- 1 Połączyli sily. Gdzie na mecz w Majówkę? (6 opinii)
- 2 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (194 opinie)
- 3 Sportowiec i na świadectwie średnia 6.0 (18 opinii)
- 4 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (63 opinie)
- 5 Zmora żużlowców i bohater w Anglii (149 opinii)
- 6 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (8 opinii)
Były tylko momenty
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Asseco Prokom tylko momentami sprawiali wrażenie zdolnych do sprawienia niespodzianki w ostatnim meczu Euroligi w Gdyni i przerwania koszmarnej serii porażek. Mistrzom Polski sił i umiejętności starczyło tylko na dwie i pół kwarty, a później oglądaliśmy popis hiszpańskiego zespołu. Ostatecznie sopocianie przegrali wysoko z TAU Ceramicą Vittoria 72:92 (23:19, 13:19, 17:26, 19:28).
ASSECO PROKOM:Burke 15, Burrell 12, Woods 12 (2x3), Logan 11 (1x3), Ewing 8 (2x3), Dylewicz 5 (1x3), Łapeta 5, Szczotka 2, Hrycaniuk 2, Brazelton 0, Zamojski 0.
TAU CERAMICA: Teletovic 22 (4x3), Mickeal 14, Rakocevic 13 (2x3), McDonald 11 (1x3), Prigioni 9 (3x3), Splitter 8,
Ilievski 5 (1x3), Barac 4, San Emeterio 2, Eslava 2, Vidal 2.
Kibice oceniają
Hiszpanie wprawdzie w 3. minucie wyrównali na 4:4, jednak mistrzowie Polski nie zamierzali łatwo oddawać pola i po "trójce" Logana znów wyszli na prowadzenie (7:4).
Minimalne prowadzenie gospodarzy, bądź remis to najczęstszy wynik w pierwszych 10 minutach. Hiszpanie prowadzili tylko przez kilka chwil (10:9 w 5 minucie).
Pierwsza kwarta zakończyła się zwycięsko dla koszykarzy Tomasa Pacesasa 23:19. Na początku drugiej rywale szybko doprowadzili do remisu i kiedy wydawało się, że za chwilę "odjadą" gospodarzom. Na szczęście najpierw Filip Dylewicz, a później Qyntel Woods celnymi rzutami zatrzymywali ofensywę rywali.
Kto wie, jakim wynikiem zakończyłaby się pierwsza połowa, gdyby nie fatalna skuteczność gospodarzy. Koszykarze Asseco Prokomu trafili tylko 10 z 27 rzutów za 2 punkty (skuteczność 37 procent), rywale mieli w tym elemencie skuteczność 72-procentową.
Jeszcze mniej więcej do połowy trzeciej kwarty wynik rywalizacji był "na styku". Sopocianie chwilami nawet odzyskiwali minimalne prowadzenie, jednak później wyraźnie zabrakło im sił, a o wiele bardziej doświadczony zespół z Hiszpanii zaprezentował bogaty wachlarz koszykarskich zagrań.
Hiszpanie szybko "odjechali" gospodarzom, po 30 minutach prowadzili już 64:53. Po kolejnych 5 minutach było aż 85:65 dla gości. Właśnie różnicą 20 punktów zakończył się cały mecz, choć fani mistrzów Polski mieli nawet w końcówce powody do radości. Zadbał o nie Adam Łapeta.
Młody gracz Asseco Prokomu zaprezentował w ostatniej minucie meczu próbkę niemałych umiejętności, czym daje nadzieję, że w przyszłości zespół z Sopotu wcale nie musi stać na straconej pozycji w starciu z takimi gigantami jak TAU Ceramica.
-Zagraliśmy 25 minut dobrego spotkania. Nie mam pretensji do chłopaków za postawę w dzisiejszym meczu. Może trochę do Filipa, który w trzeciej kwarcie nie upilnował Teletovicia.
Szkoda, że nie trafiliśmy wielu łatwych rzutów spod kosza, nasza skuteczność była o wiele za niska. Cieszę się z ambitnej postawy zwłaszcza Szczotki i Hrycaniuka. Cieszy mnie też, że mieliśmy dziś mniej strat niż w poprzednich meczach - - powiedział po spotkaniu trener Tomas Pacesas, którego drużyna w Eurolidze doznała dwunastej porażki z rzędu!
W czwartek, w drugim meczu grupy E zagrają Olympiakos Pireus z Armani Jeans Mediolan.
Tabela grupy H:
kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. Tau Ceramica Vitoria 5 4 1 476:386 9
2. Olympiakos Pireus 4 3 1 324:285 7
3. Armani Jeans Mediolan 4 2 2 302:349 6
4. Asseco Prokom Sopot 5 0 5 348:430 5
Kluby sportowe
Opinie (16)
-
2009-03-14 17:23
według mnei mecz trwa to trochę za malo...
- 0 0
-
2009-03-08 19:08
do tego wyżej
rozejrzyj się dobrze po portalu a znajdziesz coś takiego
#
AZS Koszalin
mecz
trwa
ASSECO PROKOM- 0 1
-
2009-03-08 18:55
dlaczego nie ma artykułu o tym że prokom gra teraz z Koszalinem ? !
już nie wspomne o tym że tvp sport nie transmituje ..
żal . Prokom wygraj ! ! ! ! !- 0 0
-
2009-03-06 18:29
znowu marudzicie ja nie wiem co sie dzieje z prawdziwymi kibicami graja zle niedobrze graja dobrze też zle zawsze szukacie dziury w całym niewyszła euroliga trudno i tak zaszli daleko teraz najwarzniejsze jest mistrzostwo Polski ja trzymam mocno kciuki za Prokom
- 1 0
-
2009-03-05 15:59
ZGADZAM SIĘ Z TREFLAKIEM !
;)- 0 0
-
2009-03-05 09:46
Tau to czołowy zespół Euroligi
Nie spodziewałem się cudu.Do połowy Prokom grał w miarę dobrze.Potem zabrakło sił,wiary.Samo porównanie budżetów obu drużyn przemawiało za Ceramicą.Zespół z minimalnymi korektami składu gra już długo.Prokom a właściwie Asecco -przeciwniw-zebrany przez Packa nowy skład w zeszłym roku- za dużo mniejszą kasę i tak dokonał cudu awansując tak wysoko.Napinanie się, że kolejny raz przegrali jest bez sensu.Jedynym zespołem z grupy,który można byłoby ograć to Armani,które też zakupiło nowych mocnych zawodników.Co do hali -wolałbym aby Prokom grał w Sopocie -gdzie znają każdą klepkę. Hala w Gdyni jest jeszcze mało ograna.Teraz ważna liga i play offy.
- 1 1
-
2009-03-04 23:31
Bardzo dobry mecz .
Pierwsza kwarta pokazała że Prokom może powalczyć z Europejskim gigantem ... Druga potwierdziła przewage szerokiej ławki Tau Ceramica i różnicy budżetów klubów.
- 3 1
-
2009-03-04 23:29
Według mnie Prokom grał dzisiaj dobrze .. biorąc pod uwage z kim .
- 1 1
-
2009-03-04 23:21
Dobry mecz w wykonaniu Prokomu.Trochę za łatwo Hiszpanie odjechali w 3 kwarcie,ale rywal był naprawdę z najwyższej półki.
- 3 2
-
2009-03-04 22:53
A ja gratuluje walki..
bo wiedząc na co stać TAU sądzilam że będzie gorzej. Brawo dla Łapety, 65 sekund a 5 punktów i już nie pamiętam ile zbiórek .. brawo ! :)- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.