- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (430 opinii)
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (153 opinie)
- 3 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 4 Żużel. Najgorszy start i przeciętnie w Anglii (141 opinii)
- 5 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
- 6 Rugbistki o World Rugby Sevens Series
Arka - Budowlani Ł., Lechia - Ogniwo
- Uznaliśmy, że nie ma wolnych terminów i że decyzje o rozegraniu meczu bądź jego przełożeniu powinny podjąć zainteresowane klubu. Jedynie zaleciliśmy przesunięcie gry z soboty na niedzielę - mówi Grzegorz Borkowski, sekretarz generalny PZR.
Arka jest przekonana, że w sobotę o 14.00 przy ul. Olimpijskiej będzie można grać. Bardziej niż aura gdynian irytują telefony, w których celują łódzcy dziennikarze.
- Niemal wprost zarzuca nam się, że przed tygodniem nie graliśmy, bo nie mogliśmy skompletować składu, a nasi zawodnicy mieli zostać rzekomo zatrzymani we Wrocławiu. Niektórzy twierdzili wręcz, że został nawet zatrzymany samochód, który jest własnością klubu. To absolutna bzdurą. Gdy na tym tle nie znaleziono sensacji.
Łódź zaczęła sugerować, że celowo nie graliśmy z Lechią, aby się nie porozbijać i być w pełni formy na Budowlanych - mówi Adam Gaszkowski, kierownik gdyńskiej drużyny.
Z informacji, które są w posiadaniu "Głosu" wynika, że we Wrocławiu zatrzymano dwie osoby, które grywały w rugby w Arce, ale żadna z nich nie należała do wiodących w ekstraklasie. Żółto-niebieskich stać na to, by w sobotę zmontować bardzo silny skład. Wrócił z Fidżi trener Sailosi Naiteque, a po kontuzjach na murawę mają wrócić m.in. Jacek Wojaczek i Waldemar Szwichtenberg.
- Nie licząc jednego epizodu, nie grałem w rugby od listopada 2001 roku. Techniki się nie zapomina, ale trudniej poruszać się po boisku, gdy brakuje sił. A właśnie w warstwie kondycyjnej mam najwięcej do poprawienia. Od czasu gdy wrócił trener Naiteque nie mam już żadnego wpływu na ustawienie drużyny. Gdybym mógł wybrać dla siebie miejsce na boisku, to wystawiłbym się na "10" - mówi Szwichtenberg, który pod nieobecność zamorskiego szkoleniowca prowadził drużynę wspólnie z Dariuszem Komisarczukiem.
Gdynianie powinni wygrać, by zwiększyć swoje szanse na awans do play off. Z kolei dla Budowlanych, którzy przed tygodniem polegli w Lublinie, kolejne niepowodzenie może skończyć się utratą pozycji lidera. Jedno jest pewne: łodzian tego dnia nie wzmocni Mariusz Pudzianowski.
- Rzeczywiście zagrałem z łodzianami w Poznaniu. Na pozycji filara nawet dobrze się czułem i zapewne zechce jeszcze spróbować sił w rugby. Jednak do Gdyni nie przyjadę, gdyż w tym samym czasie w Inowrocławiu są zawody Pucharu Świata w mojej specjalności - mówi mistrz świata i Europy w Strong Man.
Klasyczne derby
Na potknięciu łodzian najbardziej mogą skorzystać sopocianie, którym do lidera brakuje jednego punktu. Grzegorz Kacała przed meczem z Lechią stara się niczego nie zaniedbać. Wczoraj zespół trenował w hali 100-lecia Sopotu.
- To są klasyczne derby, którymi środowisko rugby emocjonuje się od lat. Wygra ta drużyna, która na boisku zaprezentuje najwięcej z tego, co potrafi. Jeśli wcześniej narzekałem na frekwencje, to przed Lechią z powodzeniem mogę zestawić dwie formację młyna. Schroniliśmy się przed zimą w hali. Można w niej przetrenować większość elementów, tylko do minimum należy ograniczyć upadki. Z powodu śniegu odwołałem jedynie trening kopaczy. Tym bardziej szkoda, że w tej specjalności nie mamy obecnie zawodnika numer 1 czy 2, ale jest grupa rugbistów, którzy muszą być przygotowani w niedzielę na taką próbę - mówi Grzegorz Kacała, trener Ogniwa.
W sopockich szeregach zabraknie kontuzjowanego Marcina Malochwego, a być może także Marcina Baraniaka. W Lechii z kolei są straty w formacji młyna. Za kartki "wiszą" Rafał Wojcieszak i Sławomir Kaszuba. Istotny może być także fakt, że gdańszczanie na wiosnę grali tylko raz, sopocianie - aż trzykrotnie, a przed ligą mieli sparing z narodową młodzieżówką.
