• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzień Dziecka w trójmiejskich klubach sportowych. Jaki ojciec, taki syn?

Damian Konwent
1 czerwca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Trójmiejscy sportowcy i ich pociechy. Trójmiejscy sportowcy i ich pociechy.

Jaki ojciec, taki syn - powiedzenie to sprawdza się również w przypadku trójmiejskich sportowców, których pociechy także uprawiają sport od najmłodszych lat. Jednak z różnym skutkiem, bo jedni dosłownie idą śladem rodziców w te same dyscypliny, a inni niekoniecznie. Sprawdziliśmy, jak to wygląda w Gdańsku, Sopocie i Gdyni przy okazji Dnia Dziecka.



Zaczytane Trójmiasto. Sprawdź, jakie książki polecamy dla dzieci i młodzieży



1 czerwca to wyjątkowa data. Dzień Dziecka jest obchodzony także przez trójmiejskich sportowców, gdyż wielu z nich poza codziennym uczestniczeniem w treningach czy meczach opiekuje się swoimi pociechami. Wychowywane są w sportowych rodzinach, więc często zaczynają treningi już od najmłodszych lat. Jedni obierają drogę podobną do rodziców, a inni wręcz przeciwnie.

Kibice koszykówki zdążyli poznać już m.in. Krzysztofa Szubargę juniora. To syn legendy polskiego basketu, który po minionym sezonie w Asseco Arce Gdynia zakończył zawodową karierę. Ojciec często zabierał syna na konferencje prasowe czy do klubowej szatni, chcąc zaszczepić w nim pasję do koszykówki. Dziś "Szubi jr" ma 9 lat i chętnie trenuje też inne dyscypliny.

- Każdy ojciec chciałby, by syn poszedł jego śladami, ale nie zawsze tak w życiu jest. Do niczego go nie zmuszam i na nic nie jest konkretnie ukierunkowany. W tej chwili uprawia kilka dyscyplin. Gra w basket, piłkę nożną, pływa, a do tego ma treningi karate. W wieku dziewięciu lat trudno zdecydować się na jeden sport, ale mam nadzieję, że złapie bakcyla na koszykówkę w lipcu na organizowanym przeze mnie campie - mówi nam Krzysztof Szubarga, który zamierza kontynuować karierę jako trener.
  • Krzysztof Szubarga wraz z synem Krzysztofem juniorem.
  • Krzysztof Szubarga wraz z synem Krzysztofem juniorem.


Śladem ojca na razie nie podąża również Franek, 6-letni syn Pawła Leończyka z Trefla Sopot.

- Franek uczęszcza na treningi z tenisa ziemnego. Wraz z żoną szukaliśmy dla niego zajęć ogólnorozwojowych. Dla mnie najważniejsze jest to, by się ruszał i praktykował aktywny tryb życia. Osobiście nie grywam często w tenisa, ale lubię oglądać ten sport w telewizji. Syn wie, kto to jest Iga Świątek czy Rafael Nadal. Spodobało mu się, więc nie mam nic przeciwko, by kontynuował tę przygodę. Dużo czasu wspólnie spędzamy również w ogrodzie. W formie zabawy gramy m.in. w kosza, bo w tym wieku trening musi sprawiać radość. To, jak będzie wyglądała jego przyszłość, zależy od niego. Nie będę go do niczego zmuszał - wyznaje podkoszowy sopockiej drużyny.

Dzień Dziecka. Sprawdź, czy uczniowie pamiętają o swoich prawach



Pasję do koszykówki po rodzicach odziedziczyły natomiast inne pociechy trenerów lub zawodników żółto-czarnych. Na zajęcia basketu uczęszcza m.in. Leon, syn trenera Marcina Stefańskiego, czy Maks, syn Witalija Kowalenko.

  • Marcin Stefański wraz z synem Leonem.
  • Witalij Kowalenko wraz z synem Maksem.
  • Witalij Kowalenko wraz z synem Maksem.


Nie inaczej jest również w siatkarskim Treflu, gdzie śladem ojców podążają synowie mistrzów świata z 2014 roku. Oliwier, syn Michała Winiarskiego, trenuje w zespole młodzików klubowej akademii. Jeszcze młodszy jest z kolei Arkadiusz, syn Mariusza Wlazłego, który gra w minisiatkówkę. W szkółce piłkarskiej Lechii Gdańsk spotkać można natomiast pociechę Mario Malocy.

  • Mariusz Wlazły wraz z synem Arkadiuszem.
  • Mariusz Wlazły wraz z synem Arkadiuszem.


Prawdziwy obraz miłości do jednej dyscypliny można dostrzec przede wszystkim w Ogniwie Sopot. W zespole mistrza Polski rugby wspólnie grają: 42-letni Marcin Wilczuk i jego 19-letni syn - Wiktor. To jeden z nielicznych przypadków, gdy na boisku w jednym zespole występują ojciec i syn.

- Wiktor w dzieciństwie trenował judo i inne sporty walki. Jednak w pewnym momencie sam wybrał rugby. Przyglądał się tej dyscyplinie, gdy grałem jeszcze w Irlandii. Wychowywał się w sportowej rodzinie, gdyż w rugby gra też mój brat Mariusz. Dziś jestem bardzo dumny z syna, że postawił na taką ścieżkę rozwoju. Być może już w kolejnym sezonie będzie grał w zagranicznym klubie. Myślę, że to będzie jego sposób na życie - mówi Marcin Wilczuk.
  • Marcin Wilczuk wraz z synem Wiktorem.
  • Mariusz Wilczuk wraz z synem Wiktorem.

Opinie (4) 1 zablokowana

  • Najlepszy dzień dziecko odbędzie się w Gdańsku...

    na stadionie GKS Wybrzeże.... bo wczoraj dali się zrobić jak dzieci:)

    • 6 2

  • "Jaki ojciec taki syn?"

    W Gdyni każdy dzieciak powinien naśladować ojca, tylko wtedy, jeśli ojciec jest kibicem Bałtyku.. bo jeśli nie jest.. to absolutnie żadne inne naśladownictwo nie powinno wchodzić w grę.. i dzieciak sam powinien wtedy zwrócić ojcu uwagę, że jeśli ojciec nie jest kibicem Bałtyku, to w takim razie nie powinien nikomu ze swoim wzorcem się narzucać, bo w Gdyni (proszę ojca) to obciach i wstyd, jeśli Ktoś nie jest kibicem Bałtyku! - Ooo! wreszcie odważyłem się, to powiedzieć!
    Ps. tak mi dopomóż Bóg..

    • 3 4

  • Super

    Brawo Panowie Wilczuk
    Pogratulować

    • 8 2

  • czyli

    jak to się mówi.... niedaleko pada jabłko od jabłoni

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza (piątek, godz. 18:30)
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 89:70
  • King Szczecin - Legia Warszawa 85:80
  • piątek
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek 1
PGE Spójnia Stargard 0
King Szczecin 1
Legia Warszawa 0
TREFL SOPOT
MKS Dąbrowa Górnicza
Arged BM Stal Ostrów Wlkp.
Śląsk Wrocław

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Najczęściej czytane