- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (163 opinie)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (52 opinie)
- 3 Wywiad z nowym trenerem Trefla (7 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (479 opinii)
- 5 Bez gdańskich wioseł na IO Paryż 2024
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Ekstraliga odjechała
Energa Wybrzeże - żużel
INTAR: Mikael Max 5 (2,2,1,0), Charlie Gjedde 5+1 (1*,1,2,1,0), Mariusz Węgrzyk 10 (2,3,3,0,2), Łukasz Jankowski 10+2 (1*,1,2*,3,3), Peter Karlsson 11+1 (2,3,2,3,1*), Sebastian Brucheiser 1+1 (1*), Daniel King 5 (2,0,2*,0,1), Marcin Liberski ns.
LOTOS: Bjarne Pedersen 16 (3,2,3,3,2,3), Andriej Karpow 1 (0,-,1,0), Krzysztof Jabłoński 8+1 (3,d,3,2*,0), Artur Pietrzyk 2+1 (0,1,d,-,1*), Tomasz Chrzanowski 10 (3,3,d,2,2), Cyprian Szymko 0 (0,-,0), Billy Forsberg 6+1 (3,1,w,1,1*).
Po niepowodzeniu w Ostrowie niemal każdy z kibiców na własną przyczynę, dlaczego Lotosu nie ma już w walce o ekstraligę. W każdej jest część prawdy. Trudno nie przyznać racji tym, którzy wytykają straty punktów w Gnieźnie, Grudziądzu i Poznaniu. Wygranie jednego z tych pojedynków sprawiłoby, że trzeci mecz z Intarem odbyły się w Gdańsku, a tutaj gospodarze w tym sezonie byli niepokonani. Dwa zwycięstwa z kolei to Lotosowi dałyby pierwsze miejsce przed play off, co z atutem własnego toru musiałaby się zakończyć awansem.
Rację mają również ci, którzy wytykają błędy w doborze personalnym drużyny. Jednak w okresie zawierania kontraktów trzeba było poruszać się w określonym budżecie i nie na wsyzstkich żużlowców gdańszczan po prostu było stać. Nie ulega jednak wątpliwości, że niewypałem okazało się zatrudnieniem leciwych Anglików (Louis, Smith, Havelock), bo na żadnego z nich w play off nie można było liczyć. W najważniejszych meczach zabrakło pola manewru na pozycjach seniorskich, a jedyną alternatywą było wpisywanie na nich młodzieżowców Forsberg lub Karpow. Kto wie, czy gdyby nie kontuzje najpierw Szweda, a w play off Ukraińca, to Lotosu nie mielibyśmy w finale?
O pechu można także mówić w odniesieniu do niedzielnego meczu. Okazało się, że trudów sezonie nie wytrzymują nie tylko niektórzy zawodnicy, ale również maszyny. W szóstym biegu Jabłoński, a w siódmym Forsberg zjeżdżali z toru z powodu defektu lub upadku z pierwszej pozycji. Z kolei w dziewiątym wyścigu Pietrzyka, a w dziesiątym Chrzanowskiego awarie sprzętu pozbawiły pewnych dwóch punktów. Nie trzeba być mocnym w matematyce, aby dodać te stracone punkty i przekonać się, że gdyby nie te przeciwności losu, to Lotos byłyby w Ostrowie zwycięzcą.
W niedzielę wygrali cztery pierwsze biegi i osiągnęli jedyne tego dnia prowadzenie (13:11). Potem aż do wyścigu numer dziesięć rosła przewaga gospodarzy. Nadzieje odżyły po tym, jak Pedersen sprawdził się jako rezerwa taktyczna i straty zostały zniwelowane z 27:33 na 32:34. Niestety, try z czterech ostatnich wyścigów zakończyło się remisami, a gonitwa numer trzynaście, jak się później okazało kluczowa dla końcowego rozstrzygnięcia, została przegrana 2:4.
BIEG PO BIEGU:
I. FORSBERG, King, Brucheiser, SZYMKO 3:3 (3:3)
II. PEDERSEN, Max, Gjedde, KARPOW 3:3 (6:6)
III. JABŁOŃSKI, Węgrzyk, Jankowski, PIETRZYK 3:3 (9:9)
IV. CHRZANOWSKI, Karlsson, FORSBERG, King 2:4 (11:13)
V. Węgrzyk, PEDERSEN, Jankowski, SZYMKO 4:2 (15:15)
VI. Karlsson, King, PIETRZYK, JABŁOŃSKI (d1) 5:1 (20:16)
VII. CHRZANOWSKI, Max, Gjedde, FORSBERG (w/u) 3:3 (23:19)
VIII. PEDERSEN, Karlsson, KARPOW, King 2:4 (25:23)
IX. JABŁOŃSKI, Gjedde, Max, PIETRZYK (d2) 3:3 (28:26)
X. Węgrzyk, Jankowski, FORSBERG, CHRZANOWSKI (d2) 5:1 (33:27)
XI. PEDERSEN, JABŁOŃSKI, King, Max 1:5 (34:32)
XII. Jankowski, PEDERSEN, FORSBERG, Węgrzyk 3:3 (37:35)
XIII. Karlsson, CHRZANOWSKI, Gjedde, KARPOW 4:2 (41:37)
XIV. Jankowski, CHRZANOWSKI, PIETRZYK, Gjedde 3:3 (44:40)
XV. PEDERSEN, Węgrzyk, Karlsson, JABŁOŃSKI 3:3 (47:43)
W drugim półfinale Stal pokonała w Gorzowie RKM Rybnik 56:35 i półfinał rozstrzygnęła na swoją korzyść w stosunku 2-1.
