• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budowlani Łódź - Ogniwo Sopot

jag.
18 czerwca 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Najnowszy artykuł o klubie Drew Pal 2 Lechia Rugby Lechia Gdańsk na 7. miejscu w ekstralidze. Grzegorz Buczek zakończył karierę
Rugbiści Budowlanych Łódź po raz ostatni byli mistrzami Polski przed dwudziestoma laty, a na podium, z brązem, stali w 1992 roku. W obecnym sezonie podopieczni Mirosława Szczepańskiego i Krzysztofa Serafina wygrali rundę zasadniczą. W nagrodę mogę rozegrać mecz finałowy na własnych boisku. W niedzielę o godzinie 15.00 ich rywalem będzie Ogniwo Sopot. Dzień wcześniej, w samo południe, Lechia Gdańsk przy ul. Grunwaldzkiej zmierzy się o brąz z Budowlanymi Lublin.

Po półfinale w Gdańsku, w którym Ogniwo po dogrywce wygrało z Lechią 22:10, głównie pokonani narzekali na sędziowanie. Jednak dopiero wczoraj okazało się, jakie skutki gwizdki Wiesława Piotrowicza będą miały w ostatnich meczach sezonu. Marcin Baraniak (Ogniwo) i Rafał Kochański (Lechia), ukarani w sobotę żółtymi kartkami, muszą pauzować!

- Nie chce mi się wierzyć. Według naszych obliczeń to nie była trzecia kartka Marcina, co automatycznie równa się pauzie. Jeśli rzeczywiście jest tak, jak twierdzi PZR, to będę miał duży kłopot. Na finał nie będzie także drugiego skrzydłowego, Filipa Cackowskiego, który wyjechał do USA. W tych okolicznościach trzeba sporo pozmieniać w ataku, łącznie z dokooptowaniem do tej formacji naszego najbardziej uniwersalnego zawodnika, Daniela Podolskiego, który z Lechią nie zagrał z powodu choroby - mówi Grzegorz Kacała.

- Do kartek od początku rozgrywek przywiązuję dużą uwagę. Według moich wyliczeń Baraniak dostał trzecią kartkę i w finale nie może grać. To dla Ogniwa duże osłabienie. - przyznaje Mirosław Szczepański, szkoleniowiec Budowlanych. - Z drugiej strony sopocianie strzelają poniżej pasa, gdyż wystawiają do składu Gawrońskiego, a straszą jeszcze innymi Francuzami. A przecież żaden z nich nie grał w sezonie zasadniczym. Nie wiem, czy właśnie dlatego znalazła się ta luka w przepisach?

Ostatnie mecze łodzian regularnie ogląda 2-3 tysiące widzów, ale stadion może pomieścić nawet 6 tysięcy! Budowlani nie zaniedbują niczego. Z wyjątkiem czwartku i soboty, w tym tygodniu ćwiczą codziennie. Ogniwo wyznaczyło trzy jednostki treningowe (poniedziałek, środa, piątek), a ostatnie zajęcia przeprowadzi w... ukryciu. - Gdzieś na trasie Sopot - Łódź, w miejscu, w którym spędzimy noc przed meczem - mówi Kacała.

Spotkanie finałowe poprowadzi arbiter z... Francji. W Sopocie się z tego cieszą, w Łodzi - nie.

- Tą drogą poszli Czesi i nie żałują. Od razu zapewniam, że arbiter nie jest moim kolegą - twierdzi sopocki szkoleniowiec. - Grzegorz ma francuską przeszłość. Nie wierzę, że nie zna tego sędziego. Jego praca jest wielką niewiadomą także z tego względu, że rugby polskie i francuskie to nie to samo. Moim zdaniem, lepiej, byłoby, gdybyśmy promowali własnych sędziów - deklaruje Szczepański.

W cieniu finału o brąz zagra Lechia z lublinianami. Mistrzowie Polski z trzech ostatnich sezonów zapewniają, że i najniższy stopień podium ma dla nich wartość.

