- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (99 opinii)
- 2 Lechia: gratulacje, derby, transfery (110 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (4 opinie)
- 4 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (9 opinii)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (32 opinie)
- 6 Powitanie Lechii pod stadionem (231 opinii)
Arka - Folc bez publiczności
Kontrakt szkoleniowca z Fidżi obowiązuje do 10 listopada. Dzień później Sailosi będzie już leciał na rodzinną wyspę. Trener ma nadzieję, że nie będzie to jego definitywny rozbrat z Gdynią. Chciałby wrócić za dwa miesiące. Nawet obiecuje sprowadzić dwóch zawodników z Fidżi do trzeciej linii.
Zarząd RC Arka nie postanowił, jak ustosunkuje się do tej propozycji. Zdecydował jedynie, że 11 listopada opiekę nad zespołem przejmą Dariusz Komisarczuk i Maciej Stachura.
- Nie chcę spekulować, co będzie dalej. Najważniejszy jest teraz mecz z Folcem. Solidnie się do niego przygotowujemy, eliminujemy błędy. Cieszę się, że wracają po kontuzjach podstawowi zawodnicy, jak Maciek Stachura czy Konrad Chromiński. Po karze rocznej dyskwalifikacji pomoże nam też Alek Bekow. Szkoda tylko, że nie będzie z nami kibiców. Gdy skandują "Arka Gdynia!", to aż przechodzą dreszcze - mówi Komisarczuk, kapitan gdyńskiej drużyny.
Puste trybuny to reperkusje zajść, które miały miejsce po meczu Arka - Ogniwo Sopot. Początkowo gdynianie mieli grać na prawach gospodarza na obiektach... rywali.
- Sam wyjazd do Warszawy kosztowałby nas 5 tysięcy złotych. Lepiej grać u siebie, nawet bez kibiców. Finansowo na tym nie stracimy, bo nigdy nie było u nas biletów. PZR przysyła delegata, Henryka Kuczkę, który ma stwierdzić, jak kibicowski zakaz jest respektowany. Mamy sporządzić listę imienną osób, których obecność na meczu jest nieodzowna. Tylko one będą mogły wejść w sobotę na stadion - informuje Adam Gaszkowski, kierownik RC Arka.
Arka, Folc, Orkan Sochaczew i AZS AWFiS Gdańsk walczą o dwa wolne miejsca w finałowej szóstce. W ostatniej kolejce akademicy zmierzą się z gdynianami. W niedzielę zagrają w Sochaczewie.
- Jeśli wygra Arka i AZS, to prawdopodobnie wynik meczu z ostatniej kolejki nie będzie miał już znaczenia. Udało nam się zgromadzić takie środki, że możemy sobie pozwolić, na wyjazd do Sochaczewa w przededniu meczu. Jednak najbardziej cieszy to, że po raz pierwszy w tym sezonie będę miał do dyspozycji komplet na ławce rezerwowych. Ba, mam nawet więcej chętnych na wyjazd niż jest miejsc w meczowym protokole. Z podstawowych zawodników nie będzie tylko Pawła Dąbrowskiego.
Z Orkanem możemy wygrać, jeśli zdominujemy tę drużynę. Nie możemy pozwolić rywalom grać ręką, ani rozwinąć skrzydeł Konradowi Pisarkowi czy Bogdanowi Wróblowi - ocenia Jerzy Jumas, wciąż trener akademików. Wciąż, bo pojawiły się pogłoski, że od nowego roku szkoleniowiec reprezentacji Polski ma pracować w... Poznaniu.
- Taką informację przyniosła do domu córka. Gdy powiedziała o tym przy kolacji, zaniemówiłem. Dementuję. Żadnych rozmów w tej sparwie nie prowadziłem - zapewnia Jumas.
Posnania stawi się w sobotę w samo południe w Gdańsku, ale tylko po to, by dostać szkołę od Lechii. Obok Pogoni Siedlce - zdecydowany outsider.
A skoro jesteśmy przy trenerskich wątkach, to ciekawa będzie rywalizacja w Lublinie Andrzeja Kozaka z Grzegorzem Kacałą. Szkoleniowiec Budowlanych został obwołany trenerem sezonu 2002/03, choć pracował tylko przez pół roku i doszedł do brązu.
