- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (23 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (60 opinii)
- 3 Lechia nie bierze remisu w derbach (70 opinii)
- 4 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge (42 opinie)
- 5 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Trener Riviery pozostanie na stanowisku
VBW Gdynia
Pierwszym krokiem w nowy sezon koszykarskiej Basket Ligi Kobiet ma być w Rivierze pozostawianie na stanowisku trenera Vadima Czeczuro. W tej kwestii brakuje już tylko podpisów obu stron pod kontraktem. - Mogliśmy wygrać o kilka meczów więcej. Jednak najważniejsze jest to, że w każdym spotkaniu dziewczyny walczyły. Trzeba również pamiętać, że mieliśmy dużego pecha jeżeli chodzi o kontuzje. Czasami był problem, aby zebrać na treningu 10 koszykarek. Podsumowując, ten sezon można uznać na plus, bo zajęliśmy 8. miejsce - uważa szkoleniowiec.
Rivera Gdynia, tak jak trzy inne zespoły Basket Ligi Kobiet, z początkiem marca skończyła rozgrywki 2013/2014. W górnej części tabeli wciąż toczy się walka o play-off. W obecnym sezonie rozpoczną się one od fazy półfinałowej.
RIVIERA PRZEGRAŁA NA KONIEC SEZONU BLK
- Moim zdaniem to dziwna formuła, gdyż normalnie zespoły z 7. i 8. miejsca awansowały do play-off i walczyły o kolejne zwycięstwa - uważa trener Riviey, Vadim Czeczuro.
Przed sezonem w gdyńskim klubie celowano w pierwszą szóstkę rozgrywek. Pomimo niezrealizowania planu, szkoleniowiec Riviery ma powody do zadowolenia.
- Patrząc na dzisiejsze realia i możliwości klubu, to mieliśmy młody zespół, zbudowany praktycznie w 70 proc. od nowa. Mogliśmy wygrać o kilka meczów więcej. Mieliśmy jednak również dużego pecha. Od drobnych urazów, po poważną kontuzję Karoliny Puss. Podsumowując, ten sezon można uznać na plus, bo zajęliśmy 8. miejsce - dodaje.
Z pracy szkoleniowca zadowoleni są także w klubie. Po ostatnim meczu odbyło się spotkanie władz klubu z trener. Doszły one do porozumienia w sprawie nowego kontraktu. Nie został on jeszcze sfinalizowany, ale na 99 proc. ukraiński trener pozostanie w Gdyni. Brakuje jedynie podpisu pod kontraktem.
Obecnie szkoleniowiec udał się na urlop. W weekend obejrzał jeszcze finał Pucharu Polski, w którym triumfowała Wisła Can-Pack Kraków.
- Trochę trzeba pobyć z rodziną. Muszę także jechać do Kijowa poustalać sprawy związane z kadrą. Mam nadzieję, że wszystko będzie z nią dobrze i uda się spokojnie przygotować do gry. Powiedzmy, że plany na najbliższe trzy miesiące to trochę odpocząć, a później powrót do pracy - kończy Czeczuro.
Wyniki finału Pucharu Polski
półfinały
King Wilki Morskie Szczecin - CCC Polkowice 43:55 (10:15, 12:19, 4:14, 17:7)
Wisła Can-Pack Kraków - Basket ROW Rybnik 91:56 (30:18, 22:15, 19:9, 20:14)
finał
Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice 68:64 (13:17, 22:18, 21:9, 12:20)
Kluby sportowe
Opinie (9) 1 zablokowana
-
2014-03-10 13:10
Musi być tani
..i wygodny zarządowi, innych podstaw nie widzę.
- 17 4
-
2014-03-10 14:42
Co dalej (1)
Cały czas nie wiadomo co dalej z koszykówka kobiet w Gdyni. Czy kolejny sezon bedziemy sie pałętać w ogonie ligi czy też zarząd ma jakąś wizję odbudowania zespołu i walkę o pierwszą trójkę. Kto by nie był trenerem to bez zawodniczek na odpowiedznim poziomie daleko nie zajedzie.
- 16 2
-
2014-03-10 18:29
Wszystko wiadomo, tademo
Tyle ile się da Gdynia i Szczurek rzuca na Arkę, a dla reszty tyle co styknie.
- 2 3
-
2014-03-10 15:08
sezon na plus - ma rację trener - nie było spadku
Ale zapowiedzi przed sezonem były takie: celem jest pierwsza szóstka. Czyli sezon na minus. Kontuzje były w każdym zespole. Każdy trener może powiedzieć, że mógł parę meczy więcej wygrać. Znamienne jest też, że trener nic nie mówi na temat budowania składu na nowy sezon.
- 9 7
-
2014-03-10 16:11
to chyba jaja jakieś?
ile meczy przegranych przez błędy taktyczne trenera?
no chyba ze chodzi o to żeby grać i nie spaść- 9 4
-
2014-03-10 17:18
Oooo boszeeee (1)
No cóż, trudno się mówi,co nas nie zabije,to nas wzmocni ;)
- 4 5
-
2014-03-11 07:04
Pomada?
- 2 2
-
2014-03-10 20:55
szkoda,szkoda.....
Fatalne rozwiązanie,szkoda gadać.Tani trener,przeciętne umiejętności, bez wigoru itd,itd.Nie ma czym się chwalić.Takie podejście do tematu,świadczy że dużej koszykówki w Gdyni niestety nie będzie w najbliższym czasie......
Nawet mam obawa, czy aby są podstawy aby mieć do tego wyobraźnię......
Z zespołu młodzieżowego mistrza Polski też nie widać zawodniczek, które by gwarantowały szczyty tabeli.
Chociaż zawsze będę marzenia...... jako długoletni kibic gdyńskiego zespołu.- 8 2
-
2014-04-01 23:24
Jeżeli 8 miejsce jest sukcesem,to tylko" pogratulować dobrego samopoczucia".Cienko widzę żeńską koszykówkę w Gdyni.Szkoda,bo było tak pięknie.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.