- 1 W Arce na derby po półmaratonie? (36 opinii)
- 2 Lechia nie bierze remisu w derbach (60 opinii)
- 3 Eliminacje IMP - VI Memoriał Henryka Żyto (14 opinii)
- 4 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (4 opinie)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
Drugie miejsce na półmetku
VBW Gdynia
Po niemrawej pierwszej połowie gdyńskie koszykarki potrafiły udowodnić swoją wyższość nad mistrzyniami Polski po zmianie stron. Kapitalnie Lotos PKO BP zagrał zwłaszcza na początku trzeciej kwarty, w której zdobył szesnaście punktów z rzędu. Ostatecznie przy ul. Olimpijskiej gospodynie pokonaną osłabioną Wisłą Can-Pack Kraków 72:63 (15:16, 12:19, 24:13, 21:15).
LOTOS PKO BP: Leciejewska 17, Currie 15, Snitsina 14, Matovic 9, Podrug 8, Pawlak 5, Tomiałowicz 2, Beard 2, Jujka 0, Marchanka 0.
WISŁA: Kobryn 24, Canty 14, Fernandez 9, Maksimovic 9, Kotnis 4, Gburczyk 2, Skerovic 1.
Kibice oceniają
Wisła stawiła się bez Chamique Holdsclaw. Amerykanka otrzymała zgodę na wyjazd do USA, gdzie podda się artroskopii kolana. Już wcześniej z gry wypadły Anna Wielebnowska i Agnieszka Pałka. W tej sytuacji krakowianki próbowały wygrać siódemką zawodniczek, ale sił starczyło im tylko na pierwszą połowę. Toczyła się ona pod dyktando przyjezdnych.
W przerwie najwyraźniej Jacek Winnicki przypomniał, że ten mecz trzeba wygrać obroną. Gdynianki wywarły taką presję na rywalki, iż te pierwsze punkty w trzeciej kwarcie zdobyły dopiero po 16 gospodyń. Tym samym straty z pierwszej połowy 27:35 zostały przekształcone w prowadzenie 43:35!
Wisła jeszcze nie kapitulowała. Najmocniej i najdłużej walczyły wysokie koszykarki, które mają za sobą przeszłość w Lotosie. Slobodanka Maksimović zaliczyła ponad 39 minut, a Ewelina Kobryn w trakcie gry odpoczywała łącznie przez niespełna trzy minuty. To właśnie ona po czterech minutach przełamała niemoc rzutową przyjezdnych.
W czwartej kwarcie mistrzynie dogoniły nawet remis (53:53). Kluczowe dla końcowego rezultatu były rzuty za trzy. Co prawda tego dnia gdynianki zza linii 6,25 trafiły zaledwie 4 z 13 prób, ale w kluczowym momencie udało się to Katsiarynie Snitsynie i coraz pewniej czującej się w drużynie, Monique Currie.
Pozostałe wyniki 13. kolejki: PKM Duda PWSZ Leszno - Utex ROW Rybnik 72:78 (25:23, 19:21, 13:16, 15:18), INEA AZS Poznań - MUKS Poznań 78:54 (25:16, 22:7, 14:14, 17:17), Finepharm AZS KK Jelenia Góra - Energa Toruń 69:73 (17:18, 14:19, 21:12, 17:24), CCC Polkowice - KSSSE AZS PWSZ Gorzów 65:63 (26:15, 12:15, 16:15, 11:18), PTK Aflofarm Vicard Pabianice - ŁKS Siemens AGD Łódź 68:65 (23:18, 16:10, 14:20, 15:17).
Tabela po 13 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Can Pack Kraków | 13 | 11 | 2 | 925:771 | 24 |
2 | Lotos PKO BP Gdynia | 13 | 11 | 2 | 1016:869 | 24 |
3 | KSSSE AZS PWSZ Gorzów | 13 | 11 | 2 | 1002:886 | 24 |
4 | CCC Polkowice | 13 | 9 | 4 | 931:787 | 22 |
5 | Utex ROW Rybnik | 13 | 9 | 4 | 933:880 | 22 |
6 | Energa Toruń | 13 | 8 | 5 | 957:854 | 21 |
7 | Finepharm AZS KK | 13 | 6 | 7 | 870:884 | 19 |
8 | INEA AZS Poznań | 12 | 6 | 6 | 872:872 | 18 |
9 | PKM Duda Super Pol | 13 | 4 | 9 | 828:955 | 17 |
10 | MUKS Poznań | 13 | 3 | 10 | 793:914 | 16 |
11 | Cukierki Odra Brzeg | 13 | 3 | 10 | 825:949 | 16 |
12 | PTK Aflofarm Vicard | 13 | 2 | 11 | 781:965 | 15 |
13 | ŁKS Siemens AGD Łódź | 13 | 1 | 12 | 769:916 | 14 |
Kluby sportowe
Opinie (11)
-
2008-11-23 21:58
Połowa zakończyła się wynikiem 27:35; a wspaniała gra naszych dziewczyn w III kwarcie doprowadziła do wyniku 43:35! Czyli wygrywaliśmy tą kwartę 16:0 :)
- 0 0
-
2008-11-23 21:59
Brawa !
Niewazne czy oslabione czy nie, liczy sie zwyciestwo.
- 0 0
-
2008-11-23 22:11
BRAWO GDYNIANKI.....BRAWO
- 0 0
-
2008-11-23 22:11
GDYNIA GDYNIA NASZA GDYNSKA RODZINA
- 0 0
-
2008-11-23 22:12
BRAWO LOTS G D Y N I A
- 0 0
-
2008-11-23 22:13
brawo dziewczyny :-)
super Lecia, i Paula, i Alana, Katia, Ivana i reszta ekipy :-)
tak trzymac :-)- 0 0
-
2008-11-23 22:21
slabiutko !
Holdsclow by byla, wielebna by byla...to lotos bylby na kolanach! przy tym skaldzie wisly, powinnismy prowadzic od poczatku do konca meczu! tamika przyjedzie, pare dni klub bedzie w euforii, a pozniej sie okaze ze zawodniczka miesiac czasu bedzie dochodzila do formy...tak jak i inne
- 0 0
-
2008-11-24 08:08
Brawo Lecia, oby tak dalej...
- 0 0
-
2008-11-24 11:05
Ale myslę, że nie dadzą rady w najbliższych rozgrywka
z Jabol Skarpety Gacie Kaszana Koliblika
- 0 0
-
2008-11-24 14:17
mecz
wasze szczęście Lotosie że Wisła grała bez trzech swoich podstawowych zawodniczek,inaczej bylibyście pogrzebani.Przy takich brakach kadrowych Wisły powinniście wygrywać od początku i skończyć na min.15 punktach przewagi,ten się śmieje kto się ostatni śmieje.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.