- 1 Trener Lechii o licencji: Pomyślnie się ułoży (20 opinii) LIVE!
- 2 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (258 opinii)
- 3 Jak Arka radzi sobie z presją? (50 opinii)
- 4 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (4 opinie)
- 5 Żużel odwołany 5 minut przed startem (182 opinie)
- 6 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (32 opinie)
Adamek: Twardo stanąć w obronie
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Tegoroczne play-offy koszykarskie przynoszą wiele niespodzianek. Te z udziałem m.in. mistrzów Polski nie należą do najprzyjemniejszych. Asseco Prokom musi zagrać pięć meczów z ekipą, która do play-off przystępowała z ósmego miejsca, a ponadto ze spotkanie na spotkanie na coraz węższą kadrę zawodniczą. W środę o godzinie 18.30 gdynianie we własnej hali zmierzą się z AZS Koszalin. Zwycięzca awansuje do półfinałów.
Gdynianie bowiem dość gładko pokonali AZS Koszalin, najpierw 84:73 czytaj więcej a później 103:79 zobacz relację.
W każdym ze spotkań akademicy wprawdzie stawiali zacięty opór, ale najpóźniej w trzeciej kwarcie zaczynał się "odjazd" mistrzów Polski. Tymczasem w Koszalinie AZS postawił wszystko na jedną kartę i mimo znacznych osłabień kadrowych dwa razy pokonał mistrzów Polski. W meczu numer 3 było 86:81 dla "Akademików" czytaj więcej zaś w meczu numer 4 gospodarze wygrali 87:72 zobacz relację.
W zespole z Koszalina zabrakło Marcina Dutkiewicza i LaMonta McIntosha. Ten pierwszy jest kontuzjowany, drugi, został dotkliwie pobity przez "kiboli" piłkarskich, którzy napadli na koszykarzy AZS pod halą gdzie rozgrywają oni mecze. W efekcie Amerykanin ma złamaną rękę.
Wprawdzie Asseco Prokom również boryka się z kłopotami kadrowymi ale podopieczni Andrzeja Adamka już wcześniej udowadniali, że potrafią sobie poradzić bez obecności Przemysława Zamojskiego i Roberta Witki.
Gdynianie nadal pozostają faworytami rywalizacji ale w piątym meczu wszystko zdarzyć się może. Jak przypominają statystycy ligowi jeszcze nigdy drużyna przystępująca z "ósemką" do play-off nie wyeliminowała ekipy rozstawionej z numerem 1. Kibice gdynian zapewne nie będą mieli nic przeciwko temu aby seria ta została podtrzymana również po środowym wieczorze.
- Musimy wyjść i bić się twardo o każdą piłkę. Przed meczem nie będę oczywiście zdradzał naszej jutrzejszej taktyki ale uważam, że podstawową sprawą musi być, twarda i nieustępliwa obrona z naszej strony - powiedział nam we wtorkowy wieczór trener Asseco Prokomu Gdynia Andrzej Adamek.
Szkoleniowiec gdynian zaznaczył, że właśnie taką twardą defensywą, często na granicy gry faul koszalinianie zatrzymali gdynian w czasie dwóch przegranych spotkań wyjazdowych.
W ostatnich sezonach Asseco Prokom Gdynia z AZS-em Koszalin spotykało się dość często. W ćwierćfinałach play-off minionych rozgrywek gdynianie wygrali 3-1, w sezonie zasadniczym wygrali 2-0 a do tego trzeba dodać ich wygraną w otwierającym sezon meczu o Superpuchar Polski. W sezonie 2009/2010 gdynianie w lidze wygrali obydwa mecze ale dość niespodziewanie przegrali w półfinale Pucharu Polski 97:103.
W Koszalinie nieco gorzej niż się spodziewano zagrał Donatas Motiejunas (w sumie jedynie 19 punktów). - Donatas jest człowiekiem takim jak każdy z nas. Trzeba się z tym liczyć, że czasem również i jemu może się przytrafić gorsza dyspozycja, nie jest kontuzjowany ani chory, po prostu przytrafiły mu się nieco gorsze występy, mam nadzieję, że w środę na poziomie, do którego nas przyzwyczaił - dodał trener gdynian.
Pod nieobecność wspomnianych McIntosha i Dutkiewicza trener Andriej Urlep korzysta w praktyce zaledwie z ośmiu zawodników. W gdyńskim zespole nawet przy nieobecności Zamojskiego i Witki trener Andrzej Adamek korzysta z szerszego składu, w ostatnim meczu na parkiet desygnował aż 11 graczy. W perspektywie wydłużającej się walki w ćwierćfinale play-off ten szerszy skład może być kluczowym czynnikiem decydującym o zwycięstwie jednej czy drugiej ekipy.
Playoff
Ćwierćfinały
ASSECO PROKOM GDYNIA | |
AZS Koszalin |
Zastal Zielona Góra | |
Energa Czarni Słupsk |
TREFL SOPOT | |
Śląsk Wrocław |
Anwil Włocławek | |
PGE Turów Zgorzelec |
Półfinały
ASSECO PROKOM GDYNIA | |
Zastal Zielona Góra |
PGE Turów Zgorzelec |
Finał
Kluby sportowe
Opinie (53) 1 zablokowana
-
2012-05-02 15:36
oby Prokom wygrał dzisiejsze starcie.
mam nadzieję też,że jutro Trefl poradzi sobie ze Slaskiem.
coby nie mówić, nasze Trójmiejskie zespoły sa najlepsze w Polsce. trzymajmy za nie kciuki. rywalizujmy ze soba dopiero wtedy, kiedy dane nam będzie grać w finale!- 6 0
-
2012-05-02 15:53
fajnie , ze
Gdziekolwiek jest transmisja tv :(
- 4 0
-
2012-05-02 16:20
ja tam akurat na Franza najmniej liczę
Ponitka miał sporo czasu , niech polideruje
- 0 0
-
2012-05-02 16:43
asiejko popkorn - musi wygrac aby był trójmiejski finał ligi
w nagrode zwycięsca ligi otrzyma - stejka- 0 1
-
2012-05-02 16:56
niestety piotrek szczotka stawał twardo w obronie tylko u pacusia......
- 2 0
-
2012-05-02 17:12
Mam szczerą nadzieję, że jednak APG pokaze się z najlepszej strony i wygra po uczciwej i wyrównanej walce
- 2 2
-
2012-05-02 18:06
pozostaje sluchac radio koszalin..
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.