- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (44 opinie)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (44 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (51 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (28 opinii) LIVE!
- 5 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (47 opinii)
- 6 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (3 opinie)
Dziesiąta porażka z rzędu w Eurolidze!
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Tylko przez około 10 minut koszykarze Asseco Prokomu mogli marzyć o pokonaniu Olympiakosu Pireus i zachowaniu szans na awans do ćwierćfinałów Euroligi. W drugiej kwarcie zespół z Grecji pokazał w Gdyni na co go stać i wręcz znokautował gospodarzy. W drugiej połowie goście kontrolowali wynik i ostatecznie wygrali z sopockim zespołem aż 93:68 (23:19, 27:13, 21:22, 22:14).
ASSECO PROKOM: Logan 18 (2x3), Woods 12 (2x3), Burrell 10 (1x3), Zamojski 7 (2x3), Dylewicz 6 (1x3), Brazelton 5 (1x3), Ewing 4, Archibong 4, Burke 2, Hrycaniuk 0.
OLYMPIAKOS: Vujcic 21 (1x3), Printezis 12, Bourousis 12, Greer 10 (2x3), Halperin 7 (1x3), Papaloukas 7, Schortsanitis 7, Pargo 7 (1x3), Erceg 4, Vasilopoulos 3 (1x3), Pelekanos 3 (1x3), Milosevic 0.
Kibice oceniają
Początek meczu był nie najgorszy. Szybkie ataki sopocian dały im prowadzenie 11:6 po "trójce" Ronnie Burrella. Niestety, w 6 minucie prowadzenie stopniało do 11:10, gdyż miejscowych nękał zwłaszcza Nikola Vujcić. Najlepszy podający Euroligi w Gdyni pokazał, że także zdobywanie punktów nie jest mu obce.
Potem było już tylko gorzej. Inicjatywę z każdą akcją przejmowali goście, którzy pierwsze 10 minut wygrali 23:19.
W drugiej kwarcie koszykarze z Sopotu zostali wręcz znokautowani przez rywali. Bezradnie patrzyli jak koszykarze z Pireusu co rusz przedostawali się pod kosz i zdobywali kolejne punkty. Po 20 minutach gry gospodarze przegrywali aż 32:50. Receptą na sopocian była dobra gra w obronie, po stronie ekipy z Grecji była też przewaga warunków fizycznych i doświadczenie.
Drużyna z Pireusu w pierwszej połowie zagrała ze świetną skutecznością rzutów za 2 punkty - 81 procent, prawie dwukrotnie lepszą niż skuteczność sopocian. Podopieczni Tomasa Pacesasa nie mieli szans pod tablicami, przepychani przez lepiej zbudowanych koszykarzy Olympiakosu. Mistrzowie Polski zebrali zaledwie 8 piłek podczas gdy rywale aż 21.
Koszykarze Asseco Prokomu dzięki "trójce" Przemysława Zamojskiego w ostatnich sekundach trzeciej kwarty minimalnie wygrali tą część spotkania. Jednak szans na wygranie meczu z Olympiakosem Pireus nie mieli już praktycznie żadnych. Na 10 minut przed końcem meczu przegrywali 54:71.
Pierwsze minuty ostatniej odsłony to znów dominacja Olympiakosu, który otwarcie kwarty wygrał 10:2. Choć gospodarze zaczęli w końcu zbierać więcej piłek z tablic to i tak po 40 minutach na swoim koncie mieli 20 zbiórek podczas gdy rywale niemal dwukrotnie więcej - 39.
Mistrzowie Polski mieli też aż o 10 mniej asyst od rywali (12:22), nie najlepszą skuteczność w rzutach za 2 punkty - 44 procent i bardzo słabą z rzutów wolnych - zaledwie 46 procent.
Po meczu trener Pacesas przyznał że rywale "zdemolowali" sopocian na tablicach, dziwił się, że jego ekipa zaprezentowała się "słabo energetycznie" oprócz Zamojskiego i Koko Archibonga.
Teraz sopocianie będą mieli dwa tygodnie "odpoczynku" od Euroligi, a następnym ich meczem będzie rewanż w Pireusie. Może w momencie gdy nie mają już nic do stracenia - zaprzepaścili szanse na awans - pokuszą się o niespodziankę?
W drugim meczu 3. kolejki grupy E Euroligi TAU Ceramica Vitoria pokonała Armani Jeans Mediolan 108:90.
TABELA
kolejno punkty, mecze, wygrane, przegrane, bilans koszy
1. Tau Ceramica Vitoria 5 3 2 1 277:240
2. Olympiakos Pireus 5 3 2 1 240:214
3. Armani Jeans Mediolan 5 3 2 1 228:242
4. Asseco Prokom Sopot 3 3 0 3 205:254
Natomiast nie ma zwłoki w PLK. Już w piątek o godzinie 19.00 w hali w Sopocie koszykarze Asseco Prokom zmierzą się z najsłabszą drużyną tabeli - Victorią Górnikiem Wałbrzych.
Kluby sportowe
Opinie (46) 2 zablokowane
-
2009-02-11 22:16
Hmmmmmm......
po ostatnim meczu przegranym frajersko pisalem, ze to zenada, ta bufonada robiona wokol tych, pozal sie Boze, "graczy" !!!
Trzeba CIEZKO I Z POMYSLUNKIEM DUZO I DLUGO TRENOWAC, ABY MYSLEC O WYNIKACH !!!
