- 1 Lechia straciła sponsora premium (35 opinii)
- 2 Lechia przeprosiła, a teraz tłumaczy (77 opinii)
- 3 Na tę dymisję w Arce długo czekano (67 opinii)
- 4 Znamy cele i plany Gedanii na wiosnę (3 opinie)
- 5 Lodowisko w miejscu oczka wodnego (27 opinii)
- 6 Nowy zarząd żużlowej spółki Wybrzeża (57 opinii)
Pacesas: Obyśmy się spotkali w finale!
Asseco Prokom okazało się lepsze w derby Trójmiasta od beniaminka z Sopotu, choć ekipa Karlisa Muiznieksa wysoko zawiesiła lokalnym rywalom poprzeczkę. Gdynianie, mimo że przegrywali do przerwy, ostatecznie pokonali Trefla 84:78 (25:20, 22:30, 25:10, 12:18). Kluczowymi koszykarze w zwycięskiej ekipie byli Qyntel Woods i David Logan, którzy zdobyli blisko 60 punktów!
ASSECO PROKOM: Woods 32 (5x3), Logan 24 (5), Burrell 9 (1), Ewing 6, Hrycaniuk oraz Sow 6, Brazelton 5 (1), Łapeta 2, Kostrzewski, Seweryn, Jagla, Szczotka.
TREFL: Kitzinger 22 (4), Kuzminskas 15, Hawkins 9 (1), Kowalczuk 8 (2), Kinnard 3 (1) oraz Kadziulis 10 (2), Ratajczak 11, Kietliński, Malesa.
Kibice oceniają
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Trefl Sopot
-
Karlis Muiznieks (Trener)4.50 (24 oceny)
-
4.10 (20 ocen)
-
4.00 (27 ocen)
To było prawdziwe święto koszykówki w Trójmieście. Trybuny hali w Gdyni wypełniły się niemal do ostatniego miejsca. Z powodzeniem mogło być na widowni około 3800 osób. Klub zrobił ukłon dla kibiców Arki i pierwszych z nich, którzy przeszli z piłkarskiego stadionu do hali weszło na kolejny mecz za darmo.
Doping prowadziły tzw. młyny obu klubów. Gospodarze zadbali też o oprawę spotkania. Poza klubowymi cheerleaderkami, zaprezentowała się grupa taneczna z Ukrainy. A na parkiecie było... żółto-czarno, bo w tym pierwszym kolorze trykotów grali miejscowi, a w drugim goście.
W drugiej połowie na trybunach zasiadł nawet najlepszy polski tenisista w historii, Wojciech Fibak, który wszedł spóźniony do hali wraz z Ryszardem Krauze. Co ciekawe po pojawienia się szefa Prokomu miejscowi zagrali najlepszą kwartę tego dnia, w której zapewnili sobie zwycięstwo.
Ale po kolei. Pierwsze punkty w meczu zdobył Qyntel Woods. Za chwilę jednak "trójkami" odpowiedzieli Cliff Hawkins i Iwo Kitzinger, wyprowadzając Trefla na prowadzenie 6:2. Sopocianie utrzymywali przewagę do 10:7.
Dopiero w 5 minucie po rzucie za trzy Davida Logana i akcji Woodsa gospodarze odzyskali inicjatywę (12:10), choć na trybunach natomiast wyraźnie prowadzili w dopingu kibice Trefla. Mimo to po dwóch rzutach za trzy punkty Logana, Asseco Prokom uciekło na 20:12. Reprezentant Polski z Ameryki w tej kwarcie zdobył aż 11 punktów.
W ostatniej minucie pierwszej kwarty goście doprowadzili do stanu 20:18, ale "trójkę" szybką odpowiedział Woods. Sopocianie przegrali tę odsłonę, gdyż nie potrafili zrobić pożytku z posiadania piłki i z tego, że znajdowali się w dogodnych pozycjach rzutowych.
Na początku drugiej kwarty samotną walkę z sopocianami podjął Woods, ale za to jaka to była walka. Z 11 punktów gdynian Amerykanin zdobył 9 i w 13. minucie Asseco prowadziło 36:25. Czy to już po meczu - zastanawiali się kibice.
