- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (45 opinii)
- 2 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (27 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (111 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (18 opinii)
- 5 Lechia: Mocny gong, wielka złość (117 opinii)
- 6 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (2 opinie)
Dwie sroki odleciały z Sopotu
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Cel w tym sezonie był jasny: pierwsze miejsce. Przez jego większą część sopcianie grali na tyle dobrze, że zamarzyło im się też zdobycie Pucharu Europy. W finale w Salonikach nie potrafili jednak w decydującym momencie zebrać piłki po niecelnym rzucie wolnym, natomiast w niedzielę piłka w ostatniej sekundzie wyśliznęła się McNaullowi z rąk. - Na pewno nie mam się z czego cieszyć. Teraz dochodzę do wniosku, że za dużo chcieliśmy ugrać. Trzymaliśmy za ogon dwie sroki i obie nam odleciały - mówi przybitym głosem Tadeusz Szelągowski, prezes Trefla SSA.
Działacze nie ukrywają, że po pechowej przegranej z Arisem z zespołu uszło powietrze. Coraz słabszą formę widać było w kolejnych meczach play off mistrzostw Polski. - Z Komfortem jeszcze sobie poradziliśmy, bo rywal był słabiutki, najlepsi gracze już powyjeżdżali. Za to widać było czarno na białym co dzieje się z drużyną w spotkaniach z Polonią. Graliśmy w kratkę - dodaje włodarz.
Prokom rozegrał w tym sezonie rekordową liczbę 66 spotkań. Działacze, trenerzy, zawodnicy nie ukrywają, że mieli dość grania, meczów i koszykówki w ogóle. - Jest mi bardzo ciężko. Odczuwam olbrzymi żal, jak każdy, kto w osiągnięcie upragnionego celu włoży ogromną pracę i pozostaje z pustymi rękoma. Mam już dość koszykówki, chcę odpocząć - wyrzuca z siebie Darius Maskoliunas, Litwin od dawna zadomowiony w Sopocie. Mimo chwilowej rezygnacji zapewnia, że chętnie zgodziłby się na propozycję dalszej gry w sopockim klubie.
Nie tylko "Masko" i "Józek" próbują zapomnieć o tym, co się stało. Po nieprzespanej nocy, na kilka godzin do sopockiego Aquaparku udał się Dragan Marković. Po pobycie na basenie, w saunie i yakuzi Serb mógł wreszcie spokojnie porozmawiać. - To boli, gdy dwie stracone piłki, mówię o tej w Salonikach i o tej we Włocławku, decydują o wszystkim. To, co wydarzyło się w Grecji, miało ogromny wpływ na psychikę drużyny. To był cios, który wpłynął na obniżkę formy - zdradza skrzydłowy.
Zawodnicy jednak przekonują, że częściowo winę za zakończenie rywalizacji w sześciu meczach ponoszą sędziowie. Widać to było już podczas końcówki niedzielnego meczu, kiedy - chcąc uwolnić się od negatywnych emocji - Goran Jagodnik, siedzący na ławce za pięć fauli, wpadł na boisku i - delikatnie mówiąc - sfaulował gracza Anwilu. Z kolei Drew Barry chciał skonfrontować się z miejscowymi fanami. - Z czterech fauli, jakie odgwizdano mi w pierwszych minutach, popełniłem dwa - twierdzi "Masko". - Gdyby stworzyć tabelę zespołów, które cieszą się największą sympatią arbitrów, to bylibyśmy na ostatnim miejscu. Dlaczego oni tak nas nie lubią? - pyta retorycznie Marković.
Już słychać opinie, że czas Kijewskiego w Sopocie się skończył, że drugi tytuł wicemistrzowski w Sopocie stanowi apogeum jego możliwości. - Nie podzielam tych opinii. Kijewski jest dobrym, pracowitym trenerem. Tegorocznego wyniku naszego zespołu w żaden sposób nie można porównać z ubiegłorocznymi rezultatami. Przecież nie są winą trenera pojedyncze błędy naszych zawodników, decydujące o porażkach w najważniejszych meczach sezonu - broni coacha Szelągowski.
Czy opinię prezesa podzielą sponsorzy z Prokomu Software S.A.? - Na pewno nie daliśmy im powodów do radości, jednak też nie można uznać tego sezonu za zdecydowanie nieudany. Osiągnęliśmy najlepsze wyniki w historii klubu, jednak zabrakło tytułu - kończy prezes.