- Nie jesteśmy rozbici psychicznie. Byłoby tak, gdybyśmy w półfinale dali plamę. Z Ogniwem przegraliśmy po walce. Szkoda tylko, że graliśmy na betonie, gdyż po upadkach na tak twarde boisko zawodnicy są porozbijani, na ból nogi narzeka zwłaszcza Jacek Grebasz - mówi Marek Płonka, trener Lechii.
Głos Wybrzeżajag.

Zobacz także

Opinie (97)

  • brawo Ogniwo

    chociaż jestem kibicem Lechii to bardzo sie ciesze że tytuł mistrzów polski pozostaje w 3miescie

    • 0 0

  • REWELACJA!!!!

    BYLO SUPER!!!OPLACALO SIE JECHAC TE TRZYSTA COS KILOMETROW!!!! CIEKAWE CZEMU ANETKA TAK NAGLE ZAMILKLA..? CZAPKI Z GLOW!!! DO ZOBACZENIA NA BANKIECIE W VIVIE!!!

    • 0 0

  • SOPOT MISTRZEM

    Tiaaaaa Grzesiek Kacała bezlitośnie wykorzystał słabośći Łodzi jednogłośnie to on był MVP finału
    gratulacje dla złotych i srebrnych medalistów

    • 0 0

  • Budowlani przegrali na wlasne życzenie

    Jeśli wstawia sie do składu na pozycje 10 trenujęcego sporadycznie Langowskiego a na ławie i skrzydle grają ambitni kadrowicze (Kraska i Gomulak)a na rwaczu gra dziadek 43 letni (kol.Matczak), - zamiast npD.Fortuny, poza tym brak jakiej kolwiek koncepcji to wynik mógł być tylko jeden ... i był , więcej pokory panie szczepański to pan przegrał mecz a pomogli pomimo szczerych chęci niektórzy zawodnicy
    Może za rok . . . . . (myśle że Łódź za rok będzie głównym faworytem)

    • 0 0

  • super!!!

    nie moglem byc w lodzi ale caly czas trzymalem kciuki za chlopakow.jestem strasznie szczesliwy ze mistrz jest w sopocie i ze OGNIWO POKAZALO KTO JEST NAJLEPSZY.lodz byla za bardzo pewna ze to oni beda mistrzem i ten "kubel zimnej wody"dobrze im zrobi.dobrze bylo OGNIWO.

    • 0 0

  • do agenta XXL

    Jeszcze Olszytn nie gra w barażach nie wiesz że Siedlce się podłożyły Skrze ?? i to Skra na 99% zagra w barazach a nie Olsztyn

    MKS Olsztyn- Arka Gdynia II 37-14

    • 0 0

  • Gratulacje

    Mimo wszystko gratuluję Ogniwu tuyułu Mistrza. Łódz zawcześnie uwierzyło w swoje mistrzostwo! ogniwo taktycznie rozegrało najlepiej sezon ( weszli do play off i dalej wiadomo) Myśle , że jusz teraz Kacała odejszie na zasłużona zawodniczą emeryturę , bo w zeszłym sezonie przecierz zakonczył karierę !!! Ale zwycięzców się nie sądzi. Jeszcze raz gratulacje z Gdynii.

    • 0 0

  • Ile bylo puszenia sie, mowienia kto jest najlepszy... I co drodzy Lodziacy? Wiecej pokory.
    Pozdrawiam!

    • 0 0

  • SOPOT!!!

    Gazeta.pl > Trójmiasto > Sport Niedziela, 22 czerwca 2003




    RUGBY. Ogniwo Sopot mistrzem Polski

    Adam Mauks 22-06-2003, ostatnia aktualizacja 22-06-2003 18:04

    Uratowali honor Trójmiasta

    Grając w osłabieniu przez ostatnich kilka minut, rugbiści Ogniwa potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Sopocianie wygrali wczoraj w Łodzi finałowy mecz mistrzostw Polski z Budowlanymi

    Na godzinę przed meczem nie można było znaleźć wolnych miejsc na parkingu przed stadionem. Do kas ustawiły się kolejki po bilety. Na trybunach zasiadło prawie 5 tysięcy widzów, którzy chcieli obejrzeć mecz dwóch najlepszych drużyn rugby w Polsce. Budowlani od 20 lat nie zdobyli tytułu mistrza Polski, rok temu byli na czwartym miejscu. Sopockie Ogniwo w ubiegłym sezonie zdobyło brązowy medal.

