W ekstraklasie koszykarzy będzie jednak grało 12 zespołów. Komisja Odwoławcza Polskiego Związku Koszykówki podjęła decyzję o przywróceniu Sportowej Spółce Akcyjnej Unia Tarnów miejsca w tych rozgrywkach. Decyzja komisji jest ostateczna. Oznacza to, że władze Unii nad wyraz skutecznie odwoływały się od decyzji rady nadzorczej Polskiej Ligi Koszykówki z 30 września.
Przywrócenie miejsca Unii nie oznacza jednak, że spotkania w Era Basket Lidze będzie rozgrywał zespół z Tarnowa. Władze Unii zawarły umowę z Wisłą Kraków.
- Komisja zapoznała się z dokumentami dostarczonymi jej przez Piotra Sumarę z Unii Tarnów i Janusza Wierzbowskiego, prezesa PLK. Na ich podstawie stwierdziła, że pismo PLK, wykluczające Unię z rozgrywek, miało uchybienia formalno-prawne - powiedział
Jarosław Nowak, przewodniczący komisji odwoławczej PZKosz.
- Ponadto w nie wszystkie zastrzeżenia PLK znalazły potwierdzenie, zaś niektóre braki wskazane przez PLK Unia zdołała usunąć. Na tej podstawie komisja wydała decyzję korzystną dla Unii - dodał Nowak.
Decyzji Komisji Odwoławczej nie chciał komentować prezes PLK,
Janusz Wierzbowski.
- Przyjmuję ją do wiadomości. Nie wyobrażam sobie, by kalendarz rozgrywek został całkowicie zmieniony - mówił. Podobną taktykę jak Wierzbowski przyjął
Tadeusz Szelągowski, prezes Trefla SSA. i>- Nie czuję się upoważniony do komentowania decyzji Komisji Odwoławczej - mówi prezes sopockiego klubu.
- Nie czuję się upoważniony do komentowania decyzji komisji. Czy gra Unii-Wisły w ekstraklasie będzie korzystna dla sportowej rywalizacji? To pokaże sezon - stwierdził szef wicemistrza Polski.
Zespół reprezentujący tarnowski i krakowski klub część spotkań, których będzie gospodarzem, rozegra w Tarnowie, a część w Krakowie. "Smoki" przynajmniej połowicznie, po kilkunastu latach powracają do ekstraklasy.
- Bardzo nas cieszy ta decyzja - powiedział
Piotr Sumara, pełniący obowiązki prezesa Unii Tarnów.
- Drużyna będzie nosić nazwę Unia/Wisła. Miejsce w lidze należy wciąż do Unii Tarnów. Musimy teraz zweryfikować umowę między Unią a Wisłą, wprowadzić drobne korekty z powodu zmiany terminów spowodowanych koniecznością odwołania się od decyzji PLK. Będziemy działać wspólnie z Krakowem, by nie dopuścić do upadku koszykówki w Małopolsce - zapowiedział.
- To wielki dzień - dodał
Marcin Fall, prezes spółki koszykarzy Wisły.
- Jeśli chodzi o kwestie finansowe, będziemy działać wspólnie, choć większy będzie wkład Wisły.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