Prokom Trefl Sopot - Anwil Włocławek
STATYSTYKA OSTATNIEGO SPOTKANIA
22/41 (54 procent) rzuty za dwa punkty 20/37 (54 procent)
8/18 (44 procent) rzuty za trzy punkty 9/18 (50 procent)
20/26 (77 procent) rzuty wolne 26/41 (63 procent)
10/23 zbiórki (atak/obrona) 5/19
1 bloki 3
13 asysty 18
14 przechwyty 15
18 straty 15
30 faule 23
Prokom Trefl Sopot - Anwil Włocławek 88:93 po dogrywce (18:22, 26:22, 22:14, 16:24, d. 6:11).
OSTATNI MECZ
Vranković 34 najwięcej minut Krupalija, Nordgaard 35
Jagodnik 6 najcelniej za 2 pkt Pacesas 4
Jagodnik 11 najwięcej za 2 pkt Nordgaard 9
Jagodnik 6 najcelniej za 3 pkt Pluta 3
Jagodnik 10 najwięcej za 3 pkt Bocevski, Pluta 5
Żidek 6 najcelniej rzuty wolne Pacesas 6
Żidek 6 najwięcej rzutów wolnych Nordgaard 10
Masiulis 4 najwięcej zbiórek w ataku Krupalija 3
Marković, McNaull 5 najwięcej zbiórek w obronie Krupalija 6
Masiluis 1 najwięcej bloków Lang 2
Vranković, Masiulis, Barry 3 najwięcej asyst Pacesas 6
Vranković 4 najwięcej przechwytów Krupalija 5
Masiulis, Jagodnik 4 najwięcej strat Lang, Bocevski, Skele 3
Barry, Jagosnik, Maskoliunas 5 najwięcej fauli Lang, Pacesas 4
Kluby sportowe
Opinie (8)
-
2003-06-17 09:37
szkoda, ale nie od razu Rzym zbudowano!
oczywiscie marzy mi sie, aby kazda trojmiejskl druzyna byla najlepsza, ale nie od razu, trzeba czasu, doswiadczenia, zbudowania zespolu, zaplecza. Prokom m ato co najwazniejsze kibicow i oni sie od nich nie odwroca! w przyszlym sezonie nadla beda krzczeli PROKOM! beda tlumnie przychodzili na mecze, beda cieszyli sie kazdym punktem, zwyciestwem!
Guys! cheer up, things` are not bad as they seem!- 0 0
-
2003-06-17 09:44
panowie włodarze!
apeluje o wiecej pokory dla kibicow w kolejnym sezonie, bo nie wiele brakuje zeby ci najwazniejsi sie od niego odwrocili!
gdy na mecze finalowe do kupienia w momencie otwarcia kasy jest kilkanascie biletow to i dopingu nie ma nalezytego na trybunach!
przejzyjcie na oczy!- 0 0
-
2003-06-17 12:02
no cosh...hm...
Moim zdaniem widac bylo dol psychiczny po salonikach i uwazam ,ze to widac bylo w MP!przeciwnicy prokomu byli niedozatrzymania bo oni mieli cel i moim zdaniem niebyli podlamani psychicznie..tak jak nasi no nie...=)?!tera trza tyylko wyniesc wnioski na przyszly sezon i to porawic-to jest takie proste-hihi!
- 0 0
-
2003-06-17 12:41
Panie Kijewski!
- 0 0
-
2003-06-17 12:42
Panie Kijewski!
Sopot czeka na Urlepa!!!
- 0 0
-
2003-06-17 15:13
trener!!!!!!
Kijewski won!!!!! A jesli Szelagowski go kryje to niech se ida do Startu Lublin jaja z kosza robic. Pieprzona klika...
- 0 0
-
2003-06-17 18:16
Wiecej kasy panie K. !!!!
I co panie sponsor? Trzeba wiecej napompować!!!!
Anwil grał za 1/3 tego co "wielcy" Sopotu. Co Pana jeszcze trzyma w Treflu? Szkoda kasy!!! Za te wydane pieniadze na normalnych ludzi daloby więcej satysfakcji. Przecież pan Sz. /sekretarz KW PZPR/, nieźle się ustawił i płynie za okrętem jak przysłowiowe ..... .- 0 0
-
2003-06-17 21:27
i tak cały ten Śląsk
i po co ten cały płacz i tak śląsk wszystkich w...ł z Euroligą. A ja romantycznie myślałem, ze jednak zasada rywalizacji, równego startu, panowie po co w przyszłym sezonie walczyć o majstra jak i tak tylko we Wrocławiu bed a się cieszyć ogladaniem najlepszych korzykarzy grających na starym Kontynencie no i zarabiać kasę wzwiązku z występami w tej klasie rozgrywkowej. Wrocławski koszmar....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.