Wyjazdowy pojedynek koszykarzy Prokomu Trefl Sopot z Anwilem Włocławek będzie hitem piątej kolejki ekstraklasy. W sobotę (18.00) we włocławskiej Hali Mistrzów spotkają się niepokonane drużyny nie tylko w PLK, ale i w Pucharze Europy. Pojedynek ma jednak znacznie więcej smaczków.
Sopocianie to aktualny wicemistrz kraju, Anwil - wielokrotny srebrny medalista MP. Obie ekipy w ubiegłym sezonie stoczyły dramatyczny bój w piątym meczu półfinału play off. Prokom zwyciężył na wyjeździe w rywalizacji play off 3-2, co było głównym powodem personalnej czystki w stolicy Kujaw.
- Nie patrzymy na to w ten sposób. Chcemy wygrać to trudne spotkanie, nie pamiętając o tym, co było - zapewnia
Arkadiusz Krygier, dyrektor włocławskiego klubu.
Do klubu wrócił
Andriej Urlep. Słoweński szkoleniowiec prowadzi zespół w swoim stylu, czyli twardą ręką. Efekty są znakomite.
- Treningi są bardzo ciężkie. Jeszcze nigdy tak nie trenowałem, no, ale przecież wygrywamy - twierdzi 23-letni center
Kris Lang, absolwent uczelni North Carolina. Tej samej, którą ukończył sam Michael Jordan. W zespole Anwilu prym wiodą też nazywany wielkim talentem, Łotysz
Armands Skele (obowiązuje go sześcioletni kontrakt!) ze średnią 13,5 pkt i ponad czterech asyst na mecz, Amerykanin
Jeff Nordgaard, Chorwat
Damir Krupalija, i
Andrzej Pluta (18 pkt). Ta mieszanka pozwoliła włocławianom wygrać komplet czterech spotkań ligowych (najtrudniejsze ze Stalą w Ostrowie 98:81) i dwa pucharowe (ostatni wyjazdowy z Rock Tartu, wicemistrzem Estonii 69:51). Identynczny bilans ma ekipa Prokomu. Podobnie jak w ubiegłorocznym finale, kiedy Urlep prowadził Ideę Śląsk, znów dojdzie do pojedynku Słoweńca z
Eugeniuszem Kijewskim.
Tylko zdaniem dzienniakrzy toczy się między nami szachowy pojedynek o to, kto jest lepszy. Ja chcę tylko wygrać ten mecz. Wiem, że będzie o to trudno. Wielu sopocian zjadło zęby na koszykówce - przekonuje Urlep.
Po zdobyciu Novego Jicina sopocianie wrócili nad morze w bardzo dobrych nastrojach. Niektórzy z członków zespołu są już myślami na parkiecie włocławskiego obiektu. Mowa tu o Eugeniuszu Kijewskim, który kilka lat temu doprowadził Anwil do tytułu wicemistrzowskiego. Mimo to kilka miesięcy później coach stracił pracę.
- Już o tym nie pamiętam - przekonuje szkoleniowiec Prokomu. Nie najlepsze wspomnienia z gry w Anwilu ma także
Tomasz Jankowski.
- W Anwilu zmienił się zarząd, zespół gra w innej hali, a ja wciąż mam im coś do udowodnienia - twierdzi skrzydłowy Prokomu, nie ukrywając satysfakcji, że po części to jego postawa i zwycięstwo Prokomu w 1/2 finału MP przyczyniły się do okrojenia budżetu Anwilu.
Plotki krążące w światku koszykarskim nie omijają Prokomu. Ponoć
Wojciech Bartczak, prezes Komfortu Kronoplus Stargard, zamierza spotkać się z
Tadeuszem Szelągowskim, prezesem Trefla SSA, w sprawie wypożyczenia
Tomasza Wilczka oraz
Filipa Dylewicza.
- Rywalom w Polsce zależy na rozbiciu drużyny od środka. Chcą nam wpuścić szczura, ale my go wypędzimy - zapewnia trener Kijewski.
Liczymy na dobrą dyspozycję strzelecką
Gorana Jagodnika (śr. 18,5) oraz
Josipa Vrankovicia (14,8) oraz coraz lepszą postawę
Jirziego Żidka.Prokom - Anwil
Twarzą w twarz
Rozgrywający
1. Drew Barry 9/11 5/15 6/8 2/17 28 39
1. Armands Skele 16/26 5/13 7/8 5/14 17 54
Rzucający obrońcy
2. Josip Vranković 17/29 5/16 10/12 4/8 5 59
2. Andrzej Pluta 12/17 14/21 6/6 1/2 9 72
Skrzydłowi
3.
Goran Jagodnik 20/36 6/15 16/19 3/14 1 74
3. Jeff Nordgaard 9/19 8/15 3/7 0/22 9 45
Silni skrzydłowi
4.
Tomas Masiulis 13/18 2/4 5/11 6/15 8 37
4. Damir Krupalija 16/19 1/5 7/10 4/18 6 42
Środkowi
5. Jiri Żidek 15/24 1/2 10/11 6/14 1 43
5. Kris Lang 20/36 0/0 12/18 8/15 7 52
W poszczególnych rubrykach: rzuty za dwa punkty (trafione/oddane), rzuty za trzy punkty, rzuty wolne, zbiórki (atak/obrona), asysty, punkty.
5. KOLEJKA.Polonia Warbud Warszawa - Stal Ostrów Wlkp., Old Spice Pruszków - Start Lublin, Idea Śląsk Wrocław - Dozorbud Azoty Tarnów, Legia Warszawa - Czarni Słupsk, Komfort Kronoplus Stargard - Noteć Inowrocław.