi się wydaje, że wymienić to trzeba naszego rozgrywającego Bartka... Jak napastnik nie dostaje dobrych piłek to choćby był Lewandowskim czy Milikiem, by za dużo nie strzelił... Ale wiadomo Bartek dostanie kontrakt dożywotni, a co roku będziemy winę zwalać na napastników :)
Inna sprawa, że zatrudnienie Abotta to był chory pomysł.
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
