- 1 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (162 opinie)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (40 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (21 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (216 opinii)
- 5 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (84 opinie)
- 6 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (5 opinii)
Czy gdynianie sprawią niespodziankę?
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Po nieoczekiwanej porażce z EWE Baskets Oldenburg w pierwszej kolejce Euroligi, tym razem koszykarze Asseco Prokomu wybrali się do Hiszpanii. W środę wieczorem przeciwnikiem gdynian będzie Real Madryt. "Królewscy" przegrali w minionym tygodniu z Chimki Moskwa i podobnie jak mistrzowie Polski mają ogromny apetyt na zwycięstwo.
Jednak to Real wystąpi w tym meczu w roli faworyta, być może taki układ ról pomoże gdynianom, którzy przed tygodniem wyraźnie nie poradzili sobie z presją faworyta. Obydwa zespoły przed tygodniem zdobyły po 81 punktów, co jednak nie wystarczyło do zwycięstwa.
W składzie Realu jest doskonale znany kibicom koszykówki w Trójmieście Tomas van den Spiegel jednak jego ze względu na kontuzję nie zobaczymy w środę na parkiecie. Już przed tygodniem Darius Ławrynowicz i Rimantas Kaukenas udowodnili, że są najgroźniejszymi graczami w ekipie z Madrytu. Pierwszy zdobył aż 32 a drugi 22 punkty, czyli w sumie grubo ponad połowę zdobyczy całego zespołu.
Jednak ograniczenie poczynań dwóch Litwinów może być warunkiem niewystarczającym do odniesienia sukcesu w Hiszpanii. W ekipie Ettore Messiny, który przeniósł się do Madrytu z Moskwy jest wielu innych, świetnych graczy.
W zapowiedzi środowego meczu na oficjalnej stronie Euroligi, trener Tomas Pacesas podkreśla, że tylko gra na najwyższym poziomie poszczególnych graczy ekipy z Gdyni może im przynieść nadzieję na wygraną z Realem. Zarówno trener jak i Adam Łapeta podkreślają, że i tak mocny zespół z Madrytu jeszcze zwiększył siłę uderzenia przed tym sezonem.
W naszym typerze, jak dotychczas, w zwycięstwo ekipy z Gdyni wierzy niewielu obstawiających. Przypomnijmy, że głosować można do czasu pierwszego gwizdka sędziego w zakładce znajdującej się po lewej stronie.
Wyniki pierwszej kolejki grupy D Euroligi:
Asseco Prokom - Ewe B. Oldenburg 81:87
AJ Mediolan - Panathinaikos Ateny 67:75
Chimki Moskwa - Real Madryt 84:81
Historia spotkań obydwu drużyn jest dość krótka. Ekipy Realu i wówczas jeszcze Prokomu Trefla trafiły na siebie w sezonie 2004/2005.
10 listopada 2004 w Gdańsku drużyna prowadzona przez Eugeniusza Kijewskiego przegrała 61:69 (16:13, 10:24, 22:18, 13:14). Był to mecz szczególny dla sopocian, pierwszy w rozgrywkach Euroligi rozgrywany przed własną publicznością.
25 punktów zdobył wówczas Goran Jagodnik, 11 Mark Miller, Tomas Pacesas zdobył 8 "oczek".
Dla Realu 17 punktów zdobył Alberto Herreros, 15 Louis Bullock. W barwach "Królewskich" zagrał wówczas Pat Burke, który zdobył 5 punktów.
W rewanżu, 5 stycznia 2005 roku, sopocianie przegrali 66:76 (16:17, 14:21, 14:21, 22:17).
Najwięcej punktów dla mistrzów Polski zdobyli wtedy Adam Wójcik 15 i Goran Jagodnik 14, dla Realu natomiast Louis Bullock 22 i Alberto Herreros 15.
Kluby sportowe
Opinie (52) 3 zablokowane
-
2009-10-28 22:25
94:72
i koniec
- 0 0
-
2009-10-28 22:16
85:54
i 5i pol min do konca
- 0 0
-
2009-10-28 22:04
68:45
po III kwarcie
- 0 0
-
2009-10-28 22:01
63:43 min do konca III kw
- 0 0
-
2009-10-28 22:00
chyba pacek pozegna sie z SOWem
ten mecz mial byc dla niego ostatnia szansa podobno- 0 0
-
2009-10-28 21:47
54:39 po 4 min IIIw
- 0 0
-
2009-10-28 21:28
51:33 (2)
dla Realu po II kwarcie
- 0 0
-
2009-10-28 21:33
(1)
normalka
- 0 0
-
2009-10-28 21:38
niestety ...
- 0 0
-
2009-10-28 21:22
43:31 3:20 do konca II kw
- 0 0
-
2009-10-28 21:19
41:26 5 min II kw
- 0 0
-
2009-10-28 21:12
czy mozna prosic o wynik jaki jest teraz dzieki
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.