BIBA EUROPA!

Agnieszka Bibrzycka została uznana za najlepszą koszykarkę Europy w prestiżowym, 25. plebiscycie włoskiego dziennika "La Gazzetta dello Sport". Zawodniczka Lotosu VBW Climy Gdynia (24 punkty) w walce o palmę pierszeństwa wyprzedziła słynną Rosjankę Jelenę Baranową (21) z UMMC Jekaterynburg i utytułowaną Belgijkę Ann Wauters (17) z US Valenciennes Olympic. Wśród mężczyn po raz drugi zwyciężył Niemiec Dirk Nowitzki, grający w Dallas Mavericks. Drugie i trzecie miejsce zajęli Serbowie, Predrag Stojaković (Sacramento Kings) - 103 pkt oraz Dejan Bodiroga (FC Barcelona) - 57 pkt. W głosowaniu brało udział 82 trenerów, dziennikarzy i specjalistów koszykówki.

To jeden z największych sukcesów polskiej koszykówki w ostatnich latach, zważywszy na to, że dopiero po raz drugi w historii to prestiżowe wyróżnienie otrzymała nasza koszykarka. W 1999 roku najlepszą zawodniczką

Starego Kontynentu była Małgorzata Dydek, jednak wówczas nasza reprezentacja zdobyła w Katowicach mistrzostwo Europy. W tym roku, w Grecji, również odbył się turniej finalowy Starego Kontynentu, jednak Polkom nie udało się wywalczyć ani medalu, ani też olimpijskiej kwalifikacji. Mimo to 21-letnia "Biba" jest najlepsza!

O wyborze na królową europejskiego basketu Agnieszka dowiedzała się się w Walencji, pod koniec treningu przed meczem z ROS Casares. - Z tą wiadomością zadzwonił Łukasz Jedlewski z "Przeglądu". Widać było, że Agnieszka jest jednocześnie zaskoczona i szczęśliwa - opowiada Bogusław Witkowski, przewodniczący rady nadzorczej Basketball Investments SSA. Od razu wszystkie koleżanki porzuciły zajęcia i zaczęły składać gratulacje zwyciężczyni znamienitej rywalizacji. Później utworzyły kółeczko, ustawiając bohaterkę w jego wnętrzu i zaczęły skandować "Biba!, Biba!". Pierwszy toast na cześć zawodniczki spełniono hiszpańskim napojem wzmacniającym marry rosa. Małgorzata Dydek i spółka zapewniły Agnieszkę, że nie odpuszczą jej szampana.

- Zadzwonił do mnie Łukasz Jedlewski z tą informacją. Dobrze, że wcześniej usiadłam, bo aż mnie zamurowało z wrażenia - opowiada Danuta Bibrzycka, mama najlepszej koszykarki Europy. - Wiedziałam, że ma wielkie możliwości. Nie sądziłam jednak, że potoczy się to tak szybko - mówi wzruszona mamusia. - Nigdy nie mówiłam, że jest najlepsza, wytykałam nawet jej błędy. Jednak teraz... Czy jest ideałem koszykarki? Jeśli wybrało ją grono tak znakomitych fachowców, to... Cóż, na pewno niewiele jej brakuje do tego ideału - dodaje.

Ciekawe, że jeszcze kilka dni temu Agnieszka głośno zastanawiała się, czy ma szanse wziąć udział w Meczu Gwiazd Euroligi, który w marcu zostanie rozegrany w Moskwie. - Mówiłam jej, że skoro jst najlepszą snajperką Euroligi, to nie powinna mieć wątpliwości. Teraz już chyba ich nie ma - twierdzi pani Danuta. Teraz także i ona nie ma spokoju. Udzielała wczoraj wywiadu za wywiadem, a ekipa TVP już zapowiedziała odwiedziny w jej mieszkaniu na gdyńskiej Dąbrowie.
Bardzo wzruszony tą wiadomością był także Remigiusz Koć, trener i wychowawca gdynianki w Szkole Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Koszykówki w Warszawie. - Po latach pracy w szkole Aga zbiera owoce swej tytanicznej pracy. Wejść w wieku 21 lat na sam wierchołek Europy, to jest... coś niebywałego. Wielka frajda i dla mnie ogromna satysfakcja, że mam swoją cegiełkę w wychowaniu takiej zawodniczki. Przykład Agnieszki pokazuje, że wcale nie trzeba wyjeżdżać do Stanów by być tą najlepszą. Polsce nie brakuje talentów. Niech tylko trenerzy w klubach dają im szansę pokazania swoich możliwości - mówi szkoleniowiec.

