- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (140 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (76 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (44 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (4 opinie)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (35 opinii)
Czy kłopoty zmobilizują mistrzów Polski?
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Bez Daniela Ewiga oraz z kontuzjowanymi: Papą Sowem i Lorinzą Harringtonem wybrali się do Moskwy koszykarze Asseco Prokomu. Już przed meczem gdynianie są zdziesiątkowani niczym armia Napoleona wracająca z Rosji. Może jednak te trudności zmobilizują mistrzów Polski? Dotychczas w Eurolidze zdobyli wszak więcej małych punktów niż Chimki. Początek spotkania w środę o godzinie 18.00.
Po ostatnim meczu ligowym w Starogardzie Gdańskim wzburzony trener Tomas Pacesas zwracał uwagę, ze parkiet w Hali im. Kazimierza Deyny nie był odpowiednio przygotowany a jego koszykarze ślizgali się czego skutkiem były urazy.
Efektem tego jest m.in. absencja Daniela Ewinga. Szkoda, ze Amerykanin nie wystąpi w środę przeciwko Chimki Moskwa gdyż właśnie z tego klubu przyszedł do Polski. Nie w pełni sił jest również drugi rozgrywający Lorinza Harington - kolejny gracz kontuzjowany w Starogardzie. Harrington wsiadł jednak do samolotu do Moskwy i zapewne zobaczyć go będzie można na parkiecie. Z pewnością nie wytrzyma na nim pełnych 40 minut, tylko kto wówczas wcieli się w rolę rozgrywającego?
Na szczęscie dwaj podstawowi gdacze ekipy z Gdyni są w pełni sił. David Logan i Qyntel Woods jak zwykle stanowić będą o sile uderzeniowej mistrzów Polski. Do listy kontuzjowanych dodać jeszcze należy Pape Sowa z jego złamaną kością w stopie. Nie wiadomo więc czy gdyński center wybiegnie na parkiet w Moskwie.
Wobec powyższego na pewno więcej minut dostanie Jan Hendrik Jagla. Warto by Niemiec poprawił jeszcze swój dorobek z meczu z Panathinaikosem. W środę w Moskwie Jagla zagra z rywalami, z którymi wygrał 8 września w Gdańsku podczas pierwszej rundy Eurobasketu. Niemiec był wówczas najskuteczniejszym graczem swojej reprezentacji, która pokonała Rosjan 76:73. W ekipie rosyjskiej zagrali wówczas Witalij Fridzon, Timofiej Mozgow i Kelly McCarty. Wszyscy ci gracze stanowią teraz o sile ekipy Chimki Moskwa.
Ekipa z podmoskiewskich Chimek (to właśnie do tej miejscowości, około 12 kilometrów od Kremla, w grudniu 1941 roku, najdalej zaszedł zagon wojsk niemieckich a gdzie do tej pory, w charakterze pomnika, stoją wzdłuż drogi stalowe zapory przeciwpancerne) to debiutant w euroligowym gronie. Jednak w przeciwieństwie choćby do ekipy EWE Baskets Oldenburg debiutant, który powinien osiągnąć niezły wynik. Oprócz trójki wymienionych wczesniej rprezentantów Rosji w składzie drużyny znaleźć można m.in. Robertasa Javtokasa czy Carlosa Cabezasa.
Całością "dyryguje" trener mistrzów Europy Sergio Scariolo, efektem współpracy trenera z wybitnymi graczami jest bilans 3 zwycięstw i jednej porażki w Eurolidze i trzecie miejsce w tabeli grupy D z takim samym bilansem jak Real Madryt i Panathinaikos Ateny.
Co ciekawe, według statystyk zamieszczonych na oficjalnej stronie internetowej Euroligi koszykarzy gdynianie mają lepsze statystyki punktowe niż ich najbliżsi rywale. Gdynianie zdobywają średnio w meczu 76,5 punktu podczas, gdy drużyna Chimek 74,8.
