• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Doskonała inauguracja igrzysk w Vancouver

jag.
13 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdański olimpijczyk z Soczi na dopingu!

Doskonale dla reprezentacji Polski rozpoczęły się 21. zimowe igrzyska olimpijskie. W inauguracyjnej konkurencji w Vancouver srebrny medal wywalczył Adam Małysz w konkursie skoków na normalnej skoczni K-95. To trzecie podium tego zawodnika i dziewiąte biało-czerwonych w historii igrzysk

.

W pierwszej serii Małysz skoczył 103,5 metra. Sędziowie nieco restrykcyjnie ocenili styl lotu i Polak z notą 132,5 punktu na półmetku rywalizacji plasował się na trzecim miejscu. Pół punkty więcej miał Michael Uhrmann. Niemiec skoczył tyle co Polak, ale miał więcej względów u sędziów. Prowadził Simon Ammann, który "pofrunął" na 105. metr.

Zawiedli Austriacy. Nacja, która dominowała przez cały sezon tym razem zaledwie dwóch zawodników wprowadziła do "10", a zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni - Andreas Kofler był dopiero 17.

My też nie mieliśmy powodów do zadowolenia z postawy pozostałych Polaków. Do drugiej serii zakwalifikował się jeszcze tylko Kamil Stoch, który mimo kłopotów przy lądowaniu uzyskał 98,5 metra, co dało mu 22. miejsce po pierwszej serii.

O pechu może mówić Stefan Hula, który był pierwszym zawodnikiem pod kreską pierwszej serii. Drugi skok zapewniłby mu wynik o 0,5 metra dłuższy. Najmłodszej w naszej ekipie, Krzysztof Miętus poprzestał na 36. pozycji.

W drugiej serii skakano oczywiście w odwrotnej kolejności do miejsc zajmowanych na półmetku. Rozczarował Stoch, który skoczył bliżej, mimo że podniesiono rozbieg z 17. na 18. platformę. Ostatecznie Kamil był 27.

Jako pierwszy zaatakował Peter Prevc (104,5 m). Młodziutki Słoweniec z 13. miejsca przebił się do czołowej "7". Na prowadzeniu zmienił go dopiero Gregor Schlierenzauer. Austriak atakował z 7. lokaty. Skoczył 106 metrów i przewodził konkursowi aż do próby Małysza.

Pomiędzy skokiem "Schliriego" a Adama nadzieje medalowe marnowali m.in. Thomas Morgenstern (Austria) i Janne Ahonen (Finlandia).

Orzeł z Wisły doskonale zniósł stres związany z dalekimi skokami rywali. Też się poprawił. 105 metrów oznaczało, że Małysz ma już miejsce na podium. Kolor medalu zależał od skoków Niemca i Szwajcara.

Uhrmann poprzestał na 102 metrach i spadł z "pudła". Tym samym Polak miał srebro. I tak zostało, bo Ammann w drugiej serii, podobnie jak w pierwszej oddał najlepszy skok. Tym razem "Simi" wylądował na 108. metrze.

- Co mogę czuć? Jak zobaczyłem, że prowadzę po swoim skoku, to łzy poleciały mi z oczu. Mam nadzieję, że to początek. Ciężko było chodzi po wiosce i słychać, że jak dobrze zacznę, to Polacy zdobędą w tych igrzyskach dużo medali. Cieszę się ogromnie. Tam na dole ktoś mi nawet powiedział, że Radio Maryja też jest z nami. A Ammanna nie mam ochoty udusić. Jest bardzo mocny - tak mówił w pierwszy wywiadzie po konkursie przed kamerami Telewizji Polski wicemistrz olimpijski.