W SMS PZKosz. uczy się Magdalena, siostra Agnieszki. - Tylko szybko, bo mam trening - rzuca od razu. - Jestem zaskoczona jej zwycięstwem, ale też przekonana, że zasłużyła na ten tytuł. Aga zawsze jest najlepsza - bez cienia wątpliwości z głosie przekonuje Magda.


To jest prawda?!
Po tym jak dowiedziała się, że została najlepszą koszykarką Europy, zamurowało ją. 21-letnia Agnieszka Bibrzycka, zawodniczka Lotosu VBW Clima Gdynia potrzebowała dłuższej chwili, by zebrać myśli.

- Zadzwonił pan Łukasz Jedlewski z "Przeglądu Sportowego" i powiedział mi, że jestem najlepsza w Europie. Od razu chciał, bym z nim porozmawiała na ten temat. Byłam tym tak zdziwiona, że chyba... nic mu nie powiedziałam. Rzuciłam tylko zdanie: "Żartuje sobie pan ze mnie?".

- Teraz rzeczywiście czujesz się najlepsza?
- Sama zadaję sobie to pytanie. Czy rzeczywiście jestem najlepsza, czy w Europie nikogo nade mną już nie ma? Czy zasłużyłam na takie wyróżnienie? Dochodzę do wniosku, że skoro mnie wybrano, to... Jednak do tego, by być koszykarką kompletną jeszcze dużo mi brakuje. Wiem, że kilka rzeczy w mojej grze można poprawić. Taki tytuł jednocześnie daje dużą satysfakcję, ale i mobilizuje do jeszcze cięższej pracy.
- Lotos nie awansował do Final Four Euroligi, reprezentacja nie zdobyła medalu mistrzostw Europy i nie wywalczyła przepustek na igrzyska olimpijskie. Trochę przewrotny ten wybór.
- Myślę, że doceniono moją ciężką pracę w całym 2003 roku. Wiosną mocno starałam się o to, by w Europie poznali i zapamiętali, Agnieszkę Bibrzycką. Na mistrzostwach Europy w Grecji grałam pewnie. Czułam się tam bardzo dobrze. To także zauważono. No i druga połówka roku, którą zakończyłam na pierwszym miejscu najlepszych snajperek Euroligi. To chyba przeważyło.
- Jak teraz będzie grała najlepsza koszykarka Europy?
- Normalnie, jak zawsze. Na pewno nie będę się puszyć, pokazywać gwiazdorskich manier. Dla zespołu - to najważniejsze. Chociaż teraz, po grypie, nie jestem pewna swojej dyspozycji.
- Koleżanki z Lotosu zażądały szampana...
- Będzie, będzie. Po meczu z Casares coś tam przyniosę.


Agnieszka Bibrzycka - Wiek: 21 lat. Wzrost: 184 cm. Pozycja: rzucająca rozgrywająca/skrzydłowa. Kariera klubowa: MOSM Bytom, SMS PZKosz. Warszawa, Lotos VBW Clima Gdynia. Kariera reprezentacyjna: brązowy medal mistrzostw Europy juniorek we Władysławowie w 2000 roku (kapitan zespołu), czwarte miejsce mistrzostw Europy seniorek w Grecji w 2003 roku. Sukcesy indywidulane: czołowa strzelczyni ligi polskiej w barwach SMS PZKosz., wybrana do piątki All Stars ME juniorek oraz drugiej piątki ME seniorek, mistrzyni Polski w latach 2002-2003, klubowa wicemistrzyni Europy 2002. Aktualnie najlepsza snajperka Euroligi ze średnią punktową 19,8. Charakterystyka: znakomita snajperka, równie skuteczna w wejściach pod kosz, jak i w rzutach z dystansu. Samochód: daewoo lanos. Zainteresowania: książki sensacyjne, kryminały, thillery, political fiction.