A polski poziom kosza jest odowiedni do poziomu zlotowki, gospodarki i politykierow z donaldem na czele !!!- 5 2
-
2009-02-11 22:24
ładna ta hala
Pierwszy raz miałem okazję być na nowej gdyńskiej hali i mimo kameralnosci, bardzo przypadła mi do gustu! Dobra widoczność z każdego właściwie miejsca, naprawdę fajny obiekt. W słynnych korkach nie stałem, bo...wyszedłem w 4 kwarcie;)
I to koniec pozytywów, bo gra była żenująca i nie warta choćby jednego słowa komentarza. Najlepszym dowodem były brawa jakie zbierali grecy pod koniec meczu.
Mam nadzieje, że pacek nie zasiedzi się w sopocie jak kijewski, bo to nawet z najlepszymi graczami w europie nie przyniesie rezultatu. NIGDY!
W tym sezonie będzie ciężko wygrać nawet, tę słabiutką PLK :(- 12 1
-
2009-02-11 22:44
ŻENADA!!! (1)
Pierwszy i ostatni raz byłem na koszykówce (wybrałem się bo grali w Gdyni) - zero walki, ambicji, a sklad 4 karłów przeciwko 4 wielkoludom - nie licze rozgrywających! A najsmieszniejsze bylo kiedy maly wchodzi pod kosz i rzuca jak blokuje go trzech bydlakow a kiedy wchodzi i ma czysta tablice podaje i strata. Zawodnicy z treneram na czele do wymiany, bo mimo, ze nie kibicuje koszykowce czasem jeszcze bym poszedl na meczyk ale jak poziom wiekszy bedzie, bo wolalem ogladac jakie moj dzieciak miny wali!!!
- 8 1
-
2009-02-12 07:59
hehehehe!
racja, ja bylem tydzien temu i też sie poddalem, trener do wymiany na bank- 1 0
-
2009-02-11 22:48
DOJAZD MASKARA!!!
jak k.... mozna zrobic parking na okolo 2000 aut (bo nie wiem dokladnie) z jednym wjazdem i wyjazdem. Pan Prezydent to odbieral to niech teraz wybuduje za wlasne wyjazdy, bo mysl techniczna 100 lat za murzynami - lacznie tymi z parkietu!!!
- 6 0
-
2009-02-11 22:56
Co wy piszecie ? Kompromitacja ? (1)
- 0 2
-
2009-02-11 22:58
Co wy piszecie ? Kompromitacja ?
Prokom to jest jedna z nielicznych drużyn zespołowych w Polsce którzy są w czołówce Europejskiej ...
No chyba że widzicie mnóstwo polskich klubów w czołówce 16 europejskich klubów ???
Może do nich należą Lechia albo Arka ?
I nie mieszaj koszykówki z piłką nożną ... Śledziami nie jesteśmy ...- 2 2
-
2009-02-11 23:01
katastrofa
... i po co byl ten awans do TOP16?
tylko sie kompromitujemy w calej europie
pacek i zgraja nieudacznikow powinna podziekowac i odejsc - zachowaliby sie z honorem
takie baty jak my dostajemy, to nikt
tak nudnej i starej koszykowki juz zadna druzyna w eurolidze nie gra - z czym my sie pchamy, no ale Pacek, to jeszcze za malo wie o ueropejskim graniu
TYLKO POLPHARMA!!!- 3 4
-
2009-02-11 23:18
Żal.pl
Sprzedam bilet na mecz z Tau, sektor C3 środek hali!!!!!!!
- 3 1
-
2009-02-11 23:52
co wy k***a piszecie (1)
Nie od dziś wiadomo jaki jest poziom polskiej koszykówki!!! więc wyniku takiego można było się spodziewać!!!! w końcu grają z najlepszymi w europie sam awans do top 16 jest już wielkim sukcesem drużyny z 40tys miasta!!!!!!!! Jaka drużyna dokonała więcej jeżeli chodzi o awans z ligi "podwórkowej' do ekstra klasy konsekwentnie rok po roku i zdobyła tyle tytułów mistrza polski???? Ludzie ogarnijcie się trochę do k***y nędzy!!!!
- 3 1
-
2009-02-12 22:50
Nie tylko Sopot chodzi na kosza!!!
Jak w temacie a po drugie zobacz kto i jakie pieniadze laduje w tych leni, niech trener P. dalej rozmysla nad taktyka w Casynie i przygrywa sponsorow kase, a do 16 weszli fartem 2 wygrane przypominam, chcialbym chodzic i bym chodzil, ale chcialbym widziec za taka kase sponsorow chociaz walke!!!
- 0 1
-
2009-02-12 00:16
Ale im wrombali. Tylko oszołomy zakorkowały parking przy realu i nie można było z wuzkiem przejść, bo pany w ałtach jadom!
- 3 1
-
2009-02-12 00:19
i co oszołomy w szaliczkach ? tak cichutko się zmywaliście jakoś po meczu :) (1)
- 1 3
-
2009-02-12 10:02
to jest dopiero żenada.
DO ANONIMA:
obrażając kibiców ,trenera i zawodników pokazjuesz tylko jak wysoką masz kulture osobistą .
To że komuś coś nie poszło nie znaczy ze trzeba go wyzywać od np. oszołomów.
Skoro byłeś na meczu a teraz piszesz takie rzeczy to nie rozumiem po co wgl na niego poszedłeś .. pewnie byłeś jednym z tych co zajadał popcorn i jak raz klasnął to był z siebie dumny. Takich kibiców nam nie potrzeba.
Dopiero po przegranym meczu sypią się komentarze, a jak wygrają to już nikt tego nie docenia.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.