Koszykarze Prokomu Trefl Sopot, eliminując Węgrów z Kaposvaru, awansowali do ćwierćfinału Pucharu Koraca i powtórzyli sukces z poprzedniego sezonu. To jedyny powód do radośći po środowym meczu.
Przed pojedynkami z Lokomotiwem Mineralne Wody w walce o półfinał europejskich rozgrywek, po paskudnej kontuzji Joe McNaulla Prokom został bez centra!W starciu z wiceliderem rosyjskiej ekstraklasy brak "Józka" może się okazać piętą achillesową naszej drużyny. Co prawda do rozgrywek zgłoszony jest
Gary Alexander, ale trudno przypuszczać, by Amerykaninowi nagle zachciało się grać w Polsce.
- Stoimy pod ścianą - mówi
Eugeniusz Kijewski, trener Prokomu.
- Ponoć Alexander wyjechał ze Stanów, ale chyba nikt nie wie dokąd. Nawet jeśli mielibyśmy mu założyć kajdanki, przywieziemy go do Sopotu - zapewnia sopocki coach.
A "Józek"? Do późnej nocy był operowany przez
Pawła Cieślę w Szpitalu Miejskim w Gdyni. Wstępne prognozy mówią, że grę w koszykówkę może sobie wybić z głowy na najbliższe sześć miesięcy.
Pech dopadł sopocki zespół w najgorszej chwili. Wszak w decydującą fazę wkroczył nie tylko Puchar Koraca, ale i rozgrywki ligowe.
- Nie możemy się załamywać, trzeba działać. Spotkało nas trochę przeciwności losowych, ale musimy sobie z nimi poradzić - pociesza się
Tadeusz Szelągowski, prezes Trefl SSA.
Na znalezienie rozsądnego rozwiązania (przekonanie Alexandra do gry lub oswojenie Tomasza Jankowskiego z myślą pełnienia roli podstawowego środkowego) działacze i szkoleniowcy mają czas do 27 lutego, kiedy w Rostowie nad Donem odbędzie się pierwszy ćwierćfinałowy pojedynek Prokomu. Rewanż 6 marca w Sopocie.
Lokomotiw awansował do 1/4 finału po zwycięstwie w meczu rewanżowym z węgierskim Atomeromu SE Paks 92:89. Najlepszym strzelcem Lokomotiwu jest Litwin
Eurelijus Żukauskas (218 cm), rzucający średnio 15,1 punktu. Innym znanym graczem tej drużyny jest
Igor Kudelin, były zawodnik CSKA Moskwa. W ubiegłym sezonie mocno dał się we znaki Śląskowi w Suprolidze. We Wrocławiu rosyjski skrzydłowy trafił osiem rzutów za trzy punkty!
1/8 finału. SLUC Nancy - Bayer Leverkusen 104:95 i 80:87, Fuenlabrada - FC Porto 101:71 i 85:85, Maccabi Raanana - JDA Dijon 68:64 i 66:71, Maroussi Ateny - Hemofarm Vrsac 85:71 i 71:69, BK Opava - Maccabi Ramat Gan 80:69 i 64:86, Lokomotiw Mineralne Wody - Atomeron Pecs 92:89 i 90:88, Prokom Trefl Sopot - KK Kaposvar 98:95 i 88:78, Awtodorow Saratow - Pivovarna Lasko 92:81 i 74:96.
Pary ćwiećfinałowe: SLUC Nancy - JDA Dijon, Fuenlabrada - Maroussi, Maccabi Ramat Gan - Pivovarna, Lokomotiw - Prokom Trefl Sopot