- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (177 opinii) LIVE!
- 2 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 3 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Dlaczego kluby nie potrafią się dogadać?
2 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat)
Najnowszy artykuł o klubie SPR Arka Gdynia
Ile pieniędzy na sport? Które kluby wspierać? Debata kandydatów na prezydenta Gdyni
Gdynia chlubi się tym, że jako nowoczesne miasto stawia na sport. I rzeczywiści pod względem liczby drużyn ligowych plasuje się w ścisłej krajowej czołówce, a jakości obiektów sportowych mogą jej pozazdrościć dużo większe ośrodki. Jednak ten potencjał w dużej mierze nie jest wykorzystywany. Kluby najwyraźniej za nic mają kibiców, którzy próbują wspierać więcej niż jedną drużynę, gdyż co jakiś czas rzucają im solidne kłody pod nogi. W sobotę na sąsiadujących ze sobą arenach odbędą się równolegle trzy mecze, a w niedzielę dwa kolejne!
Co jakiś czas z klubów rozlegają się narzekania, że kibice niezbyt tłumnie garną się na ich mecze. Jednak to klubu same jak tylko mogą utrudniają kibicowską dolę. Nawet, jeśli ktoś spróbuje wspierać więcej niż jedną drużynę, doczeka się takiego weekendu jak najbliższy. W sobotę w odległości 200 metrów rozgrywane będą trzy mecze, na trzech różnych arenach, oczywiście wszystkie w tym samym czasie! Kibice na pewno się nie sklonują, a trybuny znów będą świecić pustkami.
3 listopada w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Górskiego o godzinie 17:00 rozpocznie się mecz piłkarek ręcznych Vistalu Łączpolu z KPR Jelenia Góra w ramach PGNiG Superligi. O tej samej porze sędzia zagwiżdże po raz pierwszy również na Narodowym Stadionie Rugby przy ul. Górskiego, gdyż III-ligowy Bałtyk zmierzy się z Cartusią. Oba obiekty sąsiadują ze sobą, dzieli je tylko parking i płot.
Tego samego dnia o 18:00 w hali GOSiR przy ul. Olimpijskiej, czyli najwyżej 200 metrów od obiektów przy ul. Górskiego, rozpocznie się mecz Tauron Basket Ligi. Koszykarze Startu zmierzą się z jednym z faworytów rozgrywek - Stelmetem Zielona Góra.
Kibicu, wybieraj zdają się mówić kluby! A przecież z tego bogactwa można zrobić atut. Dlaczego sobotnie popołudnie nie zostało wykorzystane do promocji sportu i tych drużyn? Dlaczego nie zrobiono nie tylko jednego meczu po drugim, bez kolizji terminów, a kluby nie postarały się, aby poza samą grą dołożyć tego dnia festyn sportowy i zachęcić do wybranie się na róg Górskiego-Olimpijskiej całych rodzin? Można było pomyśleć o wspólnym bilecie do trzech obiektów, czy promocyjnych wejściówkach?
Typowanie wyników
Jak typowano
17% | 70 typowań | START Gdynia | |
1% | 2 typowania | REMIS | |
82% | 330 typowań | Stelmet Zielona Góra |
Jak typowano
99% | 408 typowań | VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
1% | 3 typowania | KPR Jelenia Góra |
Jak typowano
77% | 190 typowań | BAŁTYK Gdynia | |
17% | 41 typowań | REMIS | |
6% | 15 typowań | Cartusia |
W niedzielę w Gdyni odbędą się tylko dwa mecze, ale oczywiście... w tym samym terminie. O 17:00 na Narodowym Stadionie Rugby zagrają III-ligowe rezerwy Arki z Błękitnymi Stargard Szczeciński, a godzinę później w hali widowiskowo-sportowej, również przy Górskiego koszykarze Asseco Prokomu zmierzą się z Rosą Radom w Tauron Basket Lidze.
Już nawet nie wspominamy, że pół godziny wcześniej niż meczu koszykarzy w Gdyni w Ergo Arenie odbędzie się jeden z ligowych klasyków Trefl Sopot - PGE Turów Zgorzelec. Przecież porywanie się terminów meczów tej samej dyscypliny z różnych miast to już niemal norma. Tylko dlaczego potem jest zdziwienie, że kibice nie chcą przychodzić do Ergo Areny, gdy gra tam w Eurolidze Asseco Prokom? Jak się nie dba o kibica na co dzień, to trudno go pozyskać także od święta...
Jeśli kluby nie widzą możliwości współpracy, czy jej po prostu nie chcą, to może za kibicem ujmą się władze Gdyni, które przecież na działalność sportową przeznaczają kilka milionów złotych w ciągu roku. Sportowe soboty, czy weekendy, obejmujące kilka meczów ligowych, obudowane ogólnodostępnym programem rekreacyjno-sportowym mogłyby być kolejną miejską atrakcją. Potencjał sportowy aż prosi się o lepsze wykorzystanie...
jag.