Nic z tych rzeczy. Trener Muiznieks znalazł na ławce Gintarasa Kadziulisa i Łukasza Ratajczaka. Im dobrze była znana atmosfera derbów, gdyż grali w nich już w sezonie 2006/07 wówczas po gdyńskiej stronie, w Kagerze. Ten ostatni w ostatniej sekundzie spudłował spod kosza i tym same ówcześni mistrzowie wygrali na parkiecie beniaminka 83:81.
Sopocianie chcieli chyba wziąć przykład z drużyny z Oldenburga, nastawili się bowiem na rzucanie "trójek". Do przerwy trafili 7 z 10 prób zza łuku! Bezbłędny był Kitzinger, trafiając cztery razy.
Po dwóch takich rzutach Kadziulisa straty stopniały do 34:38, a kontaktowy punkt zdobył Hawkins na 38:39. Ratajczak trafił trzy kolejne rzuty za dwa, a udane akcje Kitzinger dały prowadzenie Treflowi 45:43, a potem 48:45. Z trzema punktami przewagi sopocianie zeszli też na przerwę (50:47). Kitzinger zdobył przez 20 minut 16 punktów, Woods zaś 19. Kibiców gości ogarnęła euforia. W przerwie wywiesili transparent "Gdynia prawie jak mistrz".
Asseco Prokom miało kłopoty, bo tego dnia Tomas Pacesas nie miał długo żadnego pożytku rzutowego z rezerwowych. Dopiero w ostatniej kwarcie "ławka" dała gdynianom nieco punktów, ale wówczas losy gry były rozstrzygnięte. Wówczas gdy ważył się wynik, odpowiedzialność za sukces musieli wziąć na swoje barki Woods i Logan. Wywiązali się z tego zadania wyśmienicie.
Drugą połowę rozpoczął pojedynek w rzutach za 3 punkty Woodsa i Pawła Kowalczuka. W 23 minucie po rzucie wolnym Ronalda Burella gdynianie doprowadzili do remisu (53:53), a po 5 punktach z rzędu Logana wyszli na prowadzenie 58:53.
Gdynianie nie pozwolili już sobie na zwolnienie tempa gry, większe doświadczenie sprawiło, że ich akcje były składniejsze. Beniaminek PLK natomiast znów, po okresie lepszej skuteczności "zapomniał" jak zdobywa się punkty i w 29. minucie przewaga gospodarzy wynosiła już 14 punktów (72:58).
Sopocianom trzeba oddać, że jeszcze podjęli walkę w ostatniej kwarcie. Weszli w nią z 12-punktową stratą, ale w 36. minucie sprowadzili wynik 71:76 po rzucie za trzy punkty Lewrance'a Kinnarda. Na więcej nie pozwolili Logan z Woodsem, którzy trafiali z każdej pozycji.
Na 90 sekund przed końcem meczu Asseco Prokom prowadziło 84:73 i nawet "trójka" Pawła Kowalczuka nie mogła odmienić losów meczu. - Gratuluję zespołowi Asseco Prokomu i trenerowi Pacesasowi świetnego meczu. Ja muszę pochwalić swój zespół za dobrą, twardą walkę przez całe 40 minut. Szczególnie dobrze zagraliśmy w drugiej i czwartej kwarcie, które wygraliśmy. Niestety, dla nas losy meczu rozstrzygnęły się w trzeciej kwarcie - ocenił trener Muiznieks.
- Cieszę się z pierwszego zwycięstwa w tej hali, w nowym sezonie, mam nadzieję, że wreszcie przełamaliśmy złą passę. Martwi mnie, że w kolejnym meczu przegrywamy zbiórki mimo, że posiadamy nad rywalami przewagę wzrostu. Trefl to naprawdę dobra drużyna i z każdym meczem będą grali lepiej. Kibice powinni się cieszyć, że mają w Trójmieście dwie dobre drużyny koszykarskie. Znam się z trenerem Muiznieksem i życzę mu jak najlepiej, obyśmy się spotkali w finale - powiedział trener Pacesas.
