- 1 Bez oblań w Lechii. Czas na chłodną analizę (50 opinii)
- 2 Transfer Trefla. Siatkarz wraca po 12 latach (9 opinii)
- 3 Żużlowiec przeprasza. 2 mecze w 1 dzień (192 opinie)
- 4 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (328 opinii)
- 5 SPR Gdynia odbudowuje piłkę ręczną (3 opinie)
- 6 Koszykarze Trefla w finale play-off (26 opinii) LIVE!
Budowlani Ł. - Lechia * Ogniwo - Budowlani L.
Po sezonie zasadniczym na placu boju o medale pozostaną tylko cztery najlepsze drużyny. Warto pokusić się o jak najwyższe miejsce, gdyż w play off na poszczególnych etapach rywalizacji odbędzie się tylko jeden mecz, a jego gospodarzem będzie drużyna, która uplasuje się wyżej w tabeli.
Łódź jawi się w rugby jako twierdza. Nawet w czasach, gdy ta drużyna nie walczyła o ligowe medale, na własnym boisku rzadko przegrywała. - Zrobimy wszystko, aby w tym sezonie nie wracać już do Łodzi, choć to miasto mnie nie przeraża. Zgodziliśmy się przyspieszyć mecz, bo później grają piłkarze Widzewa i Legii, a gospodarze obawiają się w związku z tym o bezpieczeństwo. Nie ukrywam, że w sobotę jedziemy po zwycięstwo. Mam nadzieję, że z podstawowych zawodników poza składem pozostanie co najwyżej Andrzej Potarowicz, którego chcemy wykurować na play off. Pewne wątpliwości są jeszcze co do stanu zdrowia Jacka Grebasza i Rafała Sajura. Zrobimy wszystko, aby kwestie pierwszego miejsca wyjaśnić już w sobotę. Nie podoba mi się, że po ostatnim terminie zaplanowanym na rundę zasadniczą grać będą jeszcze łodzianie z Ogniwem, bo drużyny te mogą ustalić taki wynik, który w kontekście play off zadowoli je obie - mówi Marek Płonka, grający trener Lechii Gdańsk.
Ogniwo w meczu z Budowlanymi z Lublina grać będzie nie tylko dla siebie, ale także dla Arki. Tylko zwycięstwo sopocian pozwoli gdynianom zachować szanse na czwórkę.
- Arka po raz pierwszy w tym sezonie musi nam kibicować. Ale tak naprawdę nie interesuje nas to, komu mamy pomóc, a komu zaszkodzić. Układów nie będzie z nikim. Zagramy o zwycięstwo przede wszystkim dla siebie. Co prawda, już do końca sezonu wypadli ze składu Marcin Malochwy i Maciej Szablewski, którzy poddadzą się zabiegom operacyjnym, ale liczę, że drużynie dobrze zrobi powrót do gry Marcina Baraniaka, Michała Dembickiego i Przemysława Tubielewicza. Jeśli francuska federacja wyda zgodę, to w Sopotę zadebiutuje w Ogniwie Michael Gawroński - zapowiada Grzegorz Kacała, szkoleniowiec zespołu z Sopotu.
Lublinianie na pewno nie skapitulują. Remis da im miejsce w czwórce. Co prawda, w rugby to rzadkie rozstrzygnięcie, ale Budowlani od niego nie stronią w tym sezonie. Podziałem punktów zakończyli mecze z Ogniwem u siebie oraz w Gdyni. Zresztą w Trójmieście w tym sezonie jeszcze nie przegrali. W Gdańsku na inaugurację wiosny wygrali nawet z Lechią.
- Jedziemy do Sochaczewa, aby udowodnić naszym kibicom i sponsorom, że należy nam się miejsce w czwórce. Z drugiej strony, nawet jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to trudno będzie się cieszyć, skoro nasz awans uzależniony jest także od innych. Co prawda, po meczu z Holandią część chłopaków narzekała na urazy, ale do soboty z ich zdrowiem wszystko powinno być w porządku. Przeciwko Orkanowi mamy zamiar wystawić najsilniejszy skład - zapewnia Dariusz Komisarczuk, kapitan gdyńskich "Buldogów".
Kluby sportowe
Opinie (27)
-
2003-05-17 21:17
No 10
Posłuchajcie co do 10 czyli łącznika młyna to niestety najlepsza jest Wróbel(3 x na mistrzostwach świata juniorów u-19) debiut w kadrze seniorów w wieku lat 19 choć słabo gra obecnie nogą(kopy na bramkę)i jest to pierwsza klasa ligowa polska( co do jego obecna formy to trenyje 2 x w tygodniu bo pracuje na rodzine) co do Mietlickiego to sorry ale jest o wiele słabszym formatem grajka choć daje mu klasę drugą ligowa , Szablewskiego nie rozpatruje bo jest w fatalnej formie, a pałyska to ciekawy zawodnik i tyle ale daleko mu do Wróbla i Mietlickiego a propozycja Dzierżanowskiego jest śmieszna musi się dużo uczyć i trenować prezentuje obecnie poziom dobrego 10 juniorskiego(gdyby z Wróblembył w jednym wieku to mógł by go w piety całowac)(gra w ostatnich mistrzostwach Swiata juniorow Dzierżanowskiego była według relacji trewnerów słaba)Jedynym facetem mogącym być 10 klasy MM moze byc jeszcze Szwichtenberg super talent ktory sprzedał swoją technike za siłe i wage ponad 100 kg obecnie schódł i wraca co dalej ?