Kluby sportowe
Opinie (51) 6 zablokowanych
-
2007-08-27 21:00
A mi tam jest obojetne czy prezesem jest Polny, Dolny czy Rolny, byle klub miał kase na kolejny sezon i zeby zdołał wzmocnić skład. Jeśli Polnemu sie to uda, to ja go popieram, nawet jesli sobie przy okazji skreci troche kasy sponsorów prywatnie, niech i on ma.
To że sie tym razem nie udało da się wybaczyć o ile zarząd zdoła utrzymać Bjarnego, Jabola, Chrzanka i Billego oraz dołoży przynajmniej jednego dobrego seniora - np. Kościeche albo Jedrzejaka. Sport to sport i sponsorzy na pewno nie wycofają się dlatego że zespół nie awansował - jeśli prezes rozliczy sie z kasy to dadzą kase za rok, może nawet bedzie tego więcej.- 0 0
-
2007-08-27 21:06
news
dzisiaj tj27 sierpnia na lamach radia gdansk wypowiadali sie zawodnicy oraz polny bjarne chce jezdzic dalej w gdansku chrzan dostal nowa umowe ale po minie ponoc niebyl zadowolony folsberga chca zatrzymac ale jeszcze nie wiadomo jak to z nim wyjdzie ? zostaje jblko dla ktorego wczorajsze zawody jak powiedzial to osobista porazka chce zostać ale z plotek slyszalem ze go już nie widzą oby to byla plota.co do sponsora to narazie cisza napewno w najblizszych dniach dowiemy sie cos wiecej i bedzie podsumowanie sezonu i wtedy moze polny cos wyjasni.
- 0 0
-
2007-08-27 21:22
Super Łoś
Trener niech sie nie osmiesza. Ciagle o tych defektach, że Ostrow byl slabszy a Lotos lepszy (to kto wygral w koncu). Sprzet mieliscie slaby juz tydzien temu podobno i teraz mial byc ogien. I co? Defekty i znowu wina sprzetu.Tlumaczenia trenera uwazam za zalosne. Szkoda, ze nie potrafi przyznac sie, że Ostrów byl po prostu lepszy. Szkoda, że GKS trafil na KM, bo chcialem by ktoras z tych ekip, a najlepiej dwie awansowaly. Pozdrawiam kibicow zuzla z Gdanska. Szkoda, ze duzo marudzicie. W Ostrowie, trzecie podejscie z rzedu o ekstralige i jakos nikt po roku nie odwraca sie od klubu.
- 0 0
-
2007-08-27 21:29
Niech Łoś skończy biadolenie, że Gdańsk był lepszy. Jak był lepszy skoro przegrał dwa razy? Jak byl lepszy skoro już po pierwszym meczu mówiono, że mają tydzień na poprawienie sprzetu i że da to efekty. Nie dało, więc trenerek dalej gada, że GKS był lepszy. Przykro tego słuchać. Żałuję, że wejść nie mogły razem Gdańsk i Ostrów. Szkoda, mi gdańskich kibiców, choć niektórzy powinni stonować. Pozdrawiam kibiców żużla..no i siatki :)
- 0 0
-
2007-08-27 21:56
do kolezki z godziny 0:57
jak widac nie swiecisz nawet malym rozumkiem ale wybaczam ci twoja nieudolnosc, nie moge jednak nadal zrozumiec dlaczego nie masz imienia
zatem od dzis jestes Azor :-)- 0 0
-
2007-08-27 22:02
To jest Los-Super Ktos wie co mowi :)
Niektorzy chyba juz troszke ochloneli w koncu to tylko glupi zuzel a nie koniec Swiata, oczywiscie fajnie byloby awansowac. Co do skladu to Pedersen i Forsi zostana, Jabol tu ciekawa sytuacja bo jechal przyzwoicie, mam nadzieje, ze trenerzy zmienia decyzje i zostanie, Chrzanek tu duzo zalezec bedzie od jego dotychczasowego sponsora indywidualnego oraz tego jak sie zakonczy sprawa z reklamami na kavlerach w lidze na nastepny sezon oby rowniez zostal, do tego jeden dobry senior i bedzie git.- 0 0
-
2007-08-27 22:06
a nam nie jest obojętnie kto będzie prezesem. polny nic nie wyjaśni i nic nie załatwi - tak jak do tej pory. ględzi tylko jak kaczor i uprawia propagandę a jest zwykłym ziobrem
- 0 0
-
2007-08-28 22:29
proponuje zeby "kibice GKS" oprócz ględzenia i narzekania wykazali się też konstruktywnością i zaproponowali kandydata na prezesa który mógłby zastąpić Polnego
- 0 0
-
2007-08-28 23:30
NA TEJ ZASADZIE TO W INTARZE CZY GORZOWIE
JUŻ DAWNO NIE POWINNO BYĆ PREZESA.- 0 0
-
2007-08-28 23:33
BYŁY ZDROWE ZASADY W KLUBIE GKS.
A JAK PRZYJDZIE PIEKARZ TO BĘDZIECIE NAZYWAĆ GO MARNYM PIEKARZYNĄ,JAK PRAWNIK TO PRAWNICZYNĄ.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.