- 1 Arka chce pozyskać byłego gracza Lechii (93 opinie)
- 2 Lechia pozyskała i oddała bramkarza (43 opinie)
- 3 Oni grają o awans w niższych ligach (3 opinie)
- 4 Hokeiści przeniosą się do innego miasta? (85 opinii)
- 5 Żużlowcy dostali ultimatum od klubu (261 opinii)
- 6 Prezes Trefla podsumowuje finał (8 opinii)
Energa Wybrzeże Gdańsk pogroziła zawodnikom i postawiła ultimatum. Będą zmiany?
19 czerwca 2024
(261 opinii)Budżet żużlowców Lotosu
Energa Wybrzeże - żużel
W piątek zapadła ostetczna decyzja o dalszym wspieraniu przez Grupę Lotos gdańskiego żużla. Środki, jakie otrzymają żużlowcy, są jednak mniejsze od propozycji złożonych przez klub w sierpniu.
- Od Grupy Lotos, która będzie naszym strategicznym sponsorem, dostaliśmy mniej pieniędzy niż byśmy chcieli - powiedział nam Marek Formela. - To oznacza, że nie będziemy mogli sobie pozwolić na spektakularne transfery. Nie stać nas na Hliba. Budżet, jakim będziemy dysponowali, pozwoli na walkę o miejsca 4-6 - dodał prezes Lotosu.
Kibiców gdańskiej drużyny pod koniec ubiegłego tygodnia zaniepokoiła informacja o tym, że gdański klub nie otrzymał licencji na starty w ekstralidze. - Jak mogliśmy otrzymać licencję, skoro mamy długi wobec ZUS i Urzędu Skarbowego?! Teraz, gdy mamy zapewnienia finansowe Grupy Lotos, zaczniemy negocjacje z wierzycielami w sprawie spłaty należności. Odwołanie złożymy w poniedziałek. Kibiców mogę uspokoić - na pewno wystartujemy w lidze. Sezon zaczniemy turniejem Lotos Open, a latem odbędzie się silnie zorganizowany turniej indywidualny - powiedział prezes Formela.
Na razie tylko dwa kluby otrzymały licencje na występy w ekstralidze. Są to Unia Leszno i Unia Tarnów. Lotos i Atlas nie otrzymały licenji, a pozostałe zespoły - warunkowe (muszą uzupełnić dokumenty).
W sobotę w Gdańsku miał się pojawić Wiesław Jaguś, ale nie przyjechał. - Sprawa mojego przejścia do Gdańska upadła - usłyszeliśmy w sobotę od torunianina. - Dogadałem szczegóły kontraktu z prezesem Karwanem i zostaję w Apatorze.
W Lotosie nie zobaczymy również Jarosława Hampla. Mistrz świata juniorów z 2003 roku nie podpisał jeszcze nowego kontraktu, ale podobno ustalił wszystkie warunki z Atlasem. Za drogi na możliwości gdańszczan jest również Paweł Hlib. Utalentowany gorzowianin kosztuje 250 tys. złotych. W kręgu zainteresowań pozostali Sławomir Drabik, Mariusz Puszakowski i Krzysztof Stojanowski. Zawodnikiem zagranicznym ma zostać jeden z trzech jeźdźców. Plastron Lotosu mogą założyć Bjarne Pedersen, Nicki Pedersen lub Greg Hancock.
Działacze gdańskiego klubu po zatwierdzeniu budżetu rozpoczęli intensywne rozmowy z zawodnikami. Ich efekty mogą być znane we wtorek lub środę.
W sobotę bracia Gollobowie oficjalnie podpisali nowe kontrakty z Unią Tarnów. W tygodniu umowę z drużynowym mistrzem Polski ma przedłużyć Rickardsson.
Kluby sportowe
Opinie (74)
-
2004-11-23 22:14
do kibica GKS
Spotkało Cię coś, coś Cię oburzyło, zdenerowało, zdziwiło? Chcesz opowiedzieć o tym innym?
Napisz do nas. Opublikujemy Twój artykuł, pomożemy by o sprawie dowiedzieli się inni....
Autorzy opublikowanych artykułów zostaną nagrodzeni biletami do Trójmiejskich kin.- 0 0
-
2004-11-23 22:15
he he, cool
- 0 0
-
2004-11-23 22:16
Bylem na stronie tzw. Radia Pik i nic tam nie pisali ze Kosciecha bedzie w Toruniu jezdzil, ale o Bajerskim i Puszakowskim jest napisane.
- 0 0
-
2004-11-23 22:19
a kto mówił że kościecha w toruniu ??!!
- 0 0
-
2004-11-23 22:19
Bylem na stronie tzw. Radia Pik i nic tam nie pisali ze Kosciecha bedzie w Toruniu jezdzil, ale o Bajerskim i Puszakowskim jest napisane.
- 0 0
-
2004-11-23 22:19
Bylem na stronie tzw. Radia Pik i nic tam nie pisali ze Kosciecha bedzie w Toruniu jezdzil, ale o Bajerskim i Puszakowskim jest napisane.