Klasyfikacja konkursu olimpijskiego K-95
1. AMMANN Simon (Szwajcaria) 276,5 punktów (105+108 m)
2. MAŁYSZ Adam (Polska) 269,5 (103.5+105 m)
3. SCHLIERENZAUER Gregor (Austria) 268,0 (101.5+106.5 m)
4. AHONEN Janne (Finlandia) 263,0 (102+104 m)
5. UHRMANN Michael (Niemcy) 262,5 (103.5+102 m)
6. KRANJEC Robert (Słowenia) 259,5 (102+102.5 m)
7. PREVC Peter (Słowenia) 259,0 (100+104.5 m)
8. MORGENSTERN Thomas (Austria) 258,5 (102+101.5 m)
9. JACOBSEN Anders (Norwegia) 257,0 (99.5+104 m)
10. SCHMITT Martin (Niemcy) 256,0 (99.5+103.5 m)
----------------------
27. STOCH Kamil (Polska) 232,0 (98.5+99.5 m)
31. HULA Stefan (Polska) 112,5 (95 m)
36. MIĘTUS Krzysztof (Polska) 109,0 (94 m)

Ciesząc się z wielkiego sukcesu Małysza nie sposób oprzeć się refleksji, że przekleństwem naszego skoczka jest... Ammann. Gdy w 2002 roku, Salt Late City Polak był w życiowej formie oba złote medale zabrał mu wówczas mało znany Szwajcar. Dziś Adam stanął po raz trzeci w karierze na olimpijskim podium, ale znów na jego najwyższym stopniu jest Simon. Natomiast cztery lata temu, gdy na igrzyskach nie szło Adamowi, to i Ammann poprzestał w Turynie na lokatach indywidualnie... 38. i 15.

To dziewiąty medal Polski i trzeci Małysza w historii naszych startów w igrzyskach olimpijskich, a zatem od 1924 roku począwszy. Jedyne złoto nadal należy do skoczka Wojciecha Fortuny.

Polskie medale w zimowych igrzyskach olimpijskich
ZŁOTO
Wojciech Fortuna - Sapporo 1972, skoki narciarskie, skocznia duża (K-90)

SREBRO
Adam Małysz - Vancouver 2010, skoki narciarskie, skocznia normalna (K-95)
Tomasz Sikora - Turyn 2006, biathlon, 15 km ze startu wspólnego
Adam Małysz - Salt Lake City 2002, skoki narciarskie, skocznia duża (K-120)
Elwira Seroczyńska - Squaw Valley 1960, łyżwiarstwo szybkie, 1500 m

BRĄZ
Justyna Kowalczyk - Turyn 2006, biegi narciarskie, 30 km techniką dowolną ze startu wspólnego
Adam Małysz - Salt Lake City 2002, skoki narciarskie, skocznia normalna (K-90]
Helena Pilejczyk - Squaw Valley 1960, łyżwiarstwo szybkie, 1500 m
Franciszek Gąsienica Groń - Cortina d'Ampezzo 1956, kombinacja norweska, indywidualnie

Przypomnijmy, że Małysza do podium w Vancouver, a właściwie w Whistler, bo w tym mieście rozgrywano skoki, doprowadził fiński szkoleniowiec Hannu Lepistoe, któremu pomagał były kolega Adama ze skoczni, Robert Mateja. Trafili z formą idealnie, gdyż od trzecie miejsca 5 grudnia w Lillehammer Polak na podium Pucharu Świata powrócił drugą pozycją dopiero ostatnim startem przed igrzyskami w Klingenthal.

My też mamy satysfakcję. Przed inauguracją igrzysk w tekście http://sport.trojmiasto.pl/Kowalczyk-Malysz-Sikora-Ligocka-n37001.html przedstawiliśmy jedenaście największych szans biało-czerwonych na olimpijskie medale. Skoro Małysz otwierał tę listę i nie zawiódł, to przypomnijmy to zestawienie:

Wtedy mamy największe szanse na medale:
kolejno dzień, godzina, kto, konkurencja
13.02 18:45 MAŁYSZ Skoki narciarskie Normalna skocznia ind.
14.02 20:15 SIKORA Biathlon Sprint mężczyzn na 10 km
15.02 19:00 KOWALCZYK Narciarstwo biegowe 10 km
16.02 21:45 SIKORA Biathlon Bieg pościgowy mężczyzn na 12,5 km
17.02 19:15 KOWALCZYK Narciarstwo biegowe Sprint
18.02 22:00 SIKORA Biathlon Bieg ind. mężczyzn na 20 km
19.02 03:00 LIGOCKA Snowboard Halfpipe
19.02 22:00 KOWALCZYK Narciarstwo biegowe Bieg łączony 15 km
20.02 21:30 MAŁYSZ Skoki narciarskie Duża skocznia indywidualnie
21.02 19:45 SIKORA Biathlon Bieg masowy mężczyzn na 15 km
27.02 20:45 KOWALCZYK Narciarstwo biegowe Bieg masowy 30 km
jag.