    - Oni są do ogrania - mówił w sobotę Przemysław Tubielewicz, gracz II linii młyna Ogniwa. Sopocianie dwukrotnie w tym sezonie przegrali z Budowlanymi. Jesienią w Sopocie 15:16 i w maju 22:24 w Łodzi. Wczoraj miało być inaczej. Pełen optymizmu był też Michel Gawronski, Francuz polskiego pochodzenia, który od maja gra w Ogniwie. - Sam udział w finale to dla mnie zaszczyt - mówił "Gazecie". Postaram się jak najlepiej pomóc kolegom.

    Już w 1. minucie wczorajszego meczu Marcin Langowski zdobył 3 punkty z rzutu karnego. Po 10 min był remis, bo celnym kopem popisał się Daniel Podolski z Ogniwa. W koncówce pierwszej połowy świetną akcję przeprowadziło Ogniwo, a grający trener sopocian Grzegorz Kacała przyłożył "jajo" na polu punktowym Budowlanych. Podolskiemu udało się podwyższyć i goście objęli prowadzenie 10:3. W doliczonym czasie Budowlanym udało się przekopem posłać piłkę na pole punktowe Ogniwa, gdzie przyłożył ją Krzysztof Hotowski. Ogniwo prowadziło po I połowie 10:8.

    W 45. minucie żółtą kartką ukarany został przez francuskiego arbitra Laurena Vallina Przemysław Tubielewicz. Budowlani mieli przez 10 minut przewagę jednego gracza, którą wykorzystali, zdobywając przyłożenie. Było 13:10 dla łodzian. W 61. min Podolski nie dał rady celnie kopnąć z karnego na bramkę Budowlanych. Trzy minuty później cieszył się obóz sopocki. Michel Gawronski przyłożył punkty dla Ogniwa, sopocianie prowadzili 15:13. Dwukrotne próby zdobycia punktów karnych przez Bartłomieja Kraskę z Budowlanych nie dały efektu. W 68. minucie francuski arbiter po raz drugi pokazał żółtą kartkę graczowi Ogniwa, tym razem Tomaszowi Wysieckiemu. Sopocianie znów musieli grać w osłabieniu. Łodzianie to wykorzystali, zdołali przyłożyć i na 10 min przed końcem meczu podwyższyć na 20:15. W 73. minucie młody napastnik Ogniwa Łukasz Szostek zdobył bezcenne przyłożenie dla sopocian, podwyższył Podolski i znów goście prowadzili 22:20. Mimo że na pięć minut przed końcem Milan Ignatowicz z Ogniwa musiał zejść z boiska i sopocianie grali w osłabieniu, Łukasz Jasiński dobił Budowlanych kolejnym przyłożeniem. Dwa punkty znów dołożył Podolski i Ogniwo nie mogło już przegrać meczu. I nie przegrało!

    Budowlani 20 (8)
    Ogniwo 29 (10)
    Punkty dla Budowlanych: Hotowski, Cisak i Liedel po 5, Langowski 3, Gomulak 2

    Dla Ogniwa: Podolski 9, Kacała, Gawronski, Szostek i Jasiński po 5

    Skład: Łukasz Szostek, Daniel Podolski, Mariusz Wilczuk, Michel Gawroński, Łukasz Jasiński, Maciej Szablewski II, Wojciech Czaja, Łukasz Mikołajczak, Tomasz Jarowicz, Marcin Wilczuk, Milan Ignatowicz, Przemysław Tubielewicz, Tomasz Wysiecki, Adam Pogorzelski, Grzegorz Kacała

    rezerwowi: Rafał Witoszyński, Dariusz Wantoch-Rekowski, Michał Dembicki, Sylwester Hodura, Tomasz Nikielski, Maciej Szablewski I, Przemysław Romanowski