- 0 0
-
2004-11-23 22:21
Bylem na stronie tzw. Radia Pik i nic tam nie pisali ze Kosciecha bedzie w Toruniu jezdzil, ale o Bajerskim i Puszakowskim jest napisane.
- 0 0
-
2004-11-23 22:32
Stojanowski powinien zostać w Wybrzeżu
Uważam, że wobec braku spektakularnych transerów w Gdańsku powinien pozostać Krzysztof Stojanowski. Na pewno nie jest gorszym zawodnikiem od Puszakowkiego, o którego ponoć zabiega GKS. "Stojan" mistrzem świata może nie zostanie, ale to zawodnik, który zawsze walczy do ostatnich metrów i widać, że zależy mu na wyniku drużyny. Ja osobiscie chciałbym go oglądać w plastronie Wybrzeża w 2005 roku.
- 0 0
-
2004-11-23 22:35
jo, ja też
- 0 0
-
2004-11-23 22:49
Greg Hancock i Tomasz Bajerski będą żużlowcami Lotosu
Łukasz Pałucha 23-11-2004 , ostatnia aktualizacja 23-11-2004 16:38
Tomasz Bajerski i Mariusz Puszakowski to polscy żużlowcy, którzy wzmocnią Lotos Gdańsk. W poniedziałek do Gdańska przyjeżdża parafować umowę Amerykanin Greg Hancock
Lotos prowadził rozmowy z Gregiem Hancockiem oraz Duńczykami Bjarne Pedersenem i Nickim Pedersenem. Z tego ostatniego gdański klub już definitywnie zrezygnował, gdyż żądał zbyt dużej gotówki już za sam podpis, a także za mecze, które, np. ze względów atmosferycznych, się nie odbędą. Trener Grzegorz Dzikowski jest natomiast wielkim zwolennikiem Hancocka i to właśnie Amerykanin przyjedzie w poniedziałek na finalne rozmowy.
- Jeśli Hancock będzie elastyczny, a sądzimy, że będzie, to on zostanie naszym obcokrajowcem - mówi prezes gdańskiego klubu Marek Formela. Hancock w nieprzyjemnej atmosferze rozstał się z Atlasem Wrocław, nie przyjeżdżając na decydujący o mistrzostwie Polski mecz z Unią Tarnów. - Hancock ma trzy obowiązkowe terminy startów w USA, będziemy musieli odpowiednio dopasować do nich nasz kalendarz. Chcemy, żeby pojechał w 16 meczach - mówi Formela.
W Lotosie na pewno nie pojedzie Wiesław Jaguś, z którym rozmowy były już bardzo zaawansowane. Plastron Lotosu założą za to inni zawodnicy z Torunia Tomasz Bajerski i Mariusz Puszakowski. Bajerski zgodził się przyjąć warunki zaproponowane przez gdańskich działaczy, którzy liczą, że, podobnie jak Tomasz Chrzanowski i Robert Kościecha, w Gdańsku powróci do dawnej dyspozycji. W 2003 roku Bajerski jeździł w Grand Prix, końcówkę sezonu miał jednak bardzo słabą i nie dostał stałej "dzikiej karty" na następny sezon. Tegoroczny sezon miał fatalny: w ekstralidze na 62 biegi wygrał tylko sześć i zakończył rozgrywki ze słabiutką średnią 1,18 punktu na bieg (na wyjeździe poniżej punktu). Słabo jeździł także w lidze szwedzkiej w Piraternie, w swoim najlepszym występie zdobył sześć punktów. Głośniej o Bajerskim zrobiło się tylko w lipcu, kiedy spowodował upadek Jacka Golloba. Tomasz Gollob w odwecie wybiegł na tor i uderzył Bajerskiego, a napaść powtórzył także w parkingu. Za czynną napaść Bajerski domaga się 100 tys. złotych odszkodowania.
Bajerski, podobnie jak Puszakowski, umów jeszcze nie podpisali, ale zadeklarowali liczbę punktów, jaką chcą zdobywać dla Lotosu: Bajerski - 8, Puszakowski - 6.
Dzisiaj nową umowę z Lotosem ma podpisać Robert Kościecha, klub zgodził się na twarde warunki finansowe żużlowca. - Podpisując umowy z Hancockiem, Bajerskim, Puszakowskim i Kościechą praktycznie skompletujemy skład. W odwodzie jest jeszcze Sławomir Drabik - mówi Formela. Na innych zasadach startować ma Krzysztof Pecyna, który zamiast gotówki ma otrzymać od klubu silniki. Być może Pecyna wypożyczony zostanie jednak do klubu niższej ligi.
Sezon w ekstralidze Lotos zainauguruje 3 kwietnia meczem u siebie z BTŻ Bydgoszcz. Przed inauguracją w Gdańsku rozegrany zostanie także turniej Lotos Open, a latem jako impreza towarzysząca jarmarkowi dominikańskiemu - Wieczór z Lotosem.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.