- Najwyraźniej nie mam szczęścia do nagród. Zawodnikiem roku też nigdy w Polsce nie byłem. Może zaszkodził mi konflikt w Ogniwie. Przedstawiciele tego klubu zasiadają w zarządzie związku, który decydował o narodach. Na nasz sobotni występ w Lublinie ta sprawa nie będzie miała wpływu. Bardziej martwię się tym, że przyjdzie mi grać praktycznie bez II linii. Pod nieobecność Milana Ignatowicza i Dariusza Wantocha-Rekowskiego żaden z naszych zawodników nie ma powyżej 190 centymetrów. Luki w składzie łatać muszę 18- i 19-latkami - mówi Grzegorz Kacała.
Kluby sportowe
Opinie (68)
-
2003-11-08 16:11
pogonić frajerów
cała otoczka naszego skopanego jaja to kpina ; ci gamonie z zarzadu są do wyeliminowania ;brawo chłopaki z orkana-pogońcie tych pasożytów z klubu bo to wstyd żeby tacy ludzie rządzili w waszym klubie-trochę długo to trwało ale się poznaliscie na nich ; od kozaka też wara to to spoko facet
zakałą naszego rugby są tacy ludzie jak działacze z sopotu,sochaczewa- no i "niepytomny" kuczko ropień- 0 0
-
2003-11-08 16:25
nagroda
jeden przegrany mecz niczego nie zmienia :P
- 0 0
-
2003-11-08 16:57
Brawo Arka
Wreszcie coś drgnęlo.BRAWO Napiszcie cos wiecej o tym meczu bo był przeciez bez publicznosci!!!!Jak ktoś coś wie to prosze o sprawozdanie.
- 0 0
-
2003-11-08 17:44
BRAWO PZR
Kolejny pomysł i kolejna kpina. Po co gra się w rugby i dla kogo? Dziś na ARCE był super mecz, a mało kto go widział.
Poczętek bardzo wyrównany. Dopiero w 20min. pierwsze przyłożenie PASIKA ,a zachwile kolejne. W 32min po SUPER akcji ZESPOŁOWEJ połoożył DARASEK. Do przerwy 15:7 ,bo Folc raz kładzie i podwyższa. W 64min DŹOLEK robi Swoje SZUSZU i kładzie punkty. NA pięć min. przed końcem kładzie punkty ALEX i potem raz jeszcze kładą goście. KONIEC MECZU 25:12.
WYGRALIŚMY DZIŚ, BO CAŁY CZAS GRALIŚMY ZESPOŁOWO I BYŁO MAŁO STRAT. I GRALIŚMY TYLKO NA PRZYŁOŻENIA :)- 0 0
-
2003-11-08 18:02
jak tam Lechia
czy ktoś zna wynik meczu
Lechia - Posnania- 0 0
-
2003-11-08 18:04
no coż juniorami w Lublinie cięzko wygrać. Takim składem Ogniwo nie mogło wygrać w Lublinie. Szkoda kartek i kontuzji. Ogniwo naprzód
- 0 0
-
2003-11-08 18:13
Brawo Areczka
Brawo wrszscie chlopaki pokazali na co ihc stac!!!Brawo P. Bekov pokazał pan wszystkim niedowiarkom jak sie gra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2003-11-08 19:26
LECHIA-POSNANIA
Lechia Posnania 31-7.
- 0 0
-
2003-11-08 19:28
Lechia
Czy ktoś wie coś więcej o meczu???
- 0 0
-
2003-11-08 20:45
Trener Roku
Niezaprzeczalnym faktem przemawiającym za G. Kacałą aby został wybrany Trenerem Roku jest zdobycie Mistrza Polski. Jednak Ogniwo zawsze było w czołówce ligi i po słabszych występach drużyn z Pomorza nie pozwoliło odebrać trofeum z północy. Jednak to Budowlani Lublin poczynili najwiekszy progres czego dowodem jest Brąz na koniec ubiegłego sezony i dlatego uwazam, ze tytuł Trenera Roku trafił we właściwe ręce.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.