- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (203 opinie)
- 2 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (21 opinii)
- 3 Żużel odwołany 5 minut przed startem (146 opinii)
- 4 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (14 opinii)
- 5 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 6 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
Druga odsłona finału w Zgorzelcu
11 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia
KGS Arka Gdynia przegrała w Słupsku i zakończyła sezon na 13. miejscu
Po dwumeczu w Gdyni, który zakończył się remisem, pretendenci do tytułu mistrzowskiego przenieśli się do Zgorzelca, gdzie odbędą się dwa kolejne spotkania w rywalizacji do czterech zwycięstw. W czwartek lub w sobotę koszykarze Asseco Prokomu muszą pokonać choć raz PGE Turów, aby odzyskać atut parkietu należny im przed batalią o złoto z racji wyższego miejsca w sezonie zasadniczym. Od godziny 18.00 zapraszamy na bezpośrednią relację z pojedynku numer trzy.
Po pierwszym "rozdaniu" finałów bardziej zadowoleni są gracze ze Zgorzelca, którzy przełamali gdynian na ich parkiecie. W ciągu niespełna 48 godzin na parkiecie w Hali Gdynia obejrzeć można było zupełnie inny zespół Turowa.
Po raz kolejny okazało się, ze trener Jacek Winnicki potrafi błyskawicznie wyciągać wnioski z przegranych spotkań. Było to widać choćby w rywalizacji z Treflem Sopot, kiedy zgorzelczanie szybko i skutecznie reagowali na zmiany stylu gry "żółto-czarnych".
W poniedziałkowym meczu Turów miał dwa razy więcej zbiórek niż mistrzowie Polski, był też skuteczniejszy zarówno z gry jak i z rzutów wolnych. Szczególnie zatrważająca jest statystyka zbiórek w ataku. Gdynianie posiadający w swoich szeregach przede wszystkim Ratko Vardę, ale również potrafiącego dobrze zagrać choćby w Eurolidze Adama Hrycaniuka zebrali z atakowanej tablicy zaledwie dwie piłki w ciągu 40 minut meczu.
W tym miejscu warto sobie przypomnieć również styczniowy mecz tych drużyn w Zgorzelcu. Wówczas Turów również zagrał bardzo dobrze w destrukcji nie pozwalając rozwinąć skrzydeł gdynianom. "Wyłączeni" zostali, zwłaszcza w ataku, dwaj centrzy Asseco Prokomu. Nie pograł sobie także Courtney Eldridge, w poniedziałek rozgrywający mistrzów Polski oddał tylko 2 rzuty z gry i dwa rzuty wolne, zdobył 1 punkt i miał jedną asystę. W styczniu playmaker zdobył tylko dwa punkty i miał dwie asysty.
Można więc dojść do wniosku, iż lepiej byłoby dla Asseco Prokomu aby na rozegraniu większą rolę odgrywali Daniel Ewing i Krzysztof Szubarga.
Przypomnijmy statystyki z tego meczu: 29 stycznia 2011 PGE Turów Zgorzelec - Asseco Prokom Gdynia 72:63 (21:16, 21:14, 14:8, 16:25).
PGE TURÓW: Wysocki 14, Jackson 11, Zigeranović 4, Thomas 3, Gabiński 3 - Koljević 12, Brkić 10, Kuebler 6, Bochno 5, Tomaszek 4, Jarmakowicz 0.
ASSECO PROKOM: Widenow 14, Ewing 13, Witka 12, Szczotka 5, Varda 3 - Burrell 9, Hrycaniuk 5, Eldridge 2, Kostrzewski 0, Seweryn 0.
Na sposób "wyłączenia" Asseco Prokomu przez Turów, musi zareagować jak najszybciej trener Tomas Pacesas, który tak zanalizował przyczyny porażki swojego zespołu: O ich zwycięstwie na pewno zadecydowały zbiórki, zdominowali nas na tablicach, jak w pierwszym meczu w pierwszej połowie. Mieli świetną skuteczność za 3, rozegrali świetny mecz, nie mogliśmy zatrzymać Toreya Thomasa.
Szkoleniowiec Asseco Prokomu zwrócił też uwagę na problemy swojej ekipy z faulami. Na linii rzutów wolnych zgorzelczanie stawali w poniedziałek 28 razy, trafili 21 razy. Gdynianie na zaledwie 12 rzutów wykorzystali 8.
Mistrzowie Polski zaskoczeni byli agresywnością gry rywali w poniedziałek i jak zapowiada Robert Witka teraz oni zrobią wszystko aby zagrać agresywniej. - Przewyższali nas w każdym elemencie agresywnością, my nie możemy pozwolić żeby w kolejnych spotkaniach ta sytuacja się powtórzyła. Musimy zagrać bardzo agresywnie w każdym elemencie jeżeli chcemy zwyciężyć i z takim nastawieniem jedziemy do Zgorzelca - powiedział gdyński gracz, który w przeszłości był właśnie graczem ekipy Turowa.
Playoff
Ćwierćfinały
Asseco Prokom Gdynia | |
AZS Koszalin |
Energa Czarni Słupsk | |
Polpharma Starogard Gdański |
PGE Turów Zgorzelec | |
PBG Basket Poznań |
Trefl Sopot | |
Anwil Włocławek |
Półfinały
Asseco Prokom Gdynia | |
Energa Czarni Słupsk |
PGE Turów Zgorzelec | |
Trefl Sopot |
Finał
Asseco Prokom Gdynia | |
PGE Turów Zgorzelec |
Finałowy mecz numer 3 rozpocznie się w Zgorzelcu w czwartek o 18.00, w sobotę koszykarze zagrają na południowo-zachodnim krańcu Polski po raz drugi, również o 18.00. Do czasu rozpoczęcia tych spotkań ich zwycięzcę można wskazywać w naszym typerze.