- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (147 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (30 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 5 11-letnia ninja podbija świat (8 opinii)
- 6 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (16 opinii)
Trefl Gdańsk pożegnał już wszystkich siatkarzy. Na ostatni ogień pójdzie trener
13 maja 2024
(10 opinii)Degradacja coraz bliżej
Trefl Gdańsk
W bardzo trudnej sytuacji postawili się siatkarze Trefla. Gdańszczanie przegrali na własnym parkiecie z Jadarem Radom 1:3 (26:24, 26:28, 16:25, 17:25). W rywalizacji do czterech zwycięstw beniaminek PlusLigi przegrywa 0-2, a dwa kolejne spotkania odbędą się w Radomiu. Trzymajmy kciuki, aby dzisiejsze spotkanie nie było ostatnim w akademickiej hali w tym sezonie!
TREFL: Kruk, Serafin, Szulik, Winnik, Zanuto, Kadziewicz, Samardzić (libero) oraz Stancelewski, Bednaruk, Skorij, Kocik, Świrydowicz.
JADAR: Salas, Hernandez, Terlecki, Owczarski, Pawliński, Kosok, Stańczak (libero) oraz Małecki, Macionczyk, Domonik.
Kibice oceniają
-
3.88 (33 oceny)
-
3.52 (31 ocen)
-
Jerzy Strumiłło (Trener)3.42 (26 ocen)
Pierwsza przerwa techniczna zastała siatkarzy przy prowadzeniu gości 8:5. Jadar dominował aż do 14:12. Wówczas rozpoczęła się kapitalna seria serwisów Bruno Zanuto. Brazylijczyk przestał gnębić rywali, gdy Trefl osiągnął przewagę 19:14! Potem ta różnica topniała, ale gdy Wojciech Winnik przebił się na 24:22, set wydawał się wygrany. Tymczasem Arkadiusz Terlecki zaatakował z krótkiej, a w odpowiedzi został zablokowany Zanuto i było 24:24.
Nowy impuls dał żółto-czarnym, grającym dziś na biało-niebiesko, blok rozgrywającego Łukasza Kruka. Żywiołowo grający siatkarz po tej akcji z wrażenia padł aż na kolana. Za trzecią piłką setową było zwycięstwo, gdyż atak Winnika był nie do zatrzymania.
Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia radomian 4:1 i pod ich dyktando toczyła się do 15:12. Chwilę wcześniej nasz szkoleniowiec wprowadził na rozegranie Jakuba Bednaruka, ale kluczowe okazało się wejście na zagrywkę Jarosława Stancelewskiego. Kapitan Trefla bił mocno i precyzyjnie, z uderzenia nie wytrąciły go ani przerwa dla trenera rywali, ani druga techniczna. Środkowi zszedł z zagrywki przy 19:15!
Cóż z tego, skoro przy 20:20 był już remis, podobnie jak przy 22:22. Marcin Owczarski pomylił się z zagrywki, a atak Wojciecha Serafina dał piłki setowe. Niestety, zamiast podwyższyć wynik meczu na 2:0, gospodarze oddali rywalom trzy punkty z rzędu, w tym na 25:26 nie przyjął serwisu Zanuto. Trener Strumiłło zdjął natychmiast Brazylijczyka, Dmitrij Skorij przyjmował lepiej, ale seta nie udało się wygrać, choć była taka szansa jeszcze przy 26:25.
Trzy ostatnie akcje tego seta należały do Jadaru. Wyrównał Sirianis Hernandez, a następnie dwukrotnie w ataku nie przebili się gdańszczanie. Najpierw zablokowany został Winnik, a po chwili Serafin strzelił w aut.
O trzeciej części spotkania lepiej jak najszybciej zapomnieć. Gdańszczanie zupełnie rozkleili się po pierwszej technicznej, która nastąpiła przy 5:8. Przy 5:11 i 6:12 Strumiłło brał czasy, ale nic już nie wskórał.
Czwarty set też, jeśli chodzi o przyzwoitą grę miejscowych niespodziewanie się urwał. Dokładnie przy 15:16, przy którym to wyniku zanotowaliśmy koniec ostatniego zrywu gospodarzy. Do końca meczu potrafili zdobyć zaledwie dwa punkty!
o utrzymanie | |
---|---|
Jadar Radom | 2 |
Trefl Gdańsk | 0 |
Kluby sportowe
Opinie (68) 2 zablokowane
-
2009-03-20 21:21
Koniec (1)
Kibicowałem Treflowi od początku. Ten sezon to jednak szok. W klubie musi być poważny kryzys. Słabe wyniki to nie wina umiejętności, jednak atmosfery wewnętrznej. W Treflu grają dobrzy siatkarze, jednak wygląda na to że są ze sobą skłóceni.
ZERO WOLI WALKI !
Jeżeli jest zła atmosfera, nic się nie da już z tym zrobić. Dziwię się, że klub z budżetem 5 mln zł robi z siebie dziecko.
Porażka. Smutno mi to napisać, ale w tym sezonie nic już nie będzie. Spadną na 100 %
Ten klub to przykład w jaki sposób ambicje niszczą ludzi. Nie można chcieć za wiele.
Przykro, ale co zrobić.- 8 3
-
2009-03-20 22:25
Bardzo dobrze a nie przykro
Chcemy prawdziwego sportu!
- 0 2
-
2009-03-20 22:24
śmieszny klub, śmieszni kibice
sztuczne twory tak kończą. Papa Trefliku, obyś więcej nie wrócił
- 7 11
-
2009-03-20 22:00
Zamiast dostać gromkie wypie... to pewnie po meczu sobie z małolatami zdjęcia porobili i obie strony zadowolone. Cały Trefl
- 4 4
-
2009-03-20 21:42
JACY KIBICE TAKI TAKIE ZESPOŁY !! CAŁY GDAŃSK !!
- 3 10
-
2009-03-20 21:38
team
moze jak zaczna sie zachowywac jak druzyna,a i przy okazji grac jak druzyna to cos z tego wyjdzie.
totalny niewypal. 5 mln poszlo w bloto.
efekt taki ze Gedania wiecej w tym sezonie osiagnela z budzetem,za ktory moglaby moze Kadziewicz oplacic.
zal.
Kaziu zrob cos.- 4 5
-
2009-03-20 21:06
Zawodnicy przezimowali ,kasa wzięta
Zarząd do dymisji
- 6 3
-
2009-03-20 20:57
ROZGONIĆ TO TOWARZYSTWO NA CZTERY WIATRY
- 4 3
-
2009-03-20 20:50
TO BYŁ OSTATNI MECZ PLUS LIGI W GDAŃSKU
Przykro mi to pisać ale nowy trener rozmontował tą drużynę kompletnie. Kasza to była kaszana ale teraz jest kaszana do kwadratu !!!
- 7 8
-
2009-03-20 20:31
Bl@ck Power
W Radomiu tylko Czarni !!!
- 1 5
-
2009-03-20 20:29
Kadziewicz podbijajac pilke przed zagrywka pokazal na ile mu zalezy i jak jest skoncentrowany.
- 14 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.