- 0 0
-
2003-05-17 21:21
10 OCZYWISCIE ŁACZNIK ATAKU
PRZEPRASZAM ZA POMYŁKĘ- 0 0
-
2003-05-17 21:29
ORKAN - ARKA 19 -12
B.WRÓBEL 14 pkt z kopów
4x3 pkt + 1x 2pkt.- 0 0
-
2003-05-17 22:14
do predatora
mozesz opisac dokladniej mecz w sochaczewie, co?kto?i jak? z gory dziekuje
- 0 0
-
2003-05-18 12:27
Do Predatora
Hmm jestes z Orkana byles na meczu Lublin - Orkan? Nie wiem moze Bogdan byl chory mial gorszy dzien czy cos w tym stylu. Ale puscil Mietka na 30 m po prostym machnieciu na czysto na punkty nie trafil karnego na przeciw slupow podwyzszenia z 20 metrow reka gral bardzo przecietnie szarza zerowa. Jedyne co mu wychodzilo to kopy sytuacyjne... Nie twierdze ze Mietlicki jest lepszy od Wrobla ale w tym konkretnym meczy zdeklasowal go parokrotnie.
PS Gratulacje wygranej z Arka!!!!!!!!!- 0 0
-
2003-05-18 15:54
Do scrumhalfa
Jeden mecz sie nie liczy poza tym przeważnie rzadko sie zdaża aby 10 bronił 10 w nowoczesnym rugby przeważnie 3 linia jest od tego a 10 broni przeważnie ślisko centrów, częsciej sie spotyka jak 10 szarzuje III - linie przeciwnika gdy ich młyn ma przewage a to ze Mietek ma fajny sezon i wogóle B.L to brawo ale chodzi mi o to że Wróbel jest w przekroju swojej kariery o klasę lepszym zawodnikiem , obniżył ostatnio loty bo trenuje 2 x w tygodniu bo ma prace i rodzinę to nie sprzyja super formie więc i tak sie trzyma.PZR nie jest zainteresowany finansowaniem takich zawodników jak reprezentanci Polski ot wsio
- 0 0
-
2003-05-18 20:08
Numer 10 - propzycje.
Pałyska naprawdę nie nadaje się na kadrowego zawodnika, no chyba że na skrzydło" wybiegany " podobno, ale nigdy nie na 10. Musimy naprawdę w polskim rugby znaleźć odpowiedniego kandydata na ta strategiczną pozycję. Wróbel, co z tego że ma przeszłość kadrową w jr. i sr. , bez treningu i ciężkiej pracy tylko się cofa do tyłu, antytalent, bez komentarza. Szablewski, zawsze drygał, wystarczyło że ktoś ostro skasuje sopockiego łącznika i Szabelka ma już nogi z waty a przeciwana drużyna wygrany mecz, jeszcze teraz gdy wróci po kontuzji to już wogóle będzie statyczny i do przesady ostrożny. Dobrze ktoś zauważył że W. Swichtenberg to dobra kandydatura, naprawdę zawodnik ten widzi wszystko i ma dobry odpał z buta, np. po autach - popieram zdecydowanie. Kolejny kandydat to wspomniany w poprzednich wypowiedziach M. Dzierżanowski, naprawdę godny wypróbowania i wytestowania, zawodnik ma niezły przegląd sytuacji na boisku i dobrze posyła piłkę nogą, napewno jest to kandydat którym powinien się zainteresować PZR. Pozostałe Nasze dziesiątki w polsce to przeciętniacy, szare myszki, nigdy nie robiące wrażenia.
ps. BRAVO "ARECZKA" - pokazaliście na co Was stać w polskiej lidze, i w p**** cały plan poszedł...
BRAVO ŁÓDŹ - klasa, klasa, jeszcze raz klasa, wygrana w pięknym stylu, gratulacje.
BRAVO "ŁOOORRKAAAN" - klasa, klasa klasa, spinka na koniec rundy to także pozytywny prognostyk w dalszej działalności, jak chcecie to potraficie, utarliście nosa cwaniaczkom z Gdyni.
Co do meczu w sopocie - gratulacje w kierunku obu drużyn, oczywiście Ogniwo wygrało i to się liczy, jednak obie drużyny grały wyrównanym poziomem, nic dodać nic ująć, gratulacje wygranej za ratunek dla honoru pomorza, Lublin także wielkie gratulacje - ktoś musiał wygrać, jednak było to ogniwo, naprawdę dobry mecz.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.