Opinie (119) ponad 20 zablokowanych

  • suukces!!!

    • 4 3

  • Sukces (1)

    Kiedyś Polska piała z zachwytu,jak Janusz Gerard Pyciak Peciak zdobywał medale
    w konkurencji gdzie istniało tylko kilkudziesięciu zawodników.Małysz ma około 50-ciu rywali,w tym kilku polaków ,których skakać nie nauczono.Dyscyplina sportowa
    ostatniego sortu.Wyścigi ślimaków na trawie,też będzie olimpijską dyscypliną.
    Jaki kraj,taki sukces.

    • 4 5

    • Kiedyś może twoja wypowiedź uważana byłaby za przemyślaną. Dzisiaj można stwierdzić, że jest głupia.

      • 1 3

  • Pytanie (1)

    Ostatnio czytałem na wp artykuł przytaczający cytaty wypowiedzi Pudzianowskiego.
    Z artykułu wynikało, iż Pudzianowski stwierdził, że Małysz powinien wiedzieć kiedy odejść ze sportu, odejść godnie z twarzą, poza tym nie jest już młodzieńcem, bo ma już 33 lata.

    I teraz mam pytanie. Czy ktoś może słyszał tę wypowiedź w radiu lub w tv?
    Od dawna uważam, że WP to takie samo (za przeproszeniem) ścierwo jak i gazeta Fakt. I teraz nie wiem, czy pseudo redaktorzy wp popuścili wodze fantazji i zinterpretowali słowa Pudzianowskiego jak chcieli, czy faktycznie Pudzianowski tak powiedział.

    Jeśli to prawda, no to żal robi mi się Pudziana, 32 lata na karku, a nie jest tak utalentowany jak Małysz i inni sportowcy...w końcu do noszenia betonu nie potrzeba mózgu.

    • 2 4

    • ojoj, coś nikt nie odpowiada, a tylko negatywnie oceniają wypowiedź. Niewiedza boli, czy noszenie betonu?:)

      • 1 0

  • Adam Małysz , nie czyta gazet

    Ma grono wiernych kibiców , prawdziwy polski król sportu.

    • 2 2

  • NIE TERAZ PUDZIAN odszczeka to co wygadywal na malysza w czwartek.

    Miesnie to Pudzian ma duze, a módżek taki malutki....

    • 3 1

  • (2)

    Adaś to jest to,miażdży rywali tak jak Lechia arke!!!
    To taki wzór do naśladowania,a gdzie reszta faworytów,
    np. Kofler,to taki odpowiednik arki,dużo gada,a potem nic!!

    • 4 3

    • gdań-szczanie z lechi atakują :D

      • 3 0

    • dużo piszesz, ale niezbyt mądrze.

      kiepsko wypadłeś w tym komentarzu

      • 1 0

  • cale szczescie ze trener z zagranicy bo kruczek by go zajechal jak cala reszte

    • 1 1

  • a co ma ten wąs do naszego pieknego 3miasta?chyba ze na łysej zjezdzał

    • 3 3

  • sto

    sto

    • 0 2

  • yeah!!!! (3)

    Dobrrrrrry.

    A gdzie jest Klimek Murańko?

    • 17 10

    • (1)

      a gdzie może być? w pucharze świata też go nie ma. Występował tylko w Zakopanem. Z racji wieku nie może jeszcze startować.

      • 0 1

      • Startować może ale cienki jest póki co.

        On jeszcze rośnie, może coś z niego będzie a może nie.

        • 0 1

    • już śpi bo jest po dobranocce

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane