- 1 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (30 opinii)
- 2 IV Liga. Bałtyk z rekordowym zwycięstwem (19 opinii)
- 3 Arka na derby po wygraną i awans (74 opinie)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 5 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (53 opinie)
- 6 Trener Trefla o Śląsku: Krok dalej LIVE!
Arka Gdynia: Kwota kar może być dramatycznie wysoka. Grzegorz Piesio zawieszony
Arka Gdynia
Arka Gdynia odcina się od wielu zachowań własnych kibiców w trakcie finału Pucharu Polski, ale także dziękuje tym, którzy nie przysporzyli kłopotów. Ponadto deklaruje współpracę z PZPN, choć spodziewa się sankcji z jego strony. "Potępiamy użycie środków pirotechnicznych, których użycie zagrażało zdrowiu osobom będącym na stadionie. Strzelanie w kierunku kibiców to już nie jest oprawa meczu, to bandytyzm. W czarnym scenariuszu kwota kar może być dramatycznie wysoka" - m.in. czytamy w specjalnym oświadczeniu klubu. Natomiast sankcje już spadły na Grzegorza Piesio. Po czerwonej kartce skrzydłowy żółto-niebieskich zawieszony został aż na pięć pucharowych spotkań.
PRZECZYTAJ CO MÓWILI PIŁKARZE I TRENER ARKI PO FINALE PUCHARU POLSKI. ZOBACZ VIDEO Z TRYBUN
Aż w pięciu meczach Pucharu Polski nie będzie mógł wystąpić Grzegorz Piesio. To kara za czerwoną kartkę, którą otrzymał skrzydłowy Arki Gdynia w meczu finałowym z Legią Warszawa po faulu na Sebastianie Szymańskim.
Natomiast nie będzie to jedyna reperkusja po spotkaniu, które w środę odbyło się w stolicy. Trwa szacowanie strat PGE Narodowym. Jednocześnie PZPN, który był organizatorem meczu, zapowiedział gromadzenie materiału, który ma złożyć do prokuratury. W tym celu analizowany będzie m.in. zapis monitoringu.
- Pewne granice zostały przekroczone. Mieliśmy do czynienia z zagrożeniem życia, nie można nad tym przejść do porządku dziennego. Nie wiem jeszcze, jaka kara czeka na Arkę, ale my tego nie podarujemy - tak m.in. mówił Zbigniew Boniek przed kamerami Polsat Sport.
ARKA W TYM SEZONIE ZAPŁACIŁA JUŻ PONAD 300 TYS. ZŁ KAR. SPRAWDŹ, PO JAKICH MECZACH I ZA CO NAJWIĘCEJ?
Dlaczego na cenzurowanym znaleźli się wyłącznie żółto-niebiescy, choć pirotechnika była odpalana również na sektorach zajmowanych przez Legię? Chodzi o zdarzenia, które miały miejsce około 75 minuty gry. Wówczas z trybun przypisanych Arce strzelano racami. Jedna z nich spadła na boisko, powodując przerwanie na kilka minut meczu. Inne poszybowały pod kopułę dachu, gdzie znajdują się m.in. telebimy. Jedna z nich przez kilkadziesiąt sekund paliła się tam.
Dla działań PZPN pełne wsparcie w specjalnym oświadczeniu wyraziła Arka.
ARKA - LEGIA 1:2: RELACJA, VIDEO, FOTO. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
treść oryginalna, wyróżnienia pochodzą od redakcji
Finał Pucharu Polski to święto dwóch finalistów, ale także święto polskiej piłki. Miejsce rozgrywania spotkania, Stadion PGE Narodowy wyzwala dodatkowe przeżycia, emocje i jest także wyjątkowym miejscem dla wszystkich kibiców.
Arka mogła liczyć po raz drugi z rzędu na wsparcie swoich fanów, którzy ponownie licznie stawili się w sektorach żółto-niebieskich. Z Gdyni przyjechały m.in. rodziny z dziećmi. Tego typu meczom towarzyszy zawsze wyjątkowa otoczka, a także oprawa kibicowska.
Nie akceptujemy jednak zachowań, które doprowadziły do przerwania meczu. W sposób szczególny potępiamy użycie środków pirotechnicznych, których użycie zagrażało zdrowiu osobom będącym na stadionie. Strzelanie w kierunku kibiców to już nie jest oprawa meczu, to bandytyzm.
Trwa szacowanie szkód. W czarnym scenariuszu kwota kar dla klubu może być dramatycznie wysoka. Wielokrotnie apelowaliśmy o powstrzymanie tego typu zachowań szkodzących klubowi i pozostałej rzeszy kibiców, zachowujących się tak jak podczas finału w godny sposób, wspierających naszą drużynę wspaniałym dopingiem. Zachowanie wąskiej grupy zniweczyło trud, jaki włożyło wiele osób w przygotowanie adekwatnej oprawy meczowej i ugodziło w wizerunek klubu i kibiców naszej Arki.
Popieramy działania służb w celu ustalenia sprawców i deklarujemy swoją pełną współpracę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, jako organizatorem tego meczu.
Nigdy działania zagrażające czyjemuś życiu i zdrowiu nie będą przez nasz klub akceptowane.
Dziękujemy jednocześnie tysiącom kibiców z Gdyni, którzy zachowywali się godnie i przyjechali, aby wspólnie celebrować święto polskiej piłki i kolejny historyczny mecz Arki Gdynia.
PRZYPOMNIJ SOBIE, JAKIE BYŁY KARY PO UBIEGŁOROCZNYM FINALE
Przypomnijmy, że kary orzeczono również przed rokiem, gdy Arka w finale Pucharu Polski pokonała Lech Poznań 2:1 po dogrywce. Wówczas gdynianie musieli zapłacić 40, a rywale 10 tysięcy złotych oraz pokryć straty wynikające z uszkodzeń w sektorach przez nich zajmowanych na Stadionie Narodowym.
Teraz sekwencja zdarzeń będzie następująca: zarządca PGE Narodowego oszacuje straty, które spowodowały zachowania kibiców, a do tego PZPN dołoży swoją karę finansową, niezależnie od działań, które zamierza prowadzić we współpracy z prokuraturą.
Ze wstępnych oględzin stadionu wynika, że nie zostały uszkodzone ani konstrukcja dachu, ani automatyczne systemu pozwalające na jego składanie i rozkładanie. Natomiast są uszkodzone telebimy. Ponadto już tradycyjnie po takich meczach są spalone krzesła, ale w tym roku ich liczba ma być mniejsza niż przed rokiem.
Po podliczeniu tych wszystkich strat zarządca stadionu wystawi fakturę, obciążając nią PZPN, który był organizatorem meczu. Następnie związek tych kwot domagać się będzie od klubów, z winy których kibiców powstały te straty.
Tłumaczą się również służby ochraniające stadion. Według ich informacji kibice zamierzali wnieść na obiekt około 2,5 tysiąca rac, z których większość została zatrzymana na bramach, a na trybunach odpalono około 400 środków pirotechnicznych różnego typu.
ZOBACZ POZOSTAŁE VIDEO POKAZUJĄCE PIROTECHNIKĘ NA TRYBUNACH PGE NARODOWEGO, KTÓRA BYŁA ODPALANA PRZEZ KIBICÓW OBU KLUBÓW
Kluby sportowe
Opinie (426) ponad 20 zablokowanych
-
2018-05-04 11:18
Kibole = Patriotyczne banery! Za to ich kocham i podziwiam! Szacunek dla prawdziwych Polaków! (3)
- 4 21
-
2018-05-04 11:52
Polacy (1)
"Prawdziwi" POlacy tylko z PO. Mieliśmy przykład takich "polaków" przed II wojną światową- uciekli z kraju w pierwszych dniach września zostawiając naród.
Wyborca PIS-u z trójmiasta.- 2 5
-
2018-05-04 17:19
pis dzielec się znalazł.
- 2 1
-
2018-05-04 14:03
Trzoda.
- 1 0
-
2018-05-04 11:28
(4)
Dyskfalfikacja na dwie najbliższe edycje pucharu polski ikara 500' tyś zł
- 17 2
-
2018-05-04 11:45
dlaczego piłkarze mają być karani za poczynania garstki, która była by zidentyfikowana
gdyby wprowadzone procedury były wykonywane przez organizatora spotkania ?
- 1 4
-
2018-05-04 12:07
(1)
dyslektyk?
- 0 1
-
2018-05-04 12:59
rozszerz pytanie
- 0 0
-
2018-05-04 15:20
do szkoly chlopcze
- 0 0
-
2018-05-04 11:30
bydło i pospolite bandyckie bezmozgowie!!!!! (1)
Skad tyle tolerancji dla tego bydła kazdy bilet jest umowa cywilno-prawna zobowiazujaca wlasciciela biletu zgodnie z biletem!!! Koniec kropka!!!! Debili trzeba tepic wszystkimi srodkami tutaj terroryzowane jest panstwo polskie...Wara -od arki-wyjazd organizowało skga!!!!
- 14 3
-
2018-05-04 11:43
Tom z całym szacunkiem ile razy ty przekroczyłeś przepisy np. pijąc piwko pod chmurką,
przechodząc w miejscu niedozwolonym, czy na czerwonym świetle, przekraczając prędkość, pomimo że ustanowione prawo w Polsce ciebie też zobowiązywało do przestrzegania jego. Jak więc siebie nazwiesz skoro tak łatwo przychodzą ci epitety w stronę ludzi których nie znasz, nie wiesz dlaczego robią to co robią.
- 1 2
-
2018-05-04 11:43
wszystko wina skga ...oni to wszystko organizowali i za tym stoją!
- 11 1
-
2018-05-04 11:52
pzpn odwrca uwage ze na wejsciu przez nich mogły zginac kobiety i dzieci (3)
szukaja problemu kilku rakiet wystrzelonych w dach a nie widza ze na wejsciach byla tragedia i ludzie tracili przytomnosc
- 11 4
-
2018-05-04 12:30
(2)
co ty bredzisz bezmózgu winę za chaos przed bramkami wejściowymi generowali własnie ci bandyci co na sile próbowali wejść na stadion z pirotechnika i ich poplecznicy nawaleni w trzy du...y
- 1 4
-
2018-05-04 12:43
1 bramka wejściowa na 15 tys. ludzi - level pzpn
- 3 0
-
2018-05-04 13:03
No to skoro sugerujesz że ścisk pod bramą wejściową był spowodowany konrolą
to dlaczego wniesiono pirotechnikę.
- 0 1
-
2018-05-04 12:07
zrobić bilety na arke po 100pln niech sami kibice splacaja...
- 5 2
-
2018-05-04 12:10
Patologua
Ale tak jest,jak się zestadionu jest wygonionym i gra się na Bałtyku!
- 4 1
-
2018-05-04 12:15
PP (3)
a jak banda z Lechii rozpier...stadion arki to kto za to płacił!!!też mogli te mordy wyłapać i co..g...a o legii nie piszą..byłem widziałem kto pierwszy rozpalił race...boniek był ślepy czy co!!!! chyba oślepł od tego dymu, to frajerstwo zdechłej stolycy rozkręciło tą zadymę, ale mają na kogo zwalićIIIi odoier..,. się od naszego prezydenta, bo budyn nigdy dostąpi zaszczytu, aby
być na narodowym ze swoją lechija...ha,ha,ha TYLKO AG!!!!!- 10 12
-
2018-05-04 15:25
Ale wy nie macie stadionu wiec po co odrazu zniszczyli
- 0 1
-
2018-05-04 17:27
arka nie ma stadionu a na korty nie jezdzimy
- 1 1
-
2018-05-05 10:04
po pierwsze nie arki tylko stadion miejski, po drugie prawie takie same straty zrobiły bezmuzgi z arki na swoich sektorach i to trzeba być bezmuzgiem by niszczyć stadion w swoim mieście, stadion arki to korty i won tam grać, to jest stadion miejski kiedyś bałtyku
- 0 0
-
2018-05-04 12:15
WSZYSCY LUDZIE prezesa yarosława zawsze dziewicy
Prezydent marionetka uniewinni tych stadionowych bandytów bo to przecież "patrioci "
- 11 5
-
2018-05-04 12:23
Szkoda mi prawdziwych kibiców,
bo to coś powinno się utylizować, po prostu tak jak śmieci.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.