Tabela po 4 kolejkach
Drużyny | Punkty | |||||
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Asseco Prokom Gdynia | 4 | 4 | 0 | 371:290 | 8 |
2 | Anwil Włocławek | 4 | 4 | 0 | 362:315 | 8 |
3 | PGE Turów Zgorzelec | 4 | 3 | 1 | 323:257 | 7 |
4 | AZS Koszalin | 4 | 3 | 1 | 311:292 | 7 |
5 | Sokołów Znicz Jarosław | 4 | 3 | 1 | 272:285 | 7 |
6 | Polpharma Starogard Gd. | 4 | 2 | 2 | 282:272 | 6 |
7 | Energa Czarni Słupsk | 4 | 2 | 2 | 293:290 | 6 |
8 | PBG Basket Poznań | 4 | 2 | 2 | 324:322 | 6 |
9 | Trefl Sopot | 4 | 2 | 2 | 282:280 | 6 |
10 | Kotwica Kołobrzeg | 4 | 1 | 3 | 311:316 | 5 |
11 | Polonia Azbud Warszawa | 4 | 1 | 3 | 289:325 | 5 |
12 | Stal Stalowa Wola | 4 | 1 | 3 | 275:328 | 5 |
13 | Sportino Inowrocław | 4 | 0 | 4 | 280:332 | 4 |
14 | Polonia 2011 Warszawa | 4 | 0 | 4 | 300:371 | 4 |
Pozostałe wyniki 4. kolejki:
Anwil Włocławek - Sportino Inowrocław 82:60 (23:16, 14:17, 20:16, 25:11); Znicz Jarosław - Polpharma Starogard Gdański 68:65 (17:20, 16:6, 18:19, 17:20); Stal Stalowa Wola - Polonia 2011 Warszawa 84:78 (25:24, 24:13, 13:22, 22:19); PGE Turów Zgorzelec - PBG Basket Poznań 76:62 (22:19, 20:12, 15:16, 19:15); Energa Czarni Słupsk - AZS Koszalin 78:68 (19:16, 23:16, 20:18, 16:18); Kotwica Kołobrzeg - Polonia Azbud Warszawa 89:91 (23:15, 22:20, 18:25, 18:21, 8:10).
Kluby sportowe
Opinie (183) ponad 10 zablokowanych
-
2009-10-23 20:59
Na trybunach,zresztą mocno pustawych (7)
dominują goście,Trefl Sopot,Trefl Sopot,Trefl Sopot....
- 60 31
-
2009-10-24 09:51
Śmiechu warte! Na trybunach zasiadło prawie 4000 kibiców i według Ciebie były to pustki?! W Sopocie tyle ludzi może obejrzeć dwa mecze, bo hala liczy jedynie 1500 miejsc. Zalecam większy rozsądek! :D
- 8 7
-
2009-10-24 10:08
pustych??
chyba się coś komuś pomyliło :P
- 5 5
-
2009-10-24 10:38
taaa, (4)
- 0 0
-
2009-10-24 10:38
co widac na zdjęciu!!! (3)
- 2 0
-
2009-10-24 11:25
(2)
jeżeli ilość ludzi obecnych na meczu oceniasz na podstawie zdjęcia to lepiej się nie wypowiadaj.
- 2 1
-
2009-10-24 13:45
racja, to fotoshop
- 0 2
-
2009-10-24 17:50
wszyscy się stłoczyli w kadrze,
- 0 1
-
2009-10-23 21:01
TREFL SOPOT = HONOR I TRADYCJA (1)
kupczyki z gdyni!~!
- 69 42
-
2009-10-24 03:00
Twoj stary Ciebie kupil na hali,wiec z tego powodu masz kompleksy przeczytaj sobie(specjalnie daje po polsku,bo z angielski moze byc juz trudno) historie Lakers i zobacz ile im sie liczy mistrzostw http://pl.wikipedia.org/wiki/Los_Angeles_Lakers ale obawiam sie,ze trudnos z czytanie i zrozumieniem tekstu jest u Ciebie juz zbyt duza
- 3 13
-
2009-10-23 21:03
Niestety nie mogłem być na tym meczu. Jestem z Gdyni ale sercem jestem za Treflem. (3)
To jest sport i nie można sobie kupić wyników, drużyny czy kibiców a to właśnie robią władze naszego miasta....wstyd i hańba...niestety.