Najskuteczniejszym w Asseco Prokomie jest Logan (17,3 punktu) zaś w ekipie rosyjskiej Keith Langford (12,8 punktu). Reszta statystyk nie jest już tak optymistyczna, mistrzowie Polski mają średnio 32,8 zbiórki podczas gdy rywale 34,8. w tym elemencie w Asseco Prokomie najlepszy jest Woods (7,3) zaś w Chimkach Paulius Jankunas (6.0). Wreszcie gdynianie notują średnio w meczu 10 asyst a ich najbliżsi rywale 12,8.
Tabela grupy D Euroligi
1. Real Madryt 4 3 1 359:287 7
2. Panathinaikos Ateny 4 3 1 321:278 7
3. Chimki Moskwa 3 3 1 299:322 7
4. Armani Jeans Mediolan 3 1 3 297:305 5
5. Asseco Prokom Gdynia 4 1 3 306:339 5
6. EWE Oldenburg 4 1 3 300:341 5
Kluby sportowe
Opinie (14) 3 zablokowane
-
2009-11-24 23:25
Wzburzony terener Paczesas. Oj Panie Radaktorze. To niemożliwe! Przecież to trener z haryzmą, taktem i elegancją
ak
- 10 3
-
2009-11-24 23:25
kolejne bęcki ;-] (1)
pewne na 100%
- 15 6
-
2009-11-25 14:16
a Tobie
złość aż uszami wychodzi!!!!!
- 1 5
-
2009-11-25 00:08
(1)
100-75
- 11 2
-
2009-11-25 16:26
Dla PROKOMU oczywiscie
- 1 3
-
2009-11-25 09:18
Prokom zycze wygranej!
Pacek nie byl wzburzony ... on krzyczal na konferencji prasowej w Starogardzie ... kilka razy ... ze jest SYF i BRUD na sali ... ze przez to 3 zawodnikow nabawilo się kontuzji
- 6 3
-
2009-11-25 09:57
błąd
nie kazia deyny tylko andrzeja grubby! ŚP zresztą! a Prokom dziś rusków pirdyknie że aż miło!
- 3 4
-
2009-11-25 15:04
PACESAS MUSI ODEJSC!!
klub ma nienajgorszy budzet, napewno stac go na dobrego zagranicznego trenera z wiekszym doswiadczeniem niz Pacesas, ktory wpuszcza Piotra Szczotke
- 1 1
-
2009-11-25 15:11
Niech grają polscy rezerowi np.Kostrzewski
Wolałbym aby naśladować Polonię 2000 - młodzi polacy mają szansę pograć w PLK.Najemnicy średniej klasy pograją,wezmą kasę i pojadą.Kto będzie w kadrze narodowej.Naturalizowani z polskim paszportem??
- 2 2
-
2009-11-25 15:34
kolejna porażka resovii
nieunikniona ;-]
- 3 2
-
2009-11-25 19:59
67:89 porażka PROKOMU.
- 2 1
-
2009-11-25 19:59
Pacesas won (1)
Dzisiaj oglądałem mecz Prokomu z hinki i tragedia. Ten pseudo trener nic nie potrafi. Zero znajomości taktyki i wegzekwowania swojego planu o ile jakiś ma. Z takim budżetem to nie sztuka wygrać ligę polską ale jeszcze trzeba coś pokazać w Europie a tam to już kompletna klapa. Płaci się grube pieniądze amerykaną za nazwiska i wakacje w Polsce. Porządny trener to podstawa a nie jakiś Pacesas na dorobku. Jak wogóle taki trener z zerowym doświadczeniem może prowadzić taki zespół. Jak chcieli mu dać szanse to niech najpierw prowadi zespoły młodziezowe a nie pierwszy zespół. Jak dawać szanse jakiemuś litwinowi to można dać też szanse pierwszemu lepszemu uzdolnionemu polakowi bo może w przyszłości to zaprocentuje. Jak Pacesas zostanie to nie kupuje już dalej C+ bo szkoda moich pieniędzy i nerwów. Pacesas do domu i to pieszo. Spadwówa
- 3 0
-
2009-11-25 20:04
dobrze mowisz kolego. Zespolowi na tym poziomie nie powinno wystarczac mistrzostwo Polski, bo to nie problem z takimi zawodnikami. Przekonany jestem ze dokladnie CI SAMI zawodnicy ustawieni przez innego trenera mogliby sobie poradzic z Khimki...
PASESAS WRACAJ NA LITWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.