    • 0 0

  • Ocena szans Pogoni Siedlce

    Realnie Pogoń Siedlce może powalczyć o zwycięstwa szczególnie grając u siebie z Posnania Poznań, Folc Warszawa i AZS AWFiS Gdańsk oraz z mniejszymi szansami z Orkanem Sochaczew i przy sprzyjających okolicznościach z Budowlanymi Lublin oczywiście mówię o meczach u siebie.
    Na zakończenie sezonu mogą zająć maksymalnie 7 lub 8 miejsce.
    Życzę powodzenia a w szczególności utrzymania się w gronie najlepszych.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 RYSZARD KIWATROWSKI 14 42 92.9%
2 Justyna Gapys 14 39 85.7%
3 Marek Węgrzynowski 15 37 86.7%
4 Krzysztof Walaszek 14 36 92.9%
5 Adrian Pobłocki 14 36 85.7%

Tabela

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Orlen Orkan Sochaczew 15 12 0 3 548:224 60
2 Ogniwo Sopot 15 12 0 3 430:290 57
3 Juvenia Kraków 15 11 0 4 490:270 52
4 Awenta Pogoń Siedlce 15 10 0 5 448:264 44
5 Edach Budowlani Lublin 15 9 0 6 369:334 40
6 Life Style Catering RC Arka Gdynia 15 6 0 9 448:403 30
7 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk 16 5 0 11 375:429 25
8 KS Budowlani WizjaMed Łódź 15 1 0 14 126:842 4
9 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 15 2 0 13 167:387 -42
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zagrają o złoty medal, a dwie kolejne o brązowy. Gospodarzem meczów będą zespoły wyżej klasyfikowane w tabeli. Nikt nie spada bezpośrednio.

Klub Budo 2011 Aleksandrów Łódzki wycofał się z rozgrywek 27 marca 2024 roku. Wyniki uzyskane przez tę drużynę zostały utrzymane. Kolejne mecze weryfikowane są jako walkowery (25:0 i 5 punktów) na korzyść rywali 25:0, a na zespół wycofany nakładana jest kara 0:25 i -10 punktów.

W trakcie rozgrywek zmieniły nazwy:
Lechia Gdańsk na Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
Budowlani Commercecon Łódź na Budowlani WizjaMed Łódź
Orkan Sochaczew na Orlen Orkan Sochaczew

Wyniki 17 kolejki

  • LIFE STYLE CATERLING ARKA GDYNIA - OGNIWO SOPOT 29:37 (7:12)
  • DREW PAL 2 LECHIA GDAŃSK - Edach Budowlani Lublin 17:29 (10:24)
  • Juvenia Kraków - Orlen Orkan Sochaczew 10:41 (10:21)
  • Awenta Pogoń Siedlce - Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 25:0 (walkower)
  • Pauzuje: Budowlani Commercecon Łódź

Ostatnie wyniki Lechii

45% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk
1% REMIS
54% Edach Budowalni Lublin
5 maja 2024, godz. 15:30
98% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
2% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk

Najbliższy mecz Ogniwa

Awenta Pogoń Siedlce
98% OGNIWO Sopot
1% REMIS
1% Awenta Pogoń Siedlce

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Ogniwa

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Lech Zaremba 15 46 93.3%
2 Arkadiusz Kunowski 15 44 100%
3 Mariusz Karbowski 15 42 100%
4 Artur Boberski 15 42 93.3%
5 Wojteks 23 15 41 93.3%

Ostatnie wyniki Ogniwa

Juvenia Kraków
86% OGNIWO Sopot
0% REMIS
14% Juvenia Kraków

Relacje LIVE

Najczęściej czytane