- 71 28
-
2009-10-24 10:41
nie podszywaj się pod mieszkańca gdyni
bo na nikim takie żale nie robią najmniejszego wrażenia!!!
MISTRZOWSKI KLUB W MISTRZOWSKIM MIEŚCIE!!!!- 5 7
-
2009-10-24 21:46
Karnowski nie podszywaj się pod Gdynian
Drużyna ma prawo grać tam gdzie władze stwarzają jej lepsze warunki, a tylko do zdjęcia z medalami się ustawiałeś
- 3 0
-
2009-10-25 23:54
Dlaczego niby nie można sobie kupić drużyny? W Sopocie grają za darmo?
- 0 0
-
2009-10-23 21:04
Gdynia
Szok że Gdynia jest mistrzem Polski. Lepiej żeby wypiła miksture gumisiów.
- 26 27
-
2009-10-23 21:04
koham gdynie~!
- 25 41
-
2009-10-23 21:04
Arka do kosza
Tylko celnie
- 28 21
-
2009-10-23 21:09
Mam pytanie do fanów Asseco/Arki/Prokomu (5)
gdzie mozna kupić koszulkę z napisem Jacku Jesteśmy z Tobą,czy jest dostępna w klubowym sklepiku?
- 41 27
-
2009-10-23 21:18
Zapewne tam gdzie lechii/olimpii/polonii (2)
j.w.
- 15 19
-
2009-10-24 12:40
HEheee (1)
Lechia się sprzedaje co pokazały fuzje z Olimpią Poznań bo Polonia to zespół z Gdańska to poprostu wchłonięcie i tępe betony śmigały na ten twór heheee Sprzedali swoją godność heheee
- 3 5
-
2009-10-24 13:08
Nie no padnę zaraz śledź się wypowiada o godności!!! hahahah!!! Może jeszze napisz, coś o honorze, korupcji, sprzedanym stadionie frajerski zarybku!!!
- 5 5
-
2009-10-24 10:43
beton wiąże fora :(
- 3 5
-
2009-10-25 23:57
W Rossmannie możesz sobie zamówić koszulkę z dowolnym napisem, np. "Szukam mózgu".
- 0 0
-
2009-10-23 21:14
(6)
Przeciez mistrza zdobyl zdaje sie klub z Sopotu. Wydaj mi sie ze nie mozna kupic klubu raze z jego mistrzostwami.
TREFL SOPOT.- 69 16
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-10-24 10:47
a co to za twór trefl sopot? (2)
miasto jest tylko miejscem, w którym klub zdobył tytuł!
polecam trochę rozsądku;)- 3 6
-
2009-10-24 18:44
zacytuję i odpowiem
" 2009-10-24 10:47 0000-00-00 00:00 a co to za twór trefl sopot?
miasto jest tylko miejscem, w którym klub zdobył tytuł!
polecam trochę rozsądku;)"
Pamięć ma się wybiorczą, co? :) Bo Gdynia jest tylko miastem gdzie gra zwycięski i mistrzowski Prokom Trefl Sopot :) Polecam trochę rozsądku:)- 1 2
-
2009-10-24 21:07
Kupił to co najwyżej Trefl miejsce w lidze zamiast je uczciwie wywalczyć. Asseco zmieniło siedzibę ale wszystko co zdobyło zostało przy nim
- 1 1
-
2009-10-24 11:27
klub niczego nie kupił poprostu się przeniósł. To Trefl KUPIŁ np. miejsce w ekstraklasie.
- 2 3
-
2009-10-26 00:00
Jak kiedyś zdasz maturę w Sopocie, a potem wyjedziesz do innego miasta, to znaczy, że nie masz średniego wykształcenia?
- 0 0
-
2009-10-23 21:17
SKM
jeden pozytyw w ramach oszczędności, w dobie kryzysu, obie drużyny mogą na mecze dojeżdżać skmką
- 44 1
-
2009-10-23 21:20
MAZUR EŁK - PRAWDZIWI WŁADCY PÓŁNOCY (1)
ja tam wiem swoje :P
- 15 11
-
2009-10-24 10:44
a huragan nowe polaszki?
co to za detronizacja?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.