- Śnieg nam nie straszny, choć liczymy też na trafność prognoz, które mówią o gwałtownym ociepleniu w niedzielę. Nie możemy przekładać meczów, gdyż w jedyny wolnym terminie zagramy z Arką. Uważam, że mamy dobry potencjał zawodniczy. Szkopuł polega tylko na tym, że rywale zmienili styl gry, a my musimy na te nowinki odpowiedzieć. Obiecuję coś wymyślić. Nie wykluczam także, że sam wyjdę do gry - deklaruje Marek Płonka, trener Lechii, która na inaugurację wiosny przegrał niespodziewanie u siebie z Budowlanymi Lublin, a jesień zakończyła dwiema ligowymi przegranymi.
Kluby sportowe
Opinie (163)
-
2003-04-11 22:13
opinia rugbisty
Moje typy:
arka - łódź --> łódź
lechia - ogniwo --> ogniwo
sochaczew - lublin --> sochaczew
Łodziaki, dajcie z siebie wszystko, arka musi byc zdobyta przez Was, dajcie tym bandytom lekcje sportu.
Ogniwo, ostro od pierwszych minut, nie dajcie się zaskoczyć, Płonka już się dryga że nie poradzi sobie z Waszym stylem gry.
Soczi, musicie ciężko walczyć aby nie dac się ponieść Lublinowi, naprawdę oni są już poważnie wyczerpani, wygrali dwa mecze, macie ogromną szansę na sprawienie nam niespodzianki.
AZS Gdańsk, pojechać z tymi ciotami z Folca, pokażcie że takze gracie na poziomie, taka mała informacja z szeregów Folca: brak pożądnego autu (kontuzje - prawie wszyscy skaczący), brak I linii ( zero klocków, same piórka), uwaga na atak (podobno wybiegany), jedno jest pewne, Folc będzie darł japę z linii i Was stresował, uważajcie na oszustwa z jego strony, moze Was zakręcic.
ps. jakiej kontuzji doznał Hasan, co mu się stało dokładnie, czyżby znowu kolana? Kto mi odpowie?- 0 0
-
2003-04-11 22:35
Hasio z Bronxu
Hasan ma rozwalone kolano, ma je w specjalnym stabilizatorze usztywnione na 6 tygodni (od momentu zalozenia) no i do play-off'ow na pewno sie nie wyleczy, a czy na play-off'y wszyscy mamy nadzieje, ze tak!!!!!!
- 0 0
-
2003-04-11 22:37
Zobatrzcie nawet w zapowiedziach jaki mecz jest okrzykniety hitem?- no i wszystko jasne:)
- 0 0
-
2003-04-12 00:00
################################
R U G B Y
PLAY - OFF - CZAS WIELKICH ŁOWÓW NADCHODZI . . . . .- 0 0
-
2003-04-12 00:36
Commando Arka Gdynia zwyciestwo jest blisko
- 0 0
-
2003-04-12 03:28
Hej Buldogi
Pies szczeka gdy sie boi.....
- 0 0
-
2003-04-12 08:18
Do Sopoti walczacego i Lindy
Własnie przez was biorą się afery bójki na boisku bo barany podkręcacie znowu Gdynie na Sopot! To wlasnie wy kibice albo małolaci z grup młodzierzowych!!!! WSTYD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2003-04-12 09:50
strach
Ludzie to że nielubiciie arki nie znaczy że za każdym razem jak typujecie maja przegrać. Poprostu strach was zżera.
- 0 0
-
2003-04-12 11:48
Mysle ze nie powinnismy sie bluzgac tylko dlatego ze ktos jest za Lechia ,Arka ,czy Ogniwem niech kazdy kibicuje tej druzynie ktorej chce ale w kulturalny sposob A nasze trojmiejskie druzyny powinnismy szanowac bo to one tworza trzon Polskiego Rugby i niech wygra lepszy.Pozdrowienia dla wszystkich kibicow Arki ,Lechii, Ogniwa i AZS AWF Gdansk oraz dla wszystkich zawodnikow .
zawodnik rugby- 0 0
-
2003-04-12 12:24
do Cantony
Cantona, co Ty pier...... za głupoty, kto tutaj podgrzewa atmosferę, jakie grupy młodzieżowe, boisz się przyznac że arka ma w swoichszeregach zwykłych bandytóew, oczywiście nie wszyscy, ale Wrocław przemówił sam za siebie, a przełożony mecz, aluminium mogło zagrac a rugbiści nie, dlatego że mają wakacje we wrocławiu? Cantona , zastanów się następnym razem co mówisz i więcej się nie osmieszaj, a ja nie uwazam aby moja wypowiedź wcześniejsza mogła wpłynąć podgrzewająco na atmosfere meczowa, przeczytaj ją uważnie i przeanalizuj, i powiedz co jest w tamtym artykule podgrzewającego, no chyba że jesteś z arki i już nie wiecie jak macie oczyszczać się z kolejnych posunięć swoich kibiców, akle to juz wasza sprawa.
POZDROWIENIA DLA RUGBISTÓW W CAŁEJ POLSCE.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.