• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bo mają Mazurkiewicza

Tomasz Łunkiewicz
14 września 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Gedania przebiał KP Sopot w kolorowych kartonikach. Trzech popdopiecznych Rafała Szymańskiego musiało opuścić boisko po obejrzeniu drugiej żółtej kartki. Nadal niepokonana jest Cartusia, która w Wejherowie odniosła szóste zwycięstwo.

W poprzedniej kolejce dwóch graczy KP Sopot za kartki musiało opuścić boisko. W szóstej serii spotkań wynik ten przebili piłkarze Gedanii. Podopieczni Rafała Szymańskiego do przerwy prowadzili z Orlętami Reda 1:0. Nieszczęście gospodarzy zaczęło się w 56 min, kiedy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Merchut. Wicelider błyskawicznie wykorzystał osłabienie rywala i strzelił dwie bramki. Po kilkunastu minutach Gedania straciła jeszcze Thomasa i Wojdasia, którzy również zobaczyli po dwa żółte kartoniki. - Gdyby nie kartki to podejrzewam, że dowieźlibyśmy zwycięstwo do końcowego gwizdka - powiedział nam szkoleniowiec Gedanii. - Dobrze graliśmy w tyłach i nie pozwalaliśmy rywalom na stworzenie sytuacji strzeleckich. Niestety, w drugiej połowie ruszyła lawina. Jesteśmy w trudnej sytuacji, ale nie zamierzamy się poddawać. Postaramy się urwać rywalom jakieś punkty. Zimą dużo może się zmienić.

- W drugiej połowie zaczęliśmny grać, efektem czego były bramki
- mówi Wacław Trocki, prezes Orląt. - Na razie cieszymy się z pozycji w tabeli. Bylibyśmy bardzo zadowoleni, gdyby tak zostało do końca. Cartusia jest faworytem, ale w niej też grają tylko ludzie. Nie zamierzamy szybko składać broni.

Nie zwalnia tempa Cartusia. Drużyna prowadzona przez Janusza Kupcewicza wygrała szóste spotkanie. - Założenia były takie, że walczymy o trzecią ligę - mówi Aleksander Cybulski. - Pozyskaliśmy sponsora, drużyna została wzmocniona. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Nie można jednak zakładać, że na pewno awansujemy. Nikt się przed nami nie położy. Awans trzeba sobie wywalczyć. Orlęta, Powiśle czy Arka tak szybko nie skapitulują. Na razie cieszymy się, że wygrywamy. Zespół nie jest jeszcze do końca zgrany. Nie w każdym spotkaniu nasza gra może się podobać. Przegrane baraże z rezerwami Pogoni nauczyły nas pokory. Tym, którzy widzieli nas w trzeciej lidze, pokazały ile nam brakuje. Zostaliśmy sprowadzeni na ziemię. Uważam, że dobrze się stało. Teraz mamy rok na przygotowania do gry w trzeciej lidze. Jest czas na zbudowanie solidnych fundamentów i przygotowanie organizacyjne.

Kolejnej porażki doznał KP Sopot. Tym razem sopocianie ulegli w Tczewie Wiśle. Do przerwy goście prowadzili 2:1. Po zmianie stron trafiali tylko miejscowi. - Musimy coś zrobić w tyłach - mówi Bolesław Szałatyński, prezes sopockiej drużyny. - W Tczewie zagraliśmy słabo. Gospodarze mieli w drużynie gwiazdę - Mazurkiewicza. Strzelił dwie bramki, jedną wypracował. To on w dużej mierze zadecydował o wygranej Wisły. Niepokojąca jest liczba traconych przez nas goli. W ostatnich trzech meczach straciliśmy jedenaście. Chyba nie ma innego wyjścia - będę musiał wyjść na boisko.
Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Zobacz także

Opinie (8)

  • kibic

    bolek daj sobie na luz,trzeba wzmocnic zespol a nie oslabiac...

    • 0 0

  • hahahahahahhaha ten bolek jest jednak niezły

    • 0 0

  • Bolek daj sobie spokuj. Przyczyną porażek jest brak kasy w klubie. Ato chyba Twoja działka. Nie przypadkowo odchodza co roku kolejni zawodnicy: T. Motyka, Chmielecki, Berlik, Bławat czy Kazubowski. Wez sie chłopie za sprawy organizacyjne, a nie za granie, bo nie oszukujmy sie piłkarz z Ciebie zaden, nawet na 4 lige.

    • 0 0

  • Ty Bolec opamietaj sie!!! Najpierw wyplac chlopakom zalegle pieniazki.

    • 0 0

  • Gnojki śmierdzące!

    Jakie pieniążki i komu?

    Tym partaczom typu berlik , Motyka itp.....

    Przcież to chciwe chamy lecące tylko na kasę a umiiejetnościami najwyżej na 5 ligę w tej chwili

    się kuźwa nauczyli brać kasę tylko jak sępy

    układy i jeszcze raz układy a ten iwańaski kuźwa jego mać
    to jakiś kolejny partacz w polskiej piłce

    panie kaziu ile pan już zespołów spuśił?

    Mówił pan zawodnikom?

    staroświeckie metody treningowe kompletna klapa i tylko ten ochrypły krzyk a raczej nie zrozumiały bełkot

    złamanego grosza bym nie dł na partaczy i wywalił stamtą dtych wiecznie niezadowolonych pikarzyków i układawców

    Bolo kużwa trzymaj się i rób swoje

    • 0 0

  • kibic

    bolo chce byc w klubie doslownie na kazdej mozliwej funkcji,ale tak sie nie da sopot jest zespolem amatorskim i nikt nie dostaje kasy poza drobnymi premiami za wygrane mecze.powinien ogranizowac w klubie pozyskiwac sponsorow a nie tylko dotacja z miasta,chlopaki trenuja na lace i trzeba ich podziwiac,kto jest tego winny ze nie ma kasy przeciez musza dojezdzac na treningi,za co?ile nie gra juz chlopakow z poprzedniej rundy,to widac golym okiem jakie sa efekty,ale bolek chyba darzy zeby grac...nie ma juz blawata.olszewskiego,kazubowskiego,lukaszewski wyjechal za praca,pilcha,mazurkiewicza,pietrzyka,berlika,do tego doszly kartki szymury,motyka,potem sa egekty,jakies pieniadze trzeba klasc na 4 lige a jak niema to mozna grac sobie w a czy w b klasie,wiec poprzedniku nie madruj sie tylko dziekuj chlopakom tym ktorzy graja i sie staraja,tak naprawde ciezko poszukac 10-15 drobnych sponsorow typu po 200zl m-cznie,ten zespol by dzis walczyl w pierwszej trojce,udowodnil ze stac go na to,bo chlopakow mieli niezlych,moze jeszcze cos z tego bedzie jak sie ktos obudzi...pozdrawiam

    • 0 0

  • kiedys bolek miał taka ekipe w IV lidze że spokojnie mozna było zrobic z tego III lige ale Miasto nie chciało,a pozatym Bolek odkąd nie jestpodstawowym stoperem nie daje praktycznie ani grosza.Do tego dochodzi Iwanski którego nie nadaje sie na trenera.Staroświeckie metody,zero szacunku i głos z puszczy.Nic dziwnego że wiekszośc zawodników poszukała sobie innych klubów.Juz teraz grają w przylesiu w a klasie i maja aspiracje na IV lige.

    • 0 0

  • KOCHAM TYLKO ARECZKE I JEJ ODDAM SERCE SWE!!!!
    TCZEW FC ARECZKI!
    REDA FC ARECZKI!
    WSZYSCY FANAMI ARECZKI!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Energa Bałtyk Gdynia

 

Data powstania:
1930

Pełna nazwa:
Stowarzyszenie Klub Sportowy Bałtyk Gdynia

Barwy:
biało-niebieskie

Największe osiągnięcia:
7 sezonów w Ekstraklasie (1980-86, 1987/88), 6. miejsce w Ekstraklasie (1981), półfinał Pucharu Polski (1985)

Debiut w I lidze (ekstraklasa)
1980

Siedziba:
ul. Olimpijska 5/9, 81-538 Gdynia
tel.: 622-00-99

Stadion:
ul. Górskiego 10,
pojemność 3000 miejsc
oświetlenie: 1200 lx
podgrzewana murawa sztuczna

Prezes: 
Andrzej Adamczyk

Wiceprezes:
Michał Listkiewicz

Członek zarządu:
Michał Kmieciak

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Tabela

Piłka nożna - IV liga
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Gryf Słupsk 28 22 3 3 77:29 69
2 Jaguar Gdańsk 28 22 1 5 79:35 67
3 Bałtyk Gdynia 28 18 4 6 65:35 58
4 Grom Nowy Staw 28 17 6 5 63:33 57
5 Pomezania Malbork 28 13 10 5 68:38 49
6 Chojniczanka II Chojnice 28 13 3 12 61:52 42
7 Anioły Garczegorze 28 12 5 11 51:44 41
8 Supra Kwidzyn 28 11 7 10 35:46 40
9 Gryf Wejherowo 28 12 3 13 56:51 39
10 Radunia II Stężyca 28 11 6 11 50:53 39
11 Pogoń Lębork 28 10 8 10 53:47 38
12 Powiśle Dzierzgoń 28 8 8 12 33:43 32
13 Sparta Sycewice 28 6 10 12 45:64 28
14 MKS Władysławowo 27 6 9 12 38:58 27
15 Arka II Gdynia 28 6 7 15 42:52 25
16 Gedania II Gdańsk 28 6 3 19 42:79 21
17 GKS Kolbudy 28 4 4 20 23:73 16
18 Start Miastko 27 3 5 19 31:80 14
Po 34. kolejce awans do III ligi uzyska najlepsza drużyna. Natomiast z IV ligi spadnie od 3 do 6 drużyn w zależności od tego, ile zespołów spadnie z III ligi z regionu pomorskiego.

Wyniki 28 kolejki

  • JAGUAR GDAŃSK - Powiśle Dzierzgoń 2:1 (1:1)
  • BAŁTYK GDYNIA - Pogoń Lębork 1:1 (0:0)
  • GEDANIA II GDAŃSK - MKS Władysławowo 2:2 (0:0)
  • ARKA II GDYNIA - Supra Kwidzyn 3:0 (3:0)
  • Pomezania Malbork - Gryf Wejherowo 3:5
  • Grom Nowy Staw - Start Miastko 8:1
  • Chojniczanka II Chojnice - Radunia II Stężyca 4:1
  • Anioły Garczegorze - GKS Kolbudy 4:0
  • Sparta Sycewice - Gryf Słupsk 1:2

Relacje LIVE

